|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki gospodarcze
Temat: historia- temat wypracowania
Drugi to będzie (najprawdopodobniej): Gospodarcze skutki utworzenia Państwa
Wielkiego Mogoła.
pzdr
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: historia- temat wypracowania
Możliwe. Myślę jednak, że gospodarcze skutki powstania państwa Wielkiego Mongoła
były niewspółmierne do skutków polityczno-kulturalnych, dlatego może być nie
tylko gospodarka.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Gazprom podnosi cenę, PGNiG płaci
Gazprom podnosi cenę, PGNiG płaci Zapłcimy, nie tylko w przypadku cen gazu, za brak kompetencji tego rządu. Warto
o skutkach gospodarczych woluntaryzmu rządzących utworzyć specialny raport.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Grad: Jest inwestor dla stoczni szczecińskiej
Bo stoczniowcom zrobiono krzywdę tylko raz, w 89 roku, kied
singollo napisał:
> y ktoś im wmówił, że ich stocznia jest ważniejsza od hurtowni
rolno-spożywczej,
> zatrudniającej 5 osób.
> Niemcy od lat wiedzą, że silne podstawy gospodarki to małe,
rodzinne firmy, a n
> ie wielkie, niewydolne molochy.
W odróznieniu od Ciebie w swoim wpisie nikogo nie obrażałem chyba,
ze jesteś krewnym lub powinowatym Grada co tłumaczyłoby Twoje
wzburzenie i niewybredny czy wręcz knajacki styl. Przytoczyłem tylko
pewny przepis,który przeczy tłumaczeniom Grada. Ty z kolei - wiem
czy nie potrafisz czytać, czy też jesteś do tego stopnia leniwy, ale
faktem jest, ze nie doczytałeś do końca, bo gdyby było inaczej nie
polemizowałbyś z tym, ze 9 tys.pracowników na bruk z samej tylko
stoczni nie jest problemem dla Państwa. Do tego należy jeszcze dodać
liczbę zakładów kooperujących a przede wszystkim, ze 1 miejsce w
produkcji tworzy 4 miejsca w usługach.Nie muszę Ci tłumaczyć, ze
tych 5 pracowników z hurtowni gdzieś na Wybrzeżu również wyląduje na
bruku przy zastosowaniu prostej zasady domina. Piszesz o Niemcach,
ze postawili na małe zakłady, ale ja nie słyszałem by zakłady
Wolkswagena, Opla, niemieckie stocznie i inne wielkie zakłady
rozbito na kilka tysięcy małych rodzinnych zakładów. Dlaczego
zadbali aby w cytowanym przeze mnie Traktacie znalazł się
zapis: ".... 2. Zgodna ze wspólnym rynkiem jest:.......c) pomoc
przyznawana gospodarce niektórych regionów Republiki Federalnej
Niemiec dotkniętych podziałem Niemiec, w zakresie, w jakim jest
niezbędna do skompensowania niekorzystnych skutków gospodarczych
spowodowanych tym podziałem...." Dlaczego "nasi" o tym zapomnieli o
czym pamietali Niemcy, choć nie przypuszczam aby nie znali treści
tego zapisu w art. 87. Poza tym piszesz, że nie pomagamy
stoczniowcom. A skąd się wzięły pieniądze na odszkodowanie dla
stoczniowców, skoro suma wypłaconych odpraw przerasta to co Skarb
Państwa uzyskał ze sprzedaży styoczni? Tak więc singollo - nie kryj
się za tym nickiem, ale otwarcie przyznaj się do Twego pochodzenia i
opatrz swój nick: Ickiem,Mośkiem czy Srulem a wtedy zrozumię Twoje
wzburzenie,ponieważ nie wierzę by pisał to Polak,bowiem okazałby się
wielkim idiotą. A o to nie posądzam swoich rodaków.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bez pełnych dopłat dla polskich rolników?
Co to za leninowski trybunał "sprawiedliwości", który nie rozważa racji
prawnych, tylko skutki gospodarcze swoich wyroków?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Obrona zlotowki to czysty etatyzm!
Jedynym efektem niskich stóp% jest szybkie zadłużanie się rządu i konsumentów,
boom nas giełdzie (pierwszą rzeczą jaką robią banki przy obniżaniu stóp% jest
zakup akcji za pożyczone od NBP pieniądze), boom w nieruchomościach.
A w inwestycjach zastój. Bo nikt rozsądny przy takich podatkach i biurokracji
niebędzie ryzykował.
Cytat:
Rzeczywiście, dynamika eksportu liczona w złotych jest imponująca, bo po 11
miesiącach (według GUS) wyniosła 21,6 proc. (przed rokiem 13 proc.). Zauważyć
jednak warto, że średni kurs euro w 2003 r. wyniósł 4,4 zł i był o 55 groszy
wyższy niż rok wcześniej (3,85 zł). Dlatego faktyczna dynamika eksportu
(liczona w euro, w którym rozliczane jest dwie trzecie naszego handlu
zagranicznego) jest znacznie niższa. Wyniosła tylko 6,8 proc., czyli mniej niż
w 2002 r. (8,2 proc.).
Okazuje się, że przy mocnym złotym eksport rósł nie gorzej, a osłabienie waluty
krajowej jedynie spowodowało wzrost dochodów eksporterów. Tyle że ów wzrost
rekompensowany jest przez spadek dochodów importerów oraz firm i gospodarstw
domowych korzystających z dóbr wytworzonych za granicą. I to rekompensowany z
nawiązką, bo eksportujemy towary za 42,8 mld euro, a importujemy za 54,4 mld
euro. Dlatego trudno się dziwić, że ów rzekomo dynamiczny wzrost PKB nie
przekłada się ani na zwiększenie inwestycji, ani na zwiększenie konsumpcji. Ta
bowiem wzrosła w 2003 r. o 2,5 proc., a w kryzysowym roku 2002 - o 2,8 proc.
Euronieszczęśliwcy
Złoty w zeszłym roku między 1 stycznia a 31 grudnia stracił do euro 75 groszy,
zaś pierwsze 6 tygodni nowego roku dołożyły do tego kolejne 20 groszy. Ta
dewaluacja nie przyniosła (bo nie mogła) żadnych pozytywnych skutków
gospodarczych. Spowodowała natomiast poważne straty. Największą jest brak
poczucia stabilności pieniądza i możliwości sensownego przewidywania relacji
kursowych w przyszłości. Największymi ofiarami owej utraconej stabilności są
ci, którzy skorzystali z kredytów nominowanych w euro. Bo kto przed rokiem
wziął kredyt na budowę domu w wysokości 50 tys. euro (200 tys. zł) i przez rok
spłacił (nie licząc odsetek) 10 tys. euro, dzisiaj dalej ma 200 tys. długu. Na
tym interesie wyszedł zatem tak jak ktoś, komu ukradziono nowy i nie
ubezpieczony samochód.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: CZY BOG MIESZKA W NY CITY???
Juz to widze. SIELANKA W DYKTATURZE. feezyk napisał:
> Przeciez opisywane skutki gospodarcze, zwlaszcza
> dla Rosji, bylyby niemal identyczne, w wypadku
> poparcia inwazji. No, moze by Cheney im cos
> pod-podzlecil. Dlugi irackie sa , tak czy inaczej,
> niesciagalne, jesli ten kraj ma stanac na nogi.
>
> Trzeba miec niezle zmacony osad, zeby
> sadzic, ze USA szly na te wojne z zamiarem
> podzielenia sie z kimkolwiek wplywami na
> Bliskim Wschodzie.
USA bardzo chetnie dziela sie z tymi,ktorzy dziela ich punkt widzenia.
Przeciez nauczyciel musi w jakis sposob nagrodzic zdolnego ucznia.
> Tytul watku jest absurdalny.
> Ot, mocarstwo obala wykreowanego przez
> siebie kacyka. W 5 milionowym Bagdadzie
> znajduje sie 100 osob, ktore demonstruja
> swoja radosc.
Plac w centrum Bagdadu byl zablokowany przez czolgi i nie mozna bylo tam
dojechac,wiec byli tylko ci ,ktorzy odwazyli sie przyjsc z okolicznych domow.
Przeciez wtedy jeszcze trwala wojna i kobiety z dziecmi siedzialy w domu.
> Potem zaczynaja sie gwalty, rabunki,
> mordy polityczne, strzelanie do tlumu.
Do tego,to akurat byli dobrze przyzwyczajeni.
> Jeszcze kurz dobrze nie opadl, a juz
> ludzie chca poslac tego bozka do domu.
Bo nie pozwala im rabowac,strzelac,czyli robic tego do czego byli
przyzwyczajeni?
> Ciekawe, czy bedziemy mieli dluga
> i pelna incydentow okupacje, czy
> kolejna odmiane irackiej samorzadnosci
> (ajatollah czy wojskowy dyktator?)
A ty znowu pelen watpliwosci?
Przeciez Amerykanie nie wchodziliby tam,gdyby nie byli pewni,ze potrafia
zaprowadzic porzadek.
Wojna,to byl maly mikus,a teraz zacznie sie zmiana mentalnosci z
terrorystycznej na demokratyczna,najpierw pod polrocznym okiem wojskowym,a
pozniej sprawna administracja.
> No jak to bedzie jr, sielanka, okupacja,
> dyktatura, panstwo religijne czy wojna domowa?
Uspokoj sie,zdecydowanie nie bedzie wojny domowej.
Ich trzeba uczyc normalnie zyc,bo wiekszosc z nich nie wie co to normalne zycie.
A pozniej bedzie sielanka w moim ulubionym sposobie rzadzenia pod nazwa
dyktatura.
Beda pieniadze z ropy i lewica z EU(Francja,Niemcy,Rosja) oraz z ONZ nie bedzie
miala NIC w Iraku do powiedzenia.
Bedzie dyktatura pieniadza pod nazwa dolar.
> Pozdrawiam
> F.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Inwestycje motoryzacyjne w Czechach
> Nie jestem miłosnikiem AWS, ale wkurza ta figura stylistyczna:
> zły AWS i dobra UW. Powinno być: zły AWS i zła UW.
UW, a dokładniej jej program gospodarczy był całkiem dobry. Problem był w czym
innym - w dupowatości działaczy UW, którzy w imię hasła "nie kopie się
koalicjanta" pozwalali sobie ciosać kołki na głowie i obrzucać błotem przez
AWS, który nia miał żadnych oporów przed kopaniem koalicjanta, i który
bezczelnie zwalał na UW winę za wszelkie niepowodzenia. I jak widać (także po
Tobie) całkiem nieźle im się to udało. Mocno przeceniasz możliwości UW w tamtej
koalicji. Miejsc w Sejmie miała kilka razy mniej niż AWS, podskoczyć za bardzo
nie mogła. Znaczenie MinFina wcale nie jest takie wielkie, tak naprawdę to
tylko księgowy, który zbiera i rozdziela zebrane pieniądze. To czy jest co
zbierać to już nie od niego zależy. Podobnie jak w przedsiębiorstwie - od
księgowego wcale nie zależy czy firma się kręci czy nie. Wpływ na gospodarkę
MinFin bezpośrednio ma niewielki, główne jego możliwości to ingerencja w system
podatkowy w kierunku prorozwojowym, ale tu może jedynie zgłaszać propozycje.
