|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki picia alkoholi
Temat: Marihuana
1 na 100000... Więc dlaczego Alkohol jest legalny ? Po którym ginie MILIONY ludzi na całym świecie (choćby nawet wypadki samochodowe). Bo nie powoduje zmian hormonalnych u następnych pokoleń na przykład. I skutki picia alkoholu sa wyczuwalne tylko w trakcie uzależnienia (głupio to zdanie brzmi troche) a jak pijesz dajmy na to raz w tygodniu to ci nie pieprznie na leb, ręce ci sie nie będą trzesły itp.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Z roku na rok rośnie siła marihuany
A marichuana wzbudza większe kontrowersje, ponieważ nie jest zalegalizowana i jest uważana jako narkotyk w przeciwieństwie np. do alkoholu czy papierosów, które to wyrządzają 10 krotnie większą krzywdę dla organizmu niż MJ. akurat to jest nieprawda. Dowody przedstawiałem 890890890 razy. Dlaczego po petach, można prowadzić auto, czy wydajnie pracować, a po ziole nie? Bo bardziej atakuje układ nerwowy. Alkohol, w przeciwieństwie do zioła, nie jest powodem problemów hormonalnych, poza tym marihuana, dla zdrowego człowieka, nie ma żadnych pozytywnych skutków, chyba że za taki uznajemy szpan, za to lampka dobrego wina, wypita dwa, czy trzy razy w tygodniu niesamowicie wzmacnia serce. Przy odpowiednio dobranej diecie, również wątroba jest chroniona. Ale do tego trzeba wybrać, się do dietetyka. Skąd wiesz, że zioło, mniej szkodzi? Kolega ci powiedział? Wystarczy poczytać o skutkach palenia zioła i skutkach picia alkoholu, a sam się przekonasz. Ja praktycznie alkoholu nie pije, więc jestem obiektywny.
W tym przypadku akurat miałem na myśli ogólną destrukcję organizmu przez alkohol aniżeli samą psychikę.
Po petach można prowadzić, ponieważ nie mają w sobie żadnych substancji odurzających, a dlaczego nie można prowadzić np. po alkoholu? Z MJ też nie jest do końca powiedziane, że psuje koncentrację. Jeżeli jesteś pod wpływem THC i podczas jego działania (czyt. fazy) starasz się pewne rzeczy wyłapywać i się skupić to można się bardziej skoncentrować i wiele rzeczy wykonać lepiej niż na trzeźwo.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wymysl haslo i temat pracy
up
Do Tego jeszcze chcial bym napisac jakąś notatke po Angielsku
np
Napoje alkoholowe towarzyszyły człowiekowi od bardzo dawna. Alkoholizm jest chorobą, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Powoduje różnorodne schorzenia, które występują u około 50% mężczyzn i 10% kobiet zgłaszających się do lekarza. Rozpoznanie uzależnienia nie jest łatwe. W Polsce żyje około od 2 do 4 osób cierpiących na alkoholizm na różnym stopniu zaawansowania choroby. Zwłaszcza u kobiet uzależnienie jest trudne do wykrycia. Przy okazji różnych okoliczności człowiek spożywa alkohol, aby wprowadzić się w dobry nastrój, dodać sobie animuszu, rozluźnić się, ubarwić zabawę. Jednak z upływem lat częste sięganie po alkohol doprowadza do groźnego uzależnienia.
U młodzieży skutkami picia Alkoholu są .
- zaniedbywanie obowiązków szkolnych.
- ucieczi z lekcji.
- prowadzenie bójek
- slabe stopnie s szkole
- pogorszenie psychiki
- newrwy i emocje
Wiec nie sięgaj bo to szkodzi .
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: THC
Alkohol nie jest narkotykiem , tyle mam do powiedzenia.
No to mówić sobie możesz. Prawda jest taka e po alkoholu dochodzi do morderstw ,ataków z użyciem noży lub jakiegoś innego narzędzia. Od wódki można się uzależnić bardziej niż od MJ jeśli w ogóle ktoś się uzależni. Nie paliłeś lub zapalileś raz wiec nie gadaj głupot tutaj że Marihuana jest bardziej szkodliwa od Wódki lub Petów.
Jeśli znasz angielski zrozumiesz
Deaths per year resulting from alcohol: 100,000
Deaths per year resulting from tobacco: 430,000
Deaths per year resulting from aspirin: 180- 1000
Deaths per year resulting from legal drugs: 106,000
Deaths that have ever occurred in direct result of Cannabis: 0 (that's right zero)
let us smoke WEED!
Zakłamańcze, te statystyki to pic, ponieważ one nie odnoszą się do skutków picia alkoholu, a do skutków czynów zrobionych po alkoholu. A W Marihuanie, pominięto wązne czynniki. n/c
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kto to dobrze obliczy % alkoholowe ? :pp
Moment ale 350ml to 20% alkoholu i co Ci to da?
Każdy organizm reaguje inaczej na wódke jeden po secie pada drugi chlapnie litra i nic po nim nie bedzie widac
Dokładnie. Nie ma jakiegoś złotego środka na obliczenie czy przewidzenie skutków picia alkoholu. Po prostu jedni mogą wypić bardzo dużo, drudzy mniej, a jeszcze inni w ogóle. Wszystko zależy od organizmu i treningu... zatem trenuj
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
Siedząc sobie przed monitorem i wciskając bezwiednie jakieś klawisze, nie wiem jak, ale udało mi się odczytać że BadeK w tajemniczej wiadomości <a3c21o$ec@news.onet.pldla grupy zwanej alt.pl.wodka wypocił(a)
"Rinaldo" <rinal@go2.plwrote in message | Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych | skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow! | Rinaldo
Chyba mam omamy od tego kirania ??? Ty i pluralizm ? Ech... No dobra, ustalmy. Nie no muszę sie napić...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
| Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych | skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow! | Rinaldo | -- Jasssne - a kto tu próbował wszystkich nawrócić na swój sposób myślenia ??
A kto ci naplotl takich gupot, ze pluralizm ma polegac na tym ze kazda osoba ma w sobie miec pluralizm pogladow? Pluralizm dotyczy grupy jako calosci. Nie znasz definicji "pluralizmu"? Rinaldo
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow! Rinaldo
A po co masz mnie jeszcze TU dołowac? Chcesz uratować jakąś duszyczkę ... Sam wiem jakie są skutki i działanie picia wódki :-))) wchodzę na tę grupę aby się odprężyć i napić z innymi, z pijakami przedewszystkim też zasadniczo.
Jeżeli chcesz pisać to pisz o pozytywach bo ta grupa taka ma być o negatywach pisz na pl.soc.uzaleznienia Dozwolone TU negatywy to pisanie o kacu i sposobach jego leczenia a także o wzroście cen akcyzy (w kontekście przeciwdziałania) lub też o sposobach powstrzymywania odruchów wymiotnych po przedawkowaniu "ala" ;-) pzdr lm :-)))))
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Towarzyski przymus
Towarzyski zwyczaj picia alkoholu przerodzil sie w Polsce w obsesje. Nie jest to juz zwyczaj - ale po prostu przymus. Terror. Ludzie pijacy, ktorych jest wiekszosc, wytwarzaja pewnego rodzaju presje nieakceptacji w stosunku do osob, ktore chcialyby sie wylamac z tego zwyczaju. Ludzie odwazni, swiadomi wszystkich negatywnych skutkow jakie wywoluje alkohol - musza sie zdobywac na niemala odwage cywilna, aby zamanifestowac odmienne zdanie, jakim jest propagowanie trzezwosci i umiaru. Takich osob jest bardzo niewiele. Widac to po skladzie tej grupy, gdzie przewazaja osoby pijace, mimo ze przeciez grupa alt.pl.wodka powina sie zajmowac nie tylko "zaletami" i ale i negatywnymi skutkami picia alkoholu. Czas pokaze, ze takich odwaznych ludzi bedzie wiecej. Skonczy sie terror, polegajacy na przymuszaniu do picia i propagowaniu pijanstwa i kultury zwiazanej z piciem wodki. Tak samo jak niemal ze sukcesem skonczyl sie terror palaczy, ktorzy dyktowali swoja wole osobom niepalacym w biurach, autobusach, salach posiedzen itd. Czy ktos pamieta czasy, kiedy wolno bylo palic w autobusie i tramwaju oraz niemal w kazdej kawiarni i restauracji? A byly takie czasy....I to niezbyt dawne! Rinaldo
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: SP 32 w Braniewie???
Piotr Piwarski <pif@czasnaeb.plnapisał(a) w artykule <7egcft$ng@sunsite.icm.edu.pl... Kilka dni temu mało nie wypadłem z "balkonu" na 1104, jak zobaczyłem cuś jakby SP32... Niestety to był tylko wyczyszczony st44-1099...
podwojny przyklad skutkow picia alkoholu.... ;-))
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czarny dym z rury w super autkach.
Boombastic napisał(a): | W porównaniu z niewidzialną tablicą mendelejewa wysyłana przez silniki | benzynowe to i tak pikuś. No tak, bo ON to czysty wegiel i od sadzy jeszcze nikt nie umarł.
Umarł. Wdle badań w UK 10/tys* rocznie w 96 czy 97 z powodu czastek sadzy emitowanych przez diesle. Dlatego ze ten wegiel _nie_ jest czysty. *badani zapewne w stylu z powodu skutkow picia alkoholu zmarło 20 tys../ Ale jedna
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kara za picie piwa na Polach Mokotowskich :(
Dnia środa, 24 sierpnia 2005 12:26, we wiadomości <slrndgoipu.mf9.@andy.pse.dyster, Andrzej Bursztynski napisał(a): Dziwi mnie to, że liczne osoby zakazom picia alkoholu się dziwią..
No właśnie ja też. Ale to jest tak, że ludzie są za, póki skutki picia alkoholu (pijana młodzież i pijacy) ich nie dotyczą.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: USA: TV ODMOWILA transmisji przemowienia Busha!
Przypudrowany, ale.... Ot, szympans, ale tez jakby czlowiek. Ryja mu wprawdzie posypali pudrem, ale na
czole widac bylo skutki picia alkoholu na rowerze. To zaczyna byc zalosne,
widziec czyjs upadek: psychiczny, moralny i zdrowotny. Zenujace tez byly te
proby udawania swobodnego usmiechu, polaczone ze sploszonymi spojrzeniami
(klakierzy! klakierzy !).
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nadużywanie alkoholu, czyli szybka wódka, to tr...
A dlaczego nie mówi się w całej tej dyskusji o pozytywnych aspektach picia
alkoholu?
