Wątek naliczania zbyt wysokich w stosunku do taryfy Poczty kosztów
przesyłki pojawiał się tu wiele razy. Ziarenko do tej dyskusji z mojej
strony, przeczytałem bowiem na stronie

http://www.ehandel.pit.pl/pages/i/935.php

pytanie
"Czy sprzedając prywatnie mogę bezpiecznie obciążać kupującego kosztami
opłaty pocztowej?"

i odpowiedź
"Zwrot kosztów przesyłki nie musi stanowić świadczenia usługi w sytuacji,
gdy sprzedający nie jest podatnikiem VAT. Sprzedający prywatnie może bez
obaw pobierać zwrot kosztów. Jednak pobieranie dodatkowych opłat, oprócz
kosztów pocztowych, jak np. kosztów pudełka, zabezpieczeń, oraz za czynność
pakowania może zostać uznana za działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy
o VAT (opakowanie kupione w celu odsprzedaży, do tego odpłatna usługa
pakowania). Taka sytuacja może rodzić poważne skutki podatkowe, przede
wszystkim w sferze VAT."

Wniosek -- jak się sprzedaje 'prywatnie' i stara unikać posądzenia o
prowadzenie DG, dobrze jest nie przesadzać z tymi kosztami przesyłki...

i odpowiedź
"Zwrot kosztów przesyłki nie musi stanowić świadczenia usługi w sytuacji,
gdy sprzedający nie jest podatnikiem VAT. Sprzedający prywatnie może bez
obaw pobierać zwrot kosztów. Jednak pobieranie dodatkowych opłat, oprócz
kosztów pocztowych, jak np. kosztów pudełka, zabezpieczeń, oraz za czynność
pakowania może zostać uznana za działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy
o VAT (opakowanie kupione w celu odsprzedaży, do tego odpłatna usługa
pakowania). Taka sytuacja może rodzić poważne skutki podatkowe, przede
wszystkim w sferze VAT."

Wniosek -- jak się sprzedaje 'prywatnie' i stara unikać posądzenia o
prowadzenie DG, dobrze jest nie przesadzać z tymi kosztami przesyłki...


Wniosek taki, ze osoba, ktora to pisala nie byla na poczcie i nigdy nie
wysylala przesylki. Poczta Polska nie przyjmie przesylki nieopakowanej,
a za opakowanie pobiera dodatkowa oplate.
aL

 "...Nie oznacza to jednak, iż przy ewentualnym określaniu
skutków podatkowych związanych z korzystaniem z takiego oprogramowania
komputerowego nie należy badać całokształtu okoliczności z nim związanych.
Każdy przypadek wymaga zatem indywidualnej analizy ."

ps. Nie mam nic wspólnego z jakimkolwiek zyskiem czerpanym ze sprzedaży
jakiekolwiek linuxa :)


A co w przypadku wykorzystywanie _własnego_ oprogramowania?
Używając linuxa/debiana itp staję się jego współautorem. Coś tam poprawię,
wyślę bug-a itp. Co mówi prawo gdy w programie działa również
mój kod?
Więc na pytanie "jaki system jest na tym pc" odpowiadam "jestem jego
współautorem" i co wtedy? Można mnie obciążyć za coś co napisałem?
Jaka to darowizna jak musiałem własną prace programistyczną w to włożyć?

"Organy podatkowe nie są uprawnione do oceniania lub do ingerowania w
treść umowy rachunku bankowego, a także w wybór banku lub rodzaju  
rachunku bankowego lub ilość rachunków bankowych,
używanych przez podatnika."


Zdanie niewątpliwie prawdziwe. Już wielokrotnie sądy wskazywały fiskusowi,
że jego zadaniem nie jest ocena sposobu prowadzenie DG a tylko skutków
podatkowych tego prowadzenia.

Nie zgadłeś. Chodzi o używanie rachunku osobistego w działalności
gospodarczej. A zdanie pochodzi z wiążącej interpretacji indywidualnej
prawa podatkowego.


Temat był poruszany wielokrotnie tutaj, na pl.soc.prawo i p.s.p.podatki.
Ale powtórzę krótko:
1. Wiele umów i regulaminów ROR zakazuje takiego użycia rachunku
osobistego.
2. Zapłata podatków i ZUS podatnika jest zawsze świadczeniem osobistym i
zawsze może być dokonana z rachunku osobistego. Wyjątek stanowi VAT za
spółkę cywilną. Tu dodatkowe ryzyko stanowi niedawny wyrok (nie pamiętam
WSA czy NSA) nie uznający za ważną zapłaty podatku za inny podmiot.
3. Problemem jest opodatkowanie odsetek z tak wykorzystywanego ROR.
Zgodnie z literą prawa powinne być opodatkowane podwójnie - belka i
doliczenie do dochodu DG.

można prosić sygnatury akt?


Przykładowo:

"(...) Z ustawy nie wynika zakaz ponoszenia większego wydatku w sytuacji,
gdy w celu uzyskania konkretnego przychodu strona mogła ograniczyć się do
wydatku znacznie niższego"  (wyrok NSA w Białymstoku z 3 czerwca 1998 r.,
SA/BK 556/97).

wyrok NSA w Gdańsku z 21 marca 1997 r., I SA/Gd 3280/95 (niepublikowany)
stwierdzający, iż "Teza o tym, że wydatek jest tylko wtedy celowy, gdy
przynosi określony efekt w postaci przychodu, pomija w ogóle ryzyko w
prowadzeniu działalności i wyklucza ponoszenie strat"

Mozesz podac podstawe prawna?


Oczywi cie, oto ona:

Ordynacja podatkowa:

Art. 24b. (53) § 1. Organy podatkowe i organy kontroli skarbowej,
rozstrzygając sprawy podatkowe, pominą skutki podatkowe czynno ci prawnych,
jeżeli udowodnią, że z dokonania tych czynno ci nie można było oczekiwać
innych istotnych korzy ci niż wynikające z obniżenia wysoko ci zobowiązania
podatkowego, zwiększenia straty, podwyższenia nadpłaty lub zwrotu podatku.
§ 2. Jeżeli strony, dokonując czynno ci prawnej, o której mowa w § 1,
osiągnęły zamierzony rezultat gospodarczy, dla którego odpowiednia jest inna
czynno ć prawna lub czynno ci prawne, skutki podatkowe wywodzi się z tej
innej czynno ci prawnej lub czynno ci prawnych.

"MooSHEL" <moos@plusnet.plnapisał:

Cytat z Ordynacji Podatkowej:
"§ 1. Organy podatkowe i organy kontroli skarbowej, rozstrzygając sprawy
podatkowe, pominą skutki podatkowe czynności prawnych, jeżeli...


[ciach]

MooSHEL czy przypadkiem tego cytatu nie wyciagnales z kosza?