Wcielenie ich w życie zależy od Sejmu, w którym sama UW mogła niewiele. I
dokładnie tak się stało - Balcerowicz przedstawił całkiem niezłą analizę
systemu podatkowego (Biała Księga) i zaproponował rozwiązanie w postaci podatku
liniowego. A _WSZYSTKIE_ partie poza UW (włącznie z koalicjantem AWS) zmieszały
go z błotem i Sejm tą propozycję odrzucił. I co niby mógł Balcerowicz zrobić? A
pozostałe wymienione stanowiska ministerialne jakie były w gestii UW (obrony i
spraw zagranicznych) na gospodarkę mają wpływ żaden.
Reasumując: nie wystarczy mieć dobry program, trzeba go jeszcze umieć
zrealizować, jak ktoś jest dupa to nie powinien się brać za politykę i
zarządzanie. Ale to wcale jeszcze nie znaczy, że winę za skutki gospodarcze
rządów AWS/UW ponosi UW. Ich program był dobry, ale ktoś im w realizacji
skutecznie przeszkodził. I to tego kogoś trzeba winić. UW można (i należy)
przypisać jedynie firmowanie tego bajzla, należało z koalicji wyjść dużo
wcześniej, po odrzuceniu podatku liniowego albo i jeszcze wcześniej.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rekordowy wzrost wydajności w USA
Elementarz wystarcza Felusiakowi? Gość portalu: felusiak napisał(a):
> pit_b napisała:
> > Za szybko dla mnie "cla importowe zabily eksport". Zabily raczej import i
> > okazalo sie, ze bez tego importu produktywnosc spadla, zamiast wzrosnac! C
> zy
> > cla importowe nie maja dzialania takiego jak gwaltownie slabnaca waluta?
> > Pozyjemy, zobaczymy.
>
> Ekonomisty z ciebie nie bedzie.
Na pewno nie klasy Felusiaka
> Spadek produktywnosci = wzrost zatrudnienia.
Czy to moze Prawo Felusiaka? To wzrost bezrobocia do 25% podczas Wielkiej
Depresji na pewno oznaczal wzrost produktywnosci o kilkanascie procent?
> Cla nie maja wplywu na sile waluty.
Mylisz przyczyny i skutki. Silne oslabienie waluty dziala podobnie do cel
ochronnych: podraza import w stosunku do eksportu.
>
> Sprobuje jeszcze raz, ostatni raz. Do cholery o tym jest w ksiazkach i kazdy
kto
> studiuje ekonomie i business te rzeczy zna.
> Aby ochronic wlasny rynek przed importem a co za tym idzie utrzymac
zatrudnienie
> i tym samym popyt wewnetrzny, Kongres przy pomocy prezydenta uchwalil cla
> zaporowe.( W 1929 roku ponad 50% swiatowej produkcji przemyslowej przypadalo
na
> USA. Byl to kraj juz wtedy zmotoryzowany.) Te cla spowodowaly podobna reakcje
> importerow amerykanskich dobr co wlasnie zabilo eksport. Rynek wewnetrzny nie
> byl w stanie wchlonac produkcji. Masa niesprzedanych towarow spowodowala
> masowe zwolnienia i zamkniecia. Zatrudnienie spadlo i tym samym zmniejszyl sie
> popyt wewnetrzny do spowodowalo spirale zwolnien i zamkniec. Krach na gieldzie
> wbrew potocznym opiniom nie spowodowal kryzysu.
Jesli bylbys ekonomista wyksztalconym, a nie podksztalconym, to pewnie bys
wiedzial, ze kazda szanujaca sie szkola ekonomiczna ma wlasne wytlumaczenie
przyczyn Wielkiej Depresji. Sa np. tacy, co mowia o intensywnym eksporcie
kapitalu do Europy prowadzacym do niesciagalnosci dlugu. Sa tacy, ktorzy winia
FED, kolaps gieldy i systemu bankowego. Inni mowia o opoznionych skutkach
subsydiowania rolnictwa, gwaltownie przerwanego. Przeciecie polaczen handlowych
(w obydwie strony, a nie tylko eksportu!) bylo takze istotne, ale nastapilo juz
po krachu gieldowym. Oczywiscie - skrajnie nierowny podzial dochodow i
oszczednosci. Wreszcie - zle inwestycje. Jesli nie wierzysz w to, ze 5-krotne
zmniejszenie wartosci gieldy moze miec skutki gospodarcze, to chyba brakuje ci
wyobrazni i krytycyzmu, a zamiast nich stosujesz przyswojone formulki.
Sytuacja dzisiaj wykazuje nieco mniej ostre globalne niestabilnosci niz wtedy.
Chyba.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wielki Paul Volcker powraca
Dzieciaki, wszystkie nie macie racji. W ogóle nigdy nie było żadnego kryzysu- zawsze były jedynie skutki. Takie jest popularne określenie, z którym ostatnio na wykładzie wyskoczył jakiś młody student, wywołany na środek sali nie potrafił udzielić łatwej odpowiedzi na moje "kontrolne pytanie", ale przytomnie samokrytycznie zauważył: "oto skutki picia wódki". Ekonomia jest stosunkowo prostą dziedziną wiedzy.
Od zakończenia I wojny światowej mamy w naszym kręgu cywilizacyjnym system finansowy oparty na zjawisku lichwy i produkcji wartości wirtualnych /pieniądz fiducjarny/. Związane to jest z gospodarką nakazowo-rozdzielczą, która w coraz większym stopniu panuje w naszym kręgu cywilizacyjnym /narastajacy socjalizm/, podatki progresywne powodują nieustanną drożyznę która wymusza na biedakach utrzymywanie się z pracy bieżącej a nie jak dawnymi czasy z oszczedności /wiadomo doskonale, iż podatki progresywne są ZAWSZE transformowalne na biedaków - identycznie jak vat/, pracę można łatwo opodatkować i jak mawa młodzież "się kręci". Najlepiej korzysta na tym klasa polityczna /ci nigdy nie odczują "kryzysu"/.
Dlaczego jednak obecne skutki gospodarki lichwiarskiej są tak bardzo dotkliwe, jak mało kiedy? Ano dlatego głównie, że cały cywilizowany świat oprócz rosnacego ćwiczenia socjalizmu finansuje jednocześnie kilka wojen w tym największą w Iraku.
Proszę też zwrócić uwagę, że bez wzgledu na to, czy ceny ropy zwyżkują czy zniżkują, czy na Wall Street jest bessa czy hossa, czy stopy są jak za Reagana czy jak za Clintona, to tak czy inaczej w krajach arabskich w których jest zakaz lichwy i/lub istnieje parytet złota, w tych krajach nie ma w ogóle żadnego kryzyzsu!! Jest tam coś, co Adam Smith nazywał wolnym kapitalizmem - odsyłam do źródeł. Nawet napad Saddama na Kuwejt nie spowodował tam kłopotów finansowych - jedynie wojskowe, do czasu interwencji wuja Sama. To co napisałem, niech Wam dzieciaki da coś do myślenia. Pozdrawiam dyskutantów. Prof.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Uniwersytety - ewolucja czy meandry?
Uniwersytety - ewolucja czy meandry? Myślałem, że dla mnie (po 35 latach pracy w szkołach wyższych, na trzech
kontynentach, w tym dziesięcioletniego "profesorowania" w Kanadzie) są to
sprawy należące do przeszłości. Ale wróciłem do Polski i jednak to też
wróciło - mam na myśli moje zainteresowanie dyskusjami o stanie polskich
szkół wyższych. A wszystko to w kontekście szarpaniny o nowelizację odnośnej
ustawy.
Może i mój skromny głos w tej sprawie na coś się przyda. Zapraszam do lektury
mojego tekstu zamieszczonego w Biuletynie KSN (rocznik 2000, numery: 4 (51) i
5 (52); adres: KSN Online.
W uzupełnieniu do ww tekstu - dzisiaj powiedziałbym tak: trudno jest zmienić
wszystko, bo to jest "wyryte" w głowach, ale zróbmy to co najważniejsze tj.
zlikwidujmy te "dożywotnie" habilitacje i te kuriozalne "belwederskie"
profesury.
I tak na marginesie, kiedy czasem widzę jak wykładają na Edusat'cie nasi
utytułowani "na cztery nogi" seniorzy, to nachodzą mnie koszmary.
Jeszcze jedna kwestia. Obserwuję, że zachwytom i nawoływaniom o menadżerskie
zrządzanie uczelniami nie ma końca. Czy jest to panaceum bez skutków
ubocznych? Przypomniałem sobie, że w 1990 roku przyszli do mnie w Kanadzie
dwaj moi koledzy, profesorowie z dziedziny socjologii społecznej. Wrócili z
zawodowej wizyty w Polsce bardzo zdziwieni, że Polacy tak bardzo wierzą we
wszechzbawcze skutki gospodarki rynkowej we WSZYSTKICH dziedzinach. Podobno,
starali się oni troszkę przestrzegać przed tymi prostymi diagnozami i
ewentualnymi skutkami, ale słuchaczy to nie interesowało. Cóż może to był
taki etap naszej transformacji. To truizm ale warto słuchać tych, którzy już
dany problem "przeżyli", a nie tylko poznali go przez "szybę witryny",
z "broszurek" lub w trakcie wizyt-wycieczek i przeważnie w wersji podanej
przez "tłumaczy języków obcych".
Pomimo to ja też spróbuję, a właściwie to już próbowałem - jako współautor
artykułu - przedstawić, może trochę odmienny punkt widzenia, a może wzbudzić
nieco refleksji. Zachęcam więc do lektury tekstu ("T.Z. Wolańscy o meandrach
uniwersytetów") zamieszczonego, również w 2000 roku i ww Biuletynie KSN,
numery: 7(53), 8(54) i 9(55).
Przyjemnej lektury!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie chce juz mieszkać i pracować w Polsce! Nigdy!
qvintesencja napisał:
> Proste umysly pytaja w tym momencie: A co bedzie jak wszyscy wyjada, kto
> zgasi swiatlo? To sa pytania z cyklu dlaczego Slonce krazy wokol Ziemi.
> Z doswiadczen innych krajow wiadomo ze na stale w okresie wyjazdowym
> wyjezdza kilka procent populacji. Wyjazdy maja w dluzszym okresie czasu
> bardzo pozytywne skutki o czym swiadczy przyklad Irlandii, ogromne wyjazdy
> w niczym nie zaklocily pozniejszego ogromnego rozwoju.
