|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki uboczne po antybiotyku
Temat: zapalenie ucha czy jakis dziwny wirus??
zapalenie ucha czy jakis dziwny wirus?? Witam,
dokladnie tydzien temu zdiagnozowano u mojego 13miesiecznego synka infekcje
uszna. po 3 dniu wysokich goraczek-39.5 wystapila wysypka a wraz z nia
ustabilizowanie temperatury do 36.6. wysypka ustapila w sobote tj 6 dnia
choroby. Przypisano mu antybiotyk-Amixyciline na 5 dni. Do wczoraj tj do
Poniedzialku wszystko bylo w porzadku, po chorobie ani sladu.Dzis w nocy maly
zaczal zygac i mial sraczke. w nocy mial 35.5 stopni C. Dodam za kilka dni
temu odwiedzila nas zanjoma z mala coreczka w jego wieku i tamtego dnia
(bodajze piatek) mala zaczela wymiotowac. czy w przypadku mojego synka to
jedna i ta sama choroba, czy moze skutki uboczne podawania antybiotyku czy
moze wirus ktorym zarazila go kolezanka?? Prosze o porade.
Dziekuje,
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: skutki uboczne antybiotyków
skutki uboczne antybiotyków Wiem, że tab. antyk. wpływają na nastrój ale antybiotyki? Nigdy do głowy by
mi nie przyszło!!!Wściekłość wręcz i stany depresyjne od dnia kiedy zaczelam
brać, dodatkowo bóle brzucha. Nie łączyłam tego -"wiosna" myślałam- dopiero
ktoś mi powiedział, że niektóre antybiotyki mają takie skutki uboczne,
poczytałam na ulotce, wszystko sie zgadza. Skończyłam-przeszło. Miałyście coś
takiego?! Jak to działa?!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rulid
Artur - dzieki wilekie za podbicie tego tematu - kiedys sam sie przyznales ze
troche "promujesz" na forum leczenie z doxy. Czy myslisz za np. zmiana z doxy na
rulid - rozumiem ze to jest makrolid - mogloby cos wniesc do leczenia? MOj
lekarz zastanawia sie na makrolidem teraz po dolaczeniu tinidazolu do mojej
kuracji?
jakie sa potencjalne skutki uboczne tego antybiotyku? czy dalej mozna go
laczyc z tinidazolem?
Jesli masz i moglbys wklejic moze jakies nowsze artykuly na temat Rulidu
byloby super.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: białe ciałka....
U mnie bardzo dlugo biale krwinki oscylowaly miedzy 2000 i 3000.
Glownie mialam slabiutkie limfocyty, caly czas wokol 900, a czasami
i ponizej.
Czy po raz pierwszy Ci tak nisko opadly biale krwinki? Jezeli tak to
sprobuj skojarzyc to ze amiana zestawu. Moze doxycyklina Ci je tak
obniza.
Niestety to jest ciezki dylemat, bo nie wiadomo czy taka niska ilosc
bialych krwinek jest spowodowana antybiotykoterapia, czyli sa to
skutki uboczne antybiotykow. Wtedy po odstawieniu powinny podchodzic
do gory.
Jest tez mozliwosc, ze ktorys z lekow penetruje do bialych krwinek i
w nich wybija jakiegos patogena, rozwalajac przy tym biale krwinki.
Tego trzeba sie dopytac w krysztalowej kuli.
Trzeba obserwowac, zrobic czesciej badania krwi, zeby zobaczyc jaka
jest tendencja - zeby nie zjechaly jeszcze nizej.
Lykaj srodki podnoszace odpornosc i duzo lez - produkcja bialych
krwinek jest wielkim wysilkiem dla organizmu - trzeba duzo
odpoczywac i duzo lezec plackiem.
Pozdrawiam Joasia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: dylematy
Ulotki lekow byly robione juz jakis czas temu.
Opisywane skutki uboczne antybiotykow sa czesto reakcja herxzeimera
lub objawem grzybicy.
Ja tez sie balam, ze moze moje objawy sa skutkiem ubocznym lekow.
Lekarz jednak mi wytlumaczyl, ze zdrowa osoba takich skutkow by nie
odczuwala.
Moj zdrowy maz, nie odczuwal niczego po wzieciu tinidazolu lub
artemisininy, a ja po nich czuje sie fatalnie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Decyzja o zakończeniu leczenia
Wielokrotnie była mowa o tym na forum
skutkami ubocznymi antybiotyków nazywano nierozpoznaną grzybicę.
Dlatego tak ważna jest dieta i probiotyki. Przy tym ważne jest to,
by dbać o wątrobę przyjmując odpowiednie osłaniacze.
Ja biorę 12 m-cy naprawdę spore dawy abx i jakoś jeszcze nie mam
tych skutków ubocznych. Przynajmniej dziś ich nie zauważam u siebie.
Diety się trzymam.