"W wyroku z dnia 11 maja 2004 r., sygn. akt K 4/03 Trybunał
Konstytucyjny orzekł, iż art. 24b § 1 Ordynacji podatkowej
jest niezgodny z art. 2, w związku z art. 217 Konstytucji. "
http://www.bankier.pl/wiadomosci/article.html?article_id=1162376&pub_...

(mrk)

zakup akcji czy innych papierów wartościowych jest obojętny podatkowo w


momencie zakupu . popatrz tylko na pozycję bilansową aktywa-papiery
wartościowe. Zamieniając gotówkę na inne aktywa ponosisz jedynie koszty
prowizji od zakupu.
Sytuacja niesie skutki podatkowe bądz w momencie sprzedaży-zysk lub strata bądz
w momencie wyceny bieżącej aktywów. pozdr Monika

Niestety to spolka cywilna. Czyli wlasciwie spisalbym umowe z samym soba
;)
Choc przyznam szczerze, ze bardziej chodzilo mi w pytaniu o problem z
urzedem miasta i tym, ze bedzie tam stal sprzet wykorzystywany (nie na
miejscu) w dzialalnosci (wlasciwie mojej, bo jestem wspolnikiem tej
spolki). Czy tak moge ? Normalnie przy wykorzystywaniu dzialki na
dzialalnosc trzeba miec pozwolenie i placic duzo wyzsze podatki za grunt.
Ale ja tylko tam chce sprzet chowac (do garazu). No i co z tym zrobic? :-)


Użycz spółce prawa do przechowywania tam sprzętu.
Nawet jeśli umowa okaże się nieważna (jako że byłbyś jej stroną) to US się
do tego nie przyczepi, bo brak skutków podatkowych, może poza wirtualnym
przychodem, a jakąś podkładkę do UM będziesz miał.

 A co masz na myśli
Jeśli masz patent jak odliczyć po 1 maja VAT od paliwa to podziel sie ze
wszystkimi co mają osobowe auto z kratką na firmę .
Zły jestem bo pewnie trzeba będzie teraz za 500 pln ŻUKA kupować i na niego
faktury brać.


A moze prosciej pojsc do kumpla spisac umowe uzyczenia auta ciezarowego.
Nie powoduje skutkow podatkowych a ciezarowke do odpisu masz.

A moze prosciej pojsc do kumpla spisac umowe uzyczenia auta ciezarowego.
Nie powoduje skutkow podatkowych a ciezarowke do odpisu masz.


Nie powoduje?
Ze względu na zapisy art 14.2 pkt 8) updof
jest to raczej kłopotliwe.

Piotrek wrote:

 A co masz na myśli
Jeśli masz patent jak odliczyć po 1 maja VAT od paliwa to podziel sie ze
wszystkimi co mają osobowe auto z kratką na firmę .
Zły jestem bo pewnie trzeba będzie teraz za 500 pln ŻUKA kupować i na
niego
faktury brać.

A moze prosciej pojsc do kumpla spisac umowe uzyczenia auta ciezarowego.
Nie powoduje skutkow podatkowych a ciezarowke do odpisu masz.

--
l@space.pl

Jest mały problem US ma cennik na wypożyczanie aut i trza podatek dochodowy
płacić
Ja do spółki cywilnej którą miałem z OJCEM  wypożyczyłem samochód ciężarowy
który był własnością moja i mojej Matki i urząd się zastanawiał czy żona
może mężowi nieodpłatnie auto pożyczyć :)
Jasiu

Aha, ja nie jestem księgowym

pozdrawiam

tyle, że przy takiej kontrukcji program (jako skompilowany gotowy produkt)
należy do firmy która go u Ciebie zamówiła (zleceniodawcy dzieła) - więc
wszystko zależy od tego co z tym programem chcecie dalej robić - jeśli firma
ma go jednorazowo od Ciebie kupić to nie ma problemu

gorzej jeśli planujecie wspólną sprzedaż - bo chyba nie da się tak napisać
umowy o dzieło "wykonywanej ciągle" by nie rodziło to skutków podatkowych -
wtedy zresztą pół Polski by się chętnie na takie umowy przepisało żeby nie
płacić ZUS, PIT i czegos tam jeszcze

oczywiście możecie w punkcie o wynagrodzeniu zawrzeć poprostu informację że
będzie ono wypłacanie miesięcznie i będzie się równało np 50% przychodów
firmy z tytułu sprzedaży produktu - tyle że na mój gust (ale warto też
spytać doradców) US mógłby taką umowe zakfalifikować jako ukrytą umowę
zatrudnienia i oczekiwać odprowadzania podatków ubezpieczeń itd

w praktyce mamy taki system, że cokolwiek chciałbyś robić to niestety czeka
Cię rejestracja działalności i płacenie abstrakcyjnie wysokich stawek VAT,
PIT i co gorsze (przy małej działalności) składek ZUS

---------------------------------------------------
Paweł
www.sklep.pko.pl - programy dla programistów

Dlatego kupuje sie gazetke za 25zl i fakture dobrze trzyma


Dlatego drukuje się
Pismo Podsekretarza Stanu z dnia 10 marca 2006 r., znak PB3/GM-8213-
12/06/144, dotyczące skutków podatkowych związanych z korzystaniem z
bezpłatnych programów komputerowych, skierowane do dyrektorów
wszystkich izb skarbowych i urzędów kontroli skarbowej i okazuje

Dlatego drukuje się
Pismo Podsekretarza Stanu z dnia 10 marca 2006 r., znak PB3/GM-8213-
12/06/144, dotyczące skutków podatkowych związanych z korzystaniem z
bezpłatnych programów komputerowych, skierowane do dyrektorów
wszystkich izb skarbowych i urzędów kontroli skarbowej i okazuje


W imieniu wszystkich użytkujących Linuksa i oprogramowanie OS w pracy
baaaardzo dziękuję za tę cenną wskazówkę :)

Pozdrawiam,

Dnia Tue, 11 Sep 2007 22:11:35 +0200, Piotr Krzyżański na
pl.comp.os.ms-windows.winnt napisał(a):

| Niby co jest prawdą?

Że posiadając w swoim ręku fakturę VAT możesz mieć pewność* co do tego,
że sprzedawca jest płatnikiem VAT. Nabywca niekoniecznie musi nim być.


Zgoda, ale biorąc pod uwagę topic wątku, że soft kupujemy
"na działalność" wiemy, że rodzi to pewne skutki podatkowe i nie tylko,
ponieważ taki soft w zależności od ceny zakupu i rodzaju prowadzonej
działalności może być uznany jako środek trwały w firmie...
Czyli stwierdzenie, że:

"Obojętnie czy będzie to piwnica, basen czy Hawaje. Faktura VAT wyraźnie

wskazuje, że sprzęt został zakupiony do używania w firmie"


nie jest przesadzone jeśli weźmiemy pod uwagę topic.

