Ktora jedynie moze ograniczyc
kolejne obnizenie stop przez Feda i ew. wlaczenie sie ECB do ratowania
swiatowej gospodarki, za namowa IMF.
D.

Dariusz wrote:
| Nalezy sie liczyc z silna bessa z uwagi na tragiczne skutki trzesienia
| ziemi w Indiach.
| Liczbe zabitych ocenia sie na 10.000 (Bloomberg)

| Moze to doprowadzic do wycofania kapitalow hinduskich z inwestycji
| kapitalowych i gield i wsparcie odbudowy zniszczzonych miast.


Czyli akcje firm budowlanych, betoniarskich itp. pójdą w górę :-)

Moze to doprowadzic do wycofania kapitalow hinduskich z inwestycji
kapitalowych i gield i wsparcie odbudowy zniszczzonych miast.
Hindusi zamiast inwestowac, beda teraz ratowali swoj kraj.

A kapital hinduski zaangazowany na gieldach jest tak duzy,
ze gieldy odczuja to jaka silna besse.

Ktora jedynie moze ograniczyc
kolejne obnizenie stop przez Feda i ew. wlaczenie sie ECB do ratowania
swiatowej gospodarki, za namowa IMF.
D.

Nalezy sie liczyc z silna bessa z uwagi na tragiczne skutki trzesienia
ziemi w Indiach.
Liczbe zabitych ocenia sie na 10.000 (Bloomberg)

Moze to doprowadzic do wycofania kapitalow hinduskich z inwestycji
kapitalowych i gield i wsparcie odbudowy zniszczzonych miast.
Hindusi zamiast inwestowac, beda teraz ratowali swoj kraj.

A kapital hinduski zaangazowany na gieldach jest tak duzy,
ze gieldy odczuja to jaka silna besse.

Ktora jedynie moze ograniczyc
kolejne obnizenie stop przez Feda i ew. wlaczenie sie ECB do ratowania
swiatowej gospodarki, za namowa IMF.
D.


Nie wiem czy na miejscu jest pisanie o gieldzie w obliczu takiej tragedii.

Natomiast ciekaw jestem kto wygral SuperBowl ;-)

Pozdrowienia

Baton

      Japonia: 37 ofiar katastrofy kolejowej
Dobrze, że nie było to z udziałem pociągu szybkobieżnego...


Kierowca tego osobowego powienien isc do pierdla za zabojstwo 37 osob jesli
zyje.
A jak sobie wyobrazasz na trasie Shinkasen samochod osobowy. Jedyna okazja
do spektakularnej
katastrofy wydaje sie uszkodzenie lini na skutek trzesienia ziemi co w
Japonii jest nagminne.
Swoja droga takie 6,9 czy 7,5 w skali Richtera to pare rozbitych butelek w
sklepie a w takiej indonezji setki tysiace ofiar.
No ale po Kobe to tak dokrecili srube budujacym domy ze nie ma bata wszystko
co nowe husta tam sie ze az milo i stoi dalej.

| No ale chcemy miec zolnierzy w gotowosci
| Nie chcemy miec zolnierzy w gotowosci.

Troche chcemy

| Nie mamy potrzeby.

Tak sie mowi, a jak nas potem zaatakuje np Bialorus z zaskoczenia ?


No to napisalem:
Broni ciezkiej mamy tak niewiele, ze doskonale sie sprawi armia zawodowa,
toz pojazdy bojowe liczymy w setkach sztuk, a poborowych kazdego
rocznika w setkach tysiecy.

Karabinki, mundury, buty i samochody kosztuja na tyle niewiele,
ze da sie zrobic szkolenie ich wszystkich w zakresie piechoty lekkiej.

Wiecej nie potrzeba, bo nie ma dla nich ciezkiego sprzetu i tak.

A jak przyjdzie powodz czy trzesienie ziemii ?


Jedna z form sluzby zastepczej byloby szkolenie rezerwy strazy pozarnej,
ktora w Polsce jest odpowiedzialna zwalczanie skutkow trzesien ziemi,
powodzi, katastrof chemicznych, oraz wszelkich podobnych kataklizmow
naturalnych i nienaturalnych.

Powszechna obrona to niekoniecznie powszechne strzelanie.
Michal

On Thu, 3 Jan 2008 21:16:38 +0000 (UTC),  mic@alpha.net.pl wrote:
| Nie chcemy miec zolnierzy w gotowosci.
| Troche chcemy

| Nie mamy potrzeby.
| Tak sie mowi, a jak nas potem zaatakuje np Bialorus z zaskoczenia ?