Przecież istnieje wiele badań naukowych, które potwierdzają, że umiarkowane
spożywanie alkoholu ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie. Jednak problem zaczyna
się wówczas, gdy chcemy zdefiniować, co oznacza słowo "umiarkowane". Dla
jednych jest to litr piwa dziennie, dla drugiego 2, a dla innego 3 (odpowiednio
jest z winem, whiskey, wódką, etc.). Każdy jest odpowiedzialny za swoje
zdrowie, co nie oznacza oczywiście rzetelnej informacji odpowiednich
organizacji o skutkach picia alkoholu. Mówię "rzetelnej", bo zwykle mamy do
czynienia ze zmasowaną i bezmyślną krucjatą przeciwko alkoholowi.
Jestem przy tym bardzo ciekawy, jakie wnioski zostaną wysunięte z obecnej
debaty.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Włochy: amerykańscy chuligani potraktowani jak ...
Włochy: amerykańscy chuligani potraktowani jak .. <>" "La Repubblica" pisze jednocześnie o coraz większym problemie
nadużywania alkoholu przez licznych studentów z USA, uczących się we
Florencji. Sprawa jest tak poważna, że na miejscowych uczelniach
zorganizowano dla nich spotkania na temat skutków picia alkoholu."
<>Czy spotkania prowadzi ich prezydent ktory w mlodosci "lubil
wypic" ,ale ponoc wyleczyl sie z tego nalogu.
<>Pisze "ponoc" , bo wiele decyzji ktore podjal w czasie
prezydentury, normalni ludzie uwazaja ze podjal "po bani',tfu ze
sa "do bani'.... :-)))))
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie używać podczas tornada, czyli co piszą w in...
Przykład: facet spada z ruchomych schodów na lotnisku. I co robi? Zaskarża linię
lotniczą, z której samolotu właśnie wysiadł, że nie ostrzegła go o negatywnych
skutkach picia alkoholu podczas lotu (alkohol zakupiony na pokładzie).
Ja tutaj widzę nie tyle głupotę, co pazerność, cwaniactwo i chęć polowania na
okazję wyłudzenia odszkodowania od firmy.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Żle się czuję.... - sposoby na kaca.
Żle się czuję.... - sposoby na kaca. Najlepszą metodą na pozbycie sie kaca, jest wypicie rano jogurtu.
Ucząc się biochemii dowiedzialem się, że witaminą która neutralizuje etanol
jest kwas askorbinowy = wit. C. Polecam więc rano szklanke wody z cytrynką -
podobno pomaga. Aby leczyć skutki picia alkoholu wskazane są owoce.
Jeśli wiemy, że wieczorem bedziemy pić alkohol powinniśmy zjeść obfitą i w
miarę tlustą potrawę ok 4,5h przed imprezką.
Na imprezie "najlagodniej" na organizm działa spirytus, najgorzej alkohole
ciezkie typu burbon. Wódka jest odpowiednia.
Jeśli nie chcecie się upić pijcie takie dawki, które organizm jest w stanie
szybko zneutralizować - 50ml na 20min. (Tylko kto tak pije?! :))
To na tyle moich spostrzeżeń. Miłego picia. A najlepszy sposobem żeby nie
mieć kaca jest nie picie!!!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Homosument?
> Nie, to będzie ich sprawa dopiero wtedy, kiedy terapia antyretrowirusowa nie
> będzie w 100% refundowana przez budżet państwa (przypominam, kosztuje ona ponad
> 1000 euro miesięcznie na osobę).
Jeżeli sprawiedliwie to sprawiedliwie. Nie refundujemy terapii
antretrowirusowych, ale też nie refundujemy leczenia kierowców po wypadku (w
końcu wsiadanie to auta to też ich sprawa), skutków picia alkoholu i palenia
papierosów (w tym również biernego, w końcu nikt im w zadymionej knajpie
siedzieć nie kazał), nóg złamanych na nartach, zębów z próchnicą (a było je
częściej myć), a nawet przeziębień czy grypy (było się ubrać i zaszczepić).
Nie lubię płacić za bezmyślność, w szczególności cudzą, ale z dwojga złego wolę
zapłacić za leczenie geja który nie założył gumki niż gó..arza który wpada
autem na drzewo bo chciał zaszaleć. Ten pierwszy przynajmniej nie naraża nikogo
poza sobą i świadomym zagrożenia partnerem.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Homosument?
> Jeżeli sprawiedliwie to sprawiedliwie. Nie refundujemy terapii
> antretrowirusowych, ale też nie refundujemy leczenia kierowców po wypadku (w
> końcu wsiadanie to auta to też ich sprawa), skutków picia alkoholu i palenia
> papierosów (w tym również biernego, w końcu nikt im w zadymionej knajpie
> siedzieć nie kazał),
Palacze tytoniu nie urządzają parad równości. Jazda po pijaku jest
przestępstwem, a osoba, która spowodowała wypadek płaci wyższą stawkę OC.
Palacze płacą wyższe stawki przy ubezpieczeniach na życie. I tak dalej, i tak dalej.
A przede wszystkim nikt nie urządza manifestacji promujących jazdę po pijaku
bądź palenie tytoniu. Geje zaś urządzają ekshibicjonistyczne parady "dumy
gejowskiej", których przekaz jest dość jasny - obejrzyj zdjęcia z Gay Pride w
Berlinie czy Toronto, to zrozumiesz co mam na myśli.
> Ten pierwszy przynajmniej nie naraża nikogo
> poza sobą i świadomym zagrożenia partnerem.
I kilkuset partnerami, których zaraża ten i kolejnymi kilkoma tysiącami, których
zaraża każdy z nich. Niestety, prawa epidemiologii grają na niekorzyść Twojej
argumentacji.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Predatory lending"
Np. Aquadextrous- zdolnosc odkrecania i zakrecania kranu przy wannie za pomoca
stopy.
albo: Connectile dysfunction- niemoznosc ustanowienia polaczenia
internetowego.Czesta przypadlosc wsrod posiadaczy laptopow na lotniskach.
Boozerang- wracajace jak bumerang negatywne skutki picia alkoholu.
Bitcom-krotki sitcom ,widziany na internecie.
Zitcom-sitcom dla lub z mlodziezou.
Irritainment-rozrywka/przedstawienie medialne,o ktorym wiadomo,z ejest
trywialne .przesadzone,lecz zachecajace do dalszego ogladania.
(vide rozwlekle i czeste ostatnio wiadomosci n/t smierci aktorki Anny Nicole
Smith)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Brezly'emu powtarzam nowe slowa (cdn.)
Brezly'emu powtarzam nowe slowa (cdn.) Np. Aquadextrous- zdolnosc odkrecania i zakrecania kranu przy wannie za
pomoca
stopy.
albo: Connectile dysfunction- niemoznosc ustanowienia polaczenia
internetowego.Czesta przypadlosc wsrod posiadaczy laptopow na lotniskach.
Boozerang- wracajace jak bumerang negatywne skutki picia alkoholu.
Bitcom-krotki sitcom ,widziany na internecie.
Zitcom-sitcom dla lub z mlodziezou.
Irritainment-rozrywka/przedstawienie medialne,o ktorym wiadomo,ze jest
trywialne ,przesadzone.lecz zachecajace do dalszego ogladania.
(vide rozwlekle i czeste ostatnio wiadomosci n/t smierci aktorki Anny Nicole
Smith)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Picie szkodzi - wg Religi
Picie szkodzi - wg Religi O tym pomyśle już kiedyś coś było, teraz powraca jako konkretny projekt
"Minister ostrzega: picie szkodzi
Takie napisy mogą się pojawić już wkrótce na butelkach piwa i wódki.
Ministerstwo Zdrowia stworzyło przepisy ograniczające sprzedaż i reklamę
alkoholu
Zgodnie z projektem resortu zdrowia piwa, wina czy wódki nie będzie można
sprzedawać i spożywać na terenie stadionów (podczas trwania imprez
sportowych) oraz na kąpieliskach i basenach. Oznacza to koniec picia piwa np.
na plaży.
Każda butelka (o pojemności powyżej 150 ml) podobnie jak teraz paczka
papierosów musiałaby mieć informację o skutkach picia alkoholu, tekst ma
przestrzegać kobiety w ciąży i w okresie karmienia piersią oraz kierowców"
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Picie szkodzi - wg Religi
felek_flaszka napisał:
> O tym pomyśle już kiedyś coś było, teraz powraca jako konkretny projekt
> "Minister ostrzega: picie szkodzi
>
> Takie napisy mogą się pojawić już wkrótce na butelkach piwa i wódki.
> Ministerstwo Zdrowia stworzyło przepisy ograniczające sprzedaż i reklamę
> alkoholu
> Zgodnie z projektem resortu zdrowia piwa, wina czy wódki nie będzie można
> sprzedawać i spożywać na terenie stadionów (podczas trwania imprez
> sportowych) oraz na kąpieliskach i basenach. Oznacza to koniec picia piwa np.
> na plaży.
> Każda butelka (o pojemności powyżej 150 ml) podobnie jak teraz paczka
> papierosów musiałaby mieć informację o skutkach picia alkoholu, tekst ma
> przestrzegać kobiety w ciąży i w okresie karmienia piersią oraz kierowców"
>
i kto to mówi... ;)
czołowy nafciarz w rządzie
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: buraczane zapite pały na olsztynskiej
Taki sa skutki picia alkoholu, oni sa chorzy na alkoholizm, to straszliwa
choroba, nastepnym razem zabierz dziecko na mecz siatkowki albo pilki noznej. A
wracajac do alkoholu, teraz widac jak dobra byla decyzja radnych w sprawie
prohibicji na Dekabrystow, Radni: dobra robota!! Tak trzymac; idźcie za ciosem i
zlikwidujcie punkty sprzedaży alkoholu w calej Czestochowie, pamietajcie ze
alkohol zabija ludzi.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: pijany noworodek!
pijany noworodek! dziś Zabrze wsławiło się na całą Polskę matką, która pijana urodziła dziecko
mające mające po 12 godz. po porodzie ponad 1 promil alkoholu we krwi!
Niestety dziecko już na zawsze odczuje skutki picia alkoholu przez matkę. To
szóste dziecko tek kobiety, która jest pozbawiona praw rodzicielskich. Jak
długo my jako społeczenstwo będziemy ponosic skutki nieodpowiedzialnych
patologicznych rodziców. Jeżeli dorośli ludzie robią dzeci nie martwiąc się o
ich wychowanie nalezy poddac ich obowiązkowej kastracji! Kto wkońcu ujmie się
za tymi społecznymi sierotami które rodzą się juz chore i pozbawione szns na
normalne życie!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Katecheci idą po naukę do policji
Policjaci za zgodą dyrekcji szkoły powinni przynieść ze sobą całą game
narkotyków na wywiadówkę i pokazać rodzicą co to są za świństwa, jak wyglądają
i czym grozi zażywanie tego g.... . Powinni pokazać jak poznać po dziecku że
brało, dlaczego ma szklane oczy itp. I co grozi też rodzicom.