Wyjrzyj poza Europę. Są przypadki krajów, które nie mogą się rozwinąć, ponieważ
w trwały sposób wyjeżdża z nich najbardziej wykształcona i przedsiębiorcza część
młodzieży. Jest to m.in. problem wielu nie najbiedniejszych państw afrykańskich
i południowoamerykańskich, a także niektórych azjatyckich i byłego ZSRR; ich
wspólną cechą jest to, że w polityce i biznesie rządzą skorumpowane klany
uniemożliwiając fair play na rynku. Oni i niezbędna im kasta specjalistów,
którym sytuacja moralnie nie przeszkadza mają tam bardzo dobrze, ale w ogólnym
rozrachunku jest stagnacja i powolne cofanie się.
Wyjazdy mogą państwo wzmocnić albo rozwalić i czasem trudno ocenić, po której
stronie granicy należy umieścić daną sytuację.
Ja z niepokojem będę obserwować kolejne wybory, ponieważ z tego, co widzę, wśród
wyjeżdżających na stałe jest znaczna nadreprezentacja ludzi o poglądach mocno
prorynkowych i liberalnych. Większość ludzi przebywających za granicą nie będzie
brać udziału w polskich wyborach - lenistwo, brak zainteresowania, niechęć do
przebrnięcia przez biurokrację, odległość do najbliższej ambasady itd. Ja też
prawdopodobnie pierwszy raz w dorosłym życiu w nich udziału nie wezmę. I trochę
się boję, kogo wybierze ta część społeczeństwa, która została i jest to dla mnie
w tej chwili bardziej realna obawa niż o skutki gospodarcze emigracji, na
których ujawnienie się potrzeba będzie wielu lat.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Warsztat 52
1.Ogólna atmosfera w redakcji – As buław
Młodzi, zdolni ludzie, pełni zapału, chęci do pracy, nastawieni na sukces,
ambitni, realizujący nietypowe pomysły, śmiałe projekty autorskie. Nowatorskie
podejście do zadań, entuzjazm, pasja, czystość intencji, uczciwość.
2.Cechy, które Romy wykorzystywała w pracy– Rycerz Mieczy
Ciety jezyk, szybkośc reagowania i podejmowania decyzji, odwaga, błyskotliwość,
inteligencja, bezkompromisowość, rzutkość, rozpęd, nieugiętość, porywczość,
zapalczywość, zacietrzewienie, wchodzenie w polemiki, walka o coś, albo w
obronie czegoś, dociekliwośc.
3. Uczucia, jakie się w niej wyzwalały w pracy w zw. z tą tematyką- Rycerz Buław
Tu chyba pokazał się szef, który był osobą dominujacą w tej redakcji, wróg
zastoju i bezruchu. To on nakręcał całe towarzystwo, dolewał oliwy do ognia,
rozpalał emocje. Bezkompromisowy i kompetentny. Wzbudzał podziw i szacunek
4. Czego ogólnie dotyczyła tematyka – 6 pentakli
Tematyka ekonomiczna, giełda, pieniądze, ogólnie finanse, rozdział funduszy.
Działalność fundacji- skutecznośc, uczciwość, zasadność, wykorzystania środków.
Informowanie o możliwościach i sposobach uzyskania dofinansowań lub dotacji z
różnych źródeł , w tym międzynarodowych, doradztwo finansowe, zachęcanie do
składania wniosków o dofinansowanie na działalnośc gospodarczą, ukazywanie
możliwości uzyskania pomocy finansowej itp
A). Ludzie, których to dotyczyło :
Ludność uboga, poszkodowani w róznych klęskach żywiołowych, sytuacjach losowych,
wypadkach,. niepełnosprawni, chorzy.
Ludzie potrzebujący pomocy finansowej lub jakiegoś impulsu do działania z zewnątrz
Ale też praca giełdy i ocena skutków gospodarczych określonej sytuacji na giełdzie
B). Wydarzenia, którym poświecano uwagę – król buław
Przyglądanie się działalności instytucji pod kątem uczciwości, zasadności i
wykorzystania środków finansowych, demaskowanie nieprawidłowości i przekrętów.
Pomoc i informacja.
Odkrywanie, analizowanie sytuacji ekonomicznej i sugerowanie pewnych działań w
związku z tym. Analiz sytuacji na giełdzie.
C). Miejsca, których to dotyczyło – Sprawiedliwość
Czyżby sprawozdania z sali sądowej, gdzie miały finał wytropione przekręty?
Albo urzędy, gdzie załatwiano formalności przy składaniu wniosków o dotacje,
dofinansowanie, może banki, udzielajace kredytów albo fundacje.
No i giełda.
To tyle. Wysyłam od razu. Dopiszę, jeśli coś mi się jeszcze skojarzy
Pozdrawiam
M
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jeszcze trochę o KRYZYSIE
Sama przyjemność:
stooq.pl/notowania/index.html?
data=20081006&kat=i1&show=2&wtr=1&chart_=1&typ_=l&sort=
zwróćcie uwagę na krwistość tej tabeli.
i dalej
"Ta społeczna katastrofa będzie miała znaczące skutki gospodarcze,
objawiające się m.in. w upadkach banków. Rząd musi zwiększać wydatki
publiczne na walkę z kryzysem, to z kolei przekłada się na wzrost
długu publicznego w krótkim okresie i ograniczenie impulsów
wzrostowych w długim okresie.
Cały wywiad opublikujemy we wtorkowym wydaniu.
www.rp.pl/artykul/5,201088_Koniec_z_dotychczasowa_hipokryzja.html
www.rp.pl/artykul/132581,201095_Cezary_Adamczyk__To_mialo_nas_nie_dotyczyc.html
wyborcza.pl/1,82247,5770926,Zaufanie_przez_drenowanie.html
tamże "Córka spłaci dług matki?" (papier)
&
www.dziennik.pl/gospodarka/article247511/Ekonomisci_Mamy_juz_swiatowy_krach.html
& finanse.wp.pl/POD,1,wid,10432971,wiadomosc.html?ticaid=16bd1
itd.itd
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego aż tak ostro o Kaczorach?
Dlaczego tak ostro o Kaczorach pytasz ?
Po pierwsze : Są to ludzie ograniczeni umysłowo, Lech Kaczyński
nadał tej tezie sens zakazaując min. Parady Równości która i tak się odbyła.
Zaznaczam że nie uważam żebym był zwolennikiem takowych parad. Seksualność to
rzecz intymna, nie nadaje się do publicznej manifestacji. Ale nie można
zabronić tego typu parad.W Polsce tego typu parady muszą mieć przyzwolenie
władz, które w ten sposób odcinają się od tępytch i niedorozwiniętych
organizacji neonazistowskiech typu Młodzież Wszechpolska Zabraniając tego typu
parad robimy z z siebie pośmiewisko Europy. Mało tego skutki polityki
Kaczyńskiego mogą mieć negatywne skutki gospodarcze. Wyobraź sobie teraz że na
przykład dyrektor General Motors jest gejem i ma w planach zainwestować w
Polsce ale po tym cyrku tego nie zrobi. Wiesz może jakimi plakatami oblepiony
jest Berlin. Otóż oblepiony jest plakatami z wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego. Na
afiszach można przeczytać przetłumaczone na niemiecki cytat lidera PiS : "Jako
obywatele możecie protestować jako homoseksualiści - nie." Dalej po polsku
napisane jest " Spieprzaj dziadu". Tą sprawą zainteresowały się niemieckie
media. Kaczyński jako przeydent stoi już na straconej pozycji i nie sądze aby
był traktowany poważnie w Europie.
Po drugie program Kaczolandu dotyczący podatków. Są przeciw podatkowi
liniowemu. Podatkowi który pomógł stanąć na nogi wielu pańswtwom Europy. Nigdy
nie wiadomo z jakie pomysły przyjdą im do głowy, skoro byli skłonii poprzeć 50
% stawkę dla najbogatszych jednocześnie sami nie przekraczając tego progu.
Pow . 144tys a sami własnie tyle zarabiają ! Pis to partia nawiedzona której
bliżej do Samoobrony i LPRu niżeli do Platformy. Pokazało to głosowanie nad
kandydaturą Andrzeja Rzepińskiego na rzecznika praw obywatelskich. Podczas gdy
wszystkie ugrupowania opozycyjne głosowały za Rzepińskim Pis wraz z SLD był
przeciw, wtedy ta kandydatura nie przeszła. Pis jako partia opozycyjna
byłaprzeciw opozycji ! Dlaczego ? Otóż pan Rzepiński miał odwagę wypowiadać
swoje sądy na temat tej sławnej już Parady. Wówczas przepadł. Został jednak
wybrany gdy nastąpiło odwrócenie sojuszy. Nawiedzeni z Pisu i tyak zostali po
swojej stronie ale tym razem z trzódką LPR, Samoobrony a reszta sejmu była za
Rzepińskim.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Eurokonstytucja - informacje i dyskusja
eurokonstytucja dla watpiacych - krzysztofsf eurokonstytucja dla watpiacych
Autor: Gość: krzysztofsf
Data: 03.10.2003 00:42
zarchiwizowany
Poniewaz erofani watpia w wiele rzeczy wyczytanych w eurokonstytucji przez np
tfu, tfu, nasz dziennik i inne niewiarygodne media, a jednoczesnie ich
wypowiedzi swiadcza o kompletnej nieznajomosci tego dokumentu (prosby o linki
do cytatow itp), podaje miejsce gdzie mozna sobie sciagnac aktualny projekt.
www1.ukie.gov.pl/uk.nsf/dokumentyue
jednoczesnie przykladowy cytat ktorego istnienie poddawane bylo w watpliwosc.
"Pomoc przyznawana przez Państwa Członkowskie
Artykuł III-56
1. Z zastrzeżeniem innych postanowień przewidzianych w Konstytucji,
wszelka pomoc przyznawana przez Państwo Członkowskie lub przy użyciu zasobów
państwowych w jakiejkolwiek formie, która zakłóca lub grozi zakłóceniem
konkurencji poprzez sprzyjanie niektórym przedsiębiorstwom lub produkcji
niektórych towarów, jest niezgodna z rynkiem wewnętrznym w zakresie, w jakim
wpływa na wymianę handlową między Państwami Członkowskimi.
2. Zgodna ze wspólnym rynkiem jest:
pomoc o charakterze socjalnym przyznawana indywidualnym konsumentom, pod
warunkiem, że jest przyznawana bez dyskryminacji związanej z pochodzeniem
produktów,
pomoc mająca na celu naprawienie szkód spowodowanych klęskami żywiołowymi lub
innymi zdarzeniami nadzwyczajnymi,
pomoc przyznawana gospodarce niektórych regionów Republiki Federalnej Niemiec
dotkniętych podziałem Niemiec, w zakresie, w jakim jest niezbędna do
skompensowania niekorzystnych skutków gospodarczych spowodowanych tym
podziałem. "
Milej lektury.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=522&w=8303271&a=8303271
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polacy znowu sie narazaja!