No to napisalem:
Broni ciezkiej mamy tak niewiele, ze doskonale sie sprawi armia zawodowa,
toz pojazdy bojowe liczymy w setkach sztuk, a poborowych kazdego
rocznika w setkach tysiecy.


A jak nas zaaatakuja w piatek po poludniu ?
Toz przeciez na jedno stanowisko potrzeba 5 etatow zeby obsadzic
non-stop :-)

| A jak przyjdzie powodz czy trzesienie ziemii ?
Jedna z form sluzby zastepczej byloby szkolenie rezerwy strazy pozarnej,
ktora w Polsce jest odpowiedzialna zwalczanie skutkow trzesien ziemi,
powodzi, katastrof chemicznych, oraz wszelkich podobnych kataklizmow
naturalnych i nienaturalnych.
Powszechna obrona to niekoniecznie powszechne strzelanie.


Z tym ze nam chodzi o skoszarowanych ludzi gotowych do interwencji
w kilka godzin. Ok, moga sie nazywac strazacy.

Ale .. szkolenie strazakow w nadmiarze to chyba tez strata srodkow,
skoro nie beda potrzebni :-)

J.

J.


Akurat Panstwowa Straz Pozarna ma spore rezerwy w postaci Ochotniczych
Straży Pożarnych.

Jacek

Horrendalnie drogie żeby ich tam wysyłać.


A znasz koszt operacji 'pokojowej' w Bosni i Kosowie ?
Wiesz, jaki bedzie koszt obecnej walki z terroryzmem ?
Wiesz, ile wydaje srednio na dekade Japonia celem likwidacji skutkow trzesien
ziemi ?

(STS)

A jakie jest uzasadnienie dla podróży na Marsa ????

Użytkownik Stanislaw Sidor <s@qq.elcompzu.com.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9pk3fq$dl@news.onet.pl...

On the news info <k_informa@go2.plwrote:

| Horrendalnie drogie żeby ich tam wysyłać.

A znasz koszt operacji 'pokojowej' w Bosni i Kosowie ?
Wiesz, jaki bedzie koszt obecnej walki z terroryzmem ?
Wiesz, ile wydaje srednio na dekade Japonia celem likwidacji skutkow
trzesien
ziemi ?

(STS)

On the news info <k_informa@go2.plwrote:
| Horrendalnie drogie żeby ich tam wysyłać.

A znasz koszt operacji 'pokojowej' w Bosni i Kosowie ?


a znasz koszty jej nie przeprowadzenia?
Nie spacyfikowanie pewnych reżimów zawczasu kończy się
znacznie kosztowniejszymi rzeczami jak np. II WŚ czy
niedawny atak Osamy ibn Ladena i konieczność odpowiedzi

Wiesz, jaki bedzie koszt obecnej walki z terroryzmem ?


Wiesz jaki będzie koszt nie podjęcia takiej walki?

Wiesz, ile wydaje srednio na dekade Japonia
celem likwidacji skutkow trzesien ziemi ?


Wiesz ile by kosztowało gospodarkę Japonii nie
likwidowanie tych skutków?

Wysłanie kilku astronautów w charakterze wycieczki na Marsa
dużo kosztuje i nie zapobiega przed większymi stratami
tak jak opisane przez ciebie działania.

Co innego gdy wyprawy takie przestaną być wycieczkami
a na razie się na to nie zanosi.

Stanislaw Sidor <sts_nos@uranos.eu.orgnapisał(a):
| " Writing about the N1 and L3/L1 projects years later, Mishin blamed
| underinvestment (only $4.5 billion compared to Apollo's $24 billion),
[...]".

Niedawno wyszła po polsku biografia Korolowa autorstwa Jamesa Harforda.


Owszem - posiadam. Warta przeczytania.

I tam są przytoczone dane (z powołaniem się na Miszyna):
"do 1 stycznia 1971 roku całkowite wydatki na porgram N-1/L-3
(ilość  pieniędzy przyznanych na ten porgram) wyniosły 2,9 mld
rubli." Harford stosuje przelicznik 1 dolar = 3,5 rubla (powołując
się na jakieś  amerykanskie raporty z 1966 r.) i wychodzi mu, że
radziecki porgram  kosztował 10,1 mld dolarów (wobec - jak wiadomo - 24
mld dolarów, jakie  wydali Amerykanie).


Tyle, ze pytanie dotyczylo programu "Luna" a nie programu lunarnego ZSRR :)
Tak ja to zrozumialem.