Wszak teraz jest pora wywiadówek więc ktoś z prewencji mógłby...
Myślę że wystarczyło by zadzwonić na polcję, droga dyrekcjo.
Chodzę do Kościoła, ale w ogóle nie słyszałem kazania o szkodliwościach (vide
grzech) brania narkotyków, a to przecież ciężki grzech (V - nie zabijaj) za to
o skutkach picia alkoholu, o niszczeniu rodzin przez alkohol, o akcjach i
miesiącach trzeźwości - aż za dużo. MOże teraz kiedy księża posiądą taką
wiedzę, co mądrego usłyszę z ambony na ten temat.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Picie w ciąży nigdy nie jest bezpieczne
Będąc w ciąży przekopałam sporą ilość artykułów w medline i nigdzie nie znalazłam jasnych dowodów, ani mechanizmów powstawania uszkodzeń po wypiciu małej ilości alkoholu.
Oczywiście, że artykuły jak ten powyższy są przydatne w celach ostrzegawczych, jednak wolałabym dostać silniejsze argumenty poza tym, że nawet jeśli nie widać objawów to nie znaczy że dziecko nie byłoby zdolniejsze.
FAS nie powstaje po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu, a u dzieci matek pijących nałogowo. I to też nie u wszystkich.
Po drugie warto zwrócić uwagę na Hiszpanów, Włochów, Francuzów u których tzw "niewielkie ilości alkoholu" podawane są do każdego posiłku i kobiety w ciąży od nich nie stronią.
Może więc wszyscy Francuzi byliby zdolniejsi? Włości wyżsi? Hiszpanie mniej gwałtowni? Taaak... to na pewno skutki picia alkoholu przez kobiety w ciąży.
Autorce artykułu życzę większej wnikliwości.
Przyszłym mamom, do których również należę (rodzę w kwietniu) - odporności na tego typu artykuły.
Dziś to już trzeci - jeden i szkodliwości frytek w ciązy, drugi o sushi. Jutro pewnie będzie gdzieś o mrozie i śniegu, bo pewnie to też może jakoś dziecku zaszkodzić.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: czemu ma służyć zakaz sprzedaży alkoholu
Gość portalu: do fermenta napisał(a):
> Ferment, idąc tokiem twojego rozumowania to w Warszawie codziennie coś się dzie
> je
> i może na stałe powinno się wprowadzić prohibicję, zwlaszcza na Starówce ?
> Chyba nie tędy droga.
> A dlaczego 1 czerwca wprowadza się zakaz sprzedaży alkoholu?
>
Nie jestem znawcą tematu, nie mam wpływu na wydawanie takich czy innych
rozporządzeń, mogę odczytywać motywacje decydentów.
Nie codziennie w ewarszawie sa wa zne mezce i ważni goście.
Nie znam treści rozporządzenia o prohibicji, ale nie ma tam chyba mowy o piciu
wina mszalnego. O ile wiem jest ono rozcienczane, więć raczej - nie dotyczy.
Nie wiem
O prohibicji w dniu dziecka też tylko słyszałem. Osobiscie uważam, ze zakaz nie
jest najlepszym rozwiązaniem, kampania społeczna - reklama tzeźwości - tak.
Dobrze byłoby dzieciom zrobić prezent trzeźwości w dniu ich święta. Ale raczej
nie wprowadzałbym prohibicji, chyba, ze po wcześniejszym sondażu opinii. A
sondaz po kampanii przypominajacej/uświadamiajacej skutki picia alkoholu.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: czekalem na ten dzien - prawie 10 lat.... Boze....
Pijany lekarz, pijany kierowca, motorniczy, maszynista, zawiadowca, itp, to
mniej więcej tak jak trzeźwy, który świadomie nosi przy sobie odbezpieczoną
broń i w zasadzie wszystko mu jedno, kiedy ta broń wystrzeli.
Poczytaj może o czsie reakcji i innych takich skutkach picia alkoholu.
Krzywdzenie na trzeźwo, czy po alkoholu jest sukinsyńtwem. Niewątpliwie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ukraina - kresowe zamki - SUPER!!!
W Kamieńcu spaliśmy w hotelu "Ukraina" (a bawiliśmy się na dancingu
w "Smotryczu" :) Warunki znośne, ceny oczywiście śmiesznie niskie. W Chocimiu
natomiast nocowaliśmy w hotelu "Sportowym", no cóż, niby czysto ale tak poza
tym to...
Pierwsze na co zwróciliśmy uwagę w tej "przeuroczej" placówce to potwornie
makabryczne zdjęcia zwęglonych zwłok zawieszone przy recepcji - miało to być
ostrzeżenie przed skutkami picia alkoholu i palenia papierosów...
Nota bene pierwotnie planowaliśmy przenocować w Twierdzy.
Jeśli chodzi o prace remontowe to idą one pełną parą na zamku kamienieckim,
natomiast w Chocimiu odnawiany jest budynek koszar na dziedzińcu zamkowym.
Granicę przekraczaliśmy w Hrebennem i to cośmy tam przeżyli nadawałoby się na
scenariusz filmów grozy!!! Łapówkę w końcu zdecydowaliśmy się zapłacić (60
PLN), jak się jednak okazało był to początek kłopotów.... Ogólnie fantastyczne
wrażenia z Ukrainy popsuła nam właśnie przeprawa graniczna.
Ale to temat na innne forum.
pozdrawiam
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polscy turyści na wyjeździe z biurem OSKAR
Polscy turyści na wyjeździe z biurem OSKAR Wróciłam kilka dni temu z Grecji z biurem Oskar. Pisze tę nazwe celowo, może przeczytaja mój post ludzie którzy byli na tym samym turnusie. W drodze powrotnej jedna pani o mało nie zawrzeszczała pilota na śmierć z tysiąca powodów,między innymi z tego, że w tamta stronę nie zwiedzaliśmy Budapesztu co biuro rzekomo obiecało i ona żąda żebyśmy zwiedzili miasto w drodze powrotnej. Tymczasem w katalogu wyraźnie było napisane że zwiedzanie Budapesztu lub jego brak zalezne jest od czasu pracy kierowców. Kobieta narzekała dosłownie na wszystko jakby zapomniała jaką cenę zapłaciła za wczasy (coś koło 800 zlotych)Wiadomo ze za tę cenę nie będzie mieć luksusów. Zrobiła awanture że odjazd autokaru do Polski był pół godziny później niż to wynikało z onformacji na kartce. Taka była przepisowa? Niezupełnie. Chociaz w autokarze był zakaz spożywania alkoholu ta pani tankowała równo ze swoim meżem i kilkoma innymi facetami. Co gorsza towarzystwo szybko poczuło skutki picia alkoholu: każdy po kolei i to nie raz, zaczęli schodzic sie do ubikacji w autokarze (akurat nie było postoju)i w niedługim czasie śmierdziało nieźle, oni tego nie czuli bo siedzieli z tyłu a ubikacja była na środku... Jak się wymaga od innych to tzreba najpierw samemu respektować reguły...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ciaza zbyt pozno
Myślę, że to co mogę Ci w takim wypadku doradzić, to żebyś przestała
teraz o tym myśleć. Jest ogromna szansa, że dziecku nic nie będzie.
Po prostu żyj teraz hignienicznie i odżywiaj się super zdrowo. Jak
będziesz się stresować, to też to może mieć wypływ na malucha. Może
dla uspokojenia pójdź na super usg 3D albo 4D do dobrego
specjalisty, może on Cię uspokoi, inne badania nie przychodza mi do
głowy. Wiadomo jakie są skutki picia alkoholu w ciąży, ale osobiście
znam babkę, która dowiedziała się, że jest w ciąży jak była w 3
miesiącu (nie wiem dokładnie w którym tygodniu), a wcześniej
naprawdę ostro imprezowała. Jej syn jest teraz nastolatkiem i
wszystko z nim ok. Tak więc głowa do góry.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ciaza zbyt pozno
Jest ogromna szansa, że dziecku nic nie będzie.
> Po prostu żyj teraz hignienicznie i odżywiaj się super zdrowo.
Dlaczego ja oklamujesz?
Picie do 16 tygodnia ciazy, w momencie kiedy do 12 tygodnia rozwija
sie wszystko jest OGROMNA szansa ze dziecku nic nie bedzie?
Uwazam dokladnie odwrotnie.
Czytalas jak alkohol dziala na rozwijajacy sie plod?
Jak
> będziesz się stresować, to też to może mieć wypływ na malucha.
Może
> dla uspokojenia pójdź na super usg 3D albo 4D do dobrego
> specjalisty, może on Cię uspokoi, inne badania nie przychodza mi
do
> głowy.
Znowu klamiesz dziewczyne. Co ma dac jej USG 3d, albo 4d?
To jest tylko usg ''rozrywkowe'' dla rodzicow raczej, zeby sobie
dzidzie obejrzeli, chorob ono nie wykrywa.
Choroby i nieprawidlowosci moze wykryc usg 2D.
Wiadomo jakie są skutki picia alkoholu w ciąży, ale osobiście
> znam babkę, która dowiedziała się, że jest w ciąży jak była w 3
> miesiącu
Nie klam dziewczyny. Moja ciotki pila w ciazy i jej syn ma problemy
rozwojowe.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Robert Rejniak - Gość Forum
Moje pytanie: w jaki sposób marihuana (przypominam: substancja nielegalna i
wyklęta) szkodzi bardziej niz alkohol (substancja legalna, do nabycia po
ukończeniu lat 18-tu - w teorii, a w praktyce przymyka sie oko na 'małe piwko'
wypite np. przez 15-latkę)?
- czy bardziej uzależnia fizycznie lub psychicznie?
- czy działa bardziej oszałamiająco, bardziej się po niej traci kontrolę nad
swoimi zachowaniami?
- czy długotrwałe skutki palenia marihuany są bardziej groźne niż skutki picia
alkoholu?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: prawdziwe wytrzezwienie-o co chodzi?
Przez upowszechnienie modelu Minesota nastapilo pelne utozsamienie tak roznych
zjawisk jak dojrzewanie, szukanie celu w zyciu, wychodzenie z depresji,
pozybwanie sie zachowan nerwicowych jako trzezwienie.
Wedle poprzeczek jakie stawia Jaras to pijane jet 98% ludnosci swiata, bo tyle
ludzi ma jakies wady charakteru- a to ktos bardziej uwziety, a ten zachlanny, a
ten sobek, a tamten bez wyobrazni.
