Moze i by bylo lepsze. O nowotworach czytalem, wiec sie wypowiadam.
Jesli ktos poda namiary na temat zapalenia oskrzeli, to mozemy
dyskutowac. Trzeba jednak by sie troche wysilic...


Od samego początku mówimy o SZKODLIWOŚCI PALENIA BIERNEGO.
Nikomu nie chodzi o nowotwory - i proszę - nie naginaj biegu dyskusji do
własnych potrzeb.

A jesli chodzi o link - w moim wcześniejszym poscie przykleilem kilka
linków - jest tam mniej wiecej na koncu link do strony z warszawskiego
centrum onkologii, gdzie o skutkach palenia biernego mozna przeczytac.

Nie rozmawiamy o spedzaniu 5 godzin dziennie w zadymionym klubie, czy o
matce palacej przy dziecku, ale o dymie, ktory raz na swiety czas
przywieje wiatr na wolnym powietrzu.


To jest własnie to naginanie dyskusji.
Bo np. ja i - o ile wiem - wszyscy biorący udział w tej dyskusji rozmawiają
o szkodliwości palenia biernego w ogóle.

Mozna takie badanie wykonac, ale ja
bym tam na szczegolne wyniki nie liczyl.
A co do lekarzy - tak, czesc z nich jest szarlatanami. To wlasnie
lekarze przez wiele, wiele lat umieszczali gejow w szpitalach
psychiatrycznych i twierdzili, ze homoseksualizm jest choroba. Takze
maja uprzedzenia, takze wielokrotnie nie sprawdzaja, czy jakas
zaslyszana informacja jest prawdziwa lub terapia skuteczna.


Truizm.

kub

Ale szczerze mowiac to spodziewalam sie, ze napiszecie mi, ze jestem
glupia, ze pale albo cos w tym stylu. A tu niespodzianka, sa opinie,
zebym nie rzucala.
Potrzebuje kopniaka ;)


Palenie jest głupie i to jest dla wszystkich zbyt oczywiste, żeby o tym
pisać (hehe). Ten nałóg łączy jednak i głupich i mądrych, zaczynając od
pijaczków pod płotem, a kończąc na profesorach. Poszukaj sobie informacji w
necie na temat rzucania i skutków palenia, może to ci pomoże.

PS. http://www.rzucpalenie.com.pl/

Moje obserwacje są niestety inne. Większośc osób, które znam (notabene
inteligentnych ludzi), którzy palą trawe zmieniło się. Psychika im się
zryła. Nie da się nawet normalnie pogadać...


mam podobne obserwacje. ludzie ktorych znam pod wplywem [czestego]
palenia zmieniali sie nie do poznania, na gorsze. u siebie rowniez
zauwazylam negatywne skutki palenia tego szitu... :/

| Moje obserwacje są niestety inne. Wi?kszośc osób, które znam (notabene
| inteligentnych ludzi), którzy palą trawe zmieni?o si?. Psychika im si?
| zry?a. Nie da si? nawet normalnie pogada?...
mam podobne obserwacje. ludzie ktorych znam pod wplywem [czestego]
palenia zmieniali sie nie do poznania, na gorsze. u siebie rowniez
zauwazylam negatywne skutki palenia tego szitu... :/


Macie dziwne informacje. :-P

AgA <ir@op.plwrote in news:bkhi9i$3j2$1@topaz.icpnet.pl:

| Moje obserwacje są niestety inne. Wi?kszośc osób, które znam (notabene
| inteligentnych ludzi), którzy palą trawe zmieni?o si?. Psychika im si?
| zry?a. Nie da si? nawet normalnie pogada?...
| mam podobne obserwacje. ludzie ktorych znam pod wplywem [czestego]
| palenia zmieniali sie nie do poznania, na gorsze. u siebie rowniez
| zauwazylam negatywne skutki palenia tego szitu... :/

Macie dziwne informacje. :-P


ej kruczek spojrz na siebie! jak byly fajne dyskusje na kanale to ty mowiels ze musisz sie uczyc... :))))

mtn

r.

dnia 2003-09-20 14:35, owz napisał(a):

| Moje obserwacje są niestety inne. Większośc osób, które znam (notabene
| inteligentnych ludzi), którzy palą trawe zmieniło się. Psychika im się
| zryła. Nie da się nawet normalnie pogadać...

