|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki wprowadzenia stanu wojennego
Temat: Jaruzelski trzęsie gaciami
Pisdusie mozecie sie zapluwac do konca swych dni pomstujac na
generala za stan wojenny .
Pozniejsze skutki wprowadzenia stanu wojennego -byly o wiele
tragiczniejsze dla rozwoju kraju ,niz samo jego wprowadzenie . Stan
wojenny - przywolal do porzadku anarchistycznych oszolomow .
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaruzelski trzęsie gaciami
karbat napisał:
> Pisdusie
Wypraszam sobie z PiCem nie mam nic wspólnego.
> mozecie sie zapluwac do konca swych dni pomstujac na
> generala za stan wojenny .
> Pozniejsze skutki wprowadzenia stanu wojennego -byly o wiele
> tragiczniejsze dla rozwoju kraju ,niz samo jego wprowadzenie .
Sam widzisz, gdyby nie stan wojenny, nie byłoby jego tragicznych skutków. Logiki
trochę.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mówi porucznik. Pretorianin Jaruzelskiego
MAsz rację "milicjant" Nic dodać, nic ująć - ja słyszałem na własne uszy co wykrzykiwano tuż przed
stanem wojennym na lokalnych zebraniach Solidarności w moim regionie. I choć
sam trochę ucierpiałem na skutek wprowadzenia stanu wojennego to do dziś
uważam, że był konieczny.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 24. rocznica ogłoszenia stanu wojennego
Stan wojenny był sabotażem na Polsce !!!! Stan wojenn był sabotażem na polskim narodzie i na polskiej gospodarce. Wprowadzając stan wojenny Jaruzelski zaprzepaścił jedyną niepowtarzalną szansę dla Polski odzyskania prawdziwej suwerenności i prawdziwego skoku gospodarczego.Juz nigdy później nie było tyle zapału i nadzieji w narodzie,już nigdy później nie było tyle woli pomocy ekonomicznej społeczeństw krajów zachodnich,już nigdy póxniej nie było sytuacji,w której cały wolny swiat chcąc,nie chcąc musił by się politycznie i ekonomicznie włączyć w sprawę polską. Stan wojenny zaprzepaścił bezpowrotnie nasze szanse,dzisaj jesteśmy obogim członkiem UE,krajem o najwyzszym bezrobociu w UE,krajem "rolowanym" na każdym kroku a to przez Rosję,ato przez Niemcy,Francję,w.Brytanie itp.Nasz dzisiejsza pozycja polityczna i ekonomiczna jest właśnie skutkiem wprowadzenia stanu wojennego.Za to Jaruzelski powinien ponieść odpowiedzialność.To była zdrada narodu polskiego!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 24. rocznica ogłoszenia stanu wojennego
dupaasi napisał:
> Stan wojenn był sabotażem na polskim narodzie i na polskiej gospodarce.
Wprowad
> zając stan wojenny Jaruzelski zaprzepaścił jedyną niepowtarzalną szansę dla
Pol
> ski odzyskania prawdziwej suwerenności i prawdziwego skoku gospodarczego.Juz
ni
> gdy później nie było tyle zapału i nadzieji w narodzie,już nigdy później nie
by
> ło tyle woli pomocy ekonomicznej społeczeństw krajów zachodnich,już nigdy
póxn
> iej nie było sytuacji,w której cały wolny swiat chcąc,nie chcąc musił by się
po
> litycznie i ekonomicznie włączyć w sprawę polską. Stan wojenny zaprzepaścił
bez
> powrotnie nasze szanse,dzisaj jesteśmy obogim członkiem UE,krajem o
najwyzszym
> bezrobociu w UE,krajem "rolowanym" na każdym kroku a to przez Rosję,ato przez
N
> iemcy,Francję,w.Brytanie itp.Nasz dzisiejsza pozycja polityczna i ekonomiczna
j
> est właśnie skutkiem wprowadzenia stanu wojennego.Za to Jaruzelski powinien
pon
> ieść odpowiedzialność.To była zdrada narodu polskiego!
O jakiej suwerenności i rozwoju mówisz ?
Ruski nie dali by Ci dychać jakby wtedy wkroczyli!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Uwaga na wojenny tramwaj z zomowcami
pinia1a napisała:
> Musiałam po studiach szybko łapać byle jaką pracę niezgodną z
> wykształceniem żeby nie być bezrobotną i potem na siłę
> zmobilizowaną do zmilitaryzowanego zakładu. I to mi zrujnowało
> później dalszą karierę zawodową i zostawiło piętno na całe życie!
