|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki powstania
Temat: Swoje życie, za życie Ojczyzny oddali.Wiecznie
Bezpośrednie skutki Powstania były złe. Ale nie ro bić nic, też było złe. Z perspektywy czasu Powstańcy zwyciężyli i wszyscy na
zawsze pozostaniemy ich dłużnikami.
”Kiedy walka toczyła się wszędzie, nie mogliśmy zostać bierni na naszej
własnej ziemi... Naród, który chce istnieć wolny, nie może zostać bierny w
momencie, kiedy decydują się jego losy.” - tak pisał Bór-Komorowski,a przed
bitwą pod Timisoarą ( 100 lat wczesniej), „Bem Apo” (Ojczulek Bem), tak
zagrzewał Węgrów „Naród, który chce żyć musi walczyć. Wolność sama nie
przychodzi!:"
Wyłączą winę za masakrę cywili i Powstańców ponosi Stalin i Hitler. Ten
pierwszy nie pomógł w czasie Powstania, a już po kapitulacji przez cztery
miesiące bezczynnie patrzył na mordowanie polskiej Stolicy. Być może zrozumiał
jednak , że sowietyzacja takiego narodu jak Polacy nie jest możliwa. Ten drugi
w jakimś diabelskim amoku mordował niewinnych ludzi, co nie miało dlań żadnego
militarnego znaczenia.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prosta zagadka dla fanów historii najnowszej.
__________________________Św. Tomasz z Akwinu reakcje na tyranię:
1) gdy władca narusza prawo naturalne i boże to poddani nie tylko są zwolnieni
z lojalności obywatelskiej, ale mają wręcz obowiązek wypowiedzenia
posłuszeństwa tyranowi,
2) jeśli władca przestrzega zasady prawa bożego i nat., ale narusza
konstytucję – a tym przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana. Niekiedy
lepiej znosić tyranię, gdyż skutki powstania przeciwko niej mogłyby się okazać
gorsze od niej samej. Czasami tyrania może być karą za grzechy. Zwykli ludzie
nie są w stanie ocenić czy mają do czynienia z rządami tyrańskimi, jeśli władca
narusza konstytucję państwa. Lub powinien zasięgać rady duchowieństwa, Kościoła
i papieża. Wtedy władza duchowna może wystąpić z inicjatywą obalenia tyrana.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przyczyny,przebieg i skutki powstania warszawskiego
Dam plusa za odpowiedz zawarta w temacie. Ale nie kopiujcie wikipedia.pl i dawajcie linka. Bo tam jest gowno a nie praca. W pkt mi potrzbne
WIec mozna zalapac +++
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Powstanie listopadowe
Napiszcie mi pozytywne skutki powstania listopadowego, oraz czemu to powstanie zakończyło się klęską i jakie represje zastosowal car po upadku powstania ??
Za odp dam 10 albo więcej diamentów
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kilka pytań...
Witam serdecznie Karolek ! :) W dniu 23-Sie-2001, napisałeś(aś): 1. Co to jest: MorpOS, WarpOS ?
MorphOS to system operacyjny, kompatybilny ze starym AmigaOS, działający w całości na PPC. Umożliwia odpalanie starych programów na motorolę gdyż procesor MC680xx jest tam emulowany, działają też na nim wszystkie programy pod PPC napisane pod PowerUP czy WarpOS. WarpOS to inaczej WarpUP - czyli system obsługi procesora PPC dla starego AmigaOS działającego na procesorach MC680xx. MorphOS można ściągnąć ze strony www.morphos.de i potestować. Póki co jest to wersja beta z ograniczeniem czasowym.
2. PowerUP, WarpUP - co lepsze?
Lepszy oczywiście jest PowerUP (szybszy i stabilniejszy, czegokolwiek by nie mówili wielbiciele WarpOS - PowerUp też ewoluował, i nie jest to ten sam PowerUp który był przyczyną/skutkiem powstania WarpOS) Ale na WarpOS jest dostępnych znacznie więcej programów, poza tym jest dostępna emulacja PowerUp na WarpOS, jednak ciągle niedokończona. Jednak działa pod nią znaczna większość PowerUP'owego oprogramowania.
3. Czy muszę instalować PowerUP
PowerUp jest dostępny od razu po włączeniu komputera do sieci (siedzi sobie we flash romie karty PPC i aktywuje się razem z nią, chyba że zainstalujesz Blizkicka z patchem w rodzaju BlizPPCFix)
chociaż chciałbym używać WarpUP (chodzi o np. CGX dla AGA)?
Zapomnij o CGXAGA wymagającym PPC - to straszna kicha jest. Niedawno ukazała się wersja CGXAGA znacznie szybsza, i nie wymagająca PPC.
4. Czy ktoś pomógłby najlepiej skonfigorować AHI i AmigaAMP?
Zerknij na priv.
Coś mi przerywa w trakcie przewijania playlisty, a chyba przy takim "sprzęcie" nie powinno? (a może się mylę...).
AmigaAMP jest strasznie badziewnie napisany. Polecam Prayera z mpega.library pod PPC - znacznie szybszy, nie przerywa.
Pozdrawiam,
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: rozważania=2
Stefan Zawadzki wrote:
| Czytał Pan niewłaściwą lekturę która doprowadziła Pana, przy pomocy | wnikliwej analizy i logicznego myślenia do wniosku ''Niestety na samej | górze rządzili w AK durnie.'' Decyzji o wybuchu powstania nie da się obronić. A juz na pewno nie wytrzymuje porównania z obrona Warszawy w 1939 roku. Wojny toczy się w obronie narodu i jego dorobku. Jeżeli efektem działań jest zagłada bilogiczna, materialna i kulturowa to takie działania są błędem lub zbrodnią. Kilkaset tysiecy ofiar cywilnych nie jest jeszcze powodem do stawiania pomników tym, którzy swoją decyzją przyczynili sie do tego. Ludzi, ktorzy takie błędy (zbrodnie) popełniaja jakoś szanować nie potrafię. A logiczna analiza wskazuje, że nie wiadomo czy Niemcy wymordowali by ludność. Może tak, a może nie. W wyniku powstania widomo zaś na pewno, że ci ludzie zginęli. W końcu bronili ich powstańcy co mieli tysiąc karabinów. I ciągle nikt nie powiedział po co wybuchlo powstanie. Żeby pokazać Rosjanom? Gest za 200 tys. trupów? -- Komodor Żeby nie było, że się kryje pod pseudonimem - Adam Kowalczyk Olsztyn
Rozumowanie pana, panie Adamie wynika ze skutków Powstania, a nie przyczyn. Są fakty nie ujęte, a mające wpływ na ilość dni prowadzonych walk, czego wykładnikiem była liczba poległych. Nikt z aliantów, ani Rząd Polski w Londynie w dniu 1 sierpnia 1944 r. nie powiedział konspiracyjnym władzom w Warszawie że Powstanie nie otrzyma żadnej pomocy ani z zachodu, jak też ze wschodu. Wręcz przeciwnie były prowadzone rozmowy Mikołajczyk - Stalin jak również Churchil - Stalin, były próby zrzutów, udane i nieudane broni. W tej sytuacji decyzja o wybuchu Powstania, akceptowana przez większość Warszawiaków była normalnym wykonywaniem założeń taktycznych, przygotowywanych od lat przez AK. Nie można historii oceniać tylko skutkami. Nikt pułkownika Kozietulskiego atakującego szwadronem wąwóz Samosiera nie nazwie zbrodniarzem gdyż legło wielu szwoleżerów. Nikt nie potępi Leonidasa za obronę przed Persami wąwozu Termopile dlatego że zginęło kilkuset Greków. Życie i historia od wieków mnożą bohaterów i oponentów - c'est la vie !
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: rozważania=2
Stefan Zawadzki wrote:
Rozumowanie pana, panie Adamie wynika ze skutków Powstania, a nie przyczyn. Są fakty nie ujęte, a mające wpływ na ilość dni prowadzonych walk, czego wykładnikiem była liczba poległych. Nikt z aliantów, ani Rząd Polski w Londynie w dniu 1 sierpnia 1944 r. nie powiedział konspiracyjnym władzom w Warszawie że Powstanie nie otrzyma żadnej pomocy ani z zachodu, jak też ze wschodu. Wręcz przeciwnie były prowadzone rozmowy Mikołajczyk - Stalin jak również Churchil - Stalin, były próby zrzutów, udane i nieudane broni. W tej sytuacji decyzja o wybuchu Powstania, akceptowana przez większość Warszawiaków była normalnym wykonywaniem założeń taktycznych, przygotowywanych od lat przez AK. Nie można historii oceniać tylko skutkami. Nikt pułkownika Kozietulskiego atakującego szwadronem wąwóz Samosiera nie nazwie zbrodniarzem gdyż legło wielu szwoleżerów. Nikt nie potępi Leonidasa za obronę przed Persami wąwozu Termopile dlatego że zginęło kilkuset Greków. Życie i historia od wieków mnożą bohaterów i oponentów - c'est la vie !
To w 1939 roku Polacy wiedzieli, że przyjęcie pomocy radzieckiej równa się komunie w Polsce a w 1944, po 17 września i Katyniu nie wiedzieli???? A co do pomocy to czy ktoś zapytał o to aliantów przed wybuchem? Szwoleżerów poległo stosunkowo niewielu. Uprzednie próby zdobycia wąwozu przez piechotę kosztowały Francuzów kilka tysięcy ludzi. A tak zginęło kilkunastu kawalerzystów i wąwóz zdobyli. Opłacilo się. Leonidas natomiast wygrał czas potrzebny na obronę Hellady, ewakuowano ludzi, przygotowano wojnę i w długiej perspektywie Grecy postawili na swoim. Po powołaniu przez Stalina tego pseudorządu sprawa była, niestety, jasna.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: POWSTANIE WARSZAWSKIE -PO CO?
Krzysztof Kolczynski wrote: Niedawno toczyłem dyskusję na ten sam temat z niezbyt zrównoważonym dziadziem na pl.misc.militaria. Za odpowiedź powinno wystarczyć porównanie poniesionych strat z uzyskanymi korzyściami. IMO były one katastrofalne. Przy rozważaniu jakichkolwiek alternatywnych wariantów historii, przy założeniu, że powstanie by nie wybuchło, trudno jest wymyślić jakąkolwiek inną, choć trochę prawdopodobną katastrofę, która spowodowałaby aż takie straty, jakie były skutkiem powstania. Można próbować dowodzić, że straty cywilizacyjne odbijają się nam do dziś, po upływie ponad pół wieku. Korzyści nie było żadnych.