mam podobne obserwacje. ludzie ktorych znam pod wplywem [czestego]
palenia zmieniali sie nie do poznania, na gorsze. u siebie rowniez
zauwazylam negatywne skutki palenia tego szitu... :/


Heh, ze wszystkiego 3a umiec korzystac [i kto to mowi, hahahaha!!!]...

ts. Wawa - Alegria

Użytkownik

Podobnie można napisać o palaczach, roznoszą cieżkie choroby, a i tak to
mają w dupie ;P


    Palacze nie roznosza, zadnej choroby zakaznej, ktora by byla skutkiem
palenia.
    LOL w ogole

k2

I już dodam za Ciebie: LOL, palenie papierosów nie jest szkodliwe ani dla
palacza, ani dla biernego palacza :
Ciekawe czy będą Ciebie pytali o to na egzaminie państwowym ;P

Użytkownik "Draeszcz"

   Lekarz aby leczyc musi byc zdrowy ?

A co to wspólnego ma z honorem ?


    Dawanie dobrego przykladu,
    Palacy lekarz mowiacy o smiertelnych skutkach palenia jest malo
przekonowujacy.

   Hejnal mial sie zastrzelic jak to kiedys bywalo ?

Może malutkie słówko: przepraszam


    To oznaczalo by sie przyznanie sie do donoszneia.

, może pokuta i naprawienie krzywd o ile to

możliwe, może strzelić se w łeb to byłoby też pewnie na miejscu w wielu
przypadkach...


    Patrzy na niego cala Polska.

| osby niezbyt inteligentne nie sa w stanie wyciągnąć poprawnych wniosków
mimo
| doswiadczeń,rowniez negatywnych.

Z tego wynika, ze potrzebne jest jeszcze cos procz inteligencji.


alez oczywiscie,że tak potrzebna jest jeszcze madrość ale nie madrość jako
wiedza ale madrośc jako madrosc dobrego wyboru .takamądrość nazywa sie
roztropnosćia .przykładem człowieka madrego ale nie roztropnego jest np
prof religa ,ktory jak mało kto zna negatywne skutki palenia tytoniu  a mimo
to pali

| poczytaj jak to ludzie mimo negatywnych doswiadczeń z dieta dalej trwaja
| przy nie.nie chodzi mi tu tylko o diete kwasniewskiego

Jak mozesz, podaj jakies linki, nie wiem gdzie szukac.


http://forum.dieta-optymalna.info/

| osby niezbyt inteligentne nie sa w stanie wyciągnąć poprawnych wniosków
mimo
| doswiadczeń,rowniez negatywnych.

| Z tego wynika, ze potrzebne jest jeszcze cos procz inteligencji.


Tylko co?????

alez oczywiscie,że tak potrzebna jest jeszcze madrość ale nie madrość jako
wiedza ale madrośc jako madrosc dobrego wyboru .takamądrość nazywa sie
roztropnosćia .przykładem człowieka madrego ale nie roztropnego jest np
prof religa ,ktory jak mało kto zna negatywne skutki palenia tytoniu  a mimo
to pali


Palenie to nalog z ktorym nie kazdy umie sobie poradzic (ja nie)

| poczytaj jak to ludzie mimo negatywnych doswiadczeń z dieta dalej trwaja
| przy nie.nie chodzi mi tu tylko o diete kwasniewskiego

| Jak mozesz, podaj jakies linki, nie wiem gdzie szukac.

http://forum.dieta-optymalna.info/


Czytam to i odnosze dziwne wrazenie, oczywiscie negatywne.

pozdro    Dana

"czarnyjanek" <czarnyja@poczta.onet.plwrote in message

| osby niezbyt inteligentne nie sa w stanie wyciągnąć poprawnych wniosków
mimo
| doswiadczeń,rowniez negatywnych.

| Z tego wynika, ze potrzebne jest jeszcze cos procz inteligencji.
alez oczywiscie,że tak potrzebna jest jeszcze madrość ale nie madrość jako
wiedza ale madrośc jako madrosc dobrego wyboru .takamądrość nazywa sie
roztropnosćia .przykładem człowieka madrego ale nie roztropnego jest np
prof religa ,ktory jak mało kto zna negatywne skutki palenia tytoniu  a
mimo
to pali