Wtedy pojecie trzezwienie jest bardzo pojemne i wszystko mozna pod nie wciagnac.
A jak wszystko mozna pod nie wciagnac- to tez wszystko mozna zwalic na alkohol.
Juz nie ma nerwic, depresji, nie ma wad osobowisci i zwyklej glupoty.
Jest 2pijanosc"
A jak jest pijanosc- no to wiadomo, kto ma leczyc z "pijanosci".#No i ile ma
leczyc- czytaj do smierci, bo alkoholizm jest nieuleczalny itp.
I kolko sie zamyka.
Przez takie podejscie nie dotyka sie sedna i zaklamje rzeczywistosc.
Wedlug mnie pojecie trzezwienie to pozbywanie sie tych zachowan, ktore sa
eewidentnym i do udowodnienia skutkiem picia alkoholu i pijanego tryby zycia, a
wszelkie uduchowienia, praca nad osobowiscia i charakterem ponad to to juz inne
kalosze.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: prawdziwe wytrzezwienie-o co chodzi?
addicted11 napisał:
> Przez takie podejscie nie dotyka sie sedna i zaklamje rzeczywistosc.
> Wedlug mnie pojecie trzezwienie to pozbywanie sie tych zachowan,
ktore sa eewidentnym i do udowodnienia skutkiem picia alkoholu i
pijanego tryby zycia, a wszelkie uduchowienia, praca nad osobowiscia i
charakterem ponad to to juz inne kalosze.
________________________________________.
Mowisz o skutkach, a gdzie przyczyny...!?
A...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: prawdziwe wytrzezwienie-o co chodzi?
aaugustw napisał:
> addicted11 napisał:
> > Przez takie podejscie nie dotyka sie sedna i zaklamje rzeczywistosc.
> > Wedlug mnie pojecie trzezwienie to pozbywanie sie tych zachowan,
> ktore sa eewidentnym i do udowodnienia skutkiem picia alkoholu i
> pijanego tryby zycia, a wszelkie uduchowienia, praca nad osobowiscia i
> charakterem ponad to to juz inne kalosze.
> ________________________________________.
> Mowisz o skutkach, a gdzie przyczyny...!?
> A...
Tak August, przyczyny alkoholizmu leza w naduzywaniu alkoholu.
A przyczyny naduzywania alkoholu tkwia gleboo w alkoholizmie tylko chorzy sie
tego zapieraja.
A na poczatku bylo slowo.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: podczas leczenia trądziku Tetralysal można pić %??
podczas leczenia trądziku Tetralysal można pić %?? No właśnie... jakie mogą być ewentualne skutki picia alkoholu po zażyciu
Tetralysalu? Tetralysal to antybiotyk, ale na ulotce informacyjnej nie ma
żadnej wzmianki o negatywnych skutkach picia alkoholu w trakcie tej kuracji.
Według mnie to dziwne, bo zawsze mi się wydawało, że antybiotyk+alkohol=coś
niedobrego... Jedyne co jest napisane, to że odradza się jego stosowanie u
osób z niewydolnością wątroby, a przecież właśnie ten gruczoł zajmuje się
neutralizowaniem alkoholu... No nie wiem... Jest na tym forum jakiś spec od
antybiotyków, który wie coś na ten temat?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: antybiotyk a alkohol
Doki wystarczy w przeglądarke wpisać i wyskakuje masa ostrzeżeń o skutkach
picia alkoholu podczas brania antybiotyku, a i prawie na każdym opakowaniu
jest info o zakazie spozywania alkoholu podczac kuracji antybiotykowej
wiem ze lampka wina to nie pół litra wódki ale jakoś mnie tknęło :))
DOKI dzieki za rade zrobiłam morfologie i CRP- jest ok
ps co to jest reakcja disulfiramowa???
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: antybiotyk a alkohol
Gość portalu: eta5 napisał(a):
> Doki wystarczy w przeglądarke wpisać i wyskakuje masa ostrzeżeń o skutkach
> picia alkoholu podczas brania antybiotyku, a i prawie na każdym opakowaniu
> jest info o zakazie spozywania alkoholu podczac kuracji antybiotykowej
> wiem ze lampka wina to nie pół litra wódki ale jakoś mnie tknęło :))
> DOKI dzieki za rade zrobiłam morfologie i CRP- jest ok
>
> ps co to jest reakcja disulfiramowa???
No bo lepiej nie pic. Ale malo jest dowodow, ze antybiotyki z alkoholem sa
zabojcze. Moze jednak dojsc do zmian w przyswajaniu, w szybkosci
metabolizowania lekow. Czyli moze sie pojawic niekorzystna hustawka
metaboliczna i lek moze slabiej dzialac.
Jezeli nawet jest w tej calej sprawie cos z mitu to nie bede go niszczyl bo
moze sie jeszcze przydac. W Rosji np, jezeli chcesz odmowic picia alkoholu i
jeszcze potem pozyc to lepiej miec dobra wymowke. Jak dotad stwierdzenie "nie
moge pic bo jestem na antybiotyku" spotyka sie z szacunkiem i zrozumieniem. I
niech tak zostanie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ostrzeżenie-nie pijcie!
Uważam, że taka akcja, nawet gdyby miała dotrzec tylko do jednej
kobiety, i uratować jedno dziecko jest warta zachodu..
Z tego co wiem to skutki picia alkoholu w ciąży potrafią dać o sobie
znać po kilku latach życia dziecka.. Dziecko może mieć dziesięc
punktów, ale może mieć problemy w nauce nawet takich podstawowych
czynności jak mówienie.. może być daleko w tyle za rówieśnikami..
Jedna lampka wina w ciąży może wyrządzic więcej szkody dziecku niż
spalenie papierosa Ale palenia też nie popieram..
Popieram akcje, które uświadamiają szczególnie młode mamy o skutkach
picia, palenia, brania narkotyków.. Napewno brakuje tego w tym
kraju!!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: do poczytania z onetu
no czytam i co?
"Z przedstawionych danych wynika, że przed ciążą alkohol pije 66 proc. kobiet,
podczas ciąży - co trzecia. Spożywanie dwóch lub więcej standardowych porcji
alkoholu dziennie (porcja standardowa to ok. 10 g czystego alkoholu czyli
kieliszek wódki, lampka wina czy szklanka piwa) może mieć negatywny wpływ na
rozwój płodu. Negatywne skutki picia alkoholu mogą występować u co setnego
noworodka. "
Jak to sie ma do histerii związanej z zamoczeniem ust w szklance z piwem czy
wypicia napoju piwopodobnego zwanego karmi?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: A ja z premedytacją idę na zwolnienie
A ja cię popieram. To są ostatnie chwile, żeby wypocząć. Potem nieprędko będziesz wyspana. Ja w drugiej ciąży byłam na zwolnieniu od 24 tygodnia, ale miałam ciążę zagrożoną. Gdyby tak nie było to też poszłabym na zwolnienie. Znam nałogową alkoholiczkę, która dostaje z ZUS-u rentę. A wszystkie jej choroby są skutkiem picia alkoholu. Skoro ZUS może przyznać rentę alkoholikom (wiem alkoholizm to choroba, ale ta pani wyleczyć się nie chce) to dlaczego nie ma płacic kobietom w ciąży? Dziewczyny nie miejcie skrupułów.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: drowe picie w ciazy
Tym bardziej, że skutki picia alkoholu w ciąży mogą ujawnić się
dopiero w okresie szkolnym. Tu podobnie jak przy nadpobudliwości,
wystęduje deficyt koncentracji, a ten ciężko zdiagnozować już na
etapie przedszkola. No a problemy z koncentracją i zapamiętywaniem,
raczej nie sprzyjają wysokiej pozycji społecznej w grupie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: zbawienne porady
kmyczek napisała:
"Mi chodzi jedynie o to ze "co ma wisiec nie utonie", bo tak naprawde jak ma
sie cos stac mamie czy bobaskowi to i tak sie stanie. "
W takim razie dlaczego na tym forum tyle pytań o leki w czasie ciąży,
antybiotyki? Ich szkodliwe działaie często nie zostało udowodonione (bo się nie
robi badań na cieżarnych kobietach, właśnie ze względu na mozliwe teratogenne
działanie różnych substancji). A jednak tylko ostateczności przyjmujemy
antybiotyki w ciąży, uważając, że jedynie stan wyższej konieczności - czyli
infekcja - usprawiedliwia ich podawanie. Czy alkohol pity w czasie ciąży ma
jakiekolwiek inne działanie poza poprawą humoru ?
Wpływ alkoholu na dziecko nie ujawnia się tuz po porodzie, ale w kilka lat
później - w przedszkolu, szkole, gdy okazuje się ze dzieci są nadpobudliwe,
mają problemy z uczeniem się etc. To są właśnie możliwe skutki picia alkoholu w
ciąży. Na wiele rzeczy w ciaży nie mamy wpływu - na choroby genetyczne, na
różne powiklania ciążowe etc. - ale akurat na to, czy dostarczamy dziecku
szkodliwych substancji, czy nie - wpływ mamy.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy pijecie wino w ciąży?
Ja uważam, że ktoś, kto nie potrafi sobie odmówić lampki wina w ciąży, tylko
MUSI się napić, ma jakiś problem z alkoholem.
To, że żyjemy w zasyfionym środowisku, w spalinach, karmieni metalami ciężkimi i
hormonami nie znaczy, że mamy dorzucić jeszcze jedną cegiełkę do tego ogródka.
Jak truje nasze dziecko środowisko, to znaczy, że my też możemy, bo i tak nic to
nie zmieni? Na spaliny, hormony i inne nie mamy wpływu. Na alkohol mamy.
A tu jest ostanie doniesienie o skutkach picia alkoholu w ciązy. Ta kobieta tez
pewnie stwierdziła, że jak raz na jakiś czas się napije (może to wg niej jest
rozsądne picie w ciąży?) to nic się dziecku nie stanie?
wiadomosci.onet.pl/1602988,11,item.html
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy pijecie wino w ciąży?
budzik11 napisała:
> A tu jest ostanie doniesienie o skutkach picia alkoholu w ciązy.
Ta kobieta tez
> pewnie stwierdziła, że jak raz na jakiś czas się napije (może to
wg niej jest
> rozsądne picie w ciąży?) to nic się dziecku nie stanie?
> wiadomosci.onet.pl/1602988,11,item.html
I z tego wynika, ze u dziecka poziom promili jest wyzszy niz u
matki, bo dziecko nie wytwarza enzymow potrzebnych do strawienia
alkoholu.
