|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki zdrowotne Czarnobyla
Temat: Co nas czeka po wojnie jadrowej?
J.F. wrote:
| (2) To pokazuje, jaką medialną bzdurą było owo rzekome skażenie | setek kilometrów kwadratowych. No chyba, że ktoś udowodni, że | zwierzakom się żyje najlepiej na napromieniowanej ziemi i natura | tam rozwita. Żadnych mutantów i dżdżownic wielkości BRDM-2? Phi, | ale głośna awaria... ;o) Rzekome jak rzekome .. masz ochote mieszkac w okolicy gdzie ryzyko zapadniecia na blalaczke wynosi 0.5% rocznie ? A wsrod zwierzakow bedzie sie to nazywalo "dobor naturalny". Przezyja osobniki zdrowsze, odporniejsze.
Opublikowany we wrześniu 2000 i liczący ponad 1200 stron raport Komitetu Naukowego Narodów Zjednoczonych ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) w następujący sposób określa zagrożenie zdrowia ludności silnie skażonych opadem radioaktywnym rejonów Białorusi, Rosji i Ukrainy (fragment końcowych wniosków przygotowanych dla Zgromadzenia Ogólnego NZ): "Poza wzrostem raków tarczycy nie zaobserwowano żadnego wzrostu zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe, które mogłyby być spowodowane promieniowaniem jonizującym. Ryzyko zachorowania na białaczkę, będące jednym z większych zagrożeń (białaczka jest pierwszym nowotworem, jaki pojawia się po napromieniowaniu, ponieważ jego okres utajenia jest krótki, wynosi od 2 do 10 lat), nie uległo podwyższeniu, nawet wśród członków ekip ratowniczych. Nie ma również jakichkolwiek dowodów wzrostu zachorowań na choroby nie nowotworowe, wywołane promieniowaniem. Natomiast na szeroką skalę wystąpiły reakcje psychologiczne wywołane wypadkiem." "Liczba raków tarczycy (około 1800) u osób napromieniowanych w dzieciństwie, zwłaszcza w silnie skażonych rejonach trzech krajów (Białorusi, Ukrainy i Rosji), jest znacznie większa niż oczekiwano na podstawie dotychczasowej wiedzy. Wysoki stopień zachorowalności i krótki okres ujawniania się tych raków (1 rok po napromienieniu zamiast około 10 lat) są nietypowe." W dniu 25 stycznia 2002 r. opublikowano raport, wykonany przez grupę sześciu specjalistów, na zlecenie dwóch agend ONZ (UNDP i UNICEF, przy wsparciu dwóch innych: UN-OCHA i WHO). W ocenie skutków zdrowotnych Czarnobyla raport oparł się na opracowaniu Komitetu Naukowego Narodów Zjednoczonych ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) z r. 2000, z którego wynika, że: "poza wzrostem raków tarczycy ... (ok. 1800 przypadków) nie stwierdzono żadnego wzrostu zachorowań i umieralności nowotworowej, które mogłyby być spowodowane promieniowaniem jonizującym", a wzrost rejestracji raków tarczycy prawdopodobnie wynika z wprowadzenia na masową skalę przeglądowych badań tarczycy w rejonach objętych opadem z Czarnobyla. Raport UNDP/UNICEF stwierdził również, że roczne dawki promieniowania otrzymywane przez ludność najsilniej skażonych rejonów sięgały w latach 1986 - 1995 od 5 do 8 mSv (milisiwertów). Dawki te są dziesiątki razy mniejsze od dawek naturalnych we Francji, Skandynawii, Brazylii, Indiach, Iranie i innych krajach. W żadnym z tych rejonów o wysokim naturalnym "tle" promieniowania nie stwierdzono podwyższenia zapadalności na nowotwory i zaburzeń genetycznych. Zdeformowane dzieci, których fotografie były przedstawiane w mediach i przez różne zachodnie agencje charytatywne, nie miały nic wspólnego z Czarnobylem. Prawdopodobnie najgorsze skutki przyniosło wysiedlenie blisko 400.000 ludzi z terenów gdzie dawka promieniowania od opadu czarnobylskiego [1 mSv/rok] nie stanowiła rzeczywistego zagrożenia zdrowia. Doprowadziło to do stagnacji ekonomicznej ogromnych obszarów, zubożenia ludności, do jej degradacji psychicznej i obniżenia ogólnego stanu zdrowia. [http://www.paa.gov.pl/] Sorry, ale wyszło długie Pozdrowienia Maurycy
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czernobyl dzisiaj
Opublikowany we wrześniu 2000 i liczący ponad 1200 stron raport Komitetu Naukowego Narodów Zjednoczonych ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) w następujący sposób określa zagrożenie zdrowia ludności silnie skażonych opadem radioaktywnym rejonów Białorusi, Rosji i Ukrainy (fragment końcowych wniosków przygotowanych dla Zgromadzenia Ogólnego NZ): "Poza wzrostem raków tarczycy nie zaobserwowano żadnego wzrostu zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe, które mogłyby być spowodowane promieniowaniem jonizującym. Ryzyko zachorowania na białaczkę, będące jednym z większych zagrożeń (białaczka jest pierwszym nowotworem, jaki pojawia się po