Polacy znowu sie narazaja! Myslalem, ze sie wpierw przeslyszalem, wiec zajrzalem do GW , - dwa razy
czytalem, i nie wierzylem co czytam, kraj ktory jeszcze w UE nie jest
najwiecej rozrabia, czytaj osmiesza sie !
Polacy zbieraja podpisy , zeby Niemcom pomocy dla bylych Landow NRD zabronic!
NAPRAWDE KIEDY SIE ONI OPAMIETAJA !
Czy wszyscy poslowie prawicy sa na poziomie intelektualnym somepointa z
gliwickiego FORUM ?
"Akcja polskiej prawicy w Strasburgu
Inga Czerny, Strasburg 23-10-2003, ostatnia aktualizacja 22-10-2003 20:40
Posłowie polskiej prawicy, obserwatorzy w Parlamencie Europejskim w
Strasburgu, zbierają podpisy pod petycją ośmiu nowych krajów Unii przeciw
zachowaniu w przyszłej konstytucji zapisów faworyzujących landy b. NRD.
Chodzi o zapisy pochodzące z pierwszego traktatu europejskiego z 1957 r.
przepisane do konstytucji jako art. III-56 pkt 2. Mówi on, że państwo
niemieckie może udzielać specjanej pomocy "niektórym regionom RFN dotkniętym
podziałem Niemiec". Pomoc byłaby legalna w takim zakresie, w jakim "jest
niezbędna do skompensowania niektórych skutków gospodarczych spowodowanych
tym podziałem". Rządy innych członków UE nie mają w swoich krajach prawa do
takiej pomocy wyłączonej z drobiazgowej kontroli Unii.
- Nasza inicjatywa nie jest antyniemiecka - zarzeka się Jacek Protasiewicz,
poseł PO, inicjator petycji. - Zwracamy tylko uwagę, że teraz w Unii będzie
osiem nowych krajów, które mają te same przyczyny opóźnień gospodarczych co
wschodnie landy.
Rzecznik Komisji Europejskiej Stefaan de Rinck przyznaje, że "logiczne byłoby
dziś usunięcie" tego artykułu. Zwróciła zresztą na to uwagę Komisja
Europejska w stanowisku wobec konstytucji z 17 września br., wskazując wprost
na art. III-56 pkt 2. Nie wystąpiła jednak o jego wykreślenie.
Według inicjatorów petycji możliwe są dwa rozwiązania - usunięcie art. III-56
pkt. 2 lub rozszerzenie go na osiem nowych państw UE - mówi Protasiewicz."
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polacy, prosze opamietajcie sie?
Polacy, prosze opamietajcie sie? Myslalem, ze sie wpierw przeslyszalem, wiec zajrzalem do GW , - dwa razy
czytalem, i nie wierzylem co czytam, kraj ktory jeszcze w UE nie jest
najwiecej rozrabia, czytaj osmiesza sie !
Polacy zbieraja podpisy , zeby Niemcom pomocy dla bylych Landow NRD zabronic!
NAPRAWDE KIEDY SIE ONI OPAMIETAJA !
Czy wszyscy poslowie prawicy sa na poziomie intelektualnym somepointa z
gliwickiego FORUM ?
"Akcja polskiej prawicy w Strasburgu
Inga Czerny, Strasburg 23-10-2003, ostatnia aktualizacja 22-10-2003 20:40
Posłowie polskiej prawicy, obserwatorzy w Parlamencie Europejskim w
Strasburgu, zbierają podpisy pod petycją ośmiu nowych krajów Unii przeciw
zachowaniu w przyszłej konstytucji zapisów faworyzujących landy b. NRD.
Chodzi o zapisy pochodzące z pierwszego traktatu europejskiego z 1957 r.
przepisane do konstytucji jako art. III-56 pkt 2. Mówi on, że państwo
niemieckie może udzielać specjanej pomocy "niektórym regionom RFN dotkniętym
podziałem Niemiec". Pomoc byłaby legalna w takim zakresie, w jakim "jest
niezbędna do skompensowania niektórych skutków gospodarczych spowodowanych
tym podziałem". Rządy innych członków UE nie mają w swoich krajach prawa do
takiej pomocy wyłączonej z drobiazgowej kontroli Unii.
- Nasza inicjatywa nie jest antyniemiecka - zarzeka się Jacek Protasiewicz,
poseł PO, inicjator petycji. - Zwracamy tylko uwagę, że teraz w Unii będzie
osiem nowych krajów, które mają te same przyczyny opóźnień gospodarczych co
wschodnie landy.
Rzecznik Komisji Europejskiej Stefaan de Rinck przyznaje, że "logiczne byłoby
dziś usunięcie" tego artykułu. Zwróciła zresztą na to uwagę Komisja
Europejska w stanowisku wobec konstytucji z 17 września br., wskazując wprost
na art. III-56 pkt 2. Nie wystąpiła jednak o jego wykreślenie.
Według inicjatorów petycji możliwe są dwa rozwiązania - usunięcie art. III-56
pkt. 2 lub rozszerzenie go na osiem nowych państw UE - mówi Protasiewicz."
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Balicki podał się do dymisji
Mysle,ze sa to skutki gospodarki PR-u.Jak bylo kazdy wie.Teraz to wszystko
zaczyna sie sypac.
radca
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: elektrownia Atomowa pod Chełmnem co o tym sądzicie
Bledem byloby sadzic, iz elektrownia jadrowa rozwiazuje problem bezrobocia; tam beda miejsca pracy tylko dla osob o bardzo wysokich kwalifikacjach. Prosze sie zapoznac z analizami skutkow gospodarczych powstania takich inwestycji dla najblizszego otoczenia w krajach zachodnich.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: POlityka LIBErałów GRUBOkreskowych
skutkiem liberalizmu jest monopol gospodarczy skutkiem monopolu gospodarczego
jest faudalizm !
PRZEMYSL SOBIE PRZEMNÓZ DOŁÓŻ GARŚĆ ZACHOWAŃ EKONOMICZNYC I RYNKOWCY -
BEDZIESZ MIAL WYNIK
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: znalazlem program wyborczy o jakim marzylem !
znalazlem program wyborczy o jakim marzylem ! Radykalna likwidacja miejskiej biurokracji; zastępowanie decyzji urzędowych
automatycznymi. Np. wymagane przez prawo koncesje będą otrzymywali wszyscy –
w razie konieczności limitowania: na podstawie licytacji.
- Przyjęcie zasady, że nie otrzymanie przez obywatela w ciągu dwóch tygodni
konkretnej odpowiedzi na podanie oznacza pozytywne rozpatrzenie tego podania.
- Wszyscy urzędnicy otrzymają wypowiedzenie z pracy. Przed ponownym
przyjęciem do pracy urzędnicy będą musieli podpisać oświadczenie, że w
przypadku niezgodnej z prawem decyzji, która wywoła szkodliwe skutki
gospodarcze, pokryją 30% strat z własnej kieszeni.
- Zaprzestanie wydawania jakichkolwiek pieniędzy na "promocję miasta" – co z
reguły jest pretekstem do brania łapówek i prowizji. Zgłoszenie do
prokuratury (jako podejrzanych o niegospodarność) podobnych działań
podejmowanych w przeszłości przez urzędników miejskich.
- Wydanie polecenia urzędnikom, by przy użyciu wszelkich możliwych kruczków
prawnych wstrzymywali wypłaty zasiłków dla bezrobotnych. Uruchomienie
programu zachęty do pracy – nie ma żadnego powodu by bezrobotni nie robili
np. wykopów, w których prowadzone mają być autostrady.
- Ani ja, ani podlegli mi urzędnicy nie będziemy za pieniądze podatników
wyjeżdżać na krajoznawcze wycieczki pod pozorem "wymiany doświadczeń" - ani
przyjmować na koszt podatnika podobnych rewizyt, wręczać prezentów itp.
Informację o tym, jak co działa gdzie indziej, można czerpać przez internet.
- Pełna i radykalna informatyzacja biurokracji miejskiej. Stworzenie w
internecie pełnego planu miasta, na którym widniałaby każda parcela z opisem;
nazwiskiem właściciela, charakteru nieruchomości, jej powierzchni, płaconego
podatku itd. Pomoc organizacyjna i finansowa dla systemu ksiąg wieczystych -
by wyciągi mogły być wydawane w 15 (piętnaście) minut po złożeniu zamówienia.
Wprowadzenie kart przy liczeniu głosów na posiedzeniach Rady Warszawy.
- Walka z korupcją: WSZYSTKIE decyzje gospodarcze podejmowane będą w drodze
licytacji.
- Pełne wsparcie dla działań Policji i Straży Miejskiej w walce z
przestępczością: ZERO TOLERANCJI. Jednocześnie wycofanie tych służb z
bezsensownych, a czasem bezprawnych działań, jak np. zakładanie samochodom
blokad na koła. Policja drogowa ma pomagać rozładowywać korki na
skrzyżowaniach - a nie o 3.ciej nad ranem polować na przekraczających
prędkość!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wolny piątek z okazji wizyty Benedykta XVI
tak, to jest bardzo dobry pomysl. skoro odwiedza ans glowa panstwa watykna, to
ja apeluje do premiera i prezdenta, aby za kazdym razem, jak bedzie przyjezdzac
do polski glowa innego kraju, ten dzien byl wolny od pracy :) tylko ciekawe
jakie beda tego skutki gospodarcze. hmmm
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Bo inni tez tak robia"
Oto ZADUDNI znowu potępieńczy ODGŁOS ee - albo nie zadudni, a co mi tam.
Niespecjalnie chętnie sie deklaruję w tej sprawie, ale jak już się
powiedziało "a", to znaczy, gdy zachciało mi się wcielić w rolę inkwizytora,
który z płonącym mieczem wtargnie w szeregi grupy zorganizowanej wokół nieco
bardziej bezkompromisowej uczciwości, by tam wypalać nieprzepisowe (kodeks
drogowy?) przypadki, to musze powiedzieć "b": mniej przychylam się do grupy
zorganizowanej wokół "uczciwości realistycznej".
Nie znaczy to, że jestem ultrasem, który chce serio pójść znacznie dalej, niz
pierwsza grupa. Przeciwnie. Tak serio, to bez żadnego radykalizmu pomieściłbym
się gdzieś w panoramie poglądów prezentowanych przez założyciela wątku, właśnie
felicię, Krzysia52 (tu - maskowane przez daleko idące wzajemne... z
założycielem wątku), abe.abe, itd.
W tym temacie mniej odpowiada mi punkt widzenia Rycha7 (lider opozycji wobec
założyciela wątku, tu - odwrotność K52, opozycja a miło kooperująca), karlina,
ady08.
Do tematu dodam bardzo zwięźle:
1 Skorumpowany lekarz - poważna sprawa.
2 Siedem - chyba lepsze jego propozycje niż Grzegorza Kołodki i Anity
Błochowiak.