A nie sadzisz, ze Powstanie Warszawskie przekonalo Stalina, ze robienie z Polski republiki rad to nie jest dobey pomysl? W koncu pokazalo, ze komunisci nie maja znowu tak wielkiego poparcia w kraju jak to mu mowili. Chociaz moim zdaniem najwazniejsza korzyscia z Powstania bylo wbicie nieusuwalnego klina pomiedzy Polakow a Rosjan i renegatow ich popierajacych. Moim zdaniem ta tragedia znacznie zwiekszyla chec oporu u Polakow i caly czas przypominala, ze to co mowi wladza to klamstwa - w koncu ludzie wiedzieli co sie naprawde stalo w Warszawie i jak odbiegalo to od oficjalnej propagandy. W sensie militarnym jednak oczywiste jest, ze Powstanie bylo katastrofa. Chociaz spora czesc ludzi, ktora w nim zginela i tak zostalaby pewnie wybita przez komunistow. A tak poza tym to nie tylko powstanie spowodowalo kulturalny upadek Polski, na to zlozyla sie cala wojna i fakt, ze zle wybralismy sobie sojusznikow (IMO). Marcin B.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: POWSTANIE WARSZAWSKIE -PO CO?
| CZY POWSTANIE WARSZAWSKIE BYŁO ZDANIEM SZANOWNYCH GRUPOWICZÓW | NIEPOTRZEBNYM | PRZELEWEM KRWI? | czy decyzja o wybuchu powstania nie była podjęta zbyt pochopnie??? | czy Mikołajczyk nie był zbyt naiwnym politykiem | IMO 3 x TAK. | Niedawno toczyłem dyskusję na ten sam temat z niezbyt zrównoważonym | dziadziem na pl.misc.militaria. | Za odpowiedź powinno wystarczyć porównanie poniesionych strat z uzyskanymi | korzyściami. IMO były one katastrofalne. Przy rozważaniu jakichkolwiek | alternatywnych wariantów historii, przy założeniu, że powstanie by nie | wybuchło, trudno jest wymyślić jakąkolwiek inną, choć trochę prawdopodobną | katastrofę, która spowodowałaby aż takie straty, jakie były skutkiem | powstania. Można próbować dowodzić, że straty cywilizacyjne odbijają się nam | do dziś, po upływie ponad pół wieku. Korzyści nie było żadnych.
Ja dodam jeszcze jedna rzecz. W mojej klasie Historyk zadal pytania, ktorej osoby dziadkowie urodzili sie w Warszawie[mieszkam w Wawie].Okazalo sie ze tylko 3 osoby [razem ze mna] maja dziadkow, ktorzy urodzili sie w Wawie. a może to powstanie było troche podobne do tego z kwietnia 1943 walczono po to aby o sobie przypomnieć wobec aliantów i ewentualne wsparcie w negocjach z moskwą(to troche ryzykowne stwierdzenie)
Tez mozna powiedziec to, ze mieli do wyboru albo zginac w Walce albo zginac z rak NKWD, przeciez AKowcow nic lepszego nie czekalo po wkroczeniu NKWD. A teoria Gospodarzy to byl tylko pretekst. To nie zmienia fkatu, ze byly duza szanse ze powstanie moglo sie udac teoretycznie.
zapominasz przyjacielu ze wiele miast było zrównanych z ziemią przez wycofującą sie armie niemiecką(taktyka spalonej ziemi) moim zdaniem jest wysoce prawdopodone ze nawet gdyby powstanie nie wybuchło adolf wydał by rozkaz zniszczenia stolicy
Moim zdaniem gdyby nie wybuchlo powstanie to Armia czerwona nie zatrzymala by sie na Wisle. Bylo im by trudniej. Mozesz powiedziec, zeNiemcy planowali obrone Warszawy przed Armia czerwona, ale ta wlaka by trwa o wiele krocej i zniszczenia byly by o wiele mniejsze.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Powstanie Warszawskie" - jaki byl skutek?
On 28 Aug 2001 12:43:17 +0200, alj@poczta.onet.pl (Maciej) wrote: Witam. Jesyem nowy w tym gronie ale nie moglem przegapic czegokolwiek co dotyczy Powstania Warszawskigo. Jesli dobrze rozumiem dyskutuje sie tu nad jego celowoscia. Otoz moim zdaniem, kazde powstanie w historii naszego Kraju mialo swoj konkretny i zasadniczy cel: niepodlaglosc. Wiem, ze niektorym dyletantom walka Polakow o niepodlaglosc w 1944 jest po prostu czyms co uwazaja za niepotrzebny i bezsensowny zryw, dlatego wlasnie nazywam ich dyletantami, woleli by aby problem powstania byl przemilczany tak jak w serialu 4 pancerni i pies, Janek w szpitalu:) Ja twoerdze, ze powstanie owo pokazalo, kto tak naprawde byl najbardziej poszkodowany w tej wojnie. Zadnej pomocy zarowno ze strony Rosjan - zatrzymanie ofensywy, jak i po raz kolejny zachodu. Pomimo z perspektywy historii patrzac niklych szns na zwyciestwo(my dzis znamy plany i zamiary Stalina co do pomocy, a w zasadzie jej braku dla powstania) powstanie owo bylo potrzebne aby po raz kolejny pokaza Polsce, ze w walce z okupantem hitlerowskim nie moze liczyc na wydatne wsparcie lub moze na nie liczyc tylko wtedy gdy pojdzi na daleko idace ustepstwa. Stalin niemieckimi rekami postnowil doprowadzic do oslabienia jedynej sily, ktora mogla mu sie przeciwstawic w opanowaniu Polski po wojnie tzn. Armii Krajowej, dlatego wlasnie nie wsparl dzialan powstancow. Armia krajowa jako jedyna zorganizowan sila wladna byla takie powstanie rozpoczac na tak duza skale. Uwazam zatem, ze skutkiem powstania a w zasadzie jego kleski byla utrata niepodleglosci Polski na nastepne 45 lat.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: PARADOKS DZIADKA
Robert Jaros napisał(a) w wiadomości: ... No to wyobraź sobie taką sytuację: Zamiast uciekać z TARAZ do przodu zatrzymujesz się. Skoro mamy wehikuł czasu więc możemy zatrzymać się w pewnym momencie (w pewnym przybliżeniu np. co sekundę cofać się o sekundę do tyłu). I co wówczas? ZMIANA zaczyna się zbliżać i po 50 latach dojdzie do twojego czasu. Co stanie się wówczas według Ciebie?
Jest to sytuacja, ktora prawdopodobnie ma miejsce w tzw. smierci klinicznej. Osoby, ktore przezyly taka smierc opowiadaja, ze widzialy FILM pokazujacy cale ich zycie, film puszczony jakby do tylu. Osoba taka jest juz POZA czasem i widzi przysuwajace sie do stojacego TERAZ chwile przeszle.....
IMHO to nie jest żadna gąbka. Jeśli byłaby to gąbka to cofając się w przeszłość i własnoręcznie zabijając dziadka (jeszcze bardziej okrutne :( )musiałbyś momentalnie przestać istnieć. A to IMHO nie jest prawdopodobne.
Nie, to nie skutkowaloby w ten sposob. zastanow sie!
Dodatkowo mam jeszcze ogólne uwagi co do traktowania czasu jako długość metryczną. Czy przy Twoich założeniach można traktować czas całościowo? Czy mając wehikuł można powiedzieć że coś _będzie_? Jesteśmy sobie w stanie wyobrazić przestrzeń w której skutki zdarzeń rozchodzą się w stożku czasu z prędkościa c i poza stożkiem są niewidoczne. Jednak podświadomie przyjmujemy wówczas, że nawet jeśli niewidoczne to one są (to że teraz piszę list jest oczywiste nawet jeśli na końcu galaktyki nie mogą tego wiedzieć). Jednak stosując analogiczne rozumowanie do czasu dojdziemy do wniosku że historia (całościowy obraz czasu) nie istnieje. Przecież jeśli wykonam jakieś działanie to skutki tego działania rozchodzą się z prędkością c w czasie. Zatem przenosząc się odpowiednio daleko w przyszłość trafię na czas w którym moje działnie się nie dokonało (nie są widoczne żadne jego skutki). Historia tego czasu jest inna niż moja. No a co jeśli przesunę się w przyszłość tak daleko że nie dojdą tam jeszcze skutki powstania wszechświata? To jest dobre pytanie. Prawdziwa czasoprzestrzenna nicość :) Pozdrawiam, majaczący po północy Robert
Koncowe konkluzje sa warte zastanowienia. To sa dobre pytania. Nie potrafie odpowiedziec tak ad hoc. Moze pozniej. PETERKA
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Skrajem czy przez Chomiczówkę
Hehe, co do demagogii to prosze najpierw moze o belce w swoim oku...
Co do argumentu zapchania Conrada - jest to stara mantra siskomu, ktora widocznie dostalas w
podrecznej czerwonej ksiazeczce "Chomiczowka i jak ja zwalczać". Otoz moim zdaniem bardzo, ale to
bardzo mylisz sie, ze skutki powstania tras nie dotycza calego osiedla. Dotycza jak najbardziej. Gdybys
sledzila tok dyskusji, ktora toczy sie od marca, znalabys i uklad wiatrow na Chomiczowce, ktore od
strony lotniska zwieja caly syf na Bielany; i analizy, z ktorych wynika dosc jasno na ile uciazliwa
halasowo bedzie trasa S7 i ilu mieszkancow dotyczy to zagrozenie; i opinie mieszkancow Chomiczowki,
ktorzy sa mniej slepi niz Wam sie wydaje i widza realne zagrozenie w powstaniu tu dwoch
trzypoziomowych wezlow komunikacyjnych. Czy masz czelnosc mowic mi, ze kogokolwiek trzeba do
tego przekonywac? I ze ja czy Stowarzyszenie, czy ktokolwiek inny kogokolwiek tu NAMAWIA? Spojrz na
to, kto zakladal Stowarzyszenie:
www.chomiczowka.org/stowarzyszenie.htm#PowstanieStowarzyszenia
i pomysl chwile nad tym, co wygadujesz. Oczywiscie ta pelna sala ludzi protestujacych przeciw trasom
na Chomiczowce w gimnazjum na Conrada to moja robota, tak? I na Widawskiej tez byli moi oplaceni
agenci?
Spodziewalam sie, ze osoba aktywnie prowadzaca protest, tak jak Ty, bedzie bardziej zorientowana i
nie trzeba jej bedzie tlumaczyc podstawowych rzeczy. To troche wstyd bic piane na tematy dawno juz
omowione. Nie uwazasz?
Dobrze. Wracajac do Conrada. Dajmy na to, ze mamy wezel TMP w wariancie 5.1 z S7 w w.2. Dlaczego i
dokad ktokolwiek z TMP mialby sie pchac w Conrada, jesli do miasta ma wczesniej, prosciej i wygodniej
Marymoncka? Doskonale tez mozna nia bedzie dojechac do AK. Conrada jest osiedlowa ulica,
wykrecona pod katem 90', wiec jaki pies z jaka kulawa noga bedzie sie w nia pchal, skoro ma do
wyboru albo szersza Marymoncka (i na to ja juz nic nie poradze), albo dojazd do S7.