W sumie sam jestem ciekawy interpretacji takiej sytuacji przez US.
Soft kupiony legalnie na fakturę VAT, ale używany jest niezgodnie
z licencją...

Pomijając sytuację, w której sprzedawca to firma krzak.


To jeszcze gorzej dla kupującego - bo odliczył VAT, którego
nie zapłaciła firma krzak...

Piciu

Zgoda, ale biorąc pod uwagę topic wątku, że soft kupujemy
"na działalność" wiemy, że rodzi to pewne skutki podatkowe i nie tylko,
ponieważ taki soft w zależności od ceny zakupu i rodzaju prowadzonej
działalności może być uznany jako środek trwały w firmie...


Kupujemy. Ale wcale niekoniecznie w celu używania. A topic był o tym, że
nie można kupić wersji Edu, Home / whatever "na firmę".

Czyli stwierdzenie, że:


[czyjeś słowa]

| "Obojętnie czy będzie to piwnica, basen czy Hawaje. Faktura VAT
| wyraźnie wskazuje, że sprzęt został zakupiony do używania w firmie"


[/czyjeś słowa]

nie jest przesadzone jeśli weźmiemy pod uwagę topic.


Nie. Po raz kolejny : Faktura VAT przy transakcji wskazuje tylko i
wyłącznie na to, że sprzedawca jest płatnikiem VAT.

W sumie sam jestem ciekawy interpretacji takiej sytuacji przez US.
Soft kupiony legalnie na fakturę VAT, ale używany jest niezgodnie
z licencją...


Nie jest używany.

| Pomijając sytuację, w której sprzedawca to firma krzak.
To jeszcze gorzej dla kupującego - bo odliczył VAT, którego
nie zapłaciła firma krzak...


To akurat mieliśmy pominąć.

Art. 24a. § 1. FinanzbehÜrden


napisałabym: Finanzaufsichts- und SteuerbehĂśrden, ale żadna ze mnie wyrocznia ;-
)

bei der Überprßfung des Rechtsgeschäftes

berĂźcksichtigen Ăźbereinstimmender Vorsatz (Absicht) der Parteien und Zweck
des Geschäftes und nicht nur  Willenserklärung der Parteien.


sprawdź sobie szyk w tym zdaniu - orzeczenie nie jest moim zdaniem raczej tam,
gdzie być powinno

poza tym polecam sprawdzić terminologię z niem. Abgabenordnung
http://www.steuernetz.de/gesetze/ao04/

pozdrawiam :-)
at

ednocześnie w przypadku stwierdzenia przez organ podatkowy, że pod
pozorem dokonania czynności prawnej dokonano innej czynności prawnej,
skutki podatkowe wywiedzie on z tej ukrytej czynności prawnej.

Najwieksze watpliwosci mam jednak do tego co w tytule :(
Pozdrawiam i dzieki za pomoc

ednocześnie w przypadku stwierdzenia przez organ podatkowy, że pod
pozorem dokonania czynności prawnej dokonano innej czynności prawnej,
skutki podatkowe wywiedzie on z tej ukrytej czynności prawnej.
Najwieksze watpliwosci mam jednak do tego co w tytule :(


Doslownie to
under the pretences of performing one... performed another....
under the guise of performing one...

Chcę rozszerzyć zakres swojego warsztatu elektyki/elekrtoniki pojazdowej o
montaż , naprawę i sprzedaż taksometrów .
Wiem że nie ma sprawy przy montażu czy naprawie ale chodzi mi o kwestie
formalne czyli uprawniemia GUSu czy sprawa autryzacji producenta sprzętu .
Nie wiem nawet jaki jest najpopularniejszy polski producent .
A jak w każdym temacie są napewno sprawy o których warto wiedzieć ...

Tomasz Trojanowski


Po pierwsze i najważniejsze to proszę udać się do Urzędu Skarbowego i
zapytać o skutki podatkowe tej decyzji.
Bo:
1. Jak jesteś na karcie podatkowej to tej nowej działalności może nie być w
uprawnieniach do tej formy rozliczeń.
2. Czy wynika z tego obowiązek VAT. Jak się staniesz VATowcem to już nim
będziesz pomimo rezygacji z tej nowej usługi.
Urządzenia miernicze muszą podlegać legalizacji Urzędu Miar i Jakości. Sama
autoryzacja producenta to za mało.
Uprawnienia GUSu? A to po co? Nie wiem o co chodzi.
[kurdebalans]

hehe spoko... ja w Kassel i tez mialem w tym tygodniu okazje zapoznac sie z
ich "ofertami"
ten jeden ktorego wybralem to stan naprawde idealny, chyba przez pomylke u
turka sie znalazl a ze cena jest w miare atrakcyjna to probuje o niego
walczyc ;-)

Oni nie maja czegos takiego jak umowa
kupna-sprzedazy samochodu .Poprostu oddaja papiery i czesc.

maja maja... specjalne druki mozna kupic w kazdym prawie papierniczym
tyle tylko ze u nich taka umowa poza przeniesieniem wlasnosci nie pociaga za
soba zadnych skutkow podatkowych ze tak powiem...

pozdrawiam i zycze owocnych poszukiwan
mr_fix
Juliusz Zulawski
[coraz mniejsza nadzieja na wlasne zmotoryzowanie]

W szczególności w grę tu wchodzi Art. 24a & 2 Ordynacji podatkowej.
Skoro zawrzesz z jedną osobą (właścicielem) 20 umów kupna sprzedaży
o wartości 1.000 zł każda, z których każda będzie przenosić w 1/20
własność jednego, konkretnego samochodu o wartości 20.000, to de facto
ukryłeś fakt zawarcia umowy przenoszącej całość własności tego samochodu.
Organ podatkowy wywiedzie skutki podatkowe z tej "ukrytej" umowy i PCC
płacić trzeba...


znam kodeks cywilny i ordynacje dośc dobrze, ale uważam że taka czynnośc jest
jak najbardziej zgodna z prawem i żaden US sie tego czepiał nie będzie, a po
drugie jeżeli czynnośc zostanie zawarta w sposob opisany przeze mnie to w
takim przypadku nie składam deklaracji PCC-1 i US nawet o tej czynności
wiedział nie będzie... jedyne co mnie niepokoi to jakies przepisy o tzw.
sprzedaży łacznej, gdzies cos kiedys mi sie o uszy obiło.. nie wiesz czegos
na ten temat??

to, co opisujesz nie wymaga zadnej konsultacji
jesli bedziesz mial wszystkie numery na jednego abonenta, mozesz
zakladac
centrex bez problemu
sprawdz tylko mozliwosci techniczne, zanim zaczniesz robic cesje umow

problem w tym ze gosciu w "telepojnt" mowil ze zanim poprosze o
sprawdzenie
mozliwosci technicznych wlonczenia tych wszytkich numerow to powinny one
byc
juz na firme a nie na te osoby osoby prywatne, ale sam juz nie wiem :-(

W firmie panuja bardzo rodzinne stosunki miedzy wszytkimi i prawie
wszystko
da sie zalatwic (dla dobra ludzi). Np. jesli pracownik i jego rodziece
dzwonia glownie do siebie to po co maja placic 35 netto za abonament jak
mogli by po 18 netto i jeszcze rozmowy gratis. Ale nie wiem czy TPSA nie

Poczytaj cennik TPSA dokładniej: 35+18 za CENTREX, 18 zł w połączeniach
lokalnych to
jest c.a. 3-6 godzin rozmów (62 impulsy).
bedzie tego jakos kontrolowac i gonic.