Pozdr.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ciaza i babcia
Czymś innym jest pójście do siłowni, na mecz, na tenisa na kilka godzin a czyms
innym całonocne alkoholowe eskapady. Nie uwierzę, że po takiej akcji facet nie
wraca regularnie pijany a potem nie męczy go kac. Narażanie rodziny na oglądanie
męża/syna/ojca w takim stanie jest nieodpowiedzialne. Nastepny dzień to głównie
leczenie skutków picia alkoholu. Wiem, że są środowiska, w których uchodzi to za
normę, ale wtedy po co narzekać. Małzonkowie dobrali sie jak w korcu maku i jest
im z tym dobrze.
Co do skokow w bok - nie pochwalam, ale incydentalne wyrządzaja niewielkie
szkody w normalnym małżeństwie.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bezstresowe wychowanie nastolatki??????????
> Alkoholu poczatkowo nie lubilem,ale pozniej mnie posmakowal,tylko
> ten nastepny dzien byl dla mnie zawsze problemem.No wiec ze wzgledow
> czysto rozsadkowych przestalem popijac weekendowo,bo w ciagu
> tygodnia nigdy mnie nie interesowalo.
Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek wypić tylko tyle, aby nie mieć problemów następnego dnia?
Czy wyobrażasz sobie, że są ludzie, którzy piją w na tyle rozsądnych ilościach, że nie odczuwają negatywnych skutków picia alkoholu?
Czy Twoje dzieci jedzą słodycze?
Czy piją Coca-colę itp. ?
Czy jedzą chipsy?
Czy zwracasz uwagę na leki, które przyjmują?
> Przeciez wiadomo,ze po obiedzie jest duzo latwiej usiasc i wypic
> piwo zagryzajac papierosem niz pojsc do parku i poganiac za pilka.
Nie lubię ganiać za piłką bezpośrednio po obiedzie
Pozdrawiam
Jola
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Bezstresowe wychowanie nastolatki??????????
> Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek wypić tylko tyle, aby nie mieć
>problemów następnego dnia?
Z tym rzeczywiscie moze mam problemy.
Jak juz siade do stolu,to lubie najesc sie do syta a nawet na zapas.
Z piciem raczej uwazam.
> Czy wyobrażasz sobie, że są ludzie, którzy piją w na tyle
rozsądnych ilościach,
> że nie odczuwają negatywnych skutków picia alkoholu?
Te negatywne skutki,to nie musi byc od razu padanie na twarz na
sidewalk.
> Czy Twoje dzieci jedzą słodycze?
> Czy piją Coca-colę itp. ?
> Czy jedzą chipsy?
U mnie w domu jest terror i do takich rzeczy dzieci nie maja dostepu.
> Czy zwracasz uwagę na leki, które przyjmują?
Nie przyjmuja zadnych,a jak juz maja przepisane,to biora z oporem.
> Nie lubię ganiać za piłką bezpośrednio po obiedzie
To nie musi byc zadne agresywne bieganie,trzeba na poczatku troche
sie rozkrecic.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Marihuana
to ze jest legalna, nie znaczy ze wszyscy sa na tyle glupi, by ja palic. Czesc oczywiscie ponosi tego konsekwencje. U mnie było swojego czasu tak, ze co miesiac ginał samochód pełny ludzi, byli po ziole I skutki picia alkoholu sa wyczuwalne tylko w trakcie uzależnienia Powoduje. Przykłądów szukać nie będe ale kilka razy słyszałem już o wypadku samochodowym po maryśce Ja tam wypaliłem trochę gram z koleżkami i różowy przedpokój robił wrażenie ; o.
Nigdy więcej nie tknę ; ] też sądził, że marihuana nie ma żadnych skutków ubocznych...więc palił ją dalej (zaznaczam, że nic innego nie brał) Po niedługim czasie trudno było się z nim dogadać i dotychczas rozgarnięty człowiek nie mógł sklecić dłuższego zdania, zawieszając się co jakiś czas i gadając bez sensu Jednak nadal nikt nie mógł go przekonać do rzucenia tego syfu- bo przecież jego znajomi twierdzili że to nie szkodzi !!
No i w końcu znaleziono go z głową w piekarniku..
To juz zalezy od człowieka. Jeden bedzie jarał szlugi całe zycie i bedzie git, drugi zapali raz i pojdzie do piachu.
Nikt nie pomyślał, ze moze on to lubiał? Akceptował siebie z takimi stanami, i miał wyje*** czy ktoś twierdzi że sie zmienił, ze z normalnego człowieka zrobił sie debilem? Nie, on cały czas był taki sam, tylko wy to tak interpretujecie. I nie musze miec na to dowodow na papierze.
A z tym piekarnim, to coś kręcisz. Słyszałem hmmm.. identyczna historyjke, tylko ze w roli głownej grała helenka
Ale jak już nie ma się co napisać, to zawsze mozna coś poprzekręcac, wiesz i tak ze połowa tu ludzi cie poprze
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow! Rinaldo
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
"Rinaldo" <rinal@go2.plwrote in message Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow! Rinaldo
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow!
Tak jest prze pana :)
flasheq
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ustalamy
Ustalmy na poczatek ze ta grupa jest zarowno o pozywnych jak i negatywnych skutkach picia alkoholu, ok? W koncu mamy pluralizm pogladow! Rinaldo
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Towarzyski przymus
"Rinaldo" <rinal@go2.pl wrote in message
Towarzyski zwyczaj picia alkoholu przerodzil sie w Polsce w obsesje. Nie jest to juz zwyczaj - ale po prostu przymus. Terror.
To dziwnych masz znajomych Rinaldo, ze to jest terror. Nie siedz tyle z kumplami zulami, to zle na Ciebie wplywa. Ludzie pijacy, ktorych jest wiekszosc, wytwarzaja pewnego rodzaju presje nieakceptacji w stosunku do osob, ktore chcialyby sie wylamac z tego zwyczaju.
No nie masz racji znowu, ale to twoja brozka jak Cie rodzina traktuje, juz to sobie wyobrazam "Pij Rinaldo bo znowu bedziesz musial przebierac sie za dziewczynke":)))) Ludzie odwazni, swiadomi wszystkich negatywnych skutkow jakie wywoluje alkohol - musza sie zdobywac na niemala odwage cywilna, aby zamanifestowac odmienne zdanie, jakim jest propagowanie trzezwosci i umiaru. Takich osob jest bardzo niewiele.
Strasznie nam przykro, zmien jednak znajomych, pliz. Widac to po skladzie tej grupy, gdzie przewazaja osoby pijace, mimo ze przeciez grupa alt.pl.wodka powina sie zajmowac nie tylko "zaletami" i ale i negatywnymi skutkami picia alkoholu. Czas pokaze, ze takich odwaznych ludzi bedzie wiecej.
A wtedy to nie bedzie grupa o piciu tylko o nie picu. Piszesz nie na temat, zawsze, ale to norma. Nie bedzie takich ludzi wiecej jak Ty, to pewne. Skonczy sie terror, polegajacy na przymuszaniu do picia i propagowaniu pijanstwa i kultury zwiazanej z piciem wodki.
Zacznie sie! Sam bede teraz namwial i dawal zula na wino, poprawi mi sie humor jak pomysle, ze wpiernicza swoim dziecia po pijaku a twoje moralia ucierpia:) Tak samo jak niemal ze sukcesem skonczyl sie terror palaczy, ktorzy dyktowali swoja wole osobom niepalacym w biurach, autobusach, salach posiedzen itd.
No ja pale wszedzie, lacznie czasami (nocne) z autobusami. Moze ktoregos dnia mi zwrocisz uwage? Chcialbym:) Czy ktos pamieta czasy, kiedy wolno bylo palic w autobusie i tramwaju oraz niemal w kazdej kawiarni i restauracji? A byly takie czasy....I to niezbyt dawne!
Dalej sa. Pali sie gdzie sie chce i chwala bogu. Szkoda troche, ze nie za bardzo sledzisz co sie dzieje na zachodzie, bo okazalo sie, ze od kilku lat mamy maly nawrot, byla taka piekna ksiazka o fajkach, jak sobie przypomne to Ci podesle tytul.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: skutki picia alkoholu
Poprzez picie bardzo często dochodzi do różnych wypadków,w rodzinach zaczynają pojawiać się problemy.Jest to bardzo niebezpieczny nałóg tak więc jeśli chcesz zacząć pic najpierw zastaów się nad konsekwencjami jakie możesz ponieść!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prezydent Iranu pietnuje "wielkie kłamstwa" Zac...
To oczym piszesz to są skutki picia alkoholu metylowego.
"Pij szybciej, bo się ściemnia."
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wolny przepływ alkoholu w Europie?
300 % podatku na alkohol! Napoje alkoholowe powinny byc oblozone przynajmniej 300%-towym podatkiem a
wplywy przeznaczone na leczenie skutkow picia alkoholu i uzaleznien.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: patologiczny stres
Szanowna Pani Agnieszko. Serdecznie dziękuję Pani za odpowiedz.
Muszę przyznać,że to co Pani napisała to jednak prawda, wiadomość o
ciąży spadła na mnie jakgrom z jasnego nieba, przez długi czas była
niechcianą, chociaż z jednej strony marzyłamo tym żeby ją stracić
(stąd niestety brak szczególnego dbania o siebie) z drugiej
kupowałam poradniki i starałam się stosować do zaleceń tam zawartych-
unikanie pomieszczeń zadymionych, nie picie kawy itp. mąż nie zbyt
odpowiedzialny, ciągle na mnie wrzeszczał, nie interesował się
ciążą. Choć byłammężatką bałam się powiadomić rodziców o ciąży-nigdy
nie miałam z nimi dobrych relacji. z biegiem czasu kiedy ciąża się
rozwinęła zaakceptowałam dziecko, ale miłość którą myślę że wtedy
miałam zaczął przeszywać strach o jego zdrowie. Potworne wyrzuty
sumienia, poczucie winy za to że o to dziecko nie dbałam, że go nie
chciałam. To ouczucie przerodziło się w obsesję. Nagłaśnianie w
mediach skutków picia alkoholu w ciąży dodatkowo wywoływało
nieporównywalną do niczego nienawiść do siebie samej. Przez co po
urodzeniu synka doszukiwałam się i niestety ciągle doszukuję się
konsekwencji swoich błędów z okresu ciąży. Mimo że od razu kochałam
synka to nie potrafiłam się tak naprawdę nim cieszyć, bo ciągle
czytałam i obserwowałam swoje dziecko pod względem wszelkich
zaburzeń. Teraz jest chyba trochę lepiej ale nadal mnie to dręczy.
Ale Pani odpowiedz uświadomiła mi to co chyba wiedziałam, ale do
czego bałam się przyznać. Dziękuję zatem Pani za tę nieocenioną
pomoc.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Biedne, bite i dyskryminowane
> bertrada, a skąd ludzie mają wiedzieć, czy akurat ich receptory są takie czy
> inne?