Wiec argument, nie dosc, ze przykurzony to jeszcze niepowazny.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Falludża: lotnictwo bombarduje, walki na ulicach
Cynik sie odezwal Gość portalu: Gerard napisał(a):
> Ale zrobcie cos
> wreszcie bo szkoda mi was jak slucham waszych zalow bezsilnosci. Wrazliwy
> bowiem jestem na cudza krzywde nad podziw. No, ruszcie sie!!!!
Po pierwsze to ja nie mialem najmieszych intencji prowokowac obelgi pod adresem
USA ani ich przeciwnikow.
Zwroc uwage na to co ktos tutaj dobrze napisal: wojna to nie tango i nie trzeba
dwojga, wystarczy tylko jeden. Armia cos zrobila i jeszcze wiecej zniszczyla, i
nienawisci zasiala. W czasie wojen ludzie jak ta brytjska zakladniczka (Hassan)
nic nie moga zrobnic, szalone slonie sa primabalerynami i nawet zdobywaja
oklaski (Twoje). Nie sadz ze zabieranie inicjatywy niechetnym do uzycia broni
uszlachetnia uzywanie broni. Jakos rzadowi Busza udalo sie dogadac z terrorysta
Kadafim i nikt przez to nie zginal. Jezeli Europie udadza sie negocjacje z
Iranem to znowu to bedzie jeden glos wiecej za niepotrzebnascia wojen. Szalone
Slonie Wojny powinny byc w obozach rehabilitacyjnych a nie macic w
glowach "silnym" ludziom. Tobie na pocieche: niech zyja wszystkie wojny, niech
mlodzi sie ucza ze cierpienie, pogarda, nienawisc to normalne rzeczy, potem
beda wzorcami dla mniej juz licznych mlodych. Oni cos robia! Ruszaja sie! A ci
co nie wytrzymuja tego nie warci sa zycia. Ich mysli odrodza sie, ale dopiero
na nowej trawce wyroslej na popiolach. Przypomnij sobie: ludzie twierdza ze
skutkiem Powstania Warszawskiego bylo to ze przemiany ustrojowe w Polsce byly
wzglednie pokojowe. Na ich popiolach wyrosla kultura polityczna, a szalone
slonie dawnej wojny maja dzis glownie pogarde i moze podziw tych co
pisza "Wrazliwy bowiem jestem na cudza krzywde nad podziw".
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Powstańcy zaskoczeni listem ambasadora Rosji
Polak przed szkodą i po szkodzie głupi .
Czy wyciągnęliśmy jakieś wnioski
ze skutków powstania warszawskiego ?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Exposé gospodarcze przyszłego premiera
> Skutki powstania PD są mylnie oceniane.Frasyniuk zabiera głosy SLD,SPDL i
> raczej lewicującemu PIS-owi
Moim zdaniem PD zbiera po prostu glosy elektoratu umiarkowanego.Z pewnoscią PiS
nie odczuje na własnej skórze powstania nowej formacji
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: plaga noworocznych podwyżek cen to efekt UE!
I plam na słońcu! Teraz właśnie odczujemy skutki powstania Słońca sprzed setek miliardów lat.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kombatanci: nie niszczmy tradycji Virtuti Militari
Operacja Bagration - i wszystko jasne Piszę o największych dokonaniach w historii wojskowości a nie o konkursie na
najprawdziwszego Polaka (w tym bezapelacyjnie wygrywają bezmózgi urządzające z
wiadomym skutkiem powstania we własnej stolicy bez szans na zwycięstwo).
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Napieralski: Taka partia jak PiS powinna znikną...
Chyba SLD znika i w to miejsce tworzy się postLiDl. Na razie PO i PiS to dwie alternatywy choć
nie wiadomo czemu bo programem w niczym się nie różnią. Pozytywnym skutkiem
powstania antyPoPisu jak na razie jest tonięcie SLD
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: historia- temat wypracowania
Możliwe. Myślę jednak, że gospodarcze skutki powstania państwa Wielkiego Mongoła
były niewspółmierne do skutków polityczno-kulturalnych, dlatego może być nie
tylko gospodarka.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rafał Ziemkiewicz, dziennikarz, twórca literatu...
to że mamy obecnie polityków prymitywów jest skutkiem powstania warszawskiego,
w którym wyginęły najlepsze młode kadry
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ratujemy świat
Każda hodowla zwierząt jest wielokrotnie bardziej uciążliwa dla środowiska niż uprawa roslin, gdyż podczas hodowli zwierząt 90%
uprawianych roślin marnuje się na pożywienie dla hodowanych zwierząt, a tylko
1/10 roślin przekształca się do postaci dla człowieka użytecznej. W przypadku
skór i futer ten ułamek jest jeszcze kilkakrotnie mniejszy.
To tak jakbyś tę uciążliwą uprawę bawełny zeżarł w 90% a tylko z 1/10 zrobił
ubrania.
To niesamowite, jak wiele kontrargumntów powstaje skutek niezrozumienie tego
jednego podstawowego prawa ekologii, że produkcja czegokolwiek z użyciem
zwierząt jest 10 razy mniej wydajna niż produkcja bezpośrednio przez rośliny.
Na fizyce w szkole uczą, że tylko ułamek energii pobranej żarówka przetwarza na
światło, a 90% (jeśli dobrze pamiętam) energii się rozprasza. Żarówka zwykła ma
tzw. "sprawność" = 10%. Dlatego wynalazcy usilnie cały czas pracują, aby
otrzymać wydajniejsze (ekonomiczniejsze, oszczędniejsze) źródła światła: jakieś
świetlówki, neonówki, halogeny itd. - czyli źródła o większej "sprawności".
Rośliny wytwarzają interesujące nas substancje ze sprawnością wielokrotnie 10-
100 razy wyższą niż zwierzęta, w zależności od substancji, którą chcemy
uzyskać. Jeśli wziąć pod uwagę fakt, że zwierzęta odżywiają się roślinami, to
absurdem jest produkowanie czegoś ze zwierząt, jeśli można to uzyskać
bezpośrednio z roślin. Tylko brak odpowiedniej technologii może usprawiedliwiać
hodowlę zwierząt, ale współczesna cywilizacji ma technologię wystarczającą
rozwiniętą.
W ratowaniu lasów przeszkadza ludzkości tylko tradycja
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: hmmmm
hmmmm Otóż wczoraj kupiłam książkę Normana Davies'a "Powstanie '44" . Dwa razy
wspomina on o filmie Romana Polańskiego "Pianista". Pozwólcie, że zacytuję:
" W roku 2002 film Romana Polanskiego Pianista ukazał Powstanie Warszawskie
w takiej perspektywie, że niemal wszyscy widzowie przyjęli, iż w filmie idzie
wyłącznie o getto i skutki powstania w getcie."
"Należy ostrożnie podchodzić do współczesnych relacji przedstawionychb w
takich filmach jak Shoah Claude'a Lanzmanna czy nawet Pianista Romana
Polanskiego, które dla stworzenia dramatycznego kontrastu między gettem i
stroną aryjska ukazują tę ostania jako kraj mlekiem i miodem płynący".
Otóż szanuję tego walijskiego historyka, ale to są bzdury. Mój komentarz:
1. Zapewne chodzi o kontrowersyjną scenę z warszawskim bazarem. Otóż Szpilman
sam w swojej książce o tym pisze. Poza tym później słyszymy od inż.
Gębczyńskiego o aresztowaniu Polaków przez gestapo. Film ten uchwyca to ,
o czym w danym momencie wiedzal Szpilman i to, co on obserwował. Na sczęście
nie był on świadkiem łapanek na warszawskich ulicach, nie widział
rozstrzeliwania polskich elit. Ale dyskretne zasugerowanie niedoli aryjskiej
strony miasta jest w filmie obecne. Dorota w jednej scenie - kiedy zakończyło
sie powstanie w getcie - mówi do Szpilmana "POLACY TEŻ POWSTANĄ. ZOBACZYSZ".
Inteligentny widz zrozumie, że powstanie 44 nie wybuchło tylko przez tragedię
getta, że było ono jednym z powodów. Przecież to śmieszne.
Oba powstania są dokłanie rodzielone. Chyba, że ktoś śpi w trakcie seansu.
Panie Davies, "Pianista" nie był filmem o Powstaniu Warszawskim. Ale jest ten
obraz jak dla mnie uczciwy historycznie i nie widze powodu do tak absurdalnych
oskarżeń. Niech Pan lepiej zajmie się " Szeregowcem Ryanem", gdzie udział
pańskich rodaków w Normandii jest poważnie uszczuplony. Polańskiego niech sie
Pan nie czepia.
Jestem zniesmaczona.
Pozdrowienia
Kasia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Powstanie '44" Normana Daviesa bestsellerem
Otóż wczoraj kupiłam książkę Normana Davies'a "Powstanie '44" . Dwa razy
wspomina on o filmie Romana Polańskiego "Pianista". Pozwólcie, że zacytuję:
" W roku 2002 film Romana Polanskiego Pianista ukazał Powstanie Warszawskie
w takiej perspektywie, że niemal wszyscy widzowie przyjęli, iż w filmie idzie
wyłącznie o getto i skutki powstania w getcie."
"Należy ostrożnie podchodzić do współczesnych relacji przedstawionychb w
takich filmach jak Shoah Claude'a Lanzmanna czy nawet Pianista Romana
Polanskiego, które dla stworzenia dramatycznego kontrastu między gettem i
stroną aryjska ukazują tę ostania jako kraj mlekiem i miodem płynący".
Otóż szanuję tego walijskiego historyka, ale to są bzdury. Mój komentarz:
1. Zapewne chodzi o kontrowersyjną scenę z warszawskim bazarem. Otóż Szpilman
sam w swojej książce o tym pisze. Poza tym później słyszymy od inż.
Gębczyńskiego o aresztowaniu Polaków przez gestapo. Film ten uchwyca to ,
o czym w danym momencie wiedzial Szpilman i to, co on obserwował. Na sczęście
nie był on świadkiem łapanek na warszawskich ulicach, nie widział
rozstrzeliwania polskich elit. Ale dyskretne zasugerowanie niedoli aryjskiej
strony miasta jest w filmie obecne. Dorota w jednej scenie - kiedy zakończyło
sie powstanie w getcie - mówi do Szpilmana "POLACY TEŻ POWSTANĄ. ZOBACZYSZ".
Inteligentny widz zrozumie, że powstanie 44 nie wybuchło tylko przez tragedię
getta, że było ono jednym z powodów. Przecież to śmieszne.
Oba powstania są dokładnie rodzielone. Chyba, że ktoś śpi w trakcie seansu.
Panie Davies, "Pianista" nie był filmem o Powstaniu Warszawskim. Ale jest ten
obraz jak dla mnie uczciwy historycznie i nie widze powodu do tak absurdalnych
oskarżeń. Niech Pan lepiej zajmie się " Szeregowcem Ryanem", gdzie udział
pańskich rodaków w Normandii jest poważnie uszczuplony. Polańskiego niech sie
Pan nie czepia.
Jestem zniesmaczona.
Pozdrowienia
Kasia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Powstanie było karygodną zbrodnią.