TP nic do tego, jest nieco lepsza instytucja od tego: izba skarbowa.
Tam masz też takie "rodzinne" stosunki?
Sprawdź skutki podatkowe "zafundowania" pracownikowi telefonu "służbowego".
Możesz się lekko  zdziwić ;-))

pzdr
AK

Marek Witbrot wrote:
mamy "Nie oznacza to jednak, iż przy ewentualnym określaniu skutków
podatkowych związanych z korzystaniem z takiego oprogramowania
komputerowego nie należy badać całokształtu okoliczności z nim
związanych. Każdy przypadek wymaga zatem indywidualnej analizy.".
Zapraszam do lektury całości pisma i do dyskusji."


Wiwat PiS i inni populiści-socjaliści.

Marek Witbrot wrote:

| mamy "Nie oznacza to jednak, iż przy ewentualnym określaniu skutków
| podatkowych związanych z korzystaniem z takiego oprogramowania
| komputerowego nie należy badać całokształtu okoliczności z nim
| związanych. Każdy przypadek wymaga zatem indywidualnej analizy.".
| Zapraszam do lektury całości pisma i do dyskusji."

Wiwat PiS i inni populiści-socjaliści.


Zasadniczo problem jest starszy niż marne 3 miesiące (w kwestii PiS'u).

W kwestii socjalistów: niestety nie rozwaliło się we właściwym czasie
partyjniaków m.in. naszego ukochanego pana prezydenta Kwaśniewskiego
któremu to ufa  ponad połowa naszego drogiego społeczeństwa a który
siedział spity na grobie polskich żołnierzy. Oczywiście to akurat nikomu
nie przeszkadza a przeszkadza pani prezydentowa z siatką i brat p.
prezydenta w podniszczonych butach.

A za Odrą ta r^$a Merkel obnosi się z ladacznicą Katarzyną (przepraszam:
k&$#ą, ladacznica to zawód) do której nie dociera że trzeba było tą wojnę
wygrać, a jak się przegrało (i wymordowało 6 mln polaków - w tym
źydowskiego pochodzenia) to trzeba trzymać mordę w kuble a nie p&$*%)ć o
ofiarach wyysiedleń.

Pozdrowienia
MX

ps. przeepraszam, tak mnie naszło z tym PiS'em i prezydentem :)

Jak ręcznie, to wystaw jeszcze raz z tym samym numerem, wpisz tak jak ma
być, daj odbiorcy, starą wywalcie i po ptokach.


Czasami nie warto tak robić, bo skąd wiesz, czy np. kserokopia tejże już
gdzieś nie poszła. Jeszcze nie zaksięgowana, ale ksero moze sugerować że już
była wystawiona. A druga z takim samym numerem wiesz jakie skutki podatkowe
i karne może rodzić...

Kiedyś wystawiłem dla klienta fakturę na usługę remontową. Klient po
godzinie przyszedł z prośbą o zmiane danych  nabywcy, bo jednak chce ją na
kogo innego. Niby żaden problem, oodałby oryginał, dałbym mu drugi z nowymi
danymi. Coś mnie jednak tknęło. Zadzwoniłem do Spółdzielni Mieszkaniowej.
Okazało się, że klinet juz tam był, złozył ksero faktury, by uzyskać jakąś
tam refundację za remont! Po co mu f-ra na inne dane była? Mogę sie tylko
domyslać że dla jakiegoś przekrętu (moze np. odliczeń remontowych od
podatku - wówczas jeszcze były).

Od tamtej pory robię zawsze korekty (gdy muszę ja cos poprawić) i biorę noty
(gdy klient). Nie ma podmian.

przeszykałem archiwum ale nic nie znalazlem aktualnego.
Konczy mi sie leasing auta zakratowanego zakupionego
w 2003 roku. Od dawna nie spelnia zadnych wzorow niestety.

Bede to auto wykupywal do swojej firy od leasingu i przy okazji
przerejestrowania chcialbym zmienic jego status na osobowy.

Wiem, ze musze wykonac demontaz kraty przy pomocy specjalistycznego
zakładu ktory wyda stosowane pismo ze zdjal, zalozyl pasy itp itd.
Potem musze miec zaswiadczenie ze stacji kontroli ze jest jak jest.

A jak wyglada sprawa z urzedem skarbowym ? mysze cos zglaszac?
czy takie przemianiowanie auta na osobwy jest wogle mozliwe
bez oddawania VAT ?
Jakie skutki podatkowe spowoduje zdjecie kraty i przerejestrowanie na
osobowke ?

Moze ktos z Wilce Szanownych Grupowiczow to cwiczyl niedawno?

Pozdrawiam
Rysio

On Mon, 23 Jul 2007, jarma@gmail.com wrote:
Znajomy z Danii chciałby kupić w kilka towarów w polskim sklepie na
swoją firmę zarejestrowaną w Danii a nastepnie przewieźć lub wysłać je
jakoś do siebie?
Pozostaje kwestia faktury i VATu 0% (lub zwrotu).


  Jeśli Dania jest w UE ;) - to nie plącz ze sobą 0% czy zwrotu, bo
wprowadzisz sprzedawcę na manowce i będzie Cię wspominał po wszystkie
czasy.
  To ma byc faktura *bez VAT*, z adnotację że "VAT rozliczy nabywca",
szczegóły powinny być w archiwach (AFAIK należy podać podstawę
prawną).
  "Bez VAT" (nie podlegające VAT) to jest *CO INNEGO* niż "0% VAT",
mimo że akurat w tym wypadku powoduje podobne skutki podatkowe
(acz do ujecia w innej rubryce ewidencji :).

Znajomy twierdzi, że
wystawił i przyjął wiele podobnych faktur z VAT 0%


  Niemożliwe.
  0% dotyczyłoby eksportu, jakby Dania nie była w UE!
*Bez VAT* !

firmami poza swoim krajem i twierdzi, że to żaden problem.