3 Bardzo biedni (oczywiście darujmy sobie: naj...) jeżdżą w Polsce (kupowanymi
juz jako nieco podrdzewiałe) autami produkowanymi najczęściej na obszarze
dawnego RWPG. Jest to naturalnie jedyne auto w rodzinie, która mieszka na
terenach, gdzie kiedyś dochodził autobus lub zatrzymywal sie pociąg, lecz
przecież strukture połączeń dawno mądrze zracjonalizowano...
4 Odnośnie mrówek. Odróżniam zasadniczo sytuację, gdy mrówka niesie jawnie w
torbie, a jedynie powtarzalność jej marszruty rodzi skutki gospodarcze, na co
byłbym skłonny spogladac z przyjazna tolerancja, od innej sytuacji, gdy
powtarzalność zabiegu uzupełniona jest ukrywaniem czegoś (pod ubraniem czy
jakoś tam). No i: płyta z nagrywarki kumpla, a płyta z nagrywarki kogoś, kto w
ten sposób zarabia, to mocno różne rzeczy, choćby chodziła w napędzie tak samo
ładnie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: #######-Odp.-> #-a ino kurturalne (2)#############
Porownaj swe nieuprawnione opinie-inwektywy
z moimi uprzejmosciami acanie !
zanim
zaczniesz skamlec...
Tu jest Forum otwarte bez SUBSCRIBE i to Ty pierwszy mnie obraziles
- po wielokroc !
Poczytaj sobie czesc Twojej kultury w 1 -szej czesci watku !
Jakos nie doczekalem sie przeprosin arogancki mlodziencze !!!
Ja zas Cie nie obrzucam ani 1 -ym % -em Twej subkultury.
O wyksztalceniu napisales juz raz ,
"ze nie osiagnalbym nigdy takiego jak Ty osiagnales"
I nie spodziewales sie, ze zgadne !!! ))) Twoje BMA.
Madrosc - nietozsama wyksztalceniu !
A jestescie tacy sami jak blizniacy ! Dziecko Was pozna
po urazonej ambicji nadetej przebywaniem z "autotytetami" bez efektow!
I lekcewazeniu fachowcow, doswiadczajacych skutkow gospodarczych,
takich geniuszy jak Ty - w paru epokach, "manewrach" i "reformach".
Gdybys mial minimum percepcji, szacunku do innych
- przeprosilbym i obiecal, ze zamilcze Cie na smierc !
I tak, nie moglem sobie odmowic przyjemnosci delikatnego, przyznasz
skomentowania kpiny, gdy podobnie jak nasi politycy w Brukseli czolgajac sie
na kolanach i Ty doczekales sie osmieszenia ze strony Twych rowiesnikow idoli
z Brukseli.
Konczyl lepsze BMA niz Ty )))))
I osmielil sie skrytykowac Twego i Doku idola.
W jakiej chcesz konkurencji zastartowac z # -em, geniuszu ?
Bo piszesz o moich nauczycielach... absolwentach Uniw. "Jana Kazimierza",
podobnie jak o mnie w sposob nieuprawniony i niezgodny z prawda.
Gdybys mial 1 % sukcesow # -a mialbys 1 % klasy.
A Ty przeciez skamlesz....
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Na Kubie kontr-rewolucja Castro?:))
Na Kubie kontr-rewolucja Castro?:)) www.dziennik.com/www/dziennik/wiad/sw.htm#1
Kuba zaplaci Ameryce?
Kuba zaproponowala we wtorek wyplacenie odszkodowan okolo szesciu tysiacom firm
i obywateli USA, ktorych majatek zostal znacjonalizowany po rewolucji z 1959
roku w zamian za zniesienie obowiazujacego od 40 lat embarga.
Minister spraw zagranicznych Felipe Perez Roque zlozyl taka propozycje w
przemowieniu wygloszonym na forum Zgromadzenia Ogolnego NZ, ktore przewazajaca
wiekszoscia glosow uchwalilo rezolucje wzywajaca panstwa czlonkowskie
organizacji, by nie stosowaly wprowadzonej przez USA blokady. Rezolucja taka
zostala uchwalona dziesiaty raz z rzedu.
Minister Felipe Perez Roque stwierdzil, ze Kuba gotowa jest "negocjowac
rekompensaty sprawiedliwe i odpowiednie". Nacjonalizacja byla "etapem
zasadniczym dla rozwoju gospodarki kraju" powiedzial.
Kuba uznalaby prawa firm i obywateli amerykanskich i "bylaby sklonna
doprowadzic do porozumienia, ktore uwzglednialoby jednoczesnie powazne skutki
gospodarcze i ludzkie, jakie pociagnela za soba blokada" stwierdzil.
Zgromadzenie Ogolne NZ po raz dziesiaty z rzedu glosowalo we wtorek za
zniesieniem przez USA embarga handlowego nalozonego na Kube prawie 40 lat temu.
Rezolucje poparlo, tak jak w ubieglym roku, 167 panstw, a trzy byly przeciwko.
Takze trzy panstwa wstrzymaly sie od glosu.
Pietnascie panstw Unii Europejskiej glosowalo za rezolucja, ze wzgledu na
amerykanskie ustawy, ktore w duzym stopniu uniemozliwiaja zagranicznym firmom
utrzymywania stosunkow handlowych z Kuba.
Przedstawiciele wiekszosci panstw, a szczegolnie krajow rozwijajacych sie,
przekonywali w wystapieniach, ze amerykanskie embargo jest naruszeniem Karty
Narodow Zjednoczonych i zle wplywa na miedzynarodowy handel.
td, (PAP)
==========================================================================
Czy już wiadomo ze Polski socjalista jest mniej wolnorynkowy niz komunista
Castro?
jedno jest pewne Che w grobie sie przewraca!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie mówią nam prawdy o euro
A co nam mogą powiedzieć, czego jeszcze nie wiemy? Jeżeli chodzi o
euro i gospodarcze skutki jego wprowadzenia, oczywiście.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bezpieczeństwo Energetyczne RP
Niemal codziennie możemy w teleogłupiaczu obejrzeć takie scenki. Najpierw pojawia się pogodynka, oznajmiająca ponurym głosem: „Mam złe wiadomości: robi się zimno”. A zaraz potem jakiś AlGoropodobny sympatyk oznajmiający, że ma też złe wiadomości: „Grozi nam Globalne Ocieplenie”. Nie będę Państwu, ludziom inteligentnym, tłumaczył, że całe to Globcio to kolejny wymysł polityków, naukowych pracowników i biurokratów, którzy chcą kilka bilionów dolarów zabrać podatnikom i wydać na „walkę z Globciem”; walki z Globciem nie wygrają, ale zawsze jakieś 10% przyklei IM się do łapek.
Taki „walczący z Globciem klimatozof” potrafi inkasować za wykład i $10.000! Płaci mu się aż tyle, żeby postraszył podatników, by ci bez protestu wybulili te parę bilionów… Każdy absolwent pierwszych pięciu klas szkoły podstawowej uczył się, że w IX w. na Grenlandii rosły cytryny – w XVI w. przez Bałtyk można było zimą jeździć saniami i nawet budowano w połowie drogi karczmy na lodzie dla podróżnych (!), a teraz mamy kolejną fazę cyklu i nie ma to nic wspólnego z działalnością człowieka. 50 lat temu -30o zimą było normalką – dziś nie jest.
Pomówmy jednak o tym, jakie są tego skutki gospodarcze. Ja na przykład wydaję na ogrzewanie chałupy o ponad 3000 zł mniej, a pewnie o 6000 zł mniej, niż wydawałbym przy 30-stopniowych mrozach. Tym samym wydałem o 3000 zł więcej w sklepach sprzedających różne tam towary… Przy wyższej temperaturze samochody zużywają znacznie mniej paliwa. Kolejna spora oszczędność. 50 lat temu nikt nawet nie myślał, by budować cokolwiek zimą. Dziś nieraz przez całą zimę trwają prace budowlane. Skraca to cykl inwestycyjny o 1/4!!! Oszczędność jest KOLOSALNA! Na naszych oczach roztapia się Ocean Lodowaty Północny. Jeszcze rok-dwa – i statki będą płynęły z Nowej Ziemi prosto do Kanady. Kolosalna oszczędność!
Przy okazji otworzą się nowe tereny dla osadnictwa. Zasiedlone zostaną Północne Terytoria Kanady – Jukon i Nunawut, cała Północna Syberia! Już w tej chwili Chińczycy idą na północ, osiedlając się w południowej części Syberii – a Biali będą przesuwać się na północ. Niestety: podniesienie się temperatury o 5C nie spowoduje stopienia się lodowców na Antarktydzie – lód w temperaturze -35C nie topi się dokładnie tak samo, jak przy -40C. Co przy okazji wyjaśnia, dlaczego w czasach, gdy na Grenlandii były soczyste pastwiska, jakoś nic nie zalało Europy; nawet Holandii…
Globcio powoduje też, że roślinki lepiej rosną – zwłaszcza, gdy w atmosferze jest nieco więcej dwutlenku węgla. W szkołach też o tym uczono, ale dziś ludzie pamiętają tylko to, co wczoraj widzieli w teleogłupiaczu. A tam siedzą AlGorowcy – i w pocie czoła (co przy okazji podnosi temperaturę…) tłumaczą, jakie to tragiczne skutki przyniesie nam Globcio. Tymczasem, jak widać, gospodarcze skutki Globcia są niezmiernie korzystne. Teoretycznie mechanizacja powinna przynieść wzrost bezrobocia, tymczasem bezrobocie drastycznie spada i brakuje ludzi do pracy. To też skutek Globcia. A poza tym ja lubię ciepełko.
Może już nie doczekam, ale jakaś grządka z ananasami pod oknem bardzo by mi się przydała. A wszystkim AlGorowcom daję dobrą, gospodarską radę: zamiast naciągać nas na „walkę z Globciem”, zainwestujcie pieniądze w działki ziemi na Grenlandii, na Wyspie Baffina,na Orkadach… Teraz kosztują grosze… a za głupie 80 lat będą bardzo cennymi terenami budowlanymi!