Moim zdaniem jednak takie porownywanie nie ma większego sensu. Bo
gospodarki  komunistycznej w zasadzie nie da się w sensowny sposób
przeliczyć na realne  pieniądze ;)


Pewnie, ze bez sensu ...
Tak jak przeliczanie w dolcach skutkow trzesien ziemi ze sredniowiecza.

Użytkownik "Stanislaw Sidor" <s@qq.elcompzu.com.plnapisał

| On the news info <k_informa@go2.plwrote:
| Horrendalnie drogie żeby ich tam wysyłać.

| A znasz koszt operacji 'pokojowej' w Bosni i Kosowie ?

a znasz koszty jej nie przeprowadzenia?
Nie spacyfikowanie pewnych reżimów zawczasu kończy się
znacznie kosztowniejszymi rzeczami jak np. II WŚ czy
niedawny atak Osamy ibn Ladena i konieczność odpowiedzi


A co ma piernik do wiatraka ? Czytaj uwaznie.
Przedstawilem jedynie fakty, ze ludzkosc wydaje grube miliardy dolcow i
argument, ze nikogo nie stac na takie sumy jest nietrafny.

| Wiesz, jaki bedzie koszt obecnej walki z terroryzmem ?

Wiesz jaki będzie koszt nie podjęcia takiej walki?

| Wiesz, ile wydaje srednio na dekade Japonia
| celem likwidacji skutkow trzesien ziemi ?

Wiesz ile by kosztowało gospodarkę Japonii nie
likwidowanie tych skutków?


Znowu to samo. Czytaj uwaznie, a pozniej dyskutuj.

Wysłanie kilku astronautów w charakterze wycieczki na Marsa
dużo kosztuje i nie zapobiega przed większymi stratami
tak jak opisane przez ciebie działania.


A kto mowi o wycieczce ?
A jesli nawet juz 'wycieczka', to owa wycieczka moze zapobiec kryzysowi
ekonomicznemu, dajac prace sporej rzeszy ludzi. Od robotnika po Nobliste.

Co innego gdy wyprawy takie przestaną być wycieczkami
a na razie się na to nie zanosi.


Aby sie staly, trzeba cos w tej materii przedsiewziac. Ludzkosc stac jest na
powazne badanie Marsa, Ksiezyca i szukanie tam przyszlosciowych surowcow,
skoro tak wszyscy sie martwia, ze Ziemie z powodu rabunkowej gospodarki, trafi
szlag.

(STS)

Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" sporządził listę rankingową największych
głupców roku 1998. Lista jest długa, przedstawiamy więc tylko niektórych
wyróżnionych:

Katsuo Katugoru - japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia
ziemi i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa".
W razie kontaktu z wodą, intymna część garderoby automatycznie wypełnia się
sprężonym powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu
nie sposób przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy
wszedł w nich do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie.
Sprężone powietrze najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku
pasażerów, którzy z połamanymi żebrami trafili do szpitala.

Eduard Kremliczka - Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego
zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy
progu wyborczego, to zje żywego chrząszcza. Słowa dotrzymał.
Brazylijscy piloci. Na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu
puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki.
Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

Fernando Varro - terrorysta kolumbijski, który wysłał paczkę z bombą do
ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta
zwróciła ją nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

Angielski nałogowiec - który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić.
Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od
drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się
hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając
oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i
nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.

Niemiecki nałogowiec - który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił
zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup
wysokiego napięcia i przytknął usta do drutów. Zapalił się nie tylko
papieros, ale i ofiara nałogu.

Angielski lekarz amator - odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy
wynalazca, przetestował ją najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu
lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

Szwedzki dentysta - który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego
usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda
ich do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania
zawodu.

Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na
niedźwiedzie. Strój miał być całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia.
Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska
niedźwiedzia. Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił
próbę. Z identycznym skutkiem.

Michael Gentner - amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedną
rybę, że postanowił ją ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku,
udusili się oboje.

(A.W.) Dziennik Łódzki, 06-07.02.1999

 Katsuo Katugoru - japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia
ziemi i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa".
W razie kontaktu z wodą, intymna część garderoby automatycznie wypełnia się
sprężonym powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu
nie sposób przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy
wszedł w nich do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie.
Sprężone powietrze najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku
pasażerów, którzy z połamanymi żebrami trafili do szpitala.

Eduard Kremliczka - Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego
zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy
progu wyborczego, to zje żywego chrząszcza. dotrzymał.