Wiadomo, że jak weźmie się abx dużo większą wilokrotność niż te
dawki, o których mówimy na "naszym" leczeniu to mogą być kłopoty.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Amoxy skuteczna czy nie
Pewnie z tych samych powdow dla których lekarze mysla ze na chlamydie tez
wystarczy jeden antybiotyk i leczenie powinno trwac max kilka tygodni.
pewnie brak wiedz, brak badń klinicznych i strach lekarzy przed skutkami
ubocznymi antybiotyków.
Pozdr
zaz
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: wynik ujemny
ok jak znajde labor to zrobie
ale powiedzcie czy jak mi sie uda dostac antybiotyki majac tylko objawy
kliniczne i wystapia herxy czy to nie bedzie znak ze mam jednak borelioze (tak
sobie pomyslalam)moze to troche glupie ale co wy na to
cierpie z bolu juz ponad 6 lat i naprawde nie zrazaja mnie skutki uboczne
antybiotykow a moze teraz tak mowie bo mam dolek
czytam na forum ze im starsza choroba tym mniejsza mozliwosc wykrycia choroby
we krwii
po jakim czasie moga wystapic herxy od pobrania pierwszej dawki antybiotyku
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: tłumaczenie artykułu
www.drmirkin.com/morehealth/9234.html
Wynika z tego ze SM stoi min chlamydia pn i byc moze Herpex 6 (wirus opryszczki)
prawdopodobnie wkrótce na forum o boreliozie pojawi się lekarz mieszakjacy
USA, polskiego pochodzenia, który wyleczył sie z SM antybiotykami.
o to jego historia (po polsku)
www.ldn.org.pl/readarticle.php?article_id=50
Istnieje duze zakłamanie na temat antybiotyków. Skutki uboczne antybiotyków sa
duzo mniejsze niz stosowanie sterydów czy innych leków przeciwzapalnych
pozdrawiam
zaz
ps Ja nie wierze w istnienie nerwic, ktore doprowadzaja do zmian somatycznych
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zapalenie ucha - antybiotyk - doradźcie proszę
Zapalenie ucha - antybiotyk - doradźcie proszę Moja cócia ma zapalenie ucha. Myślałam że damy radę bez antybiotyku
ale jest coraz gorzej, więc dzisiaj zdecydowałam się podać. I mam do
Was pytanie, co mogę jej podawać z leków homeo aby zminimalizować
skutki uboczne owego antybiotyku (ospamox)? Jestem laikiem w
sparawch homeopatii ale wiem że są takie środki.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: wyjałowiony organizm po antybiotykach
bardzo czesto skutki uboczne antybiotykow sa znacznie grozniejsze od chorob
ktore lecza. warto sie zastanowic nad ich braniem przy kazdym nalocie w gardle
i katarku. konowały mają prowizje u dealerów farmaceutycznych. moze lepiej
zapobegac infekcjom i 3 razy zastanowic sie przed ich braniem
5040
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kiedy poprawa przy candidzie?
Wiem, że stosuje się leczenie tradycyjne farmakologiczne na Candidę, jakieś
specjalne środki grzybobójcze, wybrane antybiotyki. Z najlżejszych i najbardziej
popularnych to chyba Nystatyna doustnie. Nie znam nazw konkretnych leków, ale
Candidoza zaawansowana jest naprawdę groźną chorobą i tzw. medycyna
konwencjonalna ma na nią swoje sposoby. Jedna z dziewczyn z innego forum, badana
przy okazji znacznej niedowagi dziecka, dostała na Candidę bardzo mocny
antybiotyk. Oczywiście te leki mają swoje wady - niszczą watrobę, zatruwaną nie
tylko zdychającą Candidą, ale i nimi samymi, no i bywa, że Candida łatwo wraca
(co podobno jest żadsze przy leczniu dietą i suplementami, kiedy organizm
poniekąd sam się mobilizuje do walki z nią). No i generalnie - skutki uboczne
antybiotyków i tak dalej...
Lekarz musi z wspólnie z pacjentem zdecydować, czy korzyści z takiej terapii
będą zdecydowanie przeważały nad ewentualnymi skutkami ubocznymi.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: autoszczepionka - skutki uboczne
> Nikt nie potrafi powiedzieć bo tak naprawdę nie wiadomo ile tych skutków
> ubocznych będzie. To się może okazać w przyszłości. Nikt nie robi takich
badań
> na małych dzieciach.
no takie stwierdzenie jest wlasnie najbardziej popularne- nikt nie wie ale
wszyscy sa pewni
a co jesli chodzi o skutki uboczne antybiotykow/sterydow ktorymi chcieli
faszerowac mojego syna?????????