  No, bo tu i ówdzie "normalne" stawianie sprawy to żaden problem,
u nas tak. Poczytaj w archiwach - US potrafi domagać się
fafnastu potwierdzeń "ze towar przekroczył granicę" ::[

pzdr, Gotfryd

On Mon, 23 Jul 2007, jarma@gmail.com wrote:

| Znajomy z Danii chciałby kupić w kilka towarów w polskim sklepie na
| swoją firmę zarejestrowaną w Danii a nastepnie przewieźć lub wysłać je
| jakoś do siebie?
| Pozostaje kwestia faktury i VATu 0% (lub zwrotu).

  Jeśli Dania jest w UE ;) - to nie plącz ze sobą 0% czy zwrotu, bo
wprowadzisz sprzedawcę na manowce i będzie Cię wspominał po wszystkie
czasy.
  To ma byc faktura *bez VAT*, z adnotację że "VAT rozliczy nabywca",
szczegóły powinny być w archiwach (AFAIK należy podać podstawę
prawną).
  "Bez VAT" (nie podlegające VAT) to jest *CO INNEGO* niż "0% VAT",
mimo że akurat w tym wypadku powoduje podobne skutki podatkowe
(acz do ujecia w innej rubryce ewidencji :).


Zaraz, tu chodzi o towary i WNT - a nie usługi.
Przy WNT jest NP(nie znam się na tym za dobrze ale coś mi nie pasuje)?

Gotfryd Smolik news wrote:
| Znajomy z Danii chciałby kupić w kilka towarów w polskim sklepie na
| swoją firmę zarejestrowaną w Danii a nastepnie przewieźć lub wysłać
| je jakoś do siebie?
 To ma byc faktura *bez VAT*, z adnotację że "VAT rozliczy nabywca",
szczegóły powinny być w archiwach (AFAIK należy podać podstawę
prawną).
 "Bez VAT" (nie podlegające VAT) to jest *CO INNEGO* niż "0% VAT",
mimo że akurat w tym wypadku powoduje podobne skutki podatkowe
(acz do ujecia w innej rubryce ewidencji :).
 Niemożliwe.
 0% dotyczyłoby eksportu, jakby Dania nie była w UE!
*Bez VAT* !
pzdr, Gotfryd


Chodzi o towar. Dania jest chyba w UE?
Mamy więc klasyczne WDT na 0% a nie bez VAT czy NP
(pomijam fakt jak powinno być w zgodzie z Dyrektywami,
przyjmujemy stan prawny wg obowiązującej ustawy)

Czyżby ciężka noc była? :-)

Sytuacja wygląda tak:
Kupiłem mieszkanie (na kredyt). W tym mieszkaniu prowadzę DG, na którą
przeznaczam jeden pokój.
Wszystkie ogólne wydatki związane z mieszkaniem (czynsz, prąd, środki
czystości) traktuję jako koszty w odpowiedniej proporcji (opartej na
powierzchni pokoju-biura do ogólnej powierzchni mieszkania; do powierzchni
biurowej zaliczam również proporcjonalną część kuchni, przedpokoju, łazienki i
WC).

1) Czy mogę do kosztów zaliczyć amortyzację wyliczonej powierzchni biurowej?
Czy w takim przypadku zachodzi konieczność wpisania tej części mieszkania do EŚT?
Jeśli tak, jakie ma to skutki podatkowe w momencie sprzedaży mieszkania?
Ile wynosi okres/stawka amortyzacji?

2) Czy mogę do kosztów zaliczyć odpowiednią część odsetek od kredytu?
Czy również w tym przypadku zachodziłaby konieczność wpisania tej części
mieszkania do EŚT?

Pozdrawiam i z góry Wielkie Dzięki za wszelkie podpowiedzi

Czy to rodzi jakies skutki podatkowe , ? Czy taka Faktura jest wystawiona
prawidlowo ?

Jak to wyglada u Was.

Artur
www.startowa.2bb.pl

Jak to wyglada u Was.


Czy prowadzisz działalność gospodarczą?

Potrzebujesz korekt/not korygujacych do tych wszystkich faktur bez
NIP aby wszystko bylo podatkowo OK.

marekz

WItam.
Dostaje od jakiegos czasu Faktury VAT z Orange.
Niestety nigdzie nie moge odnalesc mojego NIP-u na tym dokumencie.
Czy jest on konieczny ? Moze tylko ja go nie widze.

Czy to rodzi jakies skutki podatkowe , ? Czy taka Faktura jest wystawiona
prawidlowo ?


wystaw im note korygujaca.
sim

Czy to rodzi jakies skutki podatkowe , ? Czy taka Faktura jest wystawiona
prawidlowo ?


Z rozporządzenia:
2. Faktury wystawiane:
...
     3) nabywcom, na których rzecz dokonywana jest sprzedaż: energii
elektrycznej i cieplnej, gazu przewodowego, usług telekomunikacyjnych i
radiokomunikacyjnych oraz usług wymienionych w poz. 138 i 153 załącznika
nr 3 do ustawy

- mogą nie zawierać danych określonych w § 9 ust. 1 pkt 2, dotyczących
nabywcy. (czyli NIP)

Jakiekolwiek? A jak np. właściciel owego konta dostanie zapłatę gotówką,


  To "przyjął zapłatę" i gotówka jest już jego :)

  Wpłata własna nie jest (już) "przyjęciem zapłaty z tytułu DG", tylko
przekładaniem z kieszeni do kieszeni :)
  A to (przekładanie) dokumentować trzeba tylko jeśli ktoś prowadzi księgi
(a nie KPiR). Bez skutków podatkowych zresztą.

i wystawi fakturę "zapłacone gotówką"? Może sobie wpłacić tą gotówkę
na swoje osobiste konto, czy nie może? :)


  Ależ zupełnie się zgadzam z tym co chcesz powiedzieć :), acz przyznaję
iż używając określenia "wpłata" dałem pole do kombinowania (powienienem
był napisać "przyjmuje zapłatę") :)
  A kiks z Twojej strony polega na tym, że skoro chcesz użyć f-ry
"zapłacono gotówką" w roli dowodu, to ów dowód dowodzi że wpłata
na konto już *nie* nastąpiła z tytułu tej f-ry :O

pzdr, Gtofryd

Samochód musi byc kupiony na firme


Wbrew pozorom nie jest to (cała) prawda  ;-)

Dla tego przykładu, samochód możesz kupić od osoby fizycznej jako osoba
fizyczna a następnie oświadczeniem przekazać własny środek trwały na
cele prowadzonej DG.

W tym konkretnym przypadku skutki podatkowe będą dokładnie takie same
jakbyś ten samochód kupiła "na firmę".