A w Austrii nie bylo powstania warszawskiego! ppo napisał:
> Decyzja o podziale wpływów w Europie zapadła poza naszymi plecami. Stalin i tak
>
> dostałby Polskę, a my nie mielibyśmy już siły wojować- bez względu
> na "osłabienie" powstaniem, czy jego brak.
Oslabienie powstaniem bylo ogromne. Polska bylaby silniejsza w walce z komuna
gdyby nie wykrwawila sie w powstaniu.
> Bez pomocy z zewnątrz nie dalibyśmy
> rady czerwonym, a świat miał juz dość wojowania. Tak więc obawiam się, że nie
> tylko musiałbyś się uczyć rosyjskiego 2 godziny w tygodniu (tak jak i ja, co
> zresztą na złe mi nie wyszło), ale musiałbyś w tym języku załatwiać wszystkie
> sprawy urzędowe, jako obywatel CCCP.
A jakim to niby cudem jako obywatel CCCP? To przegrane powstanie niby uchronilo
Polske przed wlaczeniem jej do ZSRR? Zabawne teorie.
> A dzisiejsza Polska przypominałaby
> Ukrainę, tyle że bez ropy (przy optymistycznym wariancie, że komunizm i tak by
> upadł).
Co ma z tym wspolnego powstanie warszawskie? Oczywiscie - przez powstanie Polska
byla bardziej kontrolowana niz moglaby byc. Zamiast zuzywac energie na walke z
komuna zuzywano ja na usuwanie tragicznych skutkow powstania.
> P.S. Przypominam, o czym nie każdy wie, że mało brakowało, a "batiuszka"
> dostałby we władanie także Austrię.
I tak ja kontrolowal. Austria nie mogla dlugo nalezec np. do NATO tylko z powodu
sprzeciwu ZSRR. No i prosze - Austria nie dostala sie pod wladanie ZSRR mimo, ze
tam nie bylo powstania warszawskiego!!!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Casino w "Las VEGAS"
Dzisiaj po południu wydrukujemy i będziemy zbierać podpisy pod petycją do radnych, bendę wdzięczna za wszelkie uwagi i pomysły.
Jelcz-Laskowice, 27.11.2008
Do Pana Burmistrza Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice
Do Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach
Petycja
My mieszkańcy Jelcza-Laskowic oraz okolicznych miejscowości, a także wszyscy popierający naszą petycję zwracamy się z prośbą do Pana Burmistrza M i GM Jelcz-Laskowice oraz do Radnych Rady Miejskiej o niedopuszczenie do powstania w naszym mieście kasyna - salonu gier.
W imieniu naszym i naszych rodzin wyrażamy swój sprzeciw . Nie chcemy by powstało ono na ul. Oławskiej w tzw. „Jutrzence” ani w żadnym innym miejscu na terenie M i GM Jelcz-Laskowice. Powstanie kasyna nie przynosi ze sobą żadnych korzyści dla mieszkańców, wręcz przeciwnie. Do negatywnych skutków powstania kasyna zalicza się:
- uzależnienie części społeczeństwa od hazardu,
- zubożenie mieszkańców,
- odpływ pieniędzy z gminy,
- powstanie patologii,
Jesteśmy zdania, że naszych mieszkańców nie stać na grę w kasynie, turystów nie mamy, a bogaci mieszkańcy Wrocławia mają bardziej atrakcyjne miejsca na swoją rozrywkę. Dlatego też kasyno jest nastawione na mieszkańców Jelcza-Laskowic, u których to może zapoczątkować proces uzależnienia od hazardu i idące za tym negatywne skutki.
Dodatkowym argumentem przemawiającym przeciw powstaniu kasyna na ul. Oławskiej jest jego niefortunna lokalizacja. Ma się ono mieścić na głównej drodze, blisko Kościoła i szkoły, do najbliższych sąsiadów jest zaledwie kilka metrów, a parkingu (poza wjazdem mieszczącym około 6 samochodów) nie ma. Klienci i pracownicy mogą więc utrudniać przejazd na ul. Oławskiej zostawiając auta częściowo na jezdni.
Zaznaczamy też, że opinia mówiąca o tym, że większość mieszkańców ‘Jelcza’ jest za powstaniem kasyna jest nieprawdziwa. Na spotkaniu osiedlowym byli w większości jego zwolennicy a to dlatego, że większość mieszkańców nie wiedziała, iż tak istotny dla nas temat będzie omawiany.
Mamy nadzieję, że przedstawione przez nas argumenty przekonają Państwa o celowości i konieczności wyrażenia sprzeciwu przeciw powstaniu kasyna.
Z poważaniem niżej podpisani:
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Herezje premiera o Powstaniu Warszawskim
Herezje premiera o Powstaniu Warszawskim Wczoraj przeczytałem na portalu, że nasz premier, ten który twierdzi, że nic
go nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne, powiedział, że bez
Powstania Warszawskiego Polska byłaby słabsza, czy coś w tym sensie.
Przywykłem już do tego, że premier mówi to co myśli i nie myśli zbyt wnikliwie
nad tym, co mówi. "Nie ważne, czy z sensem, ważne, żeby dobrze zabrzmiało" ta
zasada przyświecała mu chyba i tym razem. Przeanalizowałem skutki powstania i
jakoś nie potrafię się dopatrzeć, w jaki sposób Polska wyszła z tego
doświadczenia mocniejsza? Skutki polityczne powstania były żadne. Żaden
założony cel nie został osiągnięty. Skutki militarne też praktycznie
nieznaczące. Może jedyny wart odnotowania skutek to upuszczenie krwi armii
hitlerowskiej przez zadanie jej strat w wysokości 10.000 zabitych, ale kosztem
podobnej liczby strat w szeregach powstańców i dodatkowo ponad 200.000
ludności cywilnej. Można spekulować, jakie byłyby straty, gdyby do powstania
nie doszło. Znalazłem też w Internecie wypowiedź, w której ktoś sugerował, że
dzięki powstaniu Rosjanie zatrzymali swoją ofensywę na Wschód, dzięki czemu
żelazna kurtyna stanęła na Łabie, a nie na przykład na Renie. Jeśli uznać, że
to prawda, to marna to dla nas pociecha. Po pierwsze nam to i tak wszystko
jedno, gdzie ta kurtyna stanęła, bo w obu wariantach bylibyśmy po niewłaściwej
stronie. Zresztą Niemcy prawdopodobnie i tak znalazłyby się pod wspólną
kuratelą zwycięzców. Po drugie, opóźnienie ofensywy oznaczało opóźnienie
wypędzenia hitlerowców z ziem Polski i danie im więcej czasu na mordy i
rabunki. Summa summarum nie znajduję żadnego argumentu, który mógłby uzasadnić
tezę, że Polska byłaby słabsza, gdyby nie wybuchło Powstanie Warszawskie. Ale
od jakiegoś czasu przestałem się doszukiwać sensu w wypowiedziach rządzących
polityków, bo też i oni nie do rozumu, ale do emocji się odwołują. :-))
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dwujezdniowa Spacerowa
Dwujezdniowa Spacerowa Zeszło z kasztanowców na drogi, więc założyłem nowy wątek. Przy okazji:
Spacerowa jest dwupasmowa od niepamietnych czasów, projekt mówi o Spacerowej
dwujezdniowej a nie dwupasmowej.
Oliwiak odezwał się w te słowa:
"A co to sie nie robi dla obcego koncernu. A jakie inwestycje w oliwska
infrastrukture oferuja te koncerny?
Olaboga, jeszcze tunel pod Pacholkiem. Na co?, po co?"
Otóż zatory na Spacerowej nie są skutkiem powstania Geanta i Castoramy,
istniały zanim powstały te markety. Po prostu Osowa już w latach 80-ych
przekształciła się z niewielkiej wsi w dużą dzielnicę i cały czas sie
rozbusowuje. Co wiecej stanowi Spacerowa dojazd do obwodnicy. Ten tunel ma
stanowić fragment tego dojazdu po to, żeby nie rozwalać Starej Oliwy.
Trójmiasto już teraz jest zatkane (i to też nie z powodu marketów) i potrzeba
wyprowadzenia ruchu na obwodnicę jest raczej oczywista. Alternatywą byłaby...
Czerwona Droga, czyli nowa tranzytowa arteria przebiegająca przez centrum
Wrzeszcza, Oliwy, Sopotu i Orłowa. Otóż jesli miałbym się zgodzić na
wyburzenie kilkuset nierzadko zabytkowych budynków w tych dzielnicach i w
Sopocie, jeżeli Sopot miałby przestac być starym unikatowym uzdrowiskiem a
przekształcić się na powoli degenerujące się dwie oddzielone od siebie
częśći, to wolę drugą jezdnię na Spacerowej i tunel pod Pachołkiem. To jest
mimo wszystko rozwiązanie mniej szkodliwe. Znacznie mniej szkodliwe.
"Ale gornolotne plany, powinni sie zajac gordyjskim wezlem jakim
jest obecnie ul. Elblaska. Jechalem PKS-em od rafinerii do Walow
Jagielonskich w godz popoludniowych az 40min."
Ten ciag komunikacyjny też jest na tapecie. Początek juz jest: Most wantowy
nad Martwą Wisłą. Ciąg dalszy w postaci tunelu pod Motławą i rozbudowanej
Nowej Wałowej jest wciąż jedynie marzeniem.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dradam1 gratuluje, Twoje forum jest...
Podzielam zdanie.
dradam1 napisał:
> PS. A ubocznym skutkiem powstania tego 'naszego" forum jest to, ze
> forum "Kanada
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dzieńdoberki jeszcze liipcowe
dzien dobry,-
MM bez normalnego Internetu, czesc na urlopach, reszta - Alfredka,
Warum (!!) "znudzeni" forumowaniem i.... z Kom tu pogadac o
jutrzejszej rocznicy Powstania?.
Ja, a juz na pewno wszyscy z 40-tek, nawet z (++) mozemy byc tylko
dziecmi Powstancow.
Dzisiejsza mlodziez to.... juz prawnuki uczestnikow tamtego zrywu.
Na tym forum tylko ja (i ew. Omeri) mamy warszawskie korzenie
i bliskich ktorzy w Powstaniu uczetniczyli.
Ojciec, tesc-harcerz (taki na "zawsze"), brat mojej matki krewni
blizsi/dalsi - wszystko powstancy.
Reszta, mimo, ze w walkach czynie nie uczestniczyla skutkow
Powstania tez nie uniknela - wszyscy (jak jeden maz!) musieli "wyjsc"
z miasta, zostawic nawet te ocalale mieszkania i przejsc Oboz w
Pruszkowie albo "wyladowac" gdzies na podwarszawskich wsiach.
Czesc nigdy do miasta juz nie wrocila, utkneli w podmiejskich
Zalesiach Dln, Konstancinie (u rodziny lub w swoich
weekendowo/urlopowych domkach) bo "wracac" juz nie bylo do czego .
Ironia losu, ich spadkobiercy, nie sa "przegrani".