> Co innego szczepionki robione na masową skale, doskonale
> (w porównaniu z autoszczepionkami) oczyszczone.
hmm, doskonale oczyszczone, doskonale dla malenkich dzieci???? tylko co Ty na
ewidentne skutki uboczne wlasnie po nich- te najmniej dotkliwe wysypki,
goraczki itd
>Nie traktujcie swoich dzieci jak króliki
> doświadczalne.
to wlasnie lekarze traktuja nasze dzieci jak kroliczki- nie bede sie rozpisywac
ale podam jeden przyklad- super Pan prof przepisal malemu antybiotyk na tego
gronka bez antybiogramu!!!!! tak poprostu- wybral sobie lek z ksiazeczki i
stwierdzil na oko ze to bedzie dobre....
> a potem zastanowiłabym się nad jej eradykacją.
a Twoim zdaniem jaka to jest ta eradykacja? i czy to halszka ma sie zastanawiac
czy moze lekarz??? tu tkwi problem- bo lekarz albo przepisze antybiotyk albo
powie zeby sprawe olac...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: wysypka po sumamedzie!
wysypka po sumamedzie! Moja córcia (4 lata) wzięła ok. godz.17 drugą dawkę sumamedu i jak ją
kąpałam zauważyłam wysypkę na udach i na ręce. Poza tym jest bardzo
niespokojna. Nie wiem co robić, bo nie mam doświadczenia w podawaniu
antybiotyków, bo to drugi w jej życiu, a przy pierwszym Klacid było wszystko
ok. Co radzicie? Podać jej jutro, czy pójść do lekarza żeby zmienił. Ma do
wzięcia jeszcze dwie dawki. I na co zwrócić uwagę tj. jakie jeszcze mogą być
skutki uboczne tego antybiotyku.
Bardzo proszę o pomoc.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Doradźcie -czy od razu antybiotyk
gorączki nie musi być nawet przy ostrym zapaleniu płuc. To nie jest wyznacznik.
Jeśli pediatra wysłuchałby coś w oskrzelach mojego syna, to nie wahałabym się.
Łatwiej i lepiej zniwelować skutki uboczne antybiotyków (podawaj jednocześnie w
trakcie i przez kilka dni po kuracji leki osłonowe) niż narażać dziecko na
rozwinięcie się zapalenia oskrzeli lub płuc i wylądowanie w szpitalu.
Ja bym posłuchała lekarza.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co zrobić by nie wymiotowało???
Cześć, wiesz ja miałam kilka dni temu ten sam problem, wysoka gorączka, zaczerwienione gardło - diagnoza -anigina i antybiotyk Zinnat. Młodemu podałam antybiotyk łyżeczką bezpośrednio po deserku/ który uwielbia, i to była jedyne jedzonko, które tak chętnie zjadł.Fortal się nie udał od razu poczuł,że to coś innego, zaczął wypluwać i ryczeć wniebogłosy i zwymiotował/ "przedarło" go konkretnie/.
Zadzwoniłam do lekarki, która powiedziała,że dzieci często wymiotują po takich antybiotykach, nie przejmować się dawac dalej. To jest antybiotyk z I grupy, nie ma potrzeby kłucia dziecka /ja z dwoiga złego rozważałam taka alternatywę/.Nie mogę znieść widoku dziecka wymiotującego, mam wrażenie,że się zakrztusi tymi wymiocinami. Odesłana z kwitkiem poszłam do kolejnego lekarza. Też diagnoza-angina i dostałam klacid.
Podaje mu go strzykawką, trochę na siłę, al"a pielęgniarki po szpitalach, ale nie ma innego wyjścia. I co najważniejsze nie wymiotuje.
A co najlepsze po trzech dniach obsypało go, gorączka spadła. Czyli to chyba trzydniówka. Antybiotyk mu daję, no bo jak zaczęliśmy to trzeba kontynuować. Tylko Michał jest teraz bardzo niespokojny/ zwłaszcza w nocy/,tylko nie wiem czy to skutki uboczne działania antybiotyku /brzuch ma twardy, jest rozdrażniony/, czy kwestia ząbkowania, a może uszy /grzebie rączkami w uszach/.
Pozdrawiam i życzę wszystkim maluszkom DUŻO zdrowia.
Baśka
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Antybiotyk w zastrzykach - jak się podaje?
mami7 napisała:
Raczej nie rozwieję Twoich wątpliwości, ale powiem jak było u nas. Mój młody mi
ał zapalenie płuc i w szpitalu dostawał antybiotyki (dożylnie) o określonych po
rach.
No właśnie, wprawdzie cieszę się że nie skierowała małej do szpitala (zastrzyki
będzie robić w domu pięlęgniarka środowiskowa), ale nie wiem jaka będzie
skuteczność takiej antybiotykoterapii. Boję się, że mała się nacierpi (zastrzyki
są bardzo bolesne) plus wiadomo - skutki uboczne antybiotyków, a leczenie okaże
się mało skuteczne.