IMHO potzrebna jest inteligencja emocjonalna:-)

pozdrawiam

eulalka

|

| | osby niezbyt inteligentne nie sa w stanie wyciągnąć poprawnych
wniosków
| mimo
| | doswiadczeń,rowniez negatywnych.

| Z tego wynika, ze potrzebne jest jeszcze cos procz inteligencji.
| alez oczywiscie,że tak potrzebna jest jeszcze madrość ale nie madrość
jako
| wiedza ale madrośc jako madrosc dobrego wyboru .takamądrość nazywa sie
| roztropnosćia .przykładem człowieka madrego ale nie roztropnego jest np
| prof religa ,ktory jak mało kto zna negatywne skutki palenia tytoniu  a
| mimo
| to pali

IMHO potzrebna jest inteligencja emocjonalna:-)

a imho roztropnośC .przy doborze pokarmów raczej kierujemy sie
wiedzą,madroscia ,zdrowym rozsadkiem,instynktem ,a nie emocjami.jesli
emocjami to swiadczy to o zaburzeniach emocjnalnych i o niczym wiecej

In article <cm6beu$64@nemesis.news.tpi.pl, A.Grodecki wrote:
Kontrprzykład. Z życia: magnetowid Toshiba, kaseta Maxell HG 240.
Odtwarzane 2 lata codziennie (średnio - bajki). Brak widocznego
pogorszenia jakości obrazu(!!!!)
kontra:
nagrywarka SONY GX, płyta DVD TDK -RW, nieostrożnie wyjęta przez dziecko
z szuflady. "Przeskakuje" na powstałej rysie.


To tak, jak z 90-letnim dziadkiem, który całe życie pali papierosy i jest
zdrowy, ktoś mógłby się upierać, że to dowód dobroczynnych skutków palenia.
Ale jak zrobisz statystykę dla 1000 takich dziadków, okaże się, że paliło
np. 700 z nich, z tego 699 już nie żyje :)

Paweł

To tak, jak z 90-letnim dziadkiem, który całe życie pali papierosy i jest
zdrowy, ktoś mógłby się upierać, że to dowód dobroczynnych skutków palenia.
Ale jak zrobisz statystykę dla 1000 takich dziadków, okaże się, że paliło
np. 700 z nich, z tego 699 już nie żyje :)


:)))
Używanie kaset Basf czy TDK, nawet najlepszych, już takiego efektu nie
daje...

To jest problem który rzeczywiście istnieje. Ja raczej nie korzystam z
usług wypożyczalni i tylko raz miałem kłopot, ale znam osobę która
pożycza płyty często i okresowo zdarza się, że płyta jest tak
zarysowana, że filmu sie zobaczyć nie da przynajmniej do końca.
W tym momencie, jeśli kaseta jest pognieciona, bo ktoś ją "wkręcił"
oglądając na rzęchu, to jest nie do oglądania na pewnym odcinku (albo
synchrobnizacja i dźwięk się rwie), a dalej jest znowu dobrze.

Ale, powtarzam, takie argumenty można zbijać w nieskończoność, a ja wolę
płyty :)

Monday, November 1, 2004, 11:10:35 PM, you wrote:

| Kontrprzykład. Z życia: magnetowid Toshiba, kaseta Maxell HG 240.
| Odtwarzane 2 lata codziennie (średnio - bajki). Brak widocznego
| pogorszenia jakości obrazu(!!!!)
| kontra:
| nagrywarka SONY GX, płyta DVD TDK -RW, nieostrożnie wyjęta przez dziecko
| z szuflady. "Przeskakuje" na powstałej rysie.
To tak, jak z 90-letnim dziadkiem, który całe życie pali papierosy i jest
zdrowy, ktoś mógłby się upierać, że to dowód dobroczynnych skutków palenia.
Ale jak zrobisz statystykę dla 1000 takich dziadków, okaże się, że paliło
np. 700 z nich, z tego 699 już nie żyje :)


Najstarszy mężczyzna świata jest namiętnym palaczem...