Pinia, o czym Ty piszesz?? Ile lat trwał stan wojenny, że tak zrujnował Twoje
życie?? I niby jakim cudem, skoro nie zajmowałaś się się polityką??
Piszesz, że nigdy nie byłaś kontrolowana przez wojsko. Ja wielokrotnie. I nie
dlatego, że podejrzewali mnie o jakieś niezgodne z prawem działanie, ale z
nudów. Kazano im patrolować ulice, na których rzadko cokolwiek się działo, więc
zatrzymywali młodziutkie dziewczęta, niewiele młodsze od nich i sprawdzali
dokumenty. Co innego mieli robić??
Czołgiści mieli za to pełne ręce roboty. Chyba nigdy przedtem, ani potem nie
musieli znosić codziennych wizyt dzieciaków wpychających im się na siłę do
ciasnych pojazdów.
Ci ludzie, z których tak sobie szydzisz, protestowali przeciwko jawnej
niesprawiedliwości i naruszenia prawa, do których doszło na skutek wprowadzenia
stanu wojennego. Brak Teleranka przeszkadzał małym dzieciom i im nie ma się co
dziwić. Starszym przeszkadzało coś innego, ale może Ty tego nie rozumiesz.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dziecko dla dziadków?
Ale to tym gorzej ! Bo skoro nie wracają do Polski, to jak ściagną
dziecko póxniej od dziadków to będzie miało znacznie wiekszy problem
z adaptacją i językowe problemy. Miałam taki przypadek w dalszej
rodzinie. Rodzice wyjechali za pracą i na skutek wprowadzenia stanu
wojennego zostali w Niemczech. Mieszkali w obozie dla uchodźców i
nie mieli jak ściagnąć córki, która została w Polsce z babcią do 6
roku życia. Dziewczynka miała póxniej problemy z adaptacją w
Niemczech, w niemieckiej szkole, chciała wyjeżdżać do Polski i
dopiero jak na stałe ściagnęli babcię do Niemiec to sie to wszystko
uspokoiło. Niemniej jednak w każde wakacje była w Polsce (z
babcią!), męża wybrała w Polsce, z dzieckiem swoim (ma już syna)
tylko po polsku - a babcia dalej mieszka z nimi w Niemczech i pomaga
w wychowaniu prawnuka wiecej niz matka tej dziewczyny (na szczęscie
zdrowo i krzepko sie trzyma).
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bez telewizora?
Mam czworo dzieci, najstarsze ma 20 lat, najmłodsze - cztery. I nigdy, w moim
dorosłym życiu, nie miałam telewizora. Zepsuł się nam, kiedy jeszcze mieszkałam
z mamą, na skutek wprowadzenia stanu wojennego ("nie lubił wron" - powiedziała
mama), został wyniesiony i już nigdy nie powrócił. Mam więc bogate pole
obserwacji życia "beztelewizorowego". Co więcej, mieszkam na wsi, dzieci chodzą
(lub chodziły) tu do szkoły, a telewizja jest tu dyktatorem wszelkich pojęć o
życiu. Kiedy dzieci chciały, mogły iść na telewizję do kolegi. Razem
sprawdzaliśmy, co "leci" - i proszę bardzo. Zdarzały się, oczywiście, jakieś
nadużycia, ale nie było to nigdy kwestią życia i śmierci. Ot, po prostu - nie
chcemy tego dziadostwa w domu, ale jak koniecznie chcesz, to się pogap gdzie
indziej. W przypadku trojga starszych dzieci problem się kończył samoistnie po
roku - dwóch. Jeździmy do kina, mamy dvd. Nie zgadzam sę absolutnie z tym, że
nieoglądanie filmów w dzieciństwie upośledza tę możność w późniejszych latach.
Moje dzieci - przeciwnie - w kinie, kiedy już zaczęły tam bywać, były zawsze
najaktywniejszymi widzami. Najczęściej się śmiały, najmocniej przeżywały. Ich
wrażliwość nie została stępiona. Za to wszyscy czytają masę książek.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bartoszewski: gen. Jaruzelski jednym z najwięks...
Ani wielki przestepca, ani bohater Prawda jednak lezy po srodku i ani Bartoszewski ani Walesa, moim zdaniem, nie
maja racji.