Edyta.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: angina - bańki
Angina ropna [bakteryjna] bardzo często zaczyna się bólami brzucha, często
wymiotami i bardzo wysoką gorączką [w okolicach 40*]. Często na początku mylona
jest z zatruciem pokarmowym. Przy anginie ropnej w gardle [migdałki i okolice]
widać białawo-żółtawe czopy z ropą. W zaawansowanym stadium wygląda to jak
tłuszcz z surowego kurczaka - żółtawe i poprzecinane cieniutkimi, czerwonymi
żyłkami. Jestem bardzo cięta, na bezzasadne podawanie antybiotyków i na przykład
przy zapaleniu oskrzeli antybiotyk wykupuję [ze strachu, bo może się przerodzić
w nadkażenie bakteryjne], ale stosuję metody domowe [bańki] i antybiotyku jak
narazie nie miałam potrzeby podać. Przy zdiagnozowanej anginie, nie wahała bym
się ani chwili, aby podać antybiotyk [przy stwierdzonej przez jednego lekarza
anginie, konsultuję się również z drugim, czy to na 90% angina]. W przypadku
anginy ropnej, skutki uboczne podawania antybiotyku schodzą u mnie na dalszy
plan, najważniejsze jest wytłuczenie bakterii.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Szczepicie na meningokoki?
Nikt nie twierdzi ze szczepionki sa skuteczne w 100%, nawet ich producenci.
Leczenie raka nie jest skuteczne w 100 %, czy wobec powyzszego nalezy go zaniechac?
A powiedz mi lekarzu jaki sa skutki uboczne antybiotykow? a jakie skutki uboczne
bakteryjnego zapalenia mozgu?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Piąty raz przetykany kanalik :((((
TO NAPRAWDE BLEDNE KOLO!!!
pytalam o ten antybiotyk, bo syn mial podawany antybiotyk przez caly pierwszy
tydzien zycia i mojemu malcowi tez ropialy oczka. Cala nasza rodzina leczy sie
ziolami u faceta, ktory studiowal medycyne niekonwencjonalna. Kiedy go
zapytalam o udraznianie kanalikow, odpowiedzial, ze ktoras droga musi to
paskudztwo wyjsc (pozostalosci, skutki uboczne po antybiotyku) - tu - w postaci
ropy z oczek... Przeszlo samo po dwoch tygodniach...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Grudzien 2003
Tula, chciałam cię pocieszyć co do wagi. Mi zostało jeszcze ok. 10kg do
zrzucenia. W ciąży przytyłam aż 24kg! Ciągle nie mieszczę się w większość
swoich ciuchów, ale mam nadzieję zrzucić jeszcze parę kilo do wiosny. Moja Kaja
skończyła dzisiaj 11 tygodni i wygląda na to że ma wszystkie umiejętności
typowe dla jej wieku. Pięknie trzyma główkę w pionie, wgapia się w lampę jak
sroka w gnat tak, że czasami muszę gasić światło podczas karmienia, bo tak ją
to rozprasza. Ale najrozkoszniejsza jest gdy sobie gaworzy - a niesamowita z
niej gaduła. Mała nie należy niestety do śpiochów. Mimo,że w nocy śpi ładnie,
to w dzień tylko ok. 2-3 godzin a czasami nawet mniej. Jest bardzo żywym
dzieckiem i absorbuje swoją osobą całą rodzinę przez cały dzień. Niestety
kilka dni temu załapała infekcję gardełka i uszków i obecnie jest na
antybiotyku. Trochę się martwię, jakie mogą być skutki uboczne podawania
antybiotyku takiemu maleństwu.
Pozdrawiam wszystkie grudniowe maleństwa i ich mamusie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak długo brać doksycyklinę po ukąszeniu przez kleszcza?
| Jeśli chodzi o osobę dorosłą to doksycykline 3 tygodnie ale nie wiem | jak | jest z dziećmi.
| Jeśli doszło do zakażenia boreliozą, to antybiotyk bierze się do | skutku. | Czyli? Jak poznasz że poskutkowało? Bo mnie doktorka powiedziała że aby | poznać że poskutokowalo po trzech tygodniach trzeba odstawić antybiotyk | przynajmniej na miesiąc i zrobić badania ponownie. Przy przewlekłej chorobie należy brać jeszcze przez 3 miesiace po ustąpieniu objawów. Potem po 6 tygodniach przerwy zrobić badanie PCR, żeby sprawdzić czy bakterie są ubite, czy tylko się chowają. Na 1-2 tygodnie przez badaniem można wziaźć amoksycyklinę przez 2-3 dni, aby zniszczyć cysty, w których mogła się ewentualnie borrelia schować. Trzy tygodnie antybiotyku mogą wystarczyć, jeśli jest to wczesne stadium (pod warunkiem, że dawka jest odpowiednia, niskiej borrelia nawet nie zauważy). Jeśli po trzech tygodniach odstawisz antybiotyk, a potem pojawią się objawy choroby, to moim zdaniem nie warto czekać na badanie, tylko leczyć się dalej.