Janusz Korwin Mikke
Co sądzicie o tym artykule?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: koszty społeczne przeprowadzanych reform
To o czym gdybasz jest nierealne. W Polsce trwa okres transformacji. Mozna go spowolnić albo przyspieszyć ale nie można zatrzymać. Bez wzgledu na to czy rządzić Lepper czy Balcerowicz, te procesy ktore trwają - będą trwać nadal. W obecnych warunkach politycznych w Europie i w świecie nie jest możliwe ich zatrzymanie i np. powrót do gospodarki zamkniętej o wysokim stopniu interwencjonizmu państwowego. To rozłożyłoby naszą gospodarkę szybciej niż się ludziom wydaje. Spowolnienie jest otyle groźne, że przedłuży trudne warunki życia ludzi. Najgorsze może byc jeszcze przed nami - także dlatego, że dotąd nie szliśmy dostatecznie szybko. Widać to szczególnie silnie porównując efektywność polskich przedsiębiorstw i tych zachodnich. To co się ma stać - jest nieuniknione. Przez wiele lat ograniczano restrukturyzację polskiego przemysłu (nie robiono tego "centralnie" lecz oddolnie), bojąc sie konsekwencji dużego bezrobocia. Teraz Polska staneła pod ścianą - wydajność pracy musi dostosować do światowej. Zresztą - jeżeli polskie firmy tego nie zrobią - to zrobi się samo. Nieefektywne firmy i tak upadną a bezrobocie wzrośnie. Tak czy tak efekt będzie ten sam - tylko konsekwencje inne. Po prostu coś leci jak rozpedzony pociąg i nie mozna tego zatrzymać ani skierować na inny tor. To prawda że są ofiary, ale są też wygrani. Dlaczego nie mówi się o nich ?????? Ja dokładnie pamiętem okres, kiedy wszyscy mieli pracę, a tokarz zarabiał wiecej od profesora. Kiedy mieszkanie i mały fiat był szczytem, do którego dochodziło sie w późnym wieku życia. Ale i wtedy wszyscy narzekali. Ja nie bronię ekip, które dotąd rządziły - narobiły one dużo błędów. Ale wszystkie niezmiennie dążyły do jednego określonego celu (nawet zygzakami). I w tym być może objawia się mądrość Polaków. Bez wzgledu jakie negatywne przykłady będziemy prezentować, jedno trzeba powiedzieć - nie zrezygnowano i nie spowolniono znacznie tych procesów. W konsekwencji - kiedyś przyniosą one efekty. I każdy będzie mógł sobie pogratulować - po części to moja zasługa bo nie głosowałem na takich, którzy ten proces chcieli zatrzymać. Żadasz programów wymiernych - łatwych do rozliczenia. Te programy są. W ten czy inny sposób są stale realizowane. Mogły by byc lepiej - ale chyba nie w Polsce. Przy całej nasze narodowej tendencji do anarchii - jest to bardzo trudne. Najważniejszy jest problem bezrobocia. Ale ja osobiście nie widzę w obecnych warunkach możliwości poprawy tego stanu. Przy wzroście koniunktury gospodarczej i tak całą śmietanę spijają najlepsze firmy (te o wysokiej wydajności) a słabe nadal jedynie egzystują. Przy spadku koniunktury kładą się te najsłabsze, te które nie zmieniły metod działania jak to było jeszcze mozliwe. Sam nie wiem zresztą na czym miał by polegać wzrost zrównoważony w warunkach polskich ?????? Jak uszczelnimy granicę celne - to w odwecie inni zrobią to samo i nas położą. Zresztą w USA nic nie blokuje procesów gospodarczych. Gospodarka jest żywiołowa - proszę jakie są efekty. Zresztą co co u nas się dzieje jest bardzo krótkim okresem historycznym - raptem 10 lat. Nawet nie zdążyło wyrosnąć nowe pokolenie wychowane w wolnej Polsce. Nie da się zniwelować gospodarczych skutków skutków głupiej historii w 2 lata nie mając zasobów ropy naftowej Arabii Saudyjskiej. Pozdrowienia Krzysztof Trakul
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: tym razem słówko od "zielonych"
Pociągi niemile widziane Dyrekcja Roztoczańskiego Parku Narodowego od 30 lat walczy z Linią Hutniczą Szerokotorową. W latach 70. starała się o wstrzymanie budowy torów, potem o ich usunięcie z parku. Bez skutku. Ostatnio zaniepokojenie dyrekcji RPN wzrosło. W połowie grudnia wiceminister infrastruktury poinformował media, że Ukraińcy i Rosjanie chcą przejąć część udziałów LHS. Jak tłumaczył, dzięki pieniądzom zagranicznych udziałowców spółka mogłaby przynosić większe zyski. Wiązałoby się to m.in. z budową nowoczesnych terminali, modernizacją torów i zwiększeniem ruchu pociągów. – LHS od dawna zagraża istnieniu parku, teraz to byłaby katastrofa – denerwuje się Zdzisław Kotuła, pierwszy i jak dotąd jedyny dyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego. – Tory rozcinają park na dwie części. Tworzą barierę trudną do pokonania dla zwierząt. Pociągi, które i tak jeżdżą niemal co pół godziny hałasują, zanieczyszczając przy okazji powietrze i glebę. Przewożą m.in. chemikalia. Gdyby doszło do wypadku, skutki byłyby katastrofalne. Szeroki tor musi być z parku wyprowadzony! Dyrektor Kotuła walczy z LHS od 30 lat. RPN powstał w 1974 r., a o budowie Linii Hutniczej Szerokotorowej (m.in. na terenie RPN) zadecydowało prezydium rządu PRL zaledwie kilka miesięcy później. Szeroki tor miał być przedłużeniem radzieckiej sieci kolejowej i służyć przede wszystkim do eksportu polskiej siarki i importu rud żelaza. Dyrekcja RPN od razu zaczęła protestować. Tłumaczono, że LHS będzie zagrożeniem dla chronionej przyrody, a budowa torów w parku narodowym jest niezgodna z prawem. W obronę RPN zaangażowało się także m.in. Ministerstwo Ochrony Środowiska oraz Komitet Ochrony Przyrody PAN. Bez rezultatu. W styczniu 1978 r. rozpoczęto budowę LHS. Na pocieszenie, władze tłumaczyły, że linia przebiegająca przez park jest „rozwiązaniem tymczasowym” i – ze względów ekonomicznych – „jedynie słusznym”. Za 15–20 lat obiecywano wybudować nowy tor już poza granicami RPN. Dyrekcja parku nie chciała się z tym pogodzić. Interweniowano w tej sprawie do kolejnych rządów PRL i III RP, ministrów transportu i kogo się tylko dało. – Przez lata próbowaliśmy wyegzekwować budowę nowego toru. Pisaliśmy, że budowa LHS w parku była pogwałceniem prawa. Bez odzewu. To skandal! – mówi Kotuła. Prezes LHS uważa, że zarzuty dyrektora RPN „nie są do końca przemyślane”. Mówi, że tory w parku budowano 30 lat temu i nie da się teraz nic zrobić, aby temu zaradzić. LHS jest najbardziej dochodową spółką-córką PKP i przynosi spore zyski. Jej przebudowa miałaby negatywne skutki gospodarcze dla całego regionu. – Zrobimy wszystko, aby się nadal rozwijać i nie będziemy się oglądać na to, co się dzieje w parku – powiedział nam Piotr Juś. – Na razie w RPN przebudowy nie będzie. Nie wynika to z naszej złej woli. Wybudowanie nowego toru to ogromny koszt. Trzeba wyłożyć na to co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Kogo na to stać? http://roztocze.net/newsroom.php/18076
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaruzelski kłamcą
| Wpływ stanu wojennego na gospodarkę w 1982 roku należy oceniać nie przez | pryzmat 1981 roku tylko w odniesieniu do tego, co by było w 1982 roku, | gdyby stanu wojennego nie było. Analogicznie w kolejnych latach. A nie | wykluczone, ze w 1982 roku po prostu kraj by stanął. rok 1981 miał swoje 37 a nawet więcej bo 42 lata poprzedzające nie wyskoczył nagle, w gospodarce planowej był do przewidzenia oderwanie władzy od narodu było jednak tak wielkie, że wszelkie, istotne działania były podporządkowane interesom ludzi władzy i niczemu więcej to jest tak jak by ktoś celowo łódź dziurawił żeby nogi umyć a później kazał zamknąć wszystkich co z nim płynęli bo to oni winni, że zaczyna się topić
Ja nie zajmuję stanowiska co do tego, czy stan wojenny był słuszną czy nie słuszną decyzją - zwłaszcza w kontekście skutków gospodarczych. Wskazuję jedynie, że zastosowano wadliwy sposób oceny skutków, który może mieć rażący wpływ na wynik oceny. Rzuć okiem na wątek "USA też kłamcą tygodnia w sprawie stanu wojennego???", gdzie przedstawiono prognozę CIA co do rozwoju sytuacji w Polsce. W 1982 roku groziło nam po prostu bankructwo, którego jednak uniknęliśmy. Na ile trafna była prognoza CIA, to już nie odważę się zająć stanowiska, bo się na tym nie znam. Ale zakładając celność prognozy stan wojenny należy uznać za korzystny z gospodarczego i finansowego punktu widzenia, bo bankructwa uniknęliśmy. Zresztą mniej więcej w podobnym tonie wypowiadał się gen. Jaruzelski przed sądem, z tego co mi relacjonowano (sam nie słuchałem). A co do przyczyn tego stanu rzeczy, to pewnie możnaby było książkę napisać. Fakt, że te poprzedzające stan wojenny 42 lata nie były najszczęśliwsze dla Polski, ale z drugiej strony w 1981 roku zmienić tego stanu rzeczy do tyłu się nie dało. Trzeba było radzić sobie w zaistniałej sytuacji. Nasze władze socjalistyczne oczywiście bez winy nie są, ale nie zapominajmy, że było na świecie jeszcze kilka osób, które przyczyniły się do tego nienajlepszego stanu rzeczy. Zrzucanie tego wszystkiego na gen. Jaruzelskiego wydaje mi się sporą niesprawiedliwością. Jego działania zdecydowanie należy oceniać poprzez pryzmat możliwości, których w 1981 roku zbyt wiele po prostu nie miał. A co do zaproponowanej przez Ciebie analogii: "to jest tak jak by ktoś celowo łódź dziurawił żeby nogi umyć a później kazał zamknąć wszystkich co z nim płynęli bo to oni winni, że zaczyna się topić", to ja bym jednak zaproponował modyfikację. Właściwie, to było tak, że kapitan nie protestował przeciwko dziurawieniu wody w celu umycia nóg w imię wolności pasażerów, ale jak się zorientował, że łódka od tego może zatonąć, to pozamykał robiących dziury, a reszcie pasażerów kazał zatykać dziury. Oczywiście można tutaj kapitanowi postawić zarzut, że wcześniej nie przeciwdziałał. Można również celnie zauważyć, że działania były skierowane nie do końca we właściwym kierunku, bo zagonić do łatania należało tych, co wcześniej dziurawili. No ale ostatecznie, choć być może nie do końca sprawiedliwie działając, to udało mu się dziurawą krypę jako tako utrzymać na powierzchni i dowlec się do portu, w którym ją w miarę połatano i pływa dalej.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Fw: Armie w '39 roku
Leszek Ścioch napisał(a):
Ale dążenia do rewizji prze Niemcy i Polskę było sprzeczne (obie strony np. nie były zadowolone z podziału Śląska). Więc to nie stawia nas w pozycji sojuszniczej wobec Niemiec, wręcz odwrotnie.