Do tego aby stac sie bohaterem, zwlaszcza narodowym, potrzebna jest odwaga -
bardzo duzo odwagi! Jakkolwiek nie zarzucalbym Jaruzelskiemu az tchorzostwa,
nie zdobyl sie w 1981 roku na tyle odwagi aby oprzec sie presji towarzyszy
moskiewskich oraz partyjnemu "betonowi" i wykorzystac nadarzajaca sie
historyczna szanse zawarcia rzeczywistego porozumienia z Solidarnoscia. W 1989
roku zas ten sam akt nie wymagal juz az tyle odwagi. Na tronie moskiewskim
siedzial nie Brezniew, nie Czernienko ani Andropow lecz Gorbaczow, ktory
popedzal wrecz do reform, zas PZPR-owska nomenklatura juz w duzej mierze byla
sie zdazyla do tego czasu sprywatyzowac (czyli zmienic przynaleznosc klasowa).
Przestepca? Jakos do dzisiaj nie udalo sie wykazac jakiez to prawa obowiazujace
w dniu 12 grudnia 1981 zlamal Jaruzelski. Ze skutkiem wprowadzenia stanu
wojennego bylo 89 zabitych i setki rannych? Cokolwiek nie sadzic o samym akcie
wprowadzenia stanu wojennego, zabijanie protestujacych ludzi nie bylo tam
zapisane jako dopuszczalna forma represji. Odpowiedzialnosc za ofiary ponosza
bezposredni sprawcy oraz ich bezposredni przelozeni. Obarczenie czyms wiecej
niz odpowiedzialnoscia moralna i historyczna (za nieprzewidzenie skutkow) ludzi
postawionych wyzej w hierarchii (Jaruzelski, Kiszczak, Tuczabski, etc.)
wymagaloby wykazania, ze ci wlasnie ludzie podjeli decyzje o
strzelaniu/mordowaniu albo co najmniej wiedzieli i godzili sie na to. Nie ma na
to dowodow.
Caly ten stan wojenny, pominawszy tragiczne incydenty, to - prawde mowiac -
byla dziecinna igraszka w porownaniu z tym jakie krwawe jatki mogly sie odbywac
gdyby ludzie o bardziej "jastrzebim" nastawieniu (ow partyjny beton) zdolali
przeforsowac swoja interpretacje natury wydarzen 1981 roku w Polsce i
zastosowac srodki ich zdaniem najwlasciwsze.
Polacy nadal maja tendencje do popadania w patos i egzaltacje. Cale szczescie,
ze w slowach a nie w czynach!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Opowieści prywatnych o stanie wojennym c.d.
panzerviii napisał:
> ważna jeszcze wiedza. O tym, że w 1981 to Sojuz miał "ostatnie
> podrygi zdychającej ostrygi" jak to sie mówiło w moim pokoleniu w
> czasie stanu wojnenego - czyli pokoleniu 9-latków:))) to nie
> wiedzieli nawet analitycy w CIA. Tym bardziej nie mógł wiedzieć
> Wojtuś J., jak i Lech W.
>
oczywiscie. Nikt nie wiedzial ze ZSRR wydaje na sily zbrojne 70% swojego PKB...
> Mogli sobie powoli zdawać sprawę towarzysze z Politbiura, ale i to
> nie do konca. Z jednej strony towarzysz Gorbaczow podjął próbę
> reanimacji Sojuza, z drugiej wszyscy byli zaskoczeni jak Sojusz
> szybko się od srodka rozleciał.
>
I to jest tez wskazówka, czy ten sam sojuz zaagazowany w Afganistanie, bylby w
stanie prowadzic kolejna wojne - tym razem uliczną, na wzor wegierski. Zacznijmy
od tego, czy mialby czym wyzywic soldatów w Polsce... tylko na skutek
wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, spadlo na CCCP embargo zbozowe polaczone
z odmowa udzielenia kredytow na zakup zboza. W 1983 r. po zestzrelneiu KAL-007,
Aeroflot ledwo przeżył na skutek zakazu ladowan na prawie wszystkich lotniskach
swiata, etc.,
> Kukliniski we wspomnieniach napisał jak to był na jakims poligonie w
> głębi Sojuza i był zszokowany, że Generały (nie sałdaty, nie
> sierżanty, nawet nie sredni i młodzi oficerowie - tylko
> Generałowie) idą sr... w warunkach uragającycch wszystkiemu, skacząc
> z płyty na płytę najpierw poprzez błocko, a potem poprzez wodę z
> ekstrementami, bo kibel wybił, a potem stając na dwóch płytach w
> wodzie walą kupę do jakiejś dziury. Na pytanie Kukilnskiego dlaczego
> tak, jeden z generałów poklepaał go plecach i powiedział, że obrona
> socjalizmu jest tak kosztowna, że nie stać Sojuza na pierdoły.
>
> Nie pmaiętam który to był rok, ale pewno jeszcze koncówka lat 70 -
> tych.
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|