Za za dzisiejsza wartosc dom-ku (z dzialka) w podwarszawskim
Konstancinie czy Zalesiu Dolnym mozna swobodnie kupic apartament
(spory!) w NYC i to w dzielnicach blisko Central Park_u, ale dla
Ich rodzicow to byla tragedia!.
Wzrastalem w tej atmosferze przegranego Powstania i....
jego Rocznice to nie bylo to zadne "swieto" a juz na pewno powod do
euforii czy specjalnej dumy z uczestnictwa
To byl smutny dzien a (znani mnie) Uczestnicy, i owszem spotykali
sie i... pili wodke. Do oporu - najczesciej.
Na Cmentarze nie chodzili, to teraz moze taka moda ale i Uczestnicy
juz w wieku, ze i wodki juz nie wiele wypic moga.
Z moich, rodzinnych Uczestnikow (i swiadkow) Powstania, poza moja
mama, nie zyje juz nikt.
Nie wiem jak by zareagowali na prezydencko_PiS-owskie zapedy
zrobienia z tej tragedii "totalnej kleski" - narodowego swieta.
Mysle ze, w pogardzie by mieli kurduplowatych autorow tego pomyslu.
Wiem co pisze bo Ich dlugo i dobrze znalem, ja Ich: syn,
siostrzeniec, ziec, (jeszcze) pamietajacy lata 50-te i nastepny
okres gdy pamiec, Uczestnicy i nie zmienione (zniszczone) miejsca
w Warszawie byly na "wyciagniecie reki" i codziennoscia.
Eeeeh...
No to swietujmy kto lubi, polityczna HECE.
Mnie tylko bohaterow tamtego czasu zal
pozdr.,-
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Miał kontrolować WORD, a zaczął tam dorabiać
Witam was wszystkich.Moi drodzy to wszystko co dzieje się w WORD jest skutkiem
powstania WORD-ów w Polsce od roku 1998.Powstała niby państwowa jednostka , ale
samofinansująca się.Przez ostatnie lata uzurpowała sobie miejsce nie tylko do
egzaminowanowania lecz również do szkolenia:(instruktorów.
egzaminatorów,świadectwa kwalifikacji, materiały niebezpieczne i in.).W związku
z takim potężnym przychodem zaczęła rządzić nie tylko w naszym mieście, ale
znalazła posłuch w Ministerstwie.Wygodne dla Word przepisy wchodziły ,a
krępujące ich poczynania były oddalane.Dyrektorzy Word (szczególnie 4 panów w
tym Wrocław)mieli tak mocne oddziaływanie we władzach rządzących, że wszystko o
co dobijało się środowisko szkolące przez tyle lat nie oglądało światła
dziennego.Tak wielkie pieniądze pozwoliły na władzę w wielkim znaczeniu -
wszędzie.Dyrektorzy WORD stali się jak do tej pory bezkarni(Word Wrocław to
szczyt każdej władzy).Mogli sobie pozwolić już prawie na wszystko:częstą zmianę
samochodów egzaminac. i nawet bez przetargu (Mann, Mercedes)te samochody
ciężarowe zakupiono po dwukrotnie wyższej cenie;zakup autobusu jako jedyni w
Polsce o 3 m dłuższego- na którym nie da się zrobić manewrów;na stronie
internetowej WOrd-u reklamowano OSK, który jako pierwszy w potężnym wymiarze
zasłynął z korupcji.Osoba nadzorująca pracę WORD z Urzędu Marszałkowskiego Pan
T.Sz.- tu pracowała dodatkowo - ten Pan również rozpatrywał skargi oblanych
kursantów na egzaminie.Dorabia tu wiele wojskowych, policjantów, ludzi z
różnych urzędów.Więc jak można mówić o rzetelnej pracy WORD.A ten WORD jako
jedyny w Polsce ma ISO - najwyższy znak jakości, ale pytam czego? Zastępca
dyr.WORD Pan B.Nowotarski radny naszego miasta wszystkie skargi odbijał
bezpowrotnie jak również umacniał tę instytucję.
Przez 8 ostatnich lat wiele znosiliśmy jako środowisko szkolące.Jednak to co
rozkwitło przy naszym WORD Wrocław nie było już do opanowania.Nikt nam nie
chciał pomóc.Pojedynczy instruktorzy, którzy postawili sie "tej"władzy, nie
mieli żadnych szans nawet dalszej pracy -ich kursanci oblewali.To tylko
niektóre argumenty tak potężnej władzy, więc jeśli nie znacie tego środowiska
bliżej- to nie brońcie Wordu, który został stworzony dla społeczeństwa
polskiego i przez jego środki pieniężne, a nie przeciw niemu .Zyczę dużo siły
Stowarzyszeniu Instruktorów Kształcenia Kierowców we Wrocławiu, które od lat
walczy z WORd-em Wr.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego nic tutaj nie piszecie
w tym zawsze byliśmy dobrzy ale wg mnie wcale nie o to chodzi. Przykład? Prosze
bardzo, powstanie warszawskie, powstańcy są dziś bohaterami którym wszyscy
oddają cześć i chwałę. Jakie były skutki powstania? Stolica w gruzach i 200 tys
trupów, nic więcej. Powstaniu byli przeciwni i ruscy i alianci i oczywiście
niemcy też, my postawiliśmy na swoim, jak zwykle. Teraz dla porównania odbudowa
stolicy, odbudowywał ją cały kraj przez dziesiątki lat, kosztowało to majątek,
majątek często ździerany po prostu z wypłaty przez fundusz odbudowy stolicy,
ale stolica została odbudowana. Kim są dziś ludzie którzy odbudowywali stolicę?
Są jeleniami z ktorych wszyscy się nabijają, murarzami wieśniakami ściąganymi
do miasta, junakami bez wykształcenia, głupimi komuchami, pieskami na ruskiej
smyczy. Takie uznanie u Polaków zyskuje ktoś kto właśnie mimo czasów i
okolicznosci stworzył coś realnie istniejącego. Przy tym pomyślcie ile ten nasz
zawsze biedny kraj kosztowała cała impreza, gdyby tej stolicy nikt nie spalił,
nikt nie musiałby jej odbudowywać, czyli pieniądze które na to poszły mogłyby
być wpompowane w zupelnie innym miejscu. Jesteśmy i byliśmy zawsze biednym
krajem, teraz w zasadzie tylko ta odbudowana stolica funkcjonuje tu na tzw.
prawach europejskich, ludzie zarabiają tam większe pieniadze, inwestycje
poważne tam się zaczynają, z perspektywy tego miasta naprawdę reszta kraju
wygląda co najmniej dziwnie i pewnie dlatego mieszkańcy warszawki tak bardzo
wydają sie ludźmi z innej rzeczywistości kiedy spotyka się ich np gdzieś na
wakacjach w Polsce.
Nie lubię ględzenia o naszej potencjalnej potędze, wolę gdy każdy robi albo
przynajmniej stara się robić swoje, my z kolei dla odmiany uwielbiamy się
przelicytowywać wzajemnie wyliczaniem jakby to było pięknie gdyby np w
Zgorzelcu Fiedorowicz albo Baranowski albo Dobrzyński dostali filca. Zeby to
wszystko mogło być takie proste... Ja staram się robić swoje po prostu, nie
zawsze mi wychodzi i myśle, ze lepiej gdy każdy stara sie robić swoje a posiada
doskonałe recepty na wszystko i mówi wszystkim dookoła co robić powinni.
Jak to, ktoś kiedyś powiedział: waska specjalizacja tylko to może nas uratować.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ekolodzy bronią Kępy Bazarowej
Ekolodzy reagują wówczas gdy postępuje się niezgodnie z przepisami lub zdrowym
rozsądkiem. Kępa bazarowa rzczeczywiście porasta roślinnością obcego
pochodzenia i traci własności dla których stała sie rezerwatem - to powoli
przestaje być łęg topolowo - wierzbowy. I ekolodzy, szczególnie Ci wykształceni
to wiedzą. Jest to skutkiem powstania tamy we Włocławku - ciekawe czy ktoś
wliczył zniszczenie rezerwatu w koszty tamy, czy ujęto to w ocenie
oddziaływania na środowisko. Ale to inny temat, o którym pewnie niedługo będzie
znowu głośno - jak zacznie się planowanie niepotrzebnej budowy tamy w nieszawie
za 500 mln euro. Wracając do kępy - to że przestaje to być łęg wierzbowo
topolowy nie oznacza że kępa nie ma wielkich walorów przyrodniczych. Nadal
występują tu rzadkie, będące pod ścisłą ochroną gatunki roślin i zwierząt.
Dlatego kępa zawsze będzie ważnym przyrodniczym miejscem naszego regionu. Od
końca 2002 roku ekolodzy co jakiś czas wysyłali pisma do Prezydenta i Marszałka
o znalezienie alternatywnej trasy dla tej która miała przeciać Kępę. Wyczytałem
kiedyś na stronie jednej z organizacji ogólnopolskich że nawet ktoś pokusił się
o wyznaczenie mostu w innym miejscu, uwzględniając również aspekty finansowe,
wywłaszczenia itp... to było pod koniec 2002 roku. To wszystko świadczy o tym
że ekolodzy cały czas są - mają zmienną w czasie siłę, ale są. Po drugie
ekolodzy jak wiele innych grup społecznych to nie jest paczka znających się
kumpli - to różni ludzie, w różnym wieku, działający w różnych organizacjach i
mający często różne spojrzenie na wiele aspektów dlatego to generalizowanie to
w sumie jest bez sensu. I proszę nie insynuować układów i wazeliniarstwa bo
czuję się obrażony. Jedno jest pewne. potrafimy bronić swojego stanowiska
niezależnie od władzy i od późniejszych konsekwencji dla siebie i swoich
organizacji. I mamy coraz większą siłę. A za sobą UE. Przykład to Rospuda.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pomysly na PW - Listowski zmienia zdanie?
Gość portalu: Zielony napisał(a):
> W dzisiejszym (18.06) wydaniu GZ przeczytalem zapis rozmowy prezydenta
> Listowskiego z kupcami, Pania Konserwator i OPZL. Co mnie zastanawia... nagle
> juz nie chodzi o odbudowe PW tylko o to, zeby nie oddac tego zabytku w obce
> rece. Niech bedzie nasz, ogrodzmy go i czekajmy na inwestora. Do usr.. smierci.
>
> Rozsmieszyl mnie fragment w ktorym ktorys z rozmowcow stwierdzil ze Vadim
> stracil 30 pracownikow i to jest skutkiem powstania hipermarketow. A ja sie
> zapytam czy nie jest skutkiem drozyzny, braku kulturalnej obslugi i fachowosci
> w w/w sklepie? Kto cos tam kupowal to wie jak tam sie obsluguje klienta i jakie
>
> sa problemy z serwisem. Ja wiecej tam dyskietki nawet nie kupie.