Piotrek

Piotrek


Czyli kupuję auto od kogokolwiek na swoje imię i nazwisko i piszę
oświadczenie, że od dnia tego i tego (data chyba powinna być w tym przypadku
taka sama, jak data kupna auta?) auto będzie wykorzystywane do prowadzenia
działalności gospodarczej. OK. A co do skutków podatkowych - czy całą kwotę
zakupu auta (w moim przypadku będzie to ok. 15.000 zł) mogę wrzucić w koszta
prowadzania działalności, pomniejszając tym samym dochód?

Amortyzujesz
R.


Dzięki za szybką odpowiedź. A mógłbyś w dwóch słowach napisać, jak to jest z
tą amortyzacją konkretnie dla tego przypadku? Jestem kompletnie zielony w
kwestiach księgowo-podatkowych... Reasumując: chcę kupić auto za ok. 15.000
zł, prowadzę KPiR i jestem VATowcem. Z góry wielkie dzięki za pomoc :)

Czyli jezeli dobrze zrozumialem, to koles moze mi wyslac taka fakture
zabezpieczona podpisem, ale bez mojej zgody na pismie i tak musi mi
przyslac papierowa wersje ?


Trochę OT. Jesli sprzedawca wystawi taką fakturę elektroniczną (zakładam że
z podpisem, tak jak trzeba), a potem wystawi i przyśle to samo w papierowej
wersji - to czy nie będzie to wystawienie 2 oryginałów z tym samym numerem
to tej samej transakcji? Bo jesli tak, to nieciekawe skutki podatkowe dla
obu stron moze to rodzić... Tam mi się wydaje

| Czyli jezeli dobrze zrozumialem, to koles moze mi wyslac taka fakture
| zabezpieczona podpisem, ale bez mojej zgody na pismie i tak musi mi
| przyslac papierowa wersje ?

Trochę OT. Jesli sprzedawca wystawi taką fakturę elektroniczną (zakładam  
że z podpisem, tak jak trzeba), a potem wystawi i przyśle to samo w  
papierowej wersji - to czy nie będzie to wystawienie 2 oryginałów z tym  
samym numerem to tej samej transakcji? Bo jesli tak, to nieciekawe  
skutki podatkowe dla obu stron moze to rodzić... Tam mi się wydaje


Kolejna kwestia do "rozstrzygnięcia" dla sądowych wojaków - czy jeśli  
odbiorca nie podpisał
że się zgadza na fakturę elektroniczną, to czy faktura elektroniczna
dla niego jest fakturą czy tylko informacją ?

I wtedy co, nabywca nie może odliczyć VATu?

To by już była paranoja(kolejna)..

On Thu, 19 Feb 2009, p47 wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smo@stanpol.com.plnapisał
[...]
|  Nie, ponieważ w przypadku towarów i usług kryterium zaliczenia do
| majątku w DG jest:
| - *przeznaczenie*
[...]
No własnie, to samo o kryterium "przeznaczenia" nieco wczesniej pisałem i
podkreslałem!


  Racja, ale ja dla odmiany podkreślam towary i usługi :)
(że ich dotyczy).
  Pieniędzy zasadniczo dochód z DG nie dotyczy - z rzadkimi wyjątkami,
którymi są owe odsetki "z konta związanego z DG" (a nie "z pieniędzy
związanych z DG").

  Przyznaję że czytałem "paczkę" i siakoś nie zajarzyłem (przed wysłaniem
paczki odpowiedzi), iż pisałeś o przypadku podlegającym pod KH.
  A wtedy skutki podatkowe mogą wywodzić się z zapisu art 24:
"na podstawie prawidłowo prowadzonych ksiąg".
  Co do UoR zaś, to znam się na niej jak to mawiają "jak kot na
kwaśnym mleku" i nie podejmuję się określić czy przelewanie
pieniędzy wte i wewte jest "prawidłowe".
  Nie wykluczam że może powstać problem.

  Jeszcze o jedno pytałem - czy to była SC, czy na pewno 1-osobowa DG.
  Bo dla SC istnieje przepis ograniczające przelewanie wte i wewte
(dla odmiany z KC, bliżej mi znanego :) acz przepis znam z czytania
grupy)

pzdr, Gotfryd

  Przyznaję że czytałem "paczkę" i siakoś nie zajarzyłem (przed
  wysłaniem
paczki odpowiedzi), iż pisałeś o przypadku podlegającym pod KH.
  A wtedy skutki podatkowe mogą wywodzić się z zapisu art 24:
"na podstawie prawidłowo prowadzonych ksiąg".
  Co do UoR zaś, to znam się na niej jak to mawiają "jak kot na
kwaśnym mleku" i nie podejmuję się określić czy przelewanie pieniędzy
wte i wewte jest "prawidłowe".
  Nie wykluczam że może powstać problem.


Też się nie znam na KH. Ale z praktyki firmy z którą współpracuję wiem,
że jest prawidłowe, tylko wymaga zaksięgowania. Jest to wiadomość raczej
pewna - księgowa, która kiedyś tam pracowała miała co do tego wątpliwości
i bardzo dokładnie to konsultowała z jakimiś "super pewnymi autorytetami".

Wojtek

witam,
mam pytanie jaka strategie wybrać?. co jest lepsze?
otóż konczy sie leasing samochodu osobowego z kratka(dawny ciezarowy):
1. czy firma leasingowa ma wystawic fakture ma mnie jako na dzialalność
gospod. i wtedy zarejestrować na firmę i wciągnąć do ewid sr trw


ZDECYDOWANIE NAJLEPSZE ROZWIAZANIE

2. Czy wykupic auto i przerejestrować na siebie jako os fizyczną i robic
kilometrowkę ? Jaką wartość można wprowadzić do ewidencji środków trwałych
(kwoty - kwoty wykupu? czy kwoty wartosci wycenionej przez rzeczoznawcę?)


DO ST OD 3.5 TYS PLN

3. Aha no i jak przerejestruje to chcę sie pozbyc krat i zrobić dowód na
osobowe cz y bedzie to mialo jakies skutki podatkowe ?


ZADNE

btw.jak pytanie w sprawie płatnika to pytaj

Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

On Sat, 21 Apr 2007, Wrak Tristana wrote:
Nie znam się na ŚT ale żeby torbę dawać jako ŚT? Przecie torbę kupujesz
i używasz... Choćby do noszenia kanapek...


  Popatrz na to tak: a jest zakaz?
  Założmy dla przykładu iż torba kosztuje 3500 zł :O
  Co ma powodować, że nie spełni definicji ST?

Ja tam bym jako zwykły KUP księgował.