I tak i nie - przykładem Włochy i zrezygnowanie Niemiec z Górnego Tyrolu. Przykład ten dowodzi że Hitler był gotów zrezygnować z pewnych ziem zamieszkałych przez ludność niemieckojęzyczną. Warunkim była przydatność tego państwa przy realizacji ogólnych planów Hitlera. My tych planów oczywiście nie znaliśmy, wobec tego powinniśmy oceniać propozycje Niemiec z przełomu 38/39 jako skladane w dobrej lub złej wierze, biorąc pod uwagę nasze wcześniejsze stosunki z Niemcami przed i po 1933. Jeżeli Beck arbitralnie założył że propozycje Niemiec są nieszczere i oznaczają stopniową utratę innych niż Gdańsk ziem i pełną wasalizację Polski, tym bardziej powinien się zgodzić na oddanie Gdańska! Hitler nalegał na "kompleksowe uregulowanie stosunków" i wiązał uregulowanie tranzytu, Gdańska ze sprawą ostatecznego uznania granic ( a przynajmniej na 25 lat). Wysuwając dodatkowe żądania, powiedzmy po roku, dwóch automatycznie podważał swoje prawo do dopiero co przyłączonego Gdańska. Zyskiwaliśmy więc czas, pozbywając się przy tym miana nieustępliwego wichrzyciela prowadzącego politykę zagrażającą pokojowi w Europie. Jeżeli zaś intencją Hitlera było rzeczywiście przyjazne i trwałe ułożenie stosunków z Polską, to cały ten sojusz z Zachodem (czyli z Francją) byłby wówczas niepotrzebny (a sojusze przecież zawiązuje się w jakimś konkretnym celu) - przecież Niemców już nie musimy się obawiać a w razie konfliktu z ZSRR pomoc z Niemiec jest stokroć cenniejsza niż ta z Francji (i tak w latach 30-tych w istocie iluzoryczna) O skutkach gospodarczych nie ma co wspominać - Niemcy z Austią i podporządkowanymi Czechami to ówczesny nasz największy partner gospodarczy. Konflikt z nim to utrata znacznej częsci wpływów z eksportu trudna do odrobienia i majaca katastrofalne skutki dla przygotowań do ew. wojny. Przyznaje bez bicia - gdybam jak cholera. Zresztą, nie chodzi o kolejność - postawiłem tezę, że z Polską u boku Niemcy wygrałyby wojnę, przynajmniej na kontynencie.
Z Polską u boku być może (choć Związek Sowiecki był jednak potężnym państwem...), z Polską za plecami, a byłoby tak w przypadku wojny z Francją - niekoniecznie ;-))
| Czas nie ma znaczenia. Gdyby Polska lizała mu buty w całym okresie 1934-39, | i tak by ją zaatakował. To jego własne słowa.
| kiedy zostały wygłoszone? Rozumiem, że chodzi o źródło. Speer o tym pisze, była to zresztą prywatna rozmowa, a nie ogłoszenie. Data - 1939, ale już wyłuszczałem, że to IMHO nieważne.
a jednak ważne, bo sprzeczne z np. wspomnieniami niemieckich generałów, von Brochwicza ;-) i von Mansteina o tym że Niemcy do wiosny 39 roku nie mieli żadnych planów ataku na Polskę. pozdrawiam
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Japonia prąca do wojny z USA
. p47 wrote:
| Z niecierpliwością oczekuję więc na post pt. " Anglia i Francja | wywołały II Wojnę Światowa" - wszak 3 wrzesnia 39r. to one postawiły | Adolfowi ultimatum z warunkami tez jakoby "nie do przyjęcia", zresztą | dość podobnymi do ultimatum Halla, bo gdyby Niemcy go zaakceptowały, | to musiałyby w następstwie zmienic całą swoja politykę, zapewne też | rzad, załamaniu uległaby gospodarka i poddałyby się ponownie | dyktatowi wersalskiemu, a takze zwrócic musiałyby zajęte juz polskie | terenu. Analagia z warunkami amerykanskimi dośc bliska. A więc wg | prezentowanej tu ( i przez kilku pozostałych) oryginalnej logiki ani | chybi besposrednimi sprawcami II Wojny Światowej był podstepny Albion | i zdradziecka Francja..;-). Bardzo ciekawe. Jednak oprócz podobieństw występuje kilka *zasadniczych* różnic. 1. Niemcy uderzając na Polskę _wiedziały_, że ta jest związana sojuszem z Anglią i Francją i _wiedziały_, że w warunkach tego sojuszu Anglia i Francja zobowiązały się do wypowiedzenia wojny. (Dlatego też ultimatum w tym kontekście było pustym gestem).
Nieprawda, naginasz rzeczywistość;-) - przeciez: a. gdyby Niemcy zastosowały sie do ultimatum, to zniknełyby przyczyny zobowiazujace naszych sojuszników do wypowiedzenia wojny! b. jedynym warunkiem formalnie okreslajacym powód przystapienia naszych sojuszników do wojny (a wiec wybuch II WŚ) było ewentualne niezastosowanie się Rzeszy do ultimatum, a nie sojusze same w sobie! - to ultimatum było m.in. skutkiem naszych sojuszy , a nie "wisiało" ono w powietrzu. c. reakcja USA az do mozliwości wojny na prowadzenie agresywnej polityki przez Japonię też nie była dla tej ostatniej jakimś zaskoczeniem, ona na to godziła się na to i przewidywała, czego dowodem są przeciez prowadzone przez ta ostatnia, i to zrealizowane, przygotowania do starcia zbrojnego. Japonia przygotowywała, godziła się i zrealizowała scenariusz uderzenia na USA,- w tym kontekście twierdzenie o tym, że to USA (które takich przygotowań w istocie nie prowadziły) jest wg mnie bardzo kontrowersyjnym (mówiąc delikatnie!) poglądem!!
2. Wycofanie się Niemiec z podbojów groziło poważnymi zaburzeniami gospodarczymi ale nie godziło w podstawy gospodarcze, Niemcy nie stały przed perspektywą zostania półkolonią. Miały więc realny wybór.
Miały taki sam wybór jak Japonia, przyjąc, albo nie;-) Skutki przyjecia przez Niemcy byłyby, jak pisałem, tez podobne,- koniecznośc całkowitej zmiany polityki, zapewne zmiana rzadu, bardzo poważne skutki gospodarcze (bez wojny Niemcy wkrótce zbankrutowałyby!), a zapewne niezadlugo czekałby je powrót do postanowień wersalskich, które w o wiele większym stopniu ograniczały suwerenność Niemiec niz ultimatum Hulla Japonii! Przeciez obecnie Japonia z nawiązka wypełnia warunki ultimatum Hulla, a nie można twierdzić, że jest półkolonią! gdzie pkty 3-6?:-)
.... 7. Wszystkie nacje biorące udział w konflikcie były białe i powszechnie uznawano, że mordowanie ich czy zniewalanie (mało precyzyjne) są złe. Zwróć uwagę, ze Hitler starał się ukryć przed własnym społeczeństwem co robi z Żydami. Tymczasem ,,kolorowi'' mieli oficjalny status drugiej kategorii, więc wolno było jeśli nie wszystko to dużo.
No, ale co z tego wynika dla dowodzenia, że to rzekomo nie Japonia rozpoczęła wojnę?? p47
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: niezniszczalna technika, a propaganda
Remov, rzadko mnie można rozbawić ale tym razem mnie rozbawiłeś. Ty naprawdę nie łapiesz metody którą to w USA stosuje się skutecznie od czasu Wietnamu, a która to całkiem poważnie była przedmiotem poważnych studiów i bardzo nad nią pracowano? Metoda wygląda następująco W czasie pokoju Przekonanie własnych obywateli jak i obywateli wrogich o wysokich walorach sprzętu własnego - stąd ciagłe informacje - najlepsze czołgi, najlepsze samoloty itd - metody wszelakie ale najlepsze te mające szerokie grono odbiorców a więc filmy gdzie jeden F16 rozwala 15 innych maszyn, jeden żołnierz zabija 20. Gry w których na etapie programowania już amerykański sprzęt ma lepsze parametry, i wiele innych równie subtelnych metod, to wszytko ma swój cel. Gdy dochodzi do konfliktu Przeciwnika dalej przekonujemy o ogromnej sile własnej (ale i tak nie o rzeczywsitej jaką gromadzimy) i braku szans na skuteczny opór, obniżamy na wiele sposobów morale wrogich jednostek zbrojnych i obywateli. Swoi i inni - podobnie informujemy o ogromnej sile własnej ale zmniejszamy informację o sile rzeczywistej a przejaskrawiamy ilość i jakość broni, siłe i spodziewany opór przeciwnika, przekonujemy społeczeństwo i innych, że ofiar będzie dużo. Stosujemy proste zasady - swoje siły podajemy mniejsze o połowę a siły przeciwnika zawyżamy dwukrotnie. Jeśli zakładamy np 1000 ofiar mówimy o 5 tys. Stosujemy zasadę Montgomerego - "Jeśli przewiduję, że by pokonać Niemców potrzebuję 100 czołgów, żądam 500 dostaję 200" Po konflikcie - wróg się poddaje, w wielu wypadkach siły zbrojne rezygnują z walki z powodów powyższych. Przejaskrawianie spodziewanych strat przekazywane swoim sojusznikom i innym, oraz w toku konfliktu, zmniejszanie udziału sił własnych a zwiększanie strat i sił strony przeciwnej, przygotowanie wszytkich na 5 tys ofiar a rzeczywiste 300, ponownie tworzy ogólne przekonanie o sile własnej a tym samym zmniejszenie morale kolejnych potencjalnych przeciwników. Skutki: Polityczne - najprościej to większa możliwość oddziaływania na państwa drugie co przekłada sięna skutki Gospodarcze, te zaś to min zwiększenie konkurencyjności militarnego wyposażenia własnego na świecie. Ale to wymaga, Kontroli przepływu informacji na obszarze działania i w obrębie, ograniczenia lub uniemożliwienie działania ekip informacyjnych innych niż własne, przytłoczenia potokiem informacji własnych realizujących cel zamierzony połączonym z dyskredytowaniem niewygodnych informacji innych. No i oczywiście szukania przeciwnika słabego militarnie i politycznie którego można pokonać bardzo widowiskowo, unikanie zaś konfliktów militarnych w których przeciwnikiem jest ktoś śilny i o dużych możliwościach. G
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Skrajnosc goralow... Zakopianka
Boombastic pisze: | Podatek katastralny, albo od wzrostu wartoÂści nieruchomoÂści. Jeżeli | właÂściciel uważa że działka którÂą kupił za 100tys dziÂś jest warta 1mld (bo | nie chce jej sprzedać), to całkiem uczciwie będzie mu te 999.9mln które | przecież zyskał opodatkować.