> Znowu podniesiona zostala sprawa hali widowiskowo sportowej - ale jak zwykle
> nikt nie zapytal kto mialby ja postawic i w pozniejszym etapie utrzymac. Jestem
>
> za ta ideaa, ale bez przesady. Nie stac nas na to. Tych "wielkich"
> przedsiebiorcow tez. Znajac zycie stanie sie tak: panowie kupcy i inni zrobia
> zrzutke, kupia teren - a za 2-3 lata sprzedadza innemu hipermarketowi i nagle
> zapomna o konsekwencjach. Powiem tak: to zaczyna mocno smierdziec i widze
> oczyma duszy PW za 3 lata w totalnej ruinie a cale wine zwali sie na...
Przecież to oczywiste.
Kto nie dostrzega indolencji i obłudy obecnego Zarządu Miasta z głównym
sternikiem na czele, nie tylko w sprawie PW (tu lista jest długa), albo ma
wspólne interesy z tą tzw. "władzą" (np. AQUARENA, teraz PEDIZ, PROMYK itd.) albo
jest zaplątany w układy sld-owsko / zsmp-owskie. Z punktu widzenia
zielonogórskiego "statystycznego Polaka szaraka" (St. TYM), te układy i ten
Zarząd są szkodliwe dla wspólnoty samorządowej. Chyba, że tą wspólnotą jest SLD.
Następuje zawłaszczanie miasta przez "jedynie słuszną opcję", która wg własnego
wysokiego mniemania o sobie, na wszysytko ma zarówno receptę jak i lekarstwo.
Jak się czuje pacjent widać. Jeszcze dycha... zatem przed wyborami przełknie
kilka kolejnych "pigułek". Pigułki kolorowe w słodkiej polewie, tyle, że wewnątrz
gorzkie.
Ja mam ich dość. I jesienią przy urnach dam temu wyraz. Ale czy większość z nas
poczuje smaczek "LSD"?
44
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Armii Krajowej
Przedsiębiorcy zainteresowani pętlą miejską
25 lutego odbyło się spotkanie Prezydenta Miasta z członkami Rady
Gospodarczej, poświęcone najważniejszym planom inwestycyjnym miasta,
związanym z dofinansowaniem unijnym na najbliższe lata. W spotkaniu
uczestniczyli: prof. Andrzej Kolasa – rektor Państwowej Wyższej
Szkoły Zawodowej, Wojciech Marciniak – prezes Mazowieckiej Izby
Gospodarczej, Marek Rogowski – prezes Zrzeszenia Handlu i Usług,
Mariusz Górski z firmy Druk-Serwis, Rafał Piasecki z Metaltechu,
Krzysztof Tarkowski z Farbexu i Andrzej Wądołowski z ACHTELU.
Członkowie Rady Gospodarczej wykazali szczególne zainteresowanie
przygotowywanym projektem budowy pętli miejskiej.
Projekt koncepcji przebiegu pętli zaprezentowany został przez
wykonawcę – przedstawiciela firmy Komprojekt z Makowa Mazowieckiego.
Pętla będzie składała się z modernizowanych odcinków i
nowoprojektowanych ulic jedno- i dwujezdniowych z chodnikami,
ścieżkami rowerowymi, oświetleniem i kanalizacją deszczową. Chodniki
oddzielone będą od jezdni pasami zieleni pod wybudowaną
infrastrukturą podziemną, a na skrzyżowaniach z drogami krajowymi i
wojewódzkimi wybudowane będą ronda. Kierownik Wydziału Urbanistyki i
Architektury UM przedstawiła skutki powstania nowych terenów
inwestycyjnych, które zostaną uruchomione po wybudowaniu pętli.
Członkowie Rady zadawali wiele szczegółowych pytań do przewidywanych
rozwiązań technicznych przebiegu pętli miejskiej.
Projekt koncepcji został przyjęty z dużą aprobatą. Zebrani
podkreślali znaczącą rangę przewidywanych efektów w postaci otwarcia
i ożywienia nowych terenów inwestycyjnych oraz lepszego rozłożenia
ruchu w mieście, co jest ważne zwłaszcza dla przedsiębiorstw
funkcjonujących w obrębie dzielnicy przemysłowej. Za ogromny atut
przygotowywanej inwestycji uznany został łącznik pętli z drogą
krajową nr 50 w postaci budowy przedłużenia ul. Tysiąclecia do ul.
Kasprzaka na wysokości Bielina.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Armii Krajowej
Gość portalu: UM napisał(a):
> Przedsiębiorcy zainteresowani pętlą miejską
>
> 25 lutego odbyło się spotkanie Prezydenta Miasta z członkami Rady
> Gospodarczej, poświęcone najważniejszym planom inwestycyjnym
miasta,
> związanym z dofinansowaniem unijnym na najbliższe lata. W
spotkaniu
> uczestniczyli: prof. Andrzej Kolasa – rektor Państwowej Wyższej
> Szkoły Zawodowej, Wojciech Marciniak – prezes Mazowieckiej Izby
> Gospodarczej, Marek Rogowski – prezes Zrzeszenia Handlu i Usług,
> Mariusz Górski z firmy Druk-Serwis, Rafał Piasecki z Metaltechu,
> Krzysztof Tarkowski z Farbexu i Andrzej Wądołowski z ACHTELU.
> Członkowie Rady Gospodarczej wykazali szczególne zainteresowanie
> przygotowywanym projektem budowy pętli miejskiej.
> Projekt koncepcji przebiegu pętli zaprezentowany został przez
> wykonawcę – przedstawiciela firmy Komprojekt z Makowa
Mazowieckiego.
> Pętla będzie składała się z modernizowanych odcinków i
> nowoprojektowanych ulic jedno- i dwujezdniowych z chodnikami,
> ścieżkami rowerowymi, oświetleniem i kanalizacją deszczową.
Chodniki
> oddzielone będą od jezdni pasami zieleni pod wybudowaną
> infrastrukturą podziemną, a na skrzyżowaniach z drogami krajowymi
i
> wojewódzkimi wybudowane będą ronda. Kierownik Wydziału Urbanistyki
i
> Architektury UM przedstawiła skutki powstania nowych terenów
> inwestycyjnych, które zostaną uruchomione po wybudowaniu pętli.
> Członkowie Rady zadawali wiele szczegółowych pytań do
przewidywanych
> rozwiązań technicznych przebiegu pętli miejskiej.
> Projekt koncepcji został przyjęty z dużą aprobatą. Zebrani
> podkreślali znaczącą rangę przewidywanych efektów w postaci
otwarcia
> i ożywienia nowych terenów inwestycyjnych oraz lepszego rozłożenia
> ruchu w mieście, co jest ważne zwłaszcza dla przedsiębiorstw
> funkcjonujących w obrębie dzielnicy przemysłowej. Za ogromny atut
> przygotowywanej inwestycji uznany został łącznik pętli z drogą
> krajową nr 50 w postaci budowy przedłużenia ul. Tysiąclecia do ul.
> Kasprzaka na wysokości Bielina.
______
świetnie. tylko nikt nie pomyślał, że kiedy już zamknie się ulicę
Płońską na potrzeby remontu, wtedy nie będzie można wjechać do
miasta od strony Płońska. Chyba, że przez Niechodzin, ale tej drogi
wszyscy nie znają :
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy to prawda ?
Czy to prawda ? Przez osiedle Zachód ma przebiegać obwodnica dla Tirów i innego szajsu
by ominąć centrum miasto.Ludzie dostają już pierwsze decyzje.
WW organizuje spotkanie o innej drodze ,ale czy o tym mówił też?
"Data: 26.02.2008 Przedsiębiorcy zainteresowani pętlą miejską
Projekt koncepcji przebiegu pętli zaprezentowany został przez wykonawcę –
przedstawiciela firmy Komprojekt z Makowa Mazowieckiego. Pętla będzie składała
się z modernizowanych odcinków i nowoprojektowanych ulic jedno- i
dwujezdniowych z chodnikami, ścieżkami rowerowymi, oświetleniem i kanalizacją
deszczową. Chodniki oddzielone będą od jezdni pasami zieleni pod wybudowaną
infrastrukturą podziemną, a na skrzyżowaniach z drogami krajowymi i
wojewódzkimi wybudowane będą ronda. Kierownik Wydziału Urbanistyki i
Architektury UM przedstawiła skutki powstania nowych terenów inwestycyjnych,
które zostaną uruchomione po wybudowaniu pętli. Członkowie Rady zadawali wiele
szczegółowych pytań do przewidywanych rozwiązań technicznych przebiegu pętli
miejskiej.
Projekt koncepcji został przyjęty z dużą aprobatą. Zebrani podkreślali
znaczącą rangę przewidywanych efektów w postaci otwarcia i ożywienia nowych
terenów inwestycyjnych oraz lepszego rozłożenia ruchu w mieście, co jest ważne
zwłaszcza dla przedsiębiorstw funkcjonujących w obrębie dzielnicy
przemysłowej. Za ogromny atut przygotowywanej inwestycji uznany został łącznik
pętli z drogą krajową nr 50 w postaci budowy przedłużenia ul. Tysiąclecia do
ul. Kasprzaka na wysokości Bielina.
www.um.ciechanow.pl/index.php?um=aktual&po=1167
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rozwój gospodarczy miasta Ciechanowa
cIEKAWSKI jest POd wrazeniem sPOtkania POzytywnie zakręconych przedsiebiorców z władzami miasta.
Walterze POwiedz nam jak to przełozyłbys na język zrozumiały dla niewtajemniczonych
"Data: 26.02.2008 Przedsiębiorcy zainteresowani pętlą miejską
Projekt koncepcji przebiegu pętli zaprezentowany został przez wykonawcę – przedstawiciela firmy Komprojekt z Makowa Mazowieckiego. Pętla będzie składała się z modernizowanych odcinków i nowoprojektowanych ulic jedno- i dwujezdniowych z chodnikami, ścieżkami rowerowymi, oświetleniem i kanalizacją deszczową. Chodniki oddzielone będą od jezdni pasami zieleni pod wybudowaną infrastrukturą podziemną, a na skrzyżowaniach z drogami krajowymi i wojewódzkimi wybudowane będą ronda. Kierownik Wydziału Urbanistyki i Architektury UM przedstawiła skutki powstania nowych terenów inwestycyjnych, które zostaną uruchomione po wybudowaniu pętli. Członkowie Rady zadawali wiele szczegółowych pytań do przewidywanych rozwiązań technicznych przebiegu pętli miejskiej.
Projekt koncepcji został przyjęty z dużą aprobatą. Zebrani podkreślali znaczącą rangę przewidywanych efektów w postaci otwarcia i ożywienia nowych terenów inwestycyjnych oraz lepszego rozłożenia ruchu w mieście, co jest ważne zwłaszcza dla przedsiębiorstw funkcjonujących w obrębie dzielnicy przemysłowej. Za ogromny atut przygotowywanej inwestycji uznany został łącznik pętli z drogą krajową nr 50 w postaci budowy przedłużenia ul. Tysiąclecia do ul. Kasprzaka na wysokości Bielina.
www.um.ciechanow.pl/index.php?um=aktual&po=1167
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: sierpniowa refleksja
sierpniowa refleksja sierpniowa refleksja
Doprowadzenie do wybuchu Powstania Warszawskiego było jednym z
największych błędów popełnionych przez dowództwo AK. Ten zryw nie
miał najmniejszych szans powodzenia - powiedział prof. Jan
Ciechanowski podczas promocji kolejnego wznowienia swojej
książki "Powstanie Warszawskie".