SebaX wrote:
Cześć,
Mam takie pytanko, ostatnio użyłem prezerwatywy,  która leżała sobie
spokojnie w schowku w aucie, tak około roczku. Zawsze używałem sprzętu,
który był lepiej przechowywany( ten w aucie to był przeznaczony do nagłych
wypadków


trzeba zmieniac sezonowo - raz gumki letnie, raz zimowki

stwierdziła że to są niestety jej dni. Dodam że w schowku panuje niezła
temperatura, jak przygrzeje upał i wyciagam kompakty to nieźle śmierdzą
takim przypalonym plastikiem.


skutki palenia gumy

Duże jest ryzyko że w takich warunkach prezerwatywa traci swoje
właściwości? Dla ułatwienia dodam, że prezerwatywa to Unimil XXL, auto to
Poldi 1,6 LPG r. 95


duzy samochod... rodzinny :-)

Pyt. nr 2: gdzie w aucie należy przechowywać gumy?


na felgach?

Wojtek Jakobczyk <wojtek@*nie-spamuj*gk.sniezka.orgwrote:
Rozumiem jeszcze lepiej twoją bezradność wobec jakiegokolwiek
argumentu. Jedyny jaki jest w stanie się obronić to kwestia estetyczno
- aromatyczna palenia, co do której sięzgadzam. Z resztą nie jesteś w
stanie dyskutować... Wcale się temu nie dziwię.


Naprawde. Czuje sie taki bezradny, koncza mi sie argumenty... Pogoogluj
sobie wojtus to znajdziesz negatywne skutki palenie. Jestes juz na tyle duzy
ze ja cie uswiadamial nie bede bo i tak posluchasz jedynie swojego slusznego
ego...

Użytkownik ONYX <c@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aoj4j6$1j@news.onet.pl...
| 8. Profilaktycznie obić morde każdemu nałogowcowi w tej klatce !

Ten pomysł wydaje się najrozsądniejszy a ze zdania wykreślił bym dodatkowo
"w tej klatce".


Pomysł kuszący, aczkolwiek wśród palaczy są też osoby będące tylko ofiarą
własnego debilizmu w dzieciństwie, które wprawdzie nie potrafią uwolnić się
od tego narkotyku, ale jednak starają się ograniczać wpływ tej trucizny
tylko do siebie.

Niewielu takich jest, ale jednak odpowiedzialność zbiorowa nie jest
uzasadniona.

Chyba że tych kilka celnych walnięć w łeb miałoby obudzić rozum, wspomóc
wolę i uwolnić głupiego nałogowca od tej trucizny... Taka kuracja wstrząsowa
dla dobra samych palaczy... ;-P

Swoją szosą jakim to trzeba być tępym tumanem, żeby w ogóle zacząć palić...
W życiu tego nie rozumiem... Jeszcze powiedzmy ze 100lat temu, kiedy nie
znano skutków palenia (heh - kiedyś uważano to nawet za zdrowe...). Ale w
dzisiejszych czasach? Kiedy wiadomo, że truje, uzależnia (no i jeszcze sporo
kosztuje)?

rafal_@op.pl wrote:


| Nie nalezy zapominac, ze zyjemy w kraju, w ktorym co drugi dorosly mezczyzna
| pali, czy tego chcemy, czy nie takie jest nasze spoleczenstwo.

No i to akurat należy zmienić, bo koszty usuwania skutków palenia (leczenie
w tym również palaczy biernych) są ogromne. I nie chodzi mi tylko o zakazy
administracyjne, ale również o edukację w tym zakresie.

No i to akurat należy zmienić, bo koszty usuwania skutków palenia (leczenie
w tym również palaczy biernych) są ogromne. I nie chodzi mi tylko o zakazy
administracyjne, ale również o edukację w tym zakresie.


W fajny sposob poradzili sobie z tym w USA. Jakby ktos nie wiedzial -
tam jest jeden z najmniejszych odestek palacych obywateli. Wynika to z
tego, ze sluzba zdrowia jest platna i kazdy sie sam ubezpiecza. Przed
ubezpieczeniem dokladny wywiad, potem podczas okresu probnego czesto
delikwetn jest sledzony, podgladany przez agentow, zeby sie upewnili, ze
nie klamal w oswiadczeniu. No i np osoby palace papierosy maja 2x
wieksza skladke ubezpieczeniowa. I to skutecznie duza czesc osob
zniechecilo...

Jesli chodzi o destrukcyjny wplyw to tak samo jak z innymi uzywkami. Jak
raz sobie zapalisz w tygodniu to nic ci nie bedzie (znane sa nawet
pozytywne dzialania marihuany), jak bedziesz palil jak nalogowy palacz
to na pewno beda skutki zdrowotne tak samo jak po papierosach czy
alkoholu.