A chcesz ustawowo nałozyc podatek tylko na tego jednego posiadacza?
Oczywiście że na każdego - tego wymaga sprawiedliwość. Podatki tak czy siak muszą być. A akurat katastralny jest jednym na najsprawiedliwszych podatków. Jeżeli wartość będzie deklarowana przez samego posiadacza, a nie urzędnika, to już w ogóle będzie dobrze. Masz dziwnÂą mentalnoÂść. Bronisz przed wywłaszczeniem, a domagasz sie podatku katastralnego? Czy zdajesz sobie sprawe do czego to doprowadzi? Chyba nie. Dopiero podatek katastralny doprowadzi do migracji i przymusowego pozbywania się nieruchomoÂści. To ci zupełnie nie przeszkadza, tak?
To już nie jest przymus a pewne warunki ekonomiczne w których się trzeba znaleźć, a podatki były, są i będą. Ci Twoi "emeryci" tak samo dziś mogą mieć problem chociażby z ogrzaniem takiego mieszkania z powodu cen energii, czy wysokości czynszu (i podatków w nich zawartych). Mieszkanie np. bym chciał mieć 3x większe niż mam. I gdyby nie obecnie płacone podatki (ogólnie wszystkie), to pewnie byłoby mnie na takie stać.
I skoro powyższe nam nie przeszkadza, to to że nie uda się utrzymać 100m^2 mieszkania w centrum Warszawy z najniższej emerytury też raczej nie powinno. Na szybko przykład - mieszkanie w Warszawie - Mokotów, ÂŚródmieÂście czy też Zoliborz. Mieszkanie jest we władaniu rodziny z dziada pradziada, mieszkaja staruszkowie. WartoÂść takiego dużego mieszkania z łatwoÂściÂą może osiÂągnÂąć ponad 1 mln zł.
Podatek od posiadania i tak jest bardziej sprawiedliwym podatkiem niż podatki dochodowe czy obrotowe, chociażby dlatego że siłą rzeczy uwzględnia ponoszone koszty. Ma też pozytywne skutki gospodarcze.
Od tej wartoÂści będzie naliczony podatek katastralny, a właÂściciele żyja z jakiejÂś biednej emerytury. NiemoznoÂść zapłaty podatku będzie skutkowało koniecznoÂścia sprzedania nieruchomoÂści. To jest takie fajne?
W ogóle wszelkie daniny dla państwa nie są fajne. To że ten emeryt nie może sobie kupić tego co jest mu potrzebne, bo ma 22% VAT i o tyle mniej pieniędzy do wydania też nie jest fajne.
Natomiast pomysł z podatkiem katastralnym mógłby mieć też wersję "minimum zmian", czyli takim podatkiem byłyby objęte tylko te nieruchomości co do których państwo dziś stosuje prawo wywłaszczenia. Czyli podatek katastralny byłby nałożony tylko na nieruchomości co do których skarb państwa złożył ofertę kupna w związku z realizacją "wyższych celów społecznych". Chociaż ten pomysł mi się nie podoba, bo zakłada nierówność podatkową wobec tych co mają pecha mieszkać na planowanej trasie autostrady. Nazywasz przestępstwem rozwój infrastruktury?
Nie - przestępstwem jest zabranie komuś jego własności wbrew jego woli.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy Polska wycofa się z weta
To z serwisu TVN-24,rozumiesz cos z tego?
Sprawę z tym mięsem można było załatwić w zupełnie inny sposób. Bez takiego
rozgłosu, bez takiego dramatyzmu – powiedział w TVN24 dziennikarz „Rosyjskiego
Kuriera Warszawskiego” Władimir Kirijanow. – Metody, które Polska teraz stosuje
wobec Rosji, nie sprzyjają ociepleniu tych stosunków i mogą tylko pogorszyć
sprawę – uważa rosyjski dziennikarz. Jego zdaniem spór o mięso nie poprawi w
znacząco stosunków polsko–rosyjskich.
Wg tego dziennikarza sprawa veta mialaby "polepszyc" choc nie "znaczaca"
stosunki polsko-rosyjskie....???
Brzmi absurdalnie,ale byc moze ,po dluzszym zastanowieniu stwierdzisz,ze jest w
tym jakies ziarno prawdy.
Rosjanie szanuja tylko twardych negocjatorow,twardo obstawajacych przy swoim.
(pamietasz Chruszczowa z butem w ONZ ?)
Kwasniewski i jego administracja byli traktowani tak jak na to zaslugiwali
Pytasz o racje bytu...Oczywiscie ,ze ma ,bo sa do tego merytoryczne
podstawy ,Rosjanie sie tego spodziewali,stad niespodziewana wizyta w Warszawie
ich ministra pare tygodni temu.
Ja juz to pisalem,moze ci sie omsknelo, to veto i to cale miesa do Rosji to
pikus ,procent rynku nie warty wzmianki.Ukraina ze swoim szlabanem-to byl
rzeczywisty ogromny problem i ogromny rynek( problem ponoc juz zalatwiony,po
srodowej wizycie Kaczki w Kijowie)
Dlatego to weto ma wymiar symboliczny i pokazowy (wiem,ze to glupio brzmi)
Pokazac sytym koalicjantom,do czego Rosja sie posuwa,gdy to jej politycznie
lezy ,pokazac poszczegolnym krajom Unii,bo jestem przekonany,ze wiekszosc ich
nawet nie wie,ze Polska ma jakies nierozwiazywalne problemy,a jej Komisja
Europejska niedawno stwierdzila ,ze to wewnetrzne sprawy Polski, -ostatnio
Francuzi przyznali,ze byla to wypowiedz skandaliczna i nieodpowiedzialna.
Mysle,ze twardo obstawajac przy swoim Kaczki uprzedzajac uzycie innego veta i
innej blokady,na dostawy gazu, ktora to blokada moglaby miec tragiczne skutki
gospodarcze,a Kreml w ten sposob elastycznie punktowac kazda niemila mu decyzje
polskiego rzadu,w ten sposob wplywajac na jego prace, na to kto w Polsce
rzadzi, itd.To taka zolta kartka,ostrzezenie,pokazowka,ze w powazniejszych
wypadkach ten rzad wystapi z rowna stanowczoscia, i Kreml wydaje sie to
przyjmowac do wiadomosci.
Ja rozumiem,ze gdzies w bezpieczniejszych strefach Unii i swiata, ludzie tego
moga nie dostrzegac,czy bagatelizowac.
Na tym forum jest inaczej -i to jest DLA MNIE najbardziej interesujacy aspekt
pobytu na tym forum: obserwacja , jak NATYCHMIAST po opublikowanieu takich
informacji aktywizuje sie i rzuca do pracy czesc uczestnikow, ZAWSZE stajacych
przeciwko,osmieszajacych decyzje polskiego rzadu,zawsze po stronie
Brukseli,Berlina,Moskwy.
W naszych wewnetrznych mediach tez tak sie dzieje, ale od pewnego
czasu,zauwazam jakas zmiane,dzieki dopuszczenia do glosu roznych
opinii,niektorzy z tych etatowych krytykow zachowuja sie juz bardziej
posciagliwie.Przestraszyli sie utraty twarzy w sytuacjach,gdy ich wypowiedzi
ewidentnie godza w polska racje stanu , a ktos w tym samym programie ,albo na
innym kanale ma szane to wykazac expressis verbis.
Za administracji SLD tego niebezpieczenstwa nie czuli.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kto jest prawdziwym ojcem Samoobrony?
Wegry, Czechoslowacja i NRD - ZAWSZE (historycznie) staly na wyzszym stopniu
rozwoju technicznego niz Polska a spoleczenstwa tych Krajow NIGDY nie
przezywaly (po II-giej Wojnie) takich problemow aprowizacyjnych jak polskie
spoleczenstwo!.
Wyobrazasz sobie by np: na Wegrzech przez lata, do jedzenia byla w sklepach
tylko musztarda i ..ocet?
Fakt iz PROPAGANDOWO zaliczalismy sie do "mocarstw" przemyslowych i powszechna
wiara w te bzdury szerokich mas ktore CHCIALY w to wierzyc - sprawila iz tak
ciezko, jako spoleczenstwo znosimy skutki transformacji.
Przypisywanie (personalnie) prof.Balcerowiczowi zlej woli lub dzialan
specjalnie skierowanych w celu udreczenia Polakow - jest smieszne i glupie.
Nie pozwolono Jemu dokonczyc Jego reform a obecne skutki gospodarcze i
spoleczne - nie sa z winy reform Balcerowicza tylko kolejnych "dobrych Wujkow" -
prezydentow i premierow ktorzy chcieli "oslodzic" spoleczenstwu gorzka prawde
realnego stanu naszej gospodarczo-finansowej "potegi".
Walesa - "rozdawal" setki milionow z nieistniejacego majatku narodowego, Rzad
premiera Buzka podejmowal decyzje swiadczen spolecznych na ktore nie bylo i nie
MOGLO byc srodkow budzetowych, Lepper -("geniusz ekonomiczny!)- bral kredyty
dla swego gospodarstwa ktorych przy istniejacej inflacji i oprocentowaniu - z
gory NIGDY nie mial szans splacic! itd. itp!.
WSZYSTKIE te nieszczescia przypisuja kolejni "geniusze" decyzjom i zamierzeniom
Balcerowicza! - faktycznie - jest wreszcie "WINNY"! :)))).
Dzieki reformom Balcerowicza polski Zloty jest wymienialna, relatywnie stabilna
waluta, od lat mamy rozsadna polityke pieniezna NBP, minimalna (jak na warunki
Polski) - inflacje i mimo trudnosci gospodarczych - nieporownywalna z ta w
przeszlosci, szeroka grupe Obywateli ktorym sie zyje bezwzglednie LEPIEJ niz
przez caly czas od II-giej Wojny Swiatowej!.
Ze apetyty i aspiracje Lepperow, Rydzykow ("biedny" sie znalazl!) i czesci
spoleczenstwa wierzacej w polskie "papierowe bogactwa z...Nieba nie zostaly
zaspokojone - ich zdaniem NATURALNIE jest winien Balcerowicz! - zdaniem
zlodzieji z SLD - tez!, bo wiecej mozna byloby przekrecic do kieszeni
skorumpowanej bandy zlodziejskich kombinatorow - gdyby wiecej Balcerowicz
wypracowal!.
Rydzyk, Lepper i Miller z kumplami oraz ich "wyznawcy" - w ZJEDNOCZONYM
lamencie: Balcerowicz WINIEN!.
Jakby nie bylo Balcerowicza to: ho, ho! - Polska bylaby krajem MIODEM i MLEKIEM
plynacym!!!!
Tylko miod by kosztowal 10.000 zl/kg i.... bylby w sklepach komercyjnych! (albo
u ksiedza - na plebanii! ) :))))
Rozum stanial?
HaHa
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
Strona 3 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 215 postów • 1, 2, 3, 4
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|