Te słowa nie powinny wyjść z ust i pióra profesora.
„Bohaterom Powstania”
Pamiętamy o Waszym poświęceniu,
Pamiętamy o męstwie i odwadze,
Pamiętamy o nieustającym cierpieniu,
Pamiętamy o wytrwałości i rozwadze.
Pamiętamy o przelanej krwi,
Pamiętamy o skutkach powstania,
Pamiętamy o obronie przez wiele dni,
Pamiętamy o świadectwie wiary i oddania.
Dziś dziękujemy Wam za wolność,
Dziś dziękujemy za obronę Ojczyzny,
Dziś dziękujemy za Wasz honor i godność,
Dziś dziękujemy za przetrwanie polszczyzny.
M.K.
Chociaż powstanie poniosło tak naprawdę klęskę, to Polacy pokazali,
że tak łatwo się nie poddadzą. Walczyli o wolną i niepodległą Polskę-
tym samym bronili swoich ideałów wpajanych im w dzieciństwie.
Powstanie, choć tragiczne w skutkach, stanowiło szczytowy akt w
walce o ukochany kraj - pisze autor tego wiersza
Coraz częściej powtarzają się wątpliwości i pytania Czy warto było?
Takich pytań nie powinno się stawiać. Nie wolno niszczyć marzeń o
wolności, o lepsze jutro
Zasłyszane
Jeśli walczysz, możesz przegrać. Jeśli nie walczysz, już przegrałeś
Kolejne pytania można mnożyć o sens walki w innych przegranych
bitwach historii Polski.
Tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: poczytajcie sobie przeciwnicy lotniska
jest taki jeden który ciągle podaje negatywne skutki powstania portu cywilnego,
nie pamiętam już w którym wątku to było
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 1 sierpnia 1944 r.
Gość portalu: mikron napisał(a):
> Jest dla mnie niezaprzeczalna wartoscia gotowosc podjecia
> walki w imie wolnosci, nawet jesli ta walka nie ma wielkich
> szans na zwyciestwo.
Gotowość taka nie powinna być ślepa - hej, lance w dłoń! i dosiadając konika na
biegunach ruszamy do szarży. Decyzję podejmowali zawodowi żołnierze, a nie
niezdrowo pobudzona smarkateria. Zawodowiec winien chłodno zanalizować
okoliczności, szanse na zwycięstwo, sytuację na froncie i własne mozliwości - a
nie kierować się wartościami, skądinąd godnymi szacunku.
> Z punktu widzenia przetrwania
> gatunku pewnie lepiej jest na kolanach zyc, z punktu widzenia
> przetrwania narodu - chyba juz nie.
Węgrzy, Czesi, Bułgarzy, Rumuni - powstań nie wzmiecali, a ich sytuacja nie
była wcale gorsza od Polski. W dodatku Bułgaria i Rumunia były oficjalnie w
stanie wojny z ZSRS, a Rumuni nawet walczyli w polu z Sowietami...
> Cena za patriotyczne i dumne wychowanie nastepnych pokolen byla
> wysoka, ale moze bysmy juz po rosyjsku mowili, gdyby nie powstania
> w XIX?
Czy Czesi i Węgrzy mówią po niemiecku? Czy Bułgarzy wysławiają się po turecku?
Czy Litwini używają rosyjskiego? Powstania z XIX w. nie dały nam nic,
przeciwnie, przyniosły jedynie straty materialne, ludzkie i prawne: skutkiem
powstania listopadowego była wszak likwidacja autonomii namiastki polskiej
państwowości w postaci Królestwa Polskiego! Po 1831 r. jako język urzędowy
wprowadzono rosyjski - czyli okoliczność ta była WYNIKIEM powstania, a nie jego
braku!
> "Dzialanie na rzecz" nie musi zakladac spijania miodu po
> zakonczeniu swojego dziela. Nie musi zakladac nawet przezycia.
Obłąkany samobójca to nie jest najlepszy wzór dla następnych pokoleń.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 1 sierpnia 1944 r.
xiazeluka napisał:
> Zawodowiec winien chłodno zanalizować
> okoliczności, szanse na zwycięstwo, sytuację na froncie i własne mozliwości -
> a nie kierować się wartościami, skądinąd godnymi szacunku.
to prawda. Ale powstanie to nie byla walka zawodowcow, skurwysyntwo Stalina
stanowilo zaskoczenie nie tylko dla naszych oficerow, ale i politykow
wojennych i powojennych. Teraz jestesmy madrzejsi.
Przy okazji, co do szacunku do wartosci: na czym ma on polegac,
jesli sie nimi -tymi wartosciami- mamy nie kierowac ?
> > Cena za patriotyczne i dumne wychowanie nastepnych pokolen byla
> > wysoka, ale moze bysmy juz po rosyjsku mowili, gdyby nie powstania
> > w XIX?
>
> Czy Czesi i Węgrzy mówią po niemiecku? Czy Bułgarzy wysławiają się po
> turecku?
Spojrz na Greka i Bulgara.
Nie lubie obrazac ludzi i narodow, wiec tylko powiem, ze Grek kojarzy mi
sie z wolnym i dumnym czlowiekiem.
> Czy Litwini używają rosyjskiego? Powstania z XIX w. nie dały nam nic,
> przeciwnie, przyniosły jedynie straty materialne, ludzkie i prawne: skutkiem
> powstania listopadowego była wszak likwidacja autonomii namiastki polskiej
> państwowości w postaci Królestwa Polskiego! Po 1831 r. jako język urzędowy
> wprowadzono rosyjski - czyli okoliczność ta była WYNIKIEM powstania, a nie
> jego braku!
Tak, ale pamiec o 1830 i 63 sprawila, ze jezyk urzedowy tym bardziej nie byl
jezykiem, z ktorym narod sie utozsamial.
> > "Dzialanie na rzecz" nie musi zakladac spijania miodu po
> > zakonczeniu swojego dziela. Nie musi zakladac nawet przezycia.
>
> Obłąkany samobójca to nie jest najlepszy wzór dla następnych pokoleń.
Z tym absolutnie nie polemizuje.
-mikron.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Trumny - wyprowadzić!
Gość portalu: rekontra napisał(a):
> Wiadomo w jakim kierunku poszłaby propaganda sowiecka gdyby powstanie nie
> wybuchło.
I tak poszła. Zaplute karły reakcji się pojawiły po powstaniu.
> Do dziewięćdziesiątych lat roku maszerowali. I Polska się narodziła.
Czesi, mimo tego, że ich powstanie było raczej operetkowe, dłużej opierali się
systemowi komunistycznemu, a wolność odzyskali niemal równo z nami. Zniszczenie
Pragi i śmierć iluś tam tysięcy Czechów nie było więc potrzebne, podobnie jak
powstanie w Warszawie.
> Jacy Polscy historycy pisali w sposób "akademicki" o Powstaniu Warszawskim?
Np. Jan Ciechanowski od strony politycznej, gen. Kirchmayer od wojskowej.
> Ale takiego ujęcia nie było.
Możliwe, ale ja piszę o jakości.
> Należy prześledzić jak "ułatwione" zadanie mieli sowieci na terenach już
> zajętych, na wschód od Wisły.
Siły AK w Wilnie i 27 DP na Wołyniu niczego Sowietom nie utrudniły. Przeciwnie,
najwartościowszym związkiem partyzanckim na Mazowszu była grupa por. Doliny,
która ewakuowała się z Nowogrodczyzny.
> Dysponujesz konkretnymi danymi ilu akowców wróciło?
Nie. Ale nie twierdzisz chyba, że wszyscy zginęli?
> Najprostszy sposób. Pozwolić na lądowanie alianckich samolotów !!
Co to by zmieniło? Przedłużyło jedynie agonię powstania i naraziło ludność na
dodatkowe straty. 18 września, podczas zrzutu dziennego, ze 107 zasobników w
ręce powstańców dostało się tylko 15.
> To jest odrębne zagadnienie.
Nie ja je przywołałem.
> Chodzi o skutki powstania. Jeżeli słuchałeś
> Bartoszewskiego to wiesz co mówił o tym, czym dla jego pokoleń była
> pamięć powstań.
No, czym? Dla mnie to nauka, by podobnych głupot więcej nie próbować, a jej
sprawców napiętnować jako zbrodniarzy.
> W takim towarzystwie mogę sobie pomrzyć.
Pomarzyć? OK. Tylko nie bierz się za dowodzenie wojskiem, idź relaksować się z
fantastami przy piwie, zostawiając rzeczy poważne ludziom odpowiedzialnym.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: najlepsze na zakwasy jest...
b) Masaż profilaktyczny, leczniczy - Głównym jego celem jest poprawa krążenia obwodowego tzn. opływu krwi przez nasz krwiobieg. Najlepiej wykonywać go całą dłoniom z różnym naciskiem. Polewać masowane ciało gorącą (nieciepłą) wodą i co jakiś czas zmieniać na zimną (nieletnią).
Co do masazu- jesli nie otrzymujesz masazu regularnie, to nie ma co brac masaz dopiero wtedy, gdy ma sie zakwasy. Cialo nie przyzwyczajone do masazu nastepnego dnia bedzie jeszcze bardziej ‘zakwaszone’. Jesli zakwasy utrzymuja sie przez conajmniej 2 dni, wtedy mozna delikatnie rozbic miesnie.
W drugim dniu zakwasow mozna tez “rozwalkowac” miesnie na specjalnym “walku”. Ma on okolo 15 cm srednicy i zrobiony jest z twardej gabki. Wyglada to mniej wiecej tak:
Ta metoda jest coraz czesciej uzywana jako zastepstwo masazu. Dziala podobnie, tylko wymaga wiecej wysilku smile.gif.
c) Kąpiel - tak samo jak masaż ale z tym wyjątkiem, że na drugi dzień zmieniamy wodę w wannie na np. zimną. Jednakże przy gorącej wodzie powstaje skutek uboczny, mianowicie powstawanie cellulitisu dlatego kobiety pewnie ominą ten krok .
d) Maści rozgrzewające - różnego rodzaju, od maści z borsuka po maść z rekina a najlepiej:
1. Ben-Gay:
Działanie: Efekt przeciwbólowy składników spowodowany jest stymulacją czuciowych zakończeń nerwowych w skórze i dotyczy ;głębszych struktur jak stawy, mięśnie, ścięgna. Mentol działa rozgrzewająco i wywołuje miejscowe przekrwienie tkanek ułatwiając wchłanianie salicylanu metylu oraz usuwanie nagromadzonych produktów toksycznych, np. kwasu ;mlekowego. Salicylan metylu wchłaniany przez skórę wywołuje systemowy efekt przeciwbólowy. Skojarzone działanie obu składników powoduje zmniejszenie bólu mięśniowego oraz zmniejszenie napięcia mięśniowego powodującego ból.