napromieniowaniu, ponieważ jego okres utajenia jest krótki, wynosi od 2 do 10 lat), nie uległo podwyższeniu, nawet wśród członków ekip ratowniczych. Nie ma również jakichkolwiek dowodów wzrostu zachorowań na choroby nie nowotworowe, wywołane promieniowaniem. Natomiast na szeroką skalę wystąpiły reakcje psychologiczne wywołane wypadkiem." "Liczba raków tarczycy (około 1800) u osób napromieniowanych w dzieciństwie, zwłaszcza w silnie skażonych rejonach trzech krajów (Białorusi, Ukrainy i Rosji), jest znacznie większa niż oczekiwano na podstawie dotychczasowej wiedzy. Wysoki stopień zachorowalności i krótki okres ujawniania się tych raków (1 rok po napromienieniu zamiast około 10 lat) są nietypowe." W dniu 25 stycznia 2002 r. opublikowano raport, wykonany przez grupę sześciu specjalistów, na zlecenie dwóch agend ONZ (UNDP i UNICEF, przy wsparciu dwóch innych: UN-OCHA i WHO). W ocenie skutków zdrowotnych Czarnobyla raport oparł się na opracowaniu Komitetu Naukowego Narodów Zjednoczonych ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) z r. 2000, z którego wynika, że: "poza wzrostem raków tarczycy ... (ok. 1800 przypadków) nie stwierdzono żadnego wzrostu zachorowań i umieralności nowotworowej, które mogłyby być spowodowane promieniowaniem jonizującym", a wzrost rejestracji raków tarczycy prawdopodobnie wynika z wprowadzenia na masową skalę przeglądowych badań tarczycy w rejonach objętych opadem z Czarnobyla. Raport UNDP/UNICEF stwierdził również, że roczne dawki promieniowania otrzymywane przez ludność najsilniej skażonych rejonów sięgały w latach 1986 - 1995 od 5 do 8 mSv (milisiwertów). Dawki te są dziesiątki razy mniejsze od dawek naturalnych we Francji, Skandynawii, Brazylii, Indiach, Iranie i innych krajach. W żadnym z tych rejonów o wysokim naturalnym "tle" promieniowania nie stwierdzono podwyższenia zapadalności na nowotwory i zaburzeń genetycznych. Zdeformowane dzieci, których fotografie były przedstawiane w mediach i przez różne zachodnie agencje charytatywne, nie miały nic wspólnego z Czarnobylem. Prawdopodobnie najgorsze skutki przyniosło wysiedlenie blisko 400.000 ludzi z terenów gdzie dawka promieniowania od opadu czarnobylskiego [1 mSv/rok] nie stanowiła rzeczywistego zagrożenia zdrowia. Doprowadziło to do stagnacji ekonomicznej ogromnych obszarów, zubożenia ludności, do jej degradacji psychicznej i obniżenia ogólnego stanu zdrowia. [http://www.paa.gov.pl/] Sorry, ale wyszło długie Pozdrowienia Maurycy
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wstrzasajaca opowiesc kobiety motocyklistki
Bardzo ładne i przejmujące zdjęcia, ale generalnie i ogólnie bujda na
resorach :-) Pozwolę sobie przytoczyć informację prasowa sprzed 2 lat.
W dniu 25 stycznia 2002 r. opublikowano raport, wykonany przez grupę sześciu
specjalistów, na zlecenie dwóch agend ONZ (UNDP i UNICEF, przy wsparciu dwóch
innych: UN-OCHA i WHO). Raport szeroko dyskutuje katastrofalne skutki
ekonomiczne, socjalne i psychosomatyczne, obejmujące kilka milionów ludzi,
wywołane nie eksplozją i rozproszonymi przez nią radionuklidami, lecz błędnym
postępowaniem rządu sowieckiego i jego następców na Białorusi, Ukrainie i
Rosji, wykorzystywaniem Czarnobyla do walki politycznej, a także błędnymi
zaleceniami specjalistów i organizacji zachodnich. W ocenie skutków zdrowotnych
Czarnobyla raport oparł się na opracowaniu Komitetu Naukowego Narodów
Zjednoczonych ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) z r. 2000, z
którego wynika, że: „poza wzrostem raków tarczycy ... (ok. 1800 przypadków) nie
stwierdzono żadnego wzrostu zachorowań i umieralności nowotworowej, które
mogłyby być spowodowane promieniowaniem jonizującym”, a wzrost rejestracji
raków tarczycy prawdopodobnie wynika z wprowadzenia na masową skalę
przeglądowych badań tarczycy w rejonach objętych opadem z Czarnobyla. Raport
UNDP/UNICEF stwierdził również, że roczne dawki promieniowania otrzymywane
przez ludność najsilniej skażonych rejonów sięgały w latach 1986 – 1995 od 5 do
8 mSv (milisiwertów). Dawki te są dziesiątki razy mniejsze od dawek naturalnych
we Francji, Skandynawii, Brazylii, Indiach, Iranie i innych krajach. W żadnym z
tych rejonów o wysokim naturalnym „tle” promieniowania nie stwierdzono
podwyższenia zapadalności na nowotwory i zaburzeń genetycznych. Zdeformowane
dzieci, których fotografie były przedstawiane w mediach i przez różne zachodnie
agencje charytatywne, nie miały nic wspólnego z Czarnobylem. W każdej populacji
rodzi się stale ich niewielka liczba – Czarnobyl nie wpłynął na jej wzrost.