A zgaduj zgadula. Chociaż jak w rodzinie występował problem alkoholowy i to
jeszcze u obojga rodziców, to raczej nie ma co liczyć na cud i wypadałoby
przestawić się na wodę mineralna albo herbatki owocowe.
A stosunek do alkoholu to już nie jest wynik wzorców wyniesionych z domu, tylko
kultury społeczeństwa w jakim się przebywa.
A niestety ta nie sprzyja abstynencji.
Co więcej. Osoby, które mają więcej receptorów alkoholowych rzadziej cierpią na
kaca i szybciej odczuwają pozytywne skutki picia alkoholu. Przynajmniej zaraz na
początku swojej drogi alkoholowej. Ten cały mechanizm, który powoduje
uzależnienie, jest równocześnie mechanizmem chroniącym mózg przed uszkodzeniem
spowodowanym przez alkohol.
Osoby, które maja słabiej wykształcony ten mechanizm, w sposób naturalny będą
mieć mniejszy pociąg do alkoholu, bo pierwsze nie da im on takiego kopa jakby
oczekiwały a po drugie dość boleśnie odczują jego negatywne skutki. Dlatego są
osoby, których alkoholizowanie się nie bawi a są też i takie, które nie mogą się
powstrzymać.
A to, że ma to powiązania rodzinne, świadczy tylko o tym, że rodzina zazwyczaj
ma podobne geny. I skoro rodzicom alkohol nie przypadł do gustu, to dzieciom
zapewne też nie przypadnie.
I w zasadzie dokładnie z tego samego powodu w krajach słowiańskich jest więcej
alkoholików. Jest to efekt mutacji któregoś z genów, co spowodowało, że
delikwenci są bardziej uodpornieni na negatywne skutki alkoholu. I np mogą
pobijać rekordy świata w ilości spożytych promili. A mutacja nastąpiła gdzieś w
okolicy stepów azjatyckich u któregoś z prasłowiańskich przodków. ;)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Piosenki i plyty na kaca
W ogóle to ci wstrętni amerykanie mogliby już udostepnić wszystkim ludziom te
tabletki które likwidują wszystkie kacowe skutki picia alkoholu. A nie trzymają
je w tajnych magazynach i sami żrą na megakace.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaka kara wg Was
diabollo napisał:
>
> No, niedokładnie.
dokładnie, wg mnie
> Premedytacja to jest zamiar zrobienia czegoś. Przecież pijak
wsiadający za
> kierownicę nie ma zamiaru spowodowania wypadku, więc nie dziala z
premedytacją.
działa o przeprzystijny Diabollo. Zasadniczo kazdy moze i powimien
przewidzec skutki swego działania. Skutkiem picia alkoholu jest
spadek refleksu, obnizenie krytycyzmu, brawura - to wszystko w
połaczeniu z samocodem = zagrozenie czyjegoś i wlasnego też poniekąd
zdrowia i zycia. Czy pijany chirurg nie działa z premedytacja? A
pijany pilot? Maszynista?
>
>
> Zamiast emocjonować się i unosić oburzeniem (co politycy zawsze
chętnie
> podchwycą i będą się znęcać nad pijanymi rowerzystami), lepsza
byłaby w Polsce
> jakaś powszechna edukacja komunikacyjna.
Doabollo , w kraju gdziekeidy w nim goscilam nie było zawiasów (nie
wiem jak teraz) i którego tak nie lubi tu pewna pani - najlepszą
edukacją były wraki samochdów pozostawione przy drodze, albo w
przepasci, które tam nie sa zradkoscią z napisami ile osób zgineło -
działało.
>
> Lepsze, bezpieczniejsze drogi napewno jeszcze poprawiłyby
sytuację, ale przede
> wszystkim w Polsce trzeba jakiś psychologów społecznych
uświadamiających
> wszystkim co się z nimi dzieje za kierownicą.
Diabciu, drogi SĄ u nas kiepskie, to jest prawda! dam Ci prosu
przyklad - mój pzyjaciel mieszka na Śląsku, a pracuje k. Jeleniej
Góry . Codziennie poza zima dojezdza, bo tak chce - ma słuzbówke
wraz z paliwem. Jedzie do pracy prawie 3 godziny krócej niż ja do
rodziców 330 km. On jedzie szybko, ale nie ZA szybko, bo on jedzie
autostradą A ja mam jej po trasie maleńki kawałek - reszta to
koszmarna droga, zwlaszcza Tarnów - Kraków. Gdzie sie da , mozna
pedzić, ale z reguł sie nie da ...
> Ale to jest właśnie bardzo słuszny kierunek.
>
wiesz, słuszny kierunek to jest w stosunku do kogoś trzeźwego. jak
mu szkoda kasyna mizernej jakosci fotle za 1000 zeta, to na pewno
zwolni. Nawiasem mówić, w tych pudełkach nie zawsze jest
fotoradar sa przenoszone, to jest straszak i DOBRZE ze jest,
ale na popisujacego sie , albo i nie opoja nie podziała
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: bylam u psychologa :)
Ania257 - wiesz z tym alkoholem to jest tak, że nie powinno się pić i raczej
się tego stosuj.. Trudno mi powiedziec jakie mogą być skutki uboczne, u różnych
ludzi, bo ja ich chyba nie odczułam.. Tzn. muszę się przyznać, że za pierwszym
razem gdy sięgnęłam po alkohol (rodzinna imprezka) zwyczajnie zapomniałam że
jestem na lekach antydepresyjnych (dopiero zaczęłam brać).. Zupełnie wyleciało
mi to z głowy i przypomniałam sobie dopiero po fakcie, a przyznam, że piłam nie
jakies piwko, tylko wódkę... Na szczęście nic strasznego się nie stało.. Nie
odczułam to w żaden sposó, zwykły kac jak zawsze. Przez pozostałe pół roku od
kiedy biorę seroxat miałam jeszcze kilka okazji przy których nie potrafiłam
sobie odmówić (zaręczynowe, wieczór panieński, trzy wesela bliskich mi osób,
andrzejki, sylwester... oj było tego trochę :) i raczej sobie nie odmawiałam..
ale miałam pewne obawy.. Na szczęście nic się nie działo.. Aczkolwiek ostatnio
przeczytałam na pewnym forum coś na ten temat i obiecałam sobie że koniec z
alkoholem!!!!! I Tobie zalecam to samo!!! Nieśmiało przyznałam się lekarzowi,
że się zapomniałam i trochę wypiłam i zapytałam jak to jest z tym alkoholem - a
on powiedział, że jak już naprawdę muszę to raczej lampke wina niz jakiś
mocniejszy alkohol! Ja osobiście nie odczułam żadnych skutków picia alkoholu,
przynajmniej mi się tak wydaje, ale może się mylę i jakoś działanie leku
zostało zachwiane... Dlatego myślę, że nie powinnaś eksperymentować..
Libra72 - moje libido i tak jest bardzo niskie i to od dawna, gdyż od 4 lat
jestem na proszkach antykoncepcyjnych, a to juz zrobiło swoje... ehhh :/ Także
po seroxacie nie odczułam większej różnicy..
ania257
Poniżej wklejam ten artykuł o którym wspomniałam na temat alkoholu i leków
antydepresyjnych...
Interakcji alkoholu z lekami:
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wratislavia Cantans: dzisiaj muzyka w plenerze
lepsze sztuczne ognie,(które akurat wkomponowane były w utwory),niż skutki picia
alkoholu- a te mamy na co dzień. mi się cały koncert bardzo podobał! pozdrawiam
wiecznie niezadowolonych i malkontentów :)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Precz z komuną -
A swoją drogą niektórym zapewne krew
> plus alkohol zalewają to, co musiało być kiedyś i u nich mózgiem!
Towarzyszka z doświadczenia zna uboczne skutki picia alkoholu?:)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Legalizacja Marihuany.... TAK! / NIE! ?
jest roznica miedzy propaganda a wyrazniem swojego zdania droga kolezanko.
propaganda jest zabroniona, wyrazanie swojego zdania-nie. nie wiem czy
przeczytalas, skutki picia alkoholu, ktore wczesniej przekopiowalam, nie trzeba
pic w nadmiarze, zeby sobie szkodzic.
Dziewczyno, ja jako osoba, ktora byla uzalezniona od amfetaminy przez rok,
obracajaca sie w towarzystwie ludzi uzaleznionych (nie wciagam juz 6lat, nie
biore NIC)mam jakies pojecie na temat narkotykow, i absolutnie ich nie
popieram.ABSOLUTNIE! I jako osoba, z przeszloscia moge Ci powiedziec, ze nie
znam czlowieka, ktorego furtka do narkotykow ciezkich takich jak np.amfetamina
byla marihuana. A Ty znasz? bo skad takie zdanie?
Inne narkotyki sa zle, owszem. Chociazby dlatego, ze sa narkotykami i nie sa
naturalne i nie daja absolutnie ZADNYCH korzysci,powoduja spustoszenie w
organizmie, doprowadzajac nas do stanu krytycznego. nie ma w nich nic co
mialoby jakiekolwiek pozywtyne zastosowanie.A skoro akurat marihuana,ktora jest
narkotykiem jest stosowana w leczeniu, cos w tym musi byc. A w leczeniu jest
dozwolona, bo jest podawana w jakims tam dawkach, ktore nie uzalezniaja. A
wiesz, ze galka muszkatulowa rowniez jest narkotykiem? a mozna ja kupic w
kazdym sklepie. wiesz, ze na polach w naszym kraju rosnac cudowne grzybki,
zibeny, ktore nie sa ani zalegalizowane, ani zabronione, a za posiadanie nic
nie moga Ci zrobic? dobrze, ze chociaz cudowne grzybki mozemy spokojnie
konsumowac, pomimo, ze powoduja znacznie wieksze szkody w organizmie;]no i od
ktorych psychika moze naprawde ucierpiec.
A trawy nie uwazam za cudowny lek, ale poprostu lek, po ktory tak naprawde
kazdy moze w kazdej chwili siegnac. jest mniejszym zlem niz alkohol, ktory
zostal zalegalizowany i jest tak uwielbiany przez Polska spolecznosc, i ktory
tak skutecznie polska spolecznosc wyniszcza i ktory powoduje tyle zla w naszym
kraju. Naszem znerwicowanemu, agresywnemu, szaro buremu spoleczenstwu
przydalaby sie chwila z blantem w ustach....