Brazylijscy piloci. Na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu
puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki.
Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

Fernando Varro - terrorysta kolumbijski, który wysłał paczkę z bombę do
ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta
zwróciła ja nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

Angielski nałogowiec - który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić.
Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od
drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się
hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając
oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i
nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.

Niemiecki nałogowiec - który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił
zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup
wysokiego napięcia i przytknął usta do drutów. Zapalił się nie tylko
papieros, ale i ofiara nałogu.

Angielski lekarz amator - odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy
wynalazca, przetestował ją najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu
lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

Szwedzki dentysta - który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego
usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda
ich do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania
zawodu.

Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na
niedźwiedzie. Strój miał być całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia.
Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska
niedźwiedzia. Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił
próbę. Z identycznym skutkiem.

Michael Gentner - amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedną
rybę, że postanowił ją ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku,
udusili się oboje.

Pozdrawiam
...::::RuNNeR::::...

| 2 kilometry od mojej rodzinnej miejscowości - Węgrowa - jest RUCHNA...
| Wśród dziewic krąży tu powiedzenie "W Ruchnie to ruchnie"...

huh ! chodziła ze mną do technikum jedna panna stamtąd :)


A Ty skąd jesteś? OK, ode mnie EOT, bo trochę OT robię... Ale za to tax
będzie dłuższy, niestety [Ctrl+C] [Ctrl+V]:

składka na BMW dla p. Leppera:

Kilka śmiesznych "przypadków" - coś a'la nagrody Darwina:

Katsuo Katugoru - japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia
ziemi i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa".
W razie kontaktu z wodą, intymna część garderoby automatycznie wypełnia się
sprężonym powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu
nie sposób przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy
wszedł w nich do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie.
Sprężone powietrze najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku
pasażerów, którzy z połamanymi żebrami trafili do szpitala.

Eduard Kremliczka - Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego
zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy
progu wyborczego, to zje żywego chrząszcza. Słowa dotrzymał.

Brazylijscy piloci. Na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu
puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki.
Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

Fernando Varro - terrorysta kolumbijski, który wysłał paczkę z bombą do
ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta
zwróciła ją nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

Angielski nałogowiec - który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić.
Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od
drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się
hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając
oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i
nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.

Niemiecki nałogowiec - który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił
zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup
wysokiego napięcia i przytknął usta do drutów. Zapalił się nie tylko
papieros, ale i ofiara nałogu.

Angielski lekarz amator - odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy
wynalazca, przetestował ją najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu
lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

Szwedzki dentysta - który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego
usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda
ich do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania
zawodu.

Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na
niedźwiedzie. Strój miał był całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia.
Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska
niedźwiedzia. Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił
próbę. Z identycznym skutkiem.

Michael Gentner - amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedną
rybę, że postanowił ją ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku,
udusili się oboje.

pozdrowienia

Ranking głupców...

Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" sporządził listę rankingową największych
głupców roku 1998. Lista jest długa, przedstawiamy więc tylko niektórych
wyróżnionych:

Katsuo Katugoru - japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia ziemi
i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa". W razie
kontaktu z wodą, intymna część garderoby automatycznie wypełnia się sprężonym
powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu nie sposób
przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy wszedł w nich
do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie. Sprężone powietrze
najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku pasażerów, którzy z
połamanymi żebrami trafili do szpitala.

Eduard Kremliczka - Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego
zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy progu
wyborczego, to zje żywego chrzaszcza.Słowa dotrzymał.

Brazylijscy piloci. Na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu puścili
stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki. Ich
maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

Fernando Varro - terrorysta kolumbijski, który wysłał paczkę z bombe do
ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta
zwróciła ja nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

Angielski nałogowiec - który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić.
Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego.
Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się hemoroidów. Leczył je,
siadajac w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczajac oczywiście papierosa z ust.
Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i nieszczęśnik rzucił palenie już
na wieki.

Niemiecki nałogowiec - który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił
zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup
wysokiego napięcia i przytknał usta do drutów. Zapalił się nie tylko papieros,
ale i ofiara nałogu.

Angielski lekarz amator - odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy
wynalazca, przetestował ją najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu
lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

Szwedzki dentysta - który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego
usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda ich
do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania zawodu.

Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na
niedźwiedzie. Strój miał być całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia.
Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska niedźwiedzia.
Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił próbę. Z
identycznym skutkiem.

Michael Gentner - amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedną
rybę, że postanowił ją ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku,
udusili się oboje.

Mnie tu nie ma - nie jest źle ;)