Problem w tym że po doksycykline czasami są skutki uboczne które same z sobie przypominają borelioze (zaczerwienienia np. na kolanach i ogólnie uczucie zmęczenia, ja np. największe bóle stawów miałem pod koniec brania antybiotyku) (brałem przez miesiąc dosć duże dawki) (to już było drugie podejście :) bo w pierszym brałem przez 3 tygodnie właśnie (ale na badaniach wyszło że dalej jestem chory także znowu dostałem antybiotyk) (miałem 4 miesiące przerwy), jak odstawiłem to mie chyba jeszcze bolało przez dwa miesiące i kiepsko się czułem, miałem zaczerowinione kolana (ale z czasem coraz lepiej). Tego antybiotyku nie powinno się brać za długo bo jest gorzej zamiast lepiej i można sobie tak brac w kółko myśląc że się ma borelioze dalej, a to są już tylko skutki uboczne samego antybiotyku. Przynajmniej mnie tak poinformowano :) no ale się okaże bo teraz czekałem pół roku i za niedługo mam sobie zorbić badania (teraz już czuje się mniej więcej dobrze).
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak długo brać doksycyklinę po ukąszeniu przez kleszcza?
W artykule <dg6pa1$12@nemesis.news.tpi.pl Kurciok napisal(a): Problem w tym że po doksycykline czasami są skutki uboczne które same z sobie przypominają borelioze (zaczerwienienia np. na kolanach i ogólnie uczucie zmęczenia, ja np. największe bóle stawów miałem pod koniec brania antybiotyku) (brałem przez miesiąc dosć duże dawki) (to już było drugie podejście :) bo w pierszym brałem przez 3 tygodnie właśnie (ale na badaniach wyszło że dalej jestem chory także znowu dostałem antybiotyk) (miałem 4 miesiące przerwy), jak odstawiłem to mie chyba jeszcze bolało przez dwa miesiące i kiepsko się czułem, miałem zaczerowinione kolana (ale z czasem coraz lepiej). Tego antybiotyku nie powinno się brać za długo bo jest gorzej zamiast lepiej i można sobie tak brac w kółko myśląc że się ma borelioze dalej, a to są już tylko skutki uboczne samego antybiotyku. Przynajmniej mnie tak poinformowano :) no ale się okaże bo teraz czekałem pół roku i za niedługo mam sobie zorbić badania (teraz już czuje się mniej więcej dobrze).
Może watro zmienić antybiotyk? Amoksycyklina jest bezpieczna (zalecana dla kobiet, które w trakcie boreliozy chcą urodzić dziecko) i dość tania, jak na polskie warunki. Porozmawiaj ze swoim lekarzem.
W boreliozie nie spotkałam się jeszcze, żeby ktoś brał antybiotyk "za długo". Za to "za krótko" jest niemalże standardem (przynajmniej w Polsce). Borelioza jest w pełni wyleczalna, ale musisz brać antybiotyki, duże dawki (tak jak bierzesz właśnie), jeszcze ok 3 miesiące po ustąpieniu wszelkich objawów. Jeśli źle reagujesz na doksycyklinę, po prostu zmień. Albo stosuj doksycyklinę wymiennie z innym lekiem lub nawet jednocześnie (czasem daje to lepsze efekty niż terapia tylko jednym lekiem). Ostre bóle stawów przy braniu antybiotyków w boreliozie są normalne i niestety trzeba to przeżyć (jest to reakcja Herxheimera, oznacza rozbijanie się cyst borrelii i zatrucie organizmu kryjącymi się w nich toksynami, czyli że leczenie jest skuteczne). Co to znaczy, że czujesz się mniej więcej dobrze i na jakie badania czekasz? Pozdrawiam, Alicja
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Sirupus
Ale tylko od czasu do czasu, na szczęście. Wolę jednak to, niż skutki uboczne
antybiotyków np. Ale najbardziej lubię truskawki.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: antybiotyk-zło konieczne?
Odpowiedź w poście pt. dopisek. U niemowląt z reguły dochodzi do nadkażenia bakteryjnego. Skutki uboczne podania antybiotyku nikną przy ewentualnych konsekwencjach jego niepodania.
Pozdrawiam
Marta
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Praca matki kosztem dziecka? Co wtedy?
Nie ma to jak dla dobra rodziny narazic dziecko na skutki uboczne
antybiotykow (uszkadzaja uklad odpornosciowy, kosci, sluch, watrobe
i kto wie jeszcze co) i zaburzenia rozwoju mozgu pod wplywem stale
podniesionych hormonow stresu.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Myślę, że już pora...