  Rozumiem że przedpiśca chciał się zabezpieczyć przed zarzutem ze zaniża
WP notebooka.
  Wychodzi że nie ma wyjścia - albo dołączyć do jakiegoś ST, albo uznać
za samodzielny ST, albo korygować deklarację VAT "bez skutków podatkowych"
i wrzucić w koszt.

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Sat, 21 Apr 2007, Wrak Tristana wrote:

| Nie znam się na ŚT ale żeby torbę dawać jako ŚT? Przecie torbę kupujesz
| i używasz... Choćby do noszenia kanapek...

 Popatrz na to tak: a jest zakaz?
 Założmy dla przykładu iż torba kosztuje 3500 zł :O


:-) bliżej 98 NETTO

 Co ma powodować, że nie spełni definicji ST?


Właśnie mi się wpasowało w to co znalazłem na stronie:
http://www.vat.pl/pages/i/76.php
Niestety działam na MK z Rzeczpospolitej i nie potrafię określić
jak to wrzucić do ewidencji ST.

| Ja tam bym jako zwykły KUP księgował.

 Rozumiem że przedpiśca chciał się zabezpieczyć przed zarzutem ze zaniża
WP notebooka.
 Wychodzi że nie ma wyjścia - albo dołączyć do jakiegoś ST, albo uznać
za samodzielny ST, albo korygować deklarację VAT "bez skutków podatkowych"
i wrzucić w koszt.

pzdr, Gotfryd


Mogę z chęcią uznać za samodzielny ST, tylko nie wiem czy symbol 491
(Zespoły komputerowe) jest prawidłowy w tym przypadku. A MK RZ nie
pozwala na pominięcie symbolu ST.

pozdrawiam
Marcin

On Wed, 6 Jun 2007, księgowość mebel-box wrote:
Czy można użyczyć firmie coś, co ma się samemu w użyczeniu?
W tym przypadku chodzi o samochód. Mam niejakie wątpliwości....


  Nie wiem jakie to są wątpliwości :)
  Jeśli chodzi o zgodę właściciela (lub innego posiadacza który
użyczył) to oczywiście jest potrzebna, art. 712.2:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html
  Poza tym zakazu nie ma.
  Może być sprawa umów, które posiadacz pierwotny lub użyczajacy
zawarł "w sprawie samochodu", na przykład ubezpieczenia: trzeba
by posprawdzać (treść).

  Natomiast może być pytanie o *skutki podatkowe*, ktore takie
użyczenie powoduje. No ale o to nie pytasz ;)

pzdr, Gotfryd

 Natomiast może być pytanie o *skutki podatkowe*, ktore takie
użyczenie powoduje. No ale o to nie pytasz ;)


------------
może ja jestem zielona jak młody szczypiorek na wiosnę, ale jakież to
skutki podatkowe masz na myśli, Gotfrydzie?

|  Natomiast może być pytanie o *skutki podatkowe*, ktore takie
| użyczenie powoduje. No ale o to nie pytasz ;)
------------
może ja jestem zielona jak młody szczypiorek na wiosnę, ale jakież to
skutki podatkowe masz na myśli, Gotfrydzie?


Niech zgadnę....
Podatek dochodowy pobierany od obu stron tego użyczenia?

Niech zgadnę....
Podatek dochodowy pobierany od obu stron tego użyczenia?


------------
tjaaa...
ale dlaczego od obu?

On Fri, 8 Jun 2007, księgowość mebel-box wrote:
|  Natomiast może być pytanie o *skutki podatkowe*, ktore takie
| użyczenie powoduje. No ale o to nie pytasz ;)

------------
może ja jestem zielona jak młody szczypiorek na wiosnę, ale jakież to skutki
podatkowe masz na myśli, Gotfrydzie?


  Jak Ci napisali - przychód podatkowy, i to dwa razy: u pierwszego
użyczającego i drugiego :), no CHYBA ze jedno z użyczeń podpada
pod ktoreś zwolnienie.
  Ponieważ czynność nie jest zwolniona z VAT, powoduje to również
obowiązek ewidencjonowania obrotu dla celów VAT, prawda?

pzdr, Gotfryd

Uzyskałam dwie odpowiedzi w US :
1.Może zwolnić z czynszu i nie ma zadnych skutków podatkowych.
2.j.w. ale pod warunkiem, że Najemca nie wykona tego remontu, bo koszty
remontu będą przychodem Wynajmującego.

W umowie napisano "Najemca będzie prowadzić prace remontowo - adaptacyjne na
własny koszt ..."

z góry dziekuję za odpowiedź
beatka

Witam, jakie skutki podatkowe ma ( czy nie ma ?) dla Wynajmuj±cego (
rycz³towiec) zwolnienie z zap³aty czynszu przez Najemcê? Sporzadzono  
aneks
do umowy.
Lokal uzytkowy zosta³ zniszczony na skutek po¿aru. Remont , zgodnie z  
umow±,
przeprowadzi Najemca.Wynajmuj±cy zwalnia z czynszu Najemcê..

Uzyska³am dwie odpowiedzi w US :
1.Mo¿e zwolniæ z czynszu i nie ma zadnych skutków podatkowych.
2.j.w. ale pod warunkiem, ¿e Najemca nie wykona tego remontu, bo koszty
remontu bêd± przychodem Wynajmuj±cego.

W umowie napisano "Najemca bêdzie prowadziæ prace remontowo -  
adaptacyjne na
w³asny koszt ..."


Jakby wpisać że najemca będzie remontował w zamian za zwolnienie z czynszu,
to by było świadczenie w zamian za świadczenie, a tak to jeden świaczy  
drugiemu
frikowy lokal, a drugi świadczy pierwszemu frikowy remont - wynajmujący
zapłaci 2xPIT a najemca 1xPIT, do tego mozna by jeszcze rozważyć co z  
VATem.

"Milamber" <milamber@wp.plwrote in message

Albo przewłaszczenie na zabezpieczenie...


A skutki podatkowe? Przeciez wierzyciel staje sie wtedy wlascicielem rzeczy.

Pozdrawiam

| Eee, imo to co piszesz, to brednie, a w każdym razie sposób, który
| przedstawiasz jako rzeczywistość wydaje mi się niezgodny z nią.

A co powiesz na jedną wierzytelność sprzedaną kilku firmom
windykacyjnym?


Jest to nieskuteczne (oczywiście prócz pierwszego zbycia) i niby kto miałby
tak robić? Banki? Przecież to łamanie tajemnicy bankowej. A jeśli sprzedają
ją w częściach, to co w tym zdrożnego?

Poza tym taka fikcyjna sprzedaż powodowałaby skutki podatkowe, a nikt nie
będzie ryzykował kontroli skarbowej z takiego powodu.

Albo sprzedaż pod warunkiem.


Jakim? Rozwiązującym czy zawieszającym?