--
Per aspera ad astra


Nawet nie. Odstawienie alkoholu przy ciezkim uzaleznieniu moze
spowodowac szok w organizmie i nawet smierc - w przypadku marihuany
wystarczy po prostu przestac palic ;) Ponadto nie odnotowano jeszcze
ani jednego (!) przypadku smierci, ktora bylaby bezposrednim skutkiem
palenia gandzi. Owszem, odnotowano zgony spowodowane glupota wzbudzona
paleniem tejze, ale np. nikt sie nie przekrecil, bo marihuana zatrula
mu organizm. A alkholem mozna sie dosc latwo zapic. Ot, polityka.

A btw, marihuana jest nielegalna u nas dopiero hmm.. niecale 20 lat?
Tutaj filmik polskiej kroniki filmowej, ktory sie bardzo ciekawie
oglada: http://youtube.com/watch?v=dG3CU2pIlE8

Pzdr,
KraZ

Nie. Powinien przegrac (ale wygra). Bo mial obowiazek informowania
o szkodliwych skutkach palenia (ustawa) i zatail jeden z nich
(uzaleznienie) choc podal ze "powoduja raka i choroby serca".

  Teoretyczny naiwny chcialby palic fajki tak dlugo, jak dlugo
czulby ze mu dobrze robia - niestety, musi palic nawet wtedy, gdy
mial juz zawal/raka i co tam jeszcze - uzaleznil sie.

  Praktyczny glupek mysli ze owszem (uzalezniaja) - ale ze on
jest czlowiekiem silnej woli i zawsze moze rzucic. I okazuje sie
ze nie... czyli ze jest po prostu frajerem. No i stad zlosc.

Quaniam
TeeM (palący intensywnie i świadom skutków)

| A te napisy na fjakach o szkodliwości itp zametkujesz ceną? ;-)

| Nie, cytatem znanej wypowiedzi Religi ;)

Hmmm, nie kojarzę co masz na myśli. Podpowiesz?


Minister Zdrowia na konferencji prasowej oświadczył, że _jego_ rak
płuc nie jest skutkiem palenia papierosów.
Wszystkie inne raki to od palenia ale jego nie. Bardzo pouczające.

<alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.plwrote:
Minister Zdrowia na konferencji prasowej oświadczył, że _jego_ rak
płuc nie jest skutkiem palenia papierosów.
Wszystkie inne raki to od palenia ale jego nie. Bardzo pouczające.


nauczyl sie od pryncypala - -w koncu tez tylko 1 teczka byla
sfalszowana, a inne nie ;-)

pozdarwiam,
Cyb

| A te napisy na fjakach o szkodliwości itp zametkujesz ceną? ;-)

| Nie, cytatem znanej wypowiedzi Religi ;)

| Hmmm, nie kojarzę co masz na myśli. Podpowiesz?

Minister Zdrowia na konferencji prasowej oświadczył, że _jego_ rak
płuc nie jest skutkiem palenia papierosów.
Wszystkie inne raki to od palenia ale jego nie. Bardzo pouczające.


Skąd taki wniosek, że wszystkie inne owszem? Religa tak twierdzi?
Sprawdź sobie statystyki dla dla radonu, azbestu i innych przyczyn.

| Minister Zdrowia na konferencji prasowej oświadczył, że _jego_ rak
| płuc nie jest skutkiem palenia papierosów.
| Wszystkie inne raki to od palenia ale jego nie. Bardzo pouczające.

Skąd taki wniosek, że wszystkie inne owszem? Religa tak twierdzi?
Sprawdź sobie statystyki dla dla radonu, azbestu i innych przyczyn.


No dobrze, dobrze. Przecież wiem, że są też inne przyczyny raka oraz
że nie każdy palacz na raka zapada. Ale napisy na petach są bardzo
kategoryczne a pan minister swoją wypowiedzią trochę ich wydźwięk
osłabił.

| Minister Zdrowia na konferencji prasowej oświadczył, że _jego_ rak
| płuc nie jest skutkiem palenia papierosów.
| Wszystkie inne raki to od palenia ale jego nie. Bardzo pouczające.

| Skąd taki wniosek, że wszystkie inne owszem? Religa tak twierdzi?
| Sprawdź sobie statystyki dla dla radonu, azbestu i innych przyczyn.