Myślę, że już pora... ...założyć wątek.Witam wszystkich serdecznie i dziękuję,że tu
jesteście.Czuję,że jestem Wam winna opisać swoją historię,być może pomoże ona
nowym,zaczynającym leczenie przechodzić cały ten koszmar.Mam 33lata,lekarzy
zaczęłam odwiedzać od 5-tego roku życia w związku z uporczywie nawracającą
anginą-2tygodnie leczenia-2tygodnie spokój i tak w kółko.Wycięcie
migdałka(7lat),jako przyczyny angin nic nie zmieniło.Z czasem doszedł ból
nóżek,ale przecież wszyscy,którzy tu jesteśmy znamy diagnozę-dziecko
rośnie.Będąc w wieku szkolnym(11-12 lat)obudziłam się pewnego dnia i ledwo
wstałam z łóżka,okazało się,że mam jakoś przesunięte biodro,że jedna noga
stała się krótsza i potworny ból w kręgosłupie.Do dziś pamiętam płacz mamy jak
mnie zobaczyła.Rozpoczęła się wędrówka po masażystach-kręgarzach.Lekarzy też
odwiedzaliśmy,bo to się stało samo,w nocy,nic nie dźwigałam,więc
dlaczego?Diagnoza-zbyt mała masa mięśniowa(a ja byłam zwyczajnie
szczupła).Przez 2 lata dyski wypadały mi niekiedy od oddychania.Po tych 2
latach dyski wypadały nadal, ale już nie tak seryjnie,doszły za to mocne
kołatania serca i nocne bezdechy.Oparło się na
szpitalu,diagnoza-nerwica,zastosowane leczenie-relanium.Często miałam też bóle
głowy.Bóle brzucha,żołądka,wymioty były normą-nerwica jak nic.Jak trafiłam na
pogotowie z bolącym kolanem i rwą kulszową to dyżurujący lekarz kazał czekać
aż choroba się ujawni a ja krzyczałam z bólu(dosłownie).W miarę upływu lat
problem ze stawami nasilał się,choć był okresowo.Później ,,coś,, na
jajniku-nie reagujące na różne terapie hormonalne(w czasie,których ledwo
żyłam).Koniec końcem zniknęło samo.Odkąd skończyłam 19 lat bóle głowy dopadały
mnie już tak na maksa,tyle,że przerwy były jeszcze przyzwoite.I tak przez
kilka lat.Następny etap to była depresja- podlegająca leczeniu.Aż w końcu(9lat
temu) paraliż twarzy i oczywiście sterydy.Po miesiącu ledwo wchodziłam po
schodach,,bo tak mnie bolały kolana.Od tego czasu na noc poduszka między
kolanami,żebym mogła spać na boku.Następny etap to poronienie.Później kilka
lat ze zmieniającymi się co jakiś czas w/w objawami.I...ciąża.Kochani co to
był za wyczyn! Horror.Bóle nóg,stawów,głowy brucha żołądka,pleców(od
pierwszych m-cy,nie od obciążenia brzuchem),kości,bioder,o mdłościach 24h na
dobę można by nie wspominać.Siedziałam i płakałam z bólu i bezsilności,że nie
wytrzymam.Prawie 12-stogodzinny poród nie był niczym nadzwyczajnym przy tych
wszystkich bólach.No a później było już tylko gorzej.Głównie stawy i głowa i
napinające się do granic możliwości mięśnie karku i barków-czasem nie byłam w
stanie nieść torebki z tego powodu.Jeszcze po drodze były zapalenia ścięgna
pochewki palucha i zapalenia nerwu przy potylicy.I w kółko leki
przeciwzapalne,przeciwbólowe.Mięśnie i głowa i rehabilitacja-właściwie
ciągła-masaże, prądy,laser,krioterapia.No i wciąż leki przeciw bólowe,średnio
4-5 dni w tygodniu.Nocne drętwienia rąk do bólu,po kilka razy w ciągu nocy.A i
jeszcze dreszcze zimna w nocy,ze szczękanie zębami włacznie,od czasu sprawy z
jajnikiem.Do tego doszło wieczne zmęczenie,niemoc,wypoczynek niczego nie
zmieniał,problemy z zasypianiem,a jak już spałam to mimo to budziłam się z
samopoczuciem jakbym nie spała w ogóle.Następnie sanatorium(XI
2007)-naturalnie,że prywatnie-tam dalej różne zabiegi:prąd,laser,borowina
sauna,masaże.Po miesiącu objawy się trochę zmniejszyły,ale bez tabletek ani
rusz-diclofenac ciągle w menu.I znów masaże,wyciągi szyjne i
tablety.Cierpiałam cała,sztywniał mi już cały kręgosłup,były dni,że nie mogłam
utrzymać szklanki,bo stawy rąk odmawiały posłuszeństwa.Przygotowywałam się do
wizyty u jakiegoś "konkretnego" reumatologa,bo stwierdziłam,że to pewnie
zesztywniające zapalenie stawów.Aż tu nagle zbieg okoliczności,dobrzy ludzie