Rynek windykacji ma swoje
tajemnice :)


Jak każdy, ale w tym wątku mowa jest o ewidentnych przestępstwach, a to już
wydaje się warte wyjaśnienia.

Podstawa będzie taka:
do sprzedaży nie doszło i tyle.


Do sprzedaży doszło w chwili wydania Ci towaru. Od tej chwili sprzedawca ma
roszczenie o zapłąte, ale tow ar jest Twój. Wynika to z kodeksu cywilnego i
jeśli inaczej wjakiejś umiwue nie zaznaczono, to tak będzie.

Korektę "nabywca" też może sobie wywalić
w kosz. Wystawiający będzie miał
potwiedzenie jej odbioru,
 o ile wyśle za potwierdzeniem.


Tylko po co owo potwierdzenie? Jeśli faktury nie umieści w kosztach (bo
gdzie indziej miał by ją zaksięgować), to żadnych skutków podatkowych to nie
wywoła. Zaś cywilnoprawnych tak wysłana faktura bez umowy nie wywołuje w
ogóle. Więc po co robić sobie problem?

Robert Tomasik wrote:

| Podstawa będzie taka:
| do sprzedaży nie doszło i tyle.

Do sprzedaży doszło w chwili wydania Ci towaru.


Sprzedawca udowodni, że tak nie było :-)

 Wynika to z
kodeksu cywilnego


Sprzedawca dobrze wie co wynika
i pewnie większość zapisów KC ma w ...

| Korektę "nabywca" też może sobie wywalić
| w kosz. Wystawiający będzie miał
| potwiedzenie jej odbioru,
|  o ile wyśle za potwierdzeniem.

Tylko po co owo potwierdzenie? Jeśli faktury nie umieści w kosztach
(bo gdzie indziej miał by ją zaksięgować), to żadnych skutków
podatkowych to nie wywoła. Zaś cywilnoprawnych tak wysłana faktura
bez umowy nie wywołuje w ogóle. Więc po co robić sobie problem?


Jakie koszty?
To sprzedawca potrzebuje potwierdzenia odbioru
korekty, żeby "wyprostować" swoje papiery.

Przegladalem archiwum i nie moglem znalezc jednoznacznej odpowiedzi,
jak jest z umowa uzyczenia, nie przewidujaca wynagrodzenia.
Jesli wlascilelem mieszkania jest np. rodzic, jestem tam zameldowany i nie
chce
przysparzac klopotow z dodatkowymi dochodami dla niego..


Obawiam sie, ze uzyczenie to najgorsze z mozliwych rozwiazan - w przypadku
uzyczenia nieruchomosci spolce przez rodzica, wartosc rynkowa (nie umowna -
0pln) prawa stanowi przychod dla spolki. Ponadto uzyczajacy takze placi
podatek, tak jakby nieruchomosc wynajal na zasadach rynkowych - skutek -
podatek placa obydwie strony.

Lepiej bedzie, jesli rodzic uzyczy dziecku - wtedy nie ma skutkow
podatkowych, a dziecko wnosi prawo wynikajace z uzyczenia do spolki jako
wklad.
Mam wrazenie jednak, ze istotnym elementem takiego zwolnienia podatkowego
musi byc "mieszkalny cel" uzyczenia.

Kwestie podatkowa zarzuc na pl.soc.prawo.podatki - bo mozna ostro sie
wpakowac.
p.
W,

Natomiast nieodpłatne przekazanie nie jest umowa, rodzi głównie skutki
podatkowe ( w podatku od osób fizycznych i podatku VAT)

Seth wrote:
Witam !

Czy ktos moglby mi wyjasnic lub wskazac gdzie moge znalezc wyjasnienie czym
rozni sie darowizna od nieodplatnego przekazania lub chocby jakies
okreslenie samego nieodplatnego przekazania (moze w jakims orzeczeniu sad
podjal probe okreslenia tego pojecia).
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Dziekuje
Sebastian

Czy mozna rozwiazac umowe najmu bez zadnych konsekwencji?
Kilka zdan wyjasnienia: Podpisalam umowe najmu 5 dni temu, ktora obowiazywac
mialaby dopiero od 1 pazdziernika do 30 czerwca (na jeden rok akademicki chcieli
studenci). Nie bralam zadnych zaliczek, zadatkow, kaucji. Umowilismy sie, ze
skontaktuja sie pod koniec wrzesnia i umowimy na spisanie licznikow i
przekazanie kluczy.
Dzis na rodzinnej imprezie dowiedzialam sie, ze moj daleki kuzyn wybiera sie tu
na studia i szuka mieszkania do wynajecia. Podobno z rodzina to najlepiej na
zdjeciu sie wychodzi, ale ja jednak wole wynajac jemu niz obcym.

Czy zawarta umowe mozna bezproblemowo rozwiazac?

I jeszdze jedno pytanie. Czy zawarta umowa uzyczenia rodzi skutki podatkowe?

Dzieki za odpowiedz.

Czy mozna rozwiazac umowe najmu bez zadnych konsekwencji?
Kilka zdan wyjasnienia: Podpisalam umowe najmu 5 dni temu, ktora obowiazywac
mialaby dopiero od 1 pazdziernika do 30 czerwca (na jeden rok akademicki chcieli
studenci). Nie bralam zadnych zaliczek, zadatkow, kaucji. Umowilismy sie, ze
skontaktuja sie pod koniec wrzesnia i umowimy na spisanie licznikow i
przekazanie kluczy.
Dzis na rodzinnej imprezie dowiedzialam sie, ze moj daleki kuzyn wybiera sie tu
na studia i szuka mieszkania do wynajecia. Podobno z rodzina to najlepiej na
zdjeciu sie wychodzi, ale ja jednak wole wynajac jemu niz obcym.

Czy zawarta umowe mozna bezproblemowo rozwiazac?


Jeśli nie w drodze porozumienia stron, to z zachowaniem terminów
umownych lub w przypadku ich braku - z zachowaniem terminów ustawowych.
A te zależą od tego, w jaki sposób umówiono się na płatności. Polecam
art. 659 KC i dalsze. Tam są odpowiedzi na wszystkie Twoje wątpliwości.

Zasadniczo jeśli studentom pomysł zrobienia ich w bambuko się nie
spodoba, to prędko ich nie wygonisz, a przed tym 1 października, to w
ogóle wątpię. Jeśli będziesz miała szczęście, to IMHO DOKŁADNIE z dniem
1 października.

I jeszdze jedno pytanie. Czy zawarta umowa uzyczenia rodzi skutki podatkowe?


Tak, i to w dodatku i użyczający i biorący w używanie muszą odprowadzić
podatek od 'rynkowego czynszu'. No, chyba, że to bliska rodzina, ale
daleki kuzyn raczej się nie kwalifikuje.