Raport ten jest poważnym oskarżeniem władz sowieckich i nowych państw post-
sowieckich nie tylko o doprowadzenie do katastrofalnej sytuacji ekonomicznej,
socjalnej i zdrowotnej, ale o dalsze kontynuowanie błędnych decyzji. Krytyce
poddano wprowadzenie bezproduktywnych kompensat finansowych i około 50 różnych
ekonomicznych przywilejów (do 100 $ miesięcznie) dla kilku milionów tzw. „ofiar
Czarnobyla”, oraz innych wydatków „czarnobylskich”. Na Białorusi wydatki te
sięgnęły w r. 1992 niemal 20% krajowego budżetu. Prawdopodobnie najgorsze
skutki przyniosło wysiedlenie blisko 400.000 ludzi z terenów gdzie dawka
promieniowania od opadu czarnobylskiego [1 mSv/rok] nie stanowiła rzeczywistego
zagrożenia zdrowia. Doprowadziło to do stagnacji ekonomicznej ogromnych
obszarów, zubożenia ludności, do jej degradacji psychicznej i obniżenia
ogólnego stanu zdrowia. Raport stwierdza, że zamiast na radiacji, strategia
uzdrowienia tej sytuacji winna koncentrować się na poprawie ekonomii i służby
zdrowia, powrocie porzuconych terenów do normalnej działalności, oraz na
wyzwoleniu mieszkańców tych terenów z iluzorycznego „syndromu ofiary
Czarnobyla”, przywróceniu im wiary w pozytywną przyszłość i możliwość wpływania
na nią przez nich samych. Raport przedstawia bardzo obszerny, szczegółowy
program naprawy. Spotkał się on już z krytyką rządów Ukrainy i Białorusi, nie
tylko dlatego że jasno wykazuje błędy ich postępowania, ale głównie ponieważ
zamiast stagnacji i ustawicznych błagań o pomoc dla „ofiar”, proponuje nową
koncepcję ekonomicznego i społecznego rozwoju, wymagającą energii, inicjatywy,
odejścia od dotychczasowej mitologii Czarnobyla i kontynuowania pomocy
światowej, ale inaczej ukierunkowanej.
Inne skutki katastrofy: do chwili obecnej nie stwierdzono skutków
promieniowania po awarii czarnobylskiej na populacje zwierząt lub ekosystemy.
Mimo to ewentualne zmiany genetyczne powinny być uważnie badane, gdyż około 30
tys. km2 na Białorusi, na Ukrainie i w Rosji uznano za obszary skażone
lub „dotknięte katastrofą” ze względu na obecność promieniotwórczego cezu (w
ilości setek kBq na m kw.), którego okres połowicznego rozpadu wynosi ok. 30
lat. Istnieją poważne problemy z dezaktywacją tych terenów, ze skażeniem
żywności pochodzącej stamtąd, która będzie jeszcze przez dziesięciolecia
wykazywać zawartość cezu przekraczającą poziom uważany za dopuszczalny. Można
też mówić również o skutkach społecznych, ekonomicznych, instytucjonalnych i
politycznych awarii. Przesiedlenia, ewakuacje, obawa przed promieniowaniem
spowodowały zmniejszenie liczby urodzeń, braki w zatrudnieniu i odejście
fachowców. Różnego rodzaju restrykcje wprowadzone po to, aby zmniejszyć
narażenie na promieniowanie utrudniają normalną pracę przemysłu i rolnictwa.
Występują kłopoty ze sprzedażą i eksportem niektórych towarów. To prowadzi do
zubożenia ludzi i kolejnych stresów, co jak już wskazywano, ma wpływ na zdrowie
ludzi. Poważnym problemem pozostał tzw. sarkofag wokół zniszczonego reaktora, w
którym znajduje się około 200 ton zużytego i świeżego paliwa, zmieszanego z
materiałami budowlanymi, głównie w postaci pyłów. Także materiały radioaktywne
oraz skażone urządzenia i przedmioty zakopane na terenach zamkniętych mogą –
bez odpowiedniego dozoru – stanowić znaczne ryzyko skażenia wód gruntowych.
Katastrofa w Czarnobylu miała i ma nadal ogromny wpływ na zahamowanie rozwoju
energetyki jądrowej na świecie. Wszystkie badania opinii społecznej pokazują,
że od czasu Czarnobyla ludzie bardziej „boją się atomu”.
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|