No dobrze, dobrze. Przecież wiem, że są też inne przyczyny raka oraz
że nie każdy palacz na raka zapada. Ale napisy na petach są bardzo
kategoryczne a pan minister swoją wypowiedzią trochę ich wydźwięk
osłabił.


Owszem. Samym faktem palenia jak smok osłabił.

Andrzej Gradziel wrote:

| Wez Ty sobie obejrzyj jaki procent budzetu tego pieknego kraju stanowi
| akcyza z wyrobow tytoniowych. A potem wroc tu i przepros ladnie
| wszystkich:)

Weź Ty sobie sprawdź, ile się wydaje na leczenie, renty i pogrzeby...


Po pierwsze na pogrzeb wyda sie tyle samo - predzej czy pozniej.
Po drugie skoro palacz zyje krocej to krocej bierze emeryture.
Skoro palenie powoduje raka, to na raka juz i tak sie ludzi nie leczy,
wiec z ekonomicznego punktu widzenia same zyski.

A powaznie to prawda jest taka ze kazdy powinien leczycsie sam i tak jak
chce.
Jesli ktos chce to idzie sobie i dobrowolnie ubezpiecza sie od nastepstw
konkretnych chorob.
I ubezpieczenie od chorob bedacych skutkiem palenia tytoniu mogloby byc
drozsze od ubezpieczenia ktore skutkow palenia tytoniu nie obejmuje.

Ewentualnie w inny sposob ubezpieczyciel dodatkowo obciazylby palacych
(jezeli faktycznie palacze kosztuja sluzbe zdrowia wiecej niz niepalacy).

Malinowa Miśia wrote:
| 1. Za przekazanie szalenie ważnej informacji milionom Polaków, że jego
| nowotwór to nie jest wynik palenia papierosów. Efekt? Do dzisiaj
| słyszę wsród ludzi stwierdzenia typu "widzisz, palenie wcale nie jest
| takie szkodliwe, Religa pali, a raka dostał od czegoś innego".
| Dodaje swoje pietno. Co mu szkodzilo sklamac, i powiedziec, ze palenie
| wywoluje raka.

Może nie lubi kłamać?


Wcale nie musial klamac, wystarczyloby, ze nie powiedzialby, ze jego
rak nie jest skutkiem palenia i juz byloby duuzo lepiej. Mogl
powiedziec wiele rzeczy, ale wybral najgorsza opcje, w dodatku jedyne
co mi przychodzi na mysl, to chec usprawiedliwienia swojego palenia,
tym samym dal powod do usprawiedliwienia sie w ten sam sposob milionom
palacych Polakow!

przegrywasz-.tlen.plwrote:
Dnia Thu, 14 Jun 2007 09:44:51 +0200, Malinowa Miśia napisał(a):

| Użytkownik Tomek napisał:
| Bo miałem już gnojka dawno napiętnować.

| 1. Za przekazanie szalenie ważnej informacji milionom Polaków, że jego
| nowotwór to nie jest wynik palenia papierosów. Efekt? Do dzisiaj
| słyszę wsród ludzi stwierdzenia typu "widzisz, palenie wcale nie jest
| takie szkodliwe, Religa pali, a raka dostał od czegoś innego".

| Dodaje swoje pietno. Co mu szkodzilo sklamac, i powiedziec, ze palenie
| wywoluje raka. To jesdno z tych klamstw by bylo, ktore mialoby bardzo
| pozytywny oddzwiek.

| Przypuszczam, ze palenie rzuciloby wiecej osob, nie jakby weszla ustawa
| nakazujaca rzucac.

Znaczy: skoro palenie nie szkodzi


Alez szkodzi, Jemu rowniez zaszkodzilo. Tylko rak nie jest u niego
jeszcze skutkiem palenia a to inna bajka!

Wcale nie musial klamac, wystarczyloby, ze nie powiedzialby, ze jego
rak nie jest skutkiem palenia i juz byloby duuzo lepiej. Mogl
powiedziec wiele rzeczy, ale wybral najgorsza opcje, w dodatku jedyne
co mi przychodzi na mysl, to chec usprawiedliwienia swojego palenia,
tym samym dal powod do usprawiedliwienia sie w ten sam sposob milionom
palacych Polakow!