na drodze z problemem boreliozy,więc się nią zainteresowałam.Czytałam i oczom
nie wierzyłam,przecież to były wszystkie moje objawy i nawet te makabryczne
bóle głowy łapały się pod jedną chorobę!Tylko taki mały szczegół-kleszcza nie
pamiętam,rumienia tym bardziej.Jednak postanowiłam poczytać na temat leczenia
i doszłam do wniosku,że lecząc zesztywniające(lub inne) zapalenie stawów,a
mając boreliozę można sobie nieźle dokopać,a jak już pójdę do tego
reumatologa, to on zacznie mnie leczyć.. Zdecydowałam,że muszę tak dla
pewności(jeszcze wtedy nie miałam pojęcia o czułości i swoistości
testów)boreliozę wykluczyć testem PCR rt.Zrobiłam cały panel
oczywiście.I..niespodzianka-borelioza pozytywny.I wiecie co? Ja się
ucieszyłam-nareszcie nie byłam nienormalna,leniwa,tylko- chora.Tak naprawdę to
jeszcze ciągle przypominają mi się nie wymienione tu objawy,ale przecież końca
by nie było.O tym jak na te wszystkie po kolei dolegliwości reagowali
lekarze,do których przez minione lata pukałam,nie będę pisać,bo wy wszyscy je
znacie,ale ja o to nie mam do nich żalu,bo nie było cienia możliwości
naprowadzić ich na włściwy trop,skoro nawet mi kleszcz przez myśl nie
przeszedł.Pretensje do lekarzy mam teraz,że nie chcą nas zrozumieć,może i
uwierzyć i wziąć się do roboty i leczyć chorobę a nie objawy.Nie mogę
zdzierżyć jak zasłaniają się skutkami ubocznymi antybiotyków,bo niby
przyjmowanie przez lata leków przeciwzapalnych to nie wywołuje skutków
ubocznych?Leczenie rozpoczęłam w XI 2008(lekarz forumowy)Jest bardzo trudno,bo
mój stan był już na prawdę opłakany i nie wiadomo czy koszmarne bóle to
informacja,że leczenie idzie,czy choroba buja się swoim torem.Piszę tak
długo(jeśli istnieje limit długości tekstu to bardzo przepraszam) o większości
dolegliwości i icz natężeniu,bo wiem,że są na tym forum ludzie też tak
cierpiący i jeszcze bardziej,którym nic nie przynosi ulgi w bólu,a ja po pół
roku leczenia w desperacji, bez nadziei zdecydowałam się włączyć do terapii
ozon.Od 7 maja do teraz wziełam 8 kroplówek,wciągu tych dni,jeden dzień to ból
głowy.w poprzednim(6-stym m-cu) leczenia głowa bolała mnie w sumie 15
dni-mówię tu o maksach,przewlekłego,ciągłoego bólu nie liczymy.Ale to nawet
nie połowa miesiąca-trzeba czekać.Oczywiście nie wiem,czy to zasługa ozonu,czy
jakiś kaprys boreliozy,choć jednak stawiałabym na ozon.I nawet jeśli to
miałoby być tylko te kilka minionych dni bez bólu głowy to było warto!Złapałam
oddech do dalszej walki.Dziękuję eter za wątek o ozonie i jeszcze Komuś,że
kazał mi zwrócić na niego uwagę i Pani doktor.
Iza
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Mleko +KOŚCI
> O ile wiem, Tigerness nie jest lekarzem ani studentką medycyny i myślę, że
> chodziło jej raczej o inną kwestię - na publicznych forach polskojęzycznych
nie
> ma zwyczaju kopiowania w całości anglojęzycznych artykułów, bo dla sporej
ilośc
> i
> czytających jest to jednak niezrozumiałe. Można zamiast tego streścić artykuł
p
> o
> polsku i podać link źródłowy.
To pocieszajce. Z reguły nie wklejam tylko streszczam ale poprostu nie mam siły
na razie
>
> O ile wiem - lekarka. Przy czym opinia jednego lekarza, choćby i bardzo
dobrego
> ,
> nie stanowi we współczesnej medycynie żadnego faktu naukowego, tudzież
> wyznacznika postępowania - ludzie są omylni.
>
To lekarz (On nie ona chociaz jego zona tez jest lekarzem). Wiem bo pisujemy do
siebie mejle:). W moim przypadku był pierwszym lakarzem kótry postwił
prawidłową diagnoze. 11 specjalistów nie było w stanie mi pomóc. Wiec to
raczej naturalne ze mam do niego zaufanie. Swoją droga to niesamowite ze tak
znany i zajety leakarz znalazł czas zeby mi pomoc i odpowiedziec na moje
pytania. Napisał dosc jasno co sie stanie jak nie bede sie leczyc- zreszta nie
musial tego pisac takie rzeczy sie czuje.