Jakie Ty masz pojecie o dilerach, skoro uwazasz, ze dilerzy prowadza
propagande?!myslisz, ze co, ze kupujac marihuane podsuwaja Ci pod np. kokaine i
powiedza: ooo ten magiczny bialy proszek odmieni Twoje zycie, wciagniesz a nie
pozalujesz? i ze pierwsza dzialke dostaniesz gratis? nie, to tylko w filmach
tak jest. Diler NIGDY pierwszy nic nowego nie proponuje.
Alkohol pity W NADMIARZE tez jest zly... owszem... ale jest LEGALNY!!!!!
- to nie jest zadno wytlumaczenie....bo jest legalny. Marihuana tez moze byc
legalna a w nadmiarze nie doprowadzi do takich tragiedi jak marihuana.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Inv a czerwone wino
tekla12 napisała:
> batutka napisała:
>
> >
> > uszkadza kod genetyczny, wskutek czego powstaja nieodwracalne zmiany (gen
> etyczn
> > e)
> >
> Nadal nie rozumiem. Czy alkohol wiąże się z kodem genetycznym i tworzy nowy
> układ genów? Na czym polega mechanizm zmiany? Jakie warunki muszą być spełnione
> aby doszło do modyfikacji. Może wskażesz mi jakąś lekturę albo wrzucisz linka?
> Bardzo bym się chciała dowiedzieć, a z tego co czytam wynika, że możesz mi swoj
> ą
> wiedzą pomóc zaspokoić ciekawość.
www.biomedical.pl/aktualnosci/ciaza-a-alkohol-33.html
fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/news/dr-banach-o-skutkach-picia-alkoholu-w-ciazy,1277343,3439,2
www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/441_upo%C5%9Bledzenie_umys%C5%82owe.html
www.akmedcentrum.eu/?d=slownik&l=u (pod haslem uposledzenie usmylowe)
chodzi o to, ze alkohol moze atakowac DNA i w ten sposob zmienia strukturę kodu
genetycznego, a to z kolei powoduje mutacje DNA.
konsekwencje sa rozne
poza tym alkohol moze byc zrodlem tworzenia wolnych rodnikow, ktore z kolei
przyczyniaja sie do uszkodzenia materialu genetycznego, mutacji DNa (prowadzi to
m.in do powstawania nowotworow)
Ania 08.10.2007
Maja 16.11.2008
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Inv a czerwone wino
batutka napisała:
> www.biomedical.pl/aktualnosci/ciaza-a-alkohol-33.html
> fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/news/dr-banach-o-skutkach-picia-alkoholu-w-ciazy,1277343,3439,2
> www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/441_upo%C5%9Bledzenie_umys%C5%82owe.html
> www.akmedcentrum.eu/?d=slownik&l=u (pod haslem uposledzenie
usmylowe)
>
> chodzi o to, ze alkohol moze atakowac DNA i w ten sposob zmienia strukturę kod
> u
> genetycznego, a to z kolei powoduje mutacje DNA.
> konsekwencje sa rozne
> poza tym alkohol moze byc zrodlem tworzenia wolnych rodnikow, ktore z kolei
> przyczyniaja sie do uszkodzenia materialu genetycznego, mutacji DNa (prowadzi t
> o
> m.in do powstawania nowotworow)
>
> Ania 08.10.2007
> Maja 16.11.2008
dodam tez, ze alkoholizm matki (kobiety w ciazy) moze przyczynic sie do
uposledzenia umyslowego dziecka (alkohol wiec narusza struktury DNA, tworza sie
roznego rodzaju aberracje chromosomowe
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: antybiotyki a marihuana
Rzeczywiscie pokutuje taki, czesciowo bledny, poglad o zgubnych skutkach picia
alkoholu w czasie kuracji antybiotykowej.
Co do marihuany: znaczniejszych interakcji nie ma, no ale dym szkodzi na
oskrzela. Wypalenie 1 skreta z trawa szkodzi tak, jak 4 papierosy.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: co ja robiłam - jakie skutki ...
Skutki dopiero moga wyjść na skutki picia alkoholu jest za wcześnie, nie ma badan, które
potwierdziłyby brak jego wpływu na dziecko więc tym bym się nie
chwaliła
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 1983 pijanych kierowców - czy aby na pewno ?
Budzik wrote: Osobnik posiadający mail f@cybax.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: | Po pierwsze może wjechać pod coś - i buch, trup. I już ktoś ma sprawę | w sądzie. jaka sprawe? Zginał rowerzysta, był pijany, jechał zygzakiem. Kierowca niewinny.
Kierowca najczęściej przekracza prędkość. Wiele lub niewiele - nie ma znaczenia. Trzeba się tłumaczyć, wynająć adwokata, przeżyć to piekło gdy widzisz, że robią z ciebie wielbłąda.. i przede wszystkim żyć z faktem, że zrobiłeś z kogoś kalekę albo zabiłeś.
Ponadto to uniewinnienie nie jest pewne. Ja bym w każdym razie na to nie liczył, gdybym był młodym kierowcą w sportowym aucie. Prawo nie jest równe dla wszystkich. | Po drugie, może tak jechać, że potrzebny będzie gwałtowny manewr | omijania, co może skończyć się na drzewie albo czołówką. Wyobraź sobie | np. tira sunącego bezwładnie pod prąd, gdy z naprzeciwka jadą dwa wany | pełne osób (również dzieci). oczywiscie prawda. Moze z naprzeciwka isc np. piesza pielgrzymka - ergo rowerzysta moze jadac po pijanemu zabic 100 osób.
Jeszcze raz proszę o poważne podejście do sprawy.
No ale dlaczego niebezpieczenstwo powodowane przez rowerzystów opisujesz przypadkiem unikania zderzenia z samochodem osobowym?
Ponieważ pijany rowerzysta może stanąć na drodze trzeźwemu kierowcy samochodu. Półtorej tony blachy lecące z naprzeciwka na czołówkę, to prawie pewna tragedia.
Nigdy nie mijałeś pijanego rowerzysty? Nie widziałeś nigdy kierowcy, który w panice odbija w bok, nie patrząc nawet gdzie jedzie? | To właśnie 'idziesz siedzieć' jest często tragedią osobistą oraz | rodzinną. no i?
No i dlatego trzeba takich gości łapać i traktować jak przestępców, aby nie stwarzali zagrożenia dla innych.
Moja wyobraznia mówi mi ze jak pije 1 czy dwa piwa, to nie wsiadam do auta.
Bardzo słusznie, tu się zgadzamy.
Ale na rowerze jadac 20 czy 30km/h nie powoduje zadnego niebezpieczenstwa.
A! Tu cię mam. Znów zapokutowała teza, jakoby prędkość miała znaczenie przy powodowaniu wypadków. To _nie_ ma żadnego znaczenia, że jedziesz powoli.
Po pierwsze dlatego ze nawet jezeli nastepuje wydłuzenie czasu reakcji, to przy rowerowych predkosciach nie ma to znaczenia. Po drugie po piwie nie kolebie sie na rowerze na lewo i prawo, a rozumiem ze takie zachowanie jest dla ciebie równoznacznie z kategoria "pijany rowerzysta".
Gratuluję dobrej głowy - generalnie jednak fiziologia jest nieubłagana. U bardzo wielu osób, skutkiem picia alkoholu są zaburzenia błędnika. Skutkują one: - znacznie utrudnioną oceną przyśpieszeń, co wiąże się również z kłopotami przy ustaleniu prędkości innych pojazdów (alkohol degraduje również inne zmysły odpo- wiedzialne za taką ocenę) - zaburzeniami w odbieraniu tego co jest pionem, zwłaszcza przy gwałtownych ruchach głową (w celu np. obejrzenia się przez ramię czy coś nie jedzie).
Czy wiesz o tym, że problemy (nawet drobne) z błędnikiem powodują niemożność przejścia badań lekarskich na kat. A? Przypadek? Ponadto alkohol powoduje zwiększenie ciśnienia, co może spowodować że mniej lub bardziej głuchniemy. To utrudnia ruch na drodze i ocenę bezpieczeństwa manewru. Ja już pomijam ogólny nastrój uhahania, beztroski i bezgranicznej wiary w swoje możliwości (ha! przeskoczę na czerwonym zanim dojadą). Reasumujac - jestem za tym zeby karac rowerzystów za jazde po pijanemu, ale akurat bycie pod wplywem alkoholu badac objawowo. Znaczy - jedzie prosto, reaguje, nie wyjezdza pod kola - trzezwy. Jedzie wezykiem - pijany.
Problem jest wtedy, gdy w przypływie dobrego humoru, rowerzysta spróbuje np. przejechać na drugą stronę drogi krzycząc 'jo ziomale'. PIIIIIIISK! JEB!!!!!. Względnie gdy szybko machnie głową w którąś stronę i wyglebi na środku jezdni. PIIIIIIISKKSZSZSZSZ! JEB!
Podkreślałem i jeszcze raz prodkreślam: karać należy nie tylko za samo picie, ale przede wszystkim za brak wyobraźni i lekceważenie prawa. Rozumiem, że niektórzy mają pod czaszką więcej niż od lat pijący siarę/prytę/jabola burak w kaloszach, ale.. dla wspólnego dobra, powinniśmy podporządkować się przepisom.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zabawa w gwalciciela
Od pewnego czasu jesteś mocno nieuprzejma i lecisz ad personam. Argumenty się
kończą?
> biez wodki nie razbieriu etawo priedłażenia, sorry.
Chodzi wyłącznie o niekonsekwentne ocenianie.
> wybacz, ale to co jest później jest KONSEKWENCJĄ, więc nie nie ma sensu rozdzie
> lać.
> zauważ, że mogę też pić w trakcie prowadzenia samochodu - takie fikuśne dwa w
> jednym - i jak to potraktujesz, geniuszu logiki?
W takim razie należy zabronić picia alkoholu, bo po nim ludzie mogą powodować
wypadki samochodowe. Już widzisz absurd takiego postępowania? Chcąc eliminować
wszelkie przyczyny złych wydarzeń powodujesz, że czynności same w sobie nie
stanowiące niczego złego stają się zabronione.
Tak samo jak picie alkoholu nie determinuje kierowania samochodem, tak samo
granie nie determinuje gwałtu/morderstwa/kradzieży/przemocy.
> co najwyżej? co najwyżej po takiej grze ktoś zostanie zgwałcony?
> pięęęękne.
Prawda? Po wypiciu alkoholu ludziom też puszczają hamulce. Wiele gwałtów jest
skutkiem picia alkoholu (i to nie przez ofiarę).
> i czym się to różni od mojego zdania: są katalizatorem w przypadku określonych
> predyspozycji? chyba tylko perspektywą - ja mam większą szansę bycia ofiarą
> takiego czynu niż Ty, prawda? więc Tobie zwisa, a mi nie. proste jak budowa
> dzidy bojowej.