Ja mam lepsza teorie: jako miniester "tego rzadu" wiez e jego wypowiedz
o szkodliwosci palenia i wplywie tegoz palenia na powstanie jego
nowotworu moglaby zoowocowac masowym rzucaniem plaenia przez polskich
palaczy. Ale jako minister jest tez wspolodpowiedzialny za budzet, ktory
przy milionach rzucjacych nalog moglby si zachwiac z powodu
zmniejszonych wpplywow z akcyzy:) Taka luzna teoria przy porannej kawie...

Tomek wrote:
| Dodaje swoje pietno. Co mu szkodzilo sklamac, i powiedziec, ze palenie
| wywoluje raka.
| Może nie lubi kłamać?
Wcale nie musial klamac, wystarczyloby, ze nie powiedzialby, ze jego
rak nie jest skutkiem palenia i juz byloby duuzo lepiej. Mogl
powiedziec wiele rzeczy, ale wybral najgorsza opcje, w dodatku jedyne
co mi przychodzi na mysl, to chec usprawiedliwienia swojego palenia,
tym samym dal powod do usprawiedliwienia sie w ten sam sposob milionom
palacych Polakow!


Przecież każdy nałogowy palacz się usprawiedliwia, dlaczego Religa akurat
miałby być jakimś dziwnym wyjątkiem? Jakby się nie usprawiedliał, bo by po
prostu nie palił. Zależy co łatwiej przychodzi komu zwalczyć - nałóg czy
dysonans poznawczy. :)

A najgorzej jak się na siłę próbuje nawracać na jedynie słuszne prawdy, dużo
dzieciaków zaczyna palić nie dlatego że im jakoś szczególnie smakują
papierosy, tylko dlatego że im rodzice zabraniają. Rodzice którzy często
sami palą.

Zbigniew Cofała schrieb:

Tomek wrote:

| | Dodaje swoje pietno. Co mu szkodzilo sklamac, i powiedziec, ze palenie
| | wywoluje raka.
| Może nie lubi kłamać?
| Wcale nie musial klamac, wystarczyloby, ze nie powiedzialby, ze jego
| rak nie jest skutkiem palenia i juz byloby duuzo lepiej. Mogl
| powiedziec wiele rzeczy, ale wybral najgorsza opcje, w dodatku jedyne
| co mi przychodzi na mysl, to chec usprawiedliwienia swojego palenia,
| tym samym dal powod do usprawiedliwienia sie w ten sam sposob milionom
| palacych Polakow!

Przecież każdy nałogowy palacz się usprawiedliwia, dlaczego Religa akurat
miałby być jakimś dziwnym wyjątkiem?


Ponieważ jest Ministrem Zdrowia i lekarzem, a to oznacza autorytet i
wpływ na wielu ludzi. Czyli odpowiedzialność. Jeśli jakiś Kowalski
ogłosi światu, że jego rak to nie jest skutek palenia to większość to
zleje, ale w przypadku MZ nie jest już tak różowo. Osobiście słyszałem
już usprawiedliwienie "na religę", stąd zdenerwowanie.

Na razie to się przyczepię do tzw. "wycofywania się rakiem".
Najpierw mieli być jacyś "lekarze" i 96%, potem się okazało że lekarz
jest jeden. Teraz już nie 96%, a "ponad 80%". Kontynuujmy więc...


Napisałem:
"Wyszukaj sobie na google, na każdym serwisie
medycznym podają liczby z zakresu od 80% do ponad 90%"
Nigdzie nie wycofuję się z tego, że gość przedstawiany za lekarza
stwierdził w wiadomościach, że to 96% - pewnie zna wyniki badań, które
i taką liczbę wskazały. Comprende?

Ach to political corectness, oczywiście poprawnie sformułowana treść
posta powinna brzmieć tak:

Mężczyzna rasy białej, podający się za lekarza, ubrany w biały
fartuch, stwierdził, że rak jest skutkiem palenia u 96% chorych.
Oczywiście, wypowiadał się jeden lekarz, więc należy sądzić, że inni
mogli mieć zupełnie inne opinie (np. 90%, albo "ponad 90%", a to
przecież już zupełnie co innego). Poza tym mnogość różnych wyników na
google (9 na 10, 80-90, etc.) sugeruje, że ten dziennikarz przebrany
za lekarza zwyczajnie kłamał w sobie wiadomym celu i należałoby raczej
uwierzyć na słowo Herr Trotylowi, znanemu onkologowi z pręgierza