> Jak sie czyta fora intrenetowe to w USa ludzie lecza sie na chorobe Crona
> chyba
> >
> > przy uzyciu cipro i metro (na 100% nie pamietam) i twierdza ze wyzdrowiel
> i.
> > Czesc osób leczy sie protokołem na cpn (doxy, makrolid + metro) i tez twi
> erdza
> > ze wyzdrowieli wiec byc moze teoria o bakteryjnym pochodzeniu choroby Cro
> na
> > jest uzasadniona.
>
> A niejaka Marynia twierdzi, że na wszelkie schorzenia dobrze jej robi aparat
> zapper, znamy też zdanie prow-ora na temat tego, co jest panaceum, są też
tacy,
> którzy gotowi przysiąc, że wyleczyli się z każdej możliwej przypadłości pijąc
> mocz - relacje pojedynczych osób na forach o tym, że coś tam im pomogło, nie
> stanowią żadnego argumentu co do patogenezy choroby. Antybiotykoterapia
> (metronidazol, cyprofloksacyna) jest stosowana na całym świecie w przypadku
> zmian w okolicy odbytu w przebiegu choroby Leśniowskiego-Crohna oraz w
przypadk
> u
> zaostrzeń spowodowanych nadkażeniami bakteryjnymi i nie ma w tym nic dziwnego,
> że pomaga.
:)) Marynie nalezy podziwiac za wytwałość:)) chyba ze robi na tym niezły
interes.
>
> > Dzieki za info o acetylocystinie - lekarz potwierdził. Chociaz nie wiem
> > dlaczego ale to co mają w USA - jest bezpieczne dla zoładka a po ACC600 o
> dazu
> > mnie boli.
>
> De nada. Być może odczuwana przez Ciebie różnica jest związana z różnicami w
> podłożu leku.
Tez tak mysle wiec nie zazywam czekam na wersje amerykanska
>
> > ps. Odpisuje teraz bo wczesniej mialam Herxy no wiesz na te urojona choro
> bę
>
> Nazywanie reakcją Jarischa-Herxheimera wszelkiego rodzaju złego samopoczucia
po
> zażyciu leków to następna paranoja endogenna dla forum Borelioza. Medycyna
spor
> ą
> część tych dolegliwości nazywa po prostu efektami ubocznymi terapii. Ale
myślę,
> że nie ma sensu wracać do tej dyskusji, tym bardziej w wątku poświęconym czemu
> innemu. Nie mam pojęcia czy i na co jesteś chora i nigdy w tej sprawie nie
> zabierałam głosu - nie jesteś wszak moją pacjentką, a i ja nie diagnozuję i
nie
> leczę internetowo.
W przypadku mojej choroby nie mam boreliozy reakcje Herxaimera utrzymuja sią
nawet ponad rok. JAk nazwiemy skutakmi ubocznymi fakt ze człoweik nie jest
wstnie wstac o wlasnych siłach z łozka, czy ma uczucie ja by mu wszyskie
miesnie pekały, trzaski w glowei i silne polineuropatie- to niech bedzie, kótre
z nie wiadomych przyczyn wystepuja okresowo np co 2 tygodnie oraz sie
zmniejszają w trakcie lecznia (poczatkowe herxy były u mnie tak silne ze nie
wiedziałam co sie zemną dzieje mam b mgliste wspomnienia z tego okresu) to
mozemy to nazwac skutkiem ubocznym leków. Szkoda tylko ze weterynarz jak leczył
psa na borelioze to twierdził zupełnie cos innego niz Ty ale widac wetrynarz
nie wie jaki moga byc skutki uboczne antybiotyków. Moze u psa to Herx a u
człowieka skuti uboczne leków:)
Faktem jest natomiast, że lekarz, który Cię leczy, powinien
> wiedzieć jakie leki zażywasz i jest to ważne z punktu widzenia Twojego
> bezpieczeństwa. Jeśli nie zachodzi tu relacja lekarz-pacjent oparta na
wzajemny
> m
> zaufaniu i współpracy, to nie do końca widzę sens wizyt.
Moje zaufanie do słuzby zdrowia legło w gruzach. Gdybym dostała efektywne
lecznie na poczatku choroby byłabym juz zdrowa. Ja sie u niego juz nie lecze
tylko odwiedzam go w celu odebrania moich wynków badan- lubie kolekcjonowac:)
Trudno mi usiwadmiac lekarza, po fakcie jak odkryłam ze moja choroba oficjalnie
w naszym kraju nie istnieje, nie istnieje zatem zaden schemat jej leczenia.
Moje objawy i wyniki za to idealnie pasuje to chorób układowych tkanki łącznej
a to ze ja uwazam inaczej to raczej wiekszosci lekarzy nie zaintersuje tylko
najwyzej sie zirytuja ze ich pouczam.
pozdr
zaz
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|