To taki sam mechanizm jak w wypadku napadów/kradzieży/morderstw, których ofiarą
mogę być równie prawdopodobnie co Ty.
Sam w takie gry nie gram i nie chciałbym aby moje dziecko w nie grało, tyle, że
nie odmawiam takiej GRY (tak - GRY) nikomu, kto ma na to ochotę. Tak samo jak
nie zabraniam ludziom się napić tylko dlatego, że część z nich to idioci, którzy
później wsiądą za kółko.
Należy karać (i to dotkliwie) za czyny przeciwko innym ludziom, nie zaś za coś
co MOŻE (ale nie musi) prowadzić do takiego czynu.
> no "pierdzielenia" się akurat nie spodziewałam. ale pozytywnie odbieram ocenę:
> "ludzie to mają nasrane" - to już widzisz, kto i dla kogo te gry tworzy. nie
> oznacza to jednak automatem, że nikt nie będzie kupował.
A czy ja chociaż raz stwierdziłem, że kupujący taką grę nie mają "nasrane"? Wg
mnie to nawet dwóch facetów uprawiających seks, albo zwolennicy sado-maso mają
"nasrane". Tyle, że póki robi to dwóch dorosłych ludzi za obopólną zgodą, to
uważam, że nic mi do tego. I tu podobnie - póki sobie ktoś sobie tylko gra - a
niech gra.
> faktycznie, pierdzielisz. masz pewnie takie szanse na bycie zgwałconym jak ja n
> a
> 6 w lotto. proponuję zachować te mądrości dla partnerki - libertarianki, jej
> szanse na wiadome zdarzenie są porównywalne do moich.
Faktycznie, nie odpowiadasz na pytania. Zatem jeszcze raz - wolałabyś zostać
zgwałcona, czy zabita?
> no wiesz? weź otwórz googla i poszperaj, jak znajdziesz same opinie pozytywne i
> piejące na temat walorów estetyczno-emocjonalnych oraz edukacyjnych tych gier,
> wróć tu i mnie oświeć. żebyś nie musiał daleko szukać, polecam szczególnie fora
> rodzicielskie.
Zdaje się, że nie jesteśmy na forum rodzicielskim? Bo akurat do nich to nie
miałbym specjalnych pretensji o brak konsekwencji - potępiają generalnie
wszystkie gry niosące przemoc pod jakąkolwiek postacią. Natomiast tutaj
pojawiają się zastrzeżenia do jednego tytułu, zaś resztę maskuje się "konwencją".
> po pierwsze, co ma piernik do wiatraka, czyli hipokryzja do wieku?
To, że zarzuciłaś mi hipokryzję po pytaniu w jakim wieku grałem w "takie gry".
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ABWera prasa niemiecka
.........HAŁst .... Wprost Online > Polska > Wiadomości
ABWujek dobra rada?
Piątek, 06 lutego 2004 - 18:04 CET (17:04 GMT)
Pijmy jak najmniej, a nie będziemy tracić czasu na walkę ze skutkami przepicia -
zaleca kalendarz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na 2004 r. Radzi też
jak "dojść do siebie" po zakrapianych ucztach.
Jak powiedziała rzeczniczka ABW Magdalena Stańczyk, pomysł przygotowywania
kalendarzy z logo ABW powstał dwa, trzy lata temu. "Kiedy została zmieniona
nazwa polskich cywilnych służb specjalnych UOP na ABW, uznano, że należy
utrwalić nową nazwę" - wyjaśniła. Podkreśliła, że kalendarze, ale też np.
długopisy z logo Agencji, przygotowywane są z myślą o osobach kontaktujących
się z ABW - dziennikarzach i gościach.
Za czarną okładką z wybitym logo ABW kryje się wiele niespodzianek. Obok
schematów połączeń drogowych, obliczeń czasu dojazdów, tabelek z dopuszczalnymi
prędkościami we wszystkich krajach Europy znajdują się ważne zalecenia dla
amatorów mocniejszych trunków. "My i zdrowie. Łagodzenie skutków picia
alkoholu" - to nazwa jednego z jego podrozdziałów.
"Najlepszym i jedynym sposobem uniknięcia kłopotów wywołanych oddziaływaniem
alkoholu na organizm jest po prostu rezygnacja z jego spożywania. Jeśli jednak
nie jesteśmy w stanie wyrzec się niektórych przyjemności wywołanych przez
alkohol, zapamiętajmy kilka praktycznych rad ułatwiających dojście do siebie po
zakrapianych ucztach. Po pierwsze ograniczajmy ilość" - podkreśla ekspert.
Przypomina, że organizm dorosłego może spalić w ciągu godziny od 30 do 40
gramów 40-proc. alkoholu. "Zwiększenie tej dawki proporcjonalnie przedłuży czas
utrzymywania się tak zwanego kaca. Im mniejsza masa organizmu, tym możliwości
wchłaniania mniejsze" - ostrzega czytelnika.
Zaleca też odpowiednie przygotowanie się do picia alkoholu. "Wypełnienie
żołądka pożywieniem, zwłaszcza bogatym w białko i tłuszcze (śledzie, oliwa,
mięso), wydatnie opóźnia ten proces. Pozostałe składniki pożywienia nie
działają tak skutecznie" - dodaje. Wyjaśnia, że spalanie alkoholu przyspiesza
też zażywanie ruchu, taniec i spacery.
W kalendarzu podane są także jednostki miar stosowane w Polsce i krajach
anglosaskich, schemat stref czasowych świata, alfabet grecki, rosyjski, cyfry
rzymskie i tabela odległości w Europie. Zestawione są też jednostki układu SI
oraz pozaukładowe, stosowane w Polsce "legalnie (m.in. litr i tona),
przejściowo (m.in. karat i hektar) i nielegalnie (m.in. ar i kwintal)".
oj, pap
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wypadek rowerzysty
Tu muszę jednak wziac w obronę rowerzystów...
> Faktem jest, że od rowerzystów nie wymaga się jakichkolwiek uprawnień do
> kierowania pojazdem. Teoretycznie każdy niepełnoletni musi mieć kartę
> rowerową, ale nikt tego nie sprawdza. Natomiast od 18 lat nic nie musi umieć
> i robi co mu się żywnie podoba.
Nie przesadzajmy z tymi kartami. Rowerzysta na jezdni jak nie umie jeździć, to
zrobi krzywdę sobie, ale nikomu wiecej. To po co wymagac od niego karty?
> Kiedyś egzekwowano znajomość przepisów w postaci
> powszechnych egzaminów na kartę rowerową. Bez karty nikt nie mógł poruszać
> się po drodze publicznej, ani stary, ani dzieciak. Sam zdałem w Warszawie na
> kartę rowerową i to dopiero egzamin poprawkowy, mając 12 lat. W szkole przed
> komisja z wydziału komunikacji były dwa egzaminy: praktyczny i teoretyczny.
> I nie były to żadne śmiechy. Potem egzamin na kat. B, zawierał bardzo podobne
> zagadnienia.
No tak widac wyraźnie, że lubujesz się w typowo polskiej socjalistycznej
biurokracji. Aby ktoś mógł pływać, pewnie powinien wedlug ciebie wylegitymowac
się karta pływacką. Aby łowić ryby - karta wędkarską. Teraz ktos wymyślił
kolejny absurd - dla amatórów grzybobrania chca wprowadzić kartę krzybiarza
(tak!).
Co dalej? Dla amatorów opalania się karta opalacza zaświadczająca, że zna się
szkodliwe skutki zbyt długiego leżenia na słońcu (oczywiscie obowiązkowy
egzamin)? Dla amatorów piwa karta piwosza (zaświadczenie o znajomości skutków
picia alkoholu)? Dla amatorów siłowni karta siłacza (zaświadczenie o znajomości
szkodliwych skutków przedawkowania sterydów)?
Koleś, nie przesadzaj z tą biuroktracją. Zamiast jakichś glupich kart wystarczy
przecież zdrowy rozsądek.
> A za jazdę po utwardzonym poboczu na szosie na terenie wioski, milicjant
> spuścił mi powietrze, zabrał wentyle i rower musiałem prowadzić piechotą.
Hehe, ale cham :D
A tak na poważnie, to jesteś zwolennikiem tego typu kar? A za złamanie
ograncizenia prędkości co proponujesz? Wybicie przez policjanta przedniej szyby
i reflektorów?
> Teraz
> wszyscy jeżdżą jak chcą i gdzie chcą, szczególnie upodobali sobie miejskie
> trotuary i ścieżki w parkach (dzięki Bogu jeszcze nie w Łazienkach, bo za to
> jest mandat), rozganiając i niepokojąc spacerowiczów.
Tu masz akurat sporo racji.
> A przecież niestety wolno
> jechać po chodniku jedynie, gdy na jezdni obok samochody mogą legalnie
> rozwinąć prędkość 60km/h. W Warszawie w dzień wolno jechać do 50km/h, a więc
> rowerzystów nie powinno być na chodnikach, a są!
W dzień wolno jechać 50 km/h, dobre :D
Ty nie pisz, co "wolno", tylko weź pod uwagę, jak sie jeździ po Warszawie
FAKTYCZNIE. Na wielu drogach z teoretycnzym ograniczeniem 50 km/h można śmiało
jechać 80-100 km/h i z taką tez prędkością tam się jeździ. I to stan faktyczny
musisz brac pod uwage, a nie odferwaną od rzeczyweistości teorię.
Dlatego dobrze, że w takiej sytuacji wielu rowerzystów wybviera chodnik -
dobrze i dla kierowćów i dla rowerzystów.
>! Mało tego, na wszystkich
> trasach szybkiego ruchu (Wisłostrada, T.Łazienkowska) jest zakaz wjazdu
> pojazdami rowerowymi, a rowery jeżdżą, a jakże. Trzeba nie mieć odrobiny
> odpowiedzialności , aby odważyć się jechać trasą szybkiego ruchu na rowerze.
Mi tez się to nie podoba, ale z drugiej strony czy ktoś widział ścieżkę
rowerową przez Wisłę wzdłuż Trasy Łazniekowskiej?
> Tylko jak dochodzi do wypadku, to dopiero larum. Zaznaczam, że nie posiadam
> samochodu, bo wychodzę z założenia, że mieszkam w mieści i mam komunikacje
> miejską.
Chyba mieszkamy w dwóch reoznych miastach, bo w mojej Warszawie jest
PSEUDOkomuniakcja zmuszająca mnei do ajzdy samochodem jako rozwiązaniem
optymalnym.
> Jakbym był wieśniakiem, to pewnie jeździł bym rowerem.
Albo PKS-em :D
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 78 postów • 1, 2
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|