Wskazania: Do stosowania zewnętrznego. Maść: bóle stawowo-mięśniowe spowodowane zapaleniem stawów, bóle i sztywność stawów, bóle okolicy lędźwiowo-krzyżowej spowodowane napięciem mięśni.
Cena: ok. 13 zł
2. Rub arom:
Działanie: Działanie poprzez olejki eteryczne.
Wskazania: Wspomagające leczenie grypy, przeziębienia, zapalenia oskrzeli z towarzyszącymi im objawami kaszlu, bólów kostno-stawowych oraz bólów mięśniowych.
Cena: ok. 9 zł
3. Fastum albo Neo-Capsiderm:
Działanie: Stosowanie miejscowe, na bazie alkoholu co niektórym może zaszkodzić. Nie gromadzi się w organizmie, łagodzi objawy.
Wskazania: Bóle mięśniowo-szkieletowe spowodowane urazami, np. kontuzjami związanymi z uprawianiem sportu, urazami stawów z naderwaniem więzadeł bez zwichnięcia, uszkodzeniami ścięgien i mięśni wskutek nadmiernego wysiłku. Ostre bóle w okolicy lędźwiowej w przebiegu dyskopatii. Pomocniczo w leczeniu stanów zapalnych w chorobie zwyrodnieniowej stawów obwodowych.
Cena: ok. 25 zł
4. Amol:
Działanie: Uspokajające, dezynfekujące, poprawiające krążenie.
Wskazania: zewnętrznie AMOL stosuje się w: bólach mięśniowych i stawowych, rwie kulszowej, w bólach głowy i zębów, zwichnięciach i skręceniach kończyn, ukąszeniach owadów. Do pielęgnacji ciała: przy wypryskach, zaskórnikach, w higienie jamy ustnej i zębów.
Cena: ok. 25 zł (250 ml)
e) Inne sposoby zwalcznia zakwasów - przeszukując tony tematów i setki postów dotyczących pozbywania się zakwasów natrafiłem na ciekawe metody. Oto niektóre z nich:
1. piwo - wypite po treningu pozwala w dużym stopniu wyzbyć się niechcianych zakwasów.
2. glukoza + woda - “Przed treningiem o,5 l wody z okolo 50 g glukozy (Sprzedaja w wiekszych supermarketach w takich papierowych torebkach za 2-3 zlote)w czasie treningu woda 1,5 l z glukoza. Starcza mi na 8 godz treningu mniej wiecej. Po treningu znowu 0,5 l wody z glukoza, tez 50g gluka”. Sposób dobry z tego względu, że mięśnie potrzebują dużo glukozy. Można ją także przyjąć w innej formie jak np. galaretkach czy tabletek z rekina
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Historia
Powstanie Styczniowe
Powstanie styczniowe: przyczyny, dowódcy, skutki. Sprawa chłopska w czasie powstania styczniowego
Przyczyny wybuchu powstania: ugrupowanie patriotyczne, wydarzenia poprzedzające:
nowe pokolenie wchodzi na scenę. Nadzieje na odzyskanie niepodległości za pomocą zbrojnego czynu przy osłabieniu Rosji. Podsycane sukcesami Włochów w walce o zjednoczenie kraju
co się z tym wiąże: potrzeba reform liberalnych. Hasła wolnościowe i demokratyczne
hasła uwłaszczeniowe wśród ludności wiejskiej
zmniejszenie wpływów polistopadowej emigracji
zmiana sytuacji w Rosji: klęska w wojnie krymskiej i zjawisko tzw. Odwilży posewastopolskiej. Śmierć pogromcy powstania listopadowego cara Mikołaja I
manifestacje patriotyczne: w 1860 roku w czasie pogrzebu wdowy po gen. Sowińskim, obrońcy Woli. 1861: manifestacja w rocznicę bitwy pod Grochowem ( 5 osób zginęło w starciach z Rosjanami) Grudzień 1861: krwawo stłumiona demonstracja przeciw rozwiązaniu Towarzystwa Rolniczego i Delegacji Miejskiej (organu ugrupowania białych). Na Placu Zamkowym zginęło około 100 osób
1862: reformy Wielopolskiego. Brak poparcia społecznego, przygotowania do powstania
branka: styczeń 1863: bezpośrednia przyczyna powstania. A. Wielopolski ogłosił przymusowy pobór do wojska 12 tys. osób z obozu czerwonych. Chciał uniknąć powstania, a przyspieszył je swoją decyzją.
Ugrupowania od 1861 roku:
obóz białych: od 1861 roku kierowane przez Dyrekcję Krajową. Ugrupowanie umiarkowane, głoszące program pracy organicznej i odłożenia czynu zbrojnego. Złożone głownie z ziemian, finansistów i inteligencji (A. Zamoyski, L. Kronenberg). Ugrupowania: Towarzystwo Rolnicze, tzw. Millenerzy E. Jurgensa
obóz czerwonych: zwolennicy czynu zbrojnego, ugrupowania o charakterze bardziej radykalnym, współpracujące z rewolucjonistami poza granicami Królestwa. W 1861 roku ukonstytuowali się wokół Komitetu Miejskiego w Warszawie. W 1862 przekształcili go w zalążek polskiego rządu: Komitet Centralny Narodowy. Przedstawiciele: J. Dąbrowski, z. Padlewski, Z. Sierakowski, S. Bobrowski
Władze powstania:
22 I 1863 KCN ogłosił się Tymczasowym Rządem Narodowym. Wydał manifest wzywający do zerwania z carem
Stefan Bobrowski - naczelnik Warszawy wprowadził dekrety uwłaszczeniowe. Dowodzi do czasu przybycia L. Mierosławskiego
L. Mierosławski - I dyktator powstania. Po porażkach na Kujawach wraca do Paryża i prowadzi politykę oczerniania powstańców (brak organizacji itd.)
M. Langiewicz: dyktator od 11 do 18 marca, ze strony białych. Opuścił oddziały i przekroczył granice zaboru austriackiego
Rząd Narodowy - maj 1863. Zdominowany przez białych oczekuje na pomoc zachodnią
18 października 1863: dyktatorem zostaje R. Traugutt, dąży do konsolidacji żołnierzy. Aresztowany w kwietniu 1864, powstanie dogorywa.
Skutki powstania:
ostateczne zniesienie wszelkiej odrębności i autonomii Królestwa Polskiego. Przemianowane na "Kraj Przywiślański". Zniesienie granicy celnej z Rosją, przekształcanie polskich instytucji w filie rosyjskich (Bank Polski jako kantor Banku Państwa)
represje wobec ziem: nie podlegały reformie terytorialnej
represje wobec ludności: konfiskata majątków (ok. 4 tys.), wywózki na Syberię
polityka rusyfikacji. Zakaz działalności oświatowej i kulturalnej
zakaz wyznawania rytu unickiego (likwidacja biskupstwa w Chełmie)
kościół katolicki podporządkowany Kolegium Rzymskokatolickiemu
likwidacja uczelni wyższych w Warszawie i Puławach
Sprawa chłopska w powstaniu styczniowym:
Sprawa chłopska pojawiła się na samym początku powstania, rząd tymczasowy zajął się nią już w manifeście zachęcającym do walki. Obiecał tam uwłaszczenie za udział w powstaniu. Konkrety zostały zawarte w II dekretach uwłaszczeniowych TRN:
uwłaszczenie na uprawianej ziemi
odszkodowania dla ziemian ze skarbu państwa
po trzy morgi nadziału dla bezrolnych chłopów biorących udział w powstaniu.
Po dojściu do władzy białych wprowadzanie dekretów w życie zostało zablokowane, co znacznie osłabiło powstanie. R. Traugutt przestrzegał dekretów i chciał wciągnąć lud do walki pod hasłem "z ludem i przez lud." Ziemianie wciąż nakazujący pańszczyznę mieli być karani śmiercią.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szybkość tworzenia oprogramowania
Na wstępie - nie krytykuję, nie przyczepiam się, staram się tylko domyślić. Jeśli domysły poszły w złym kierunku proszę o korektę. [Użytkownik "Marcin" napisał:] Programik jest nader prosty, wybiera się bazę, zaznacza tabelki, klik na 'Generuj' i powstają dfmy i pasy w katalogu ;)
Z tego można wywnioskować, że struktura tabel w bazie powoduje wygenerowanie formularzy umożliwiających ich edycję. Idąc tym tropem można przypuszczać, że tabele muszą być dostępne do odczytu i zapisu dla użytkownika, a zapis jest czystym insertem (nie jest np. używana procedura składowana, która dokonuje dodatkowych czynności). Wynika też z tego, że mamy do czynienia z układem 'gruby klient-cienki serwer'.
Mam taki swój szkielet aplikacji bazodanowej, z logowaniem, zasadami dostępu do danych, transakcjami, uprawnieniami do poszczególnych funkcji programu itd.
To utwierdza mnie w przekonaniu, że aplikacja jest de facto edytorem tabel.
Przykładowo, w słownikowej tabelce w bazie mam zakodowane, czy należy ją w oknie edycji rekordu (z foreign key) wrzucić do ComboBoxa (gdy przewiduję mało elementów), czy pobrać z osobnego formularza modalnego z filtrowanym gridem.
Z tego z kolei wynika, że część logiki aplikacji zaszyta jest w bazie danych, gdzie należy definiować sposób zachowania się programu dla wybranych kolumn wybranych tabel.
Albo generuje mi automatem formularz edycji faktury z pozycjami, który później tylko wygładzam.
Ale jak - taki zwykły układ Master-Detail, czy może coś więcej, np. wejście do tabeli stawek VAT dla danej faktury? Wejście do kontrahentów? Skoro korzystamy z dziedziczenia oznacza to, że istnieją klasy potomne odpowiedzialne: za zamówienia (tutaj po zatwierdzeniu dokumentu nie powstaje skutek magazynowy), za dokumenty przychodów/rozchodów (w uproszczeniu - skutek magazynowy jest z innym znakiem). Inny jest też zakres prezentowanych danych (np. upust dla pozycji nie ma sensu na WZ, PZ, MM)?
Każdy rodzaj pola w bazie ma u mnie przypisaną odpowiednią kontrolkę, banalny przykład: dla varcharów <= 100 używam TEdit, a większych TMemo
To by mi potwierdzało koncepcję z edytorem tabel.
Niby można to robić wszystko dynamicznie, jak w IBExpert
Chyba jednak idę dobrym torem rozumowania (edytor tabel).
Do tego dochodzi generowanie SQL w Query (automatyczne joiny na postawie kluczy i nazw pól w tabelach).
To znowu potwierdzałoby grubego klienta.
Czy dobrze mi się zarysowało Twoje narzędzie, czy trafiłem kulą w płot i jest to jednak bardziej rozbudowana maszynka?
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
Strona 2 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 172 postów • 1, 2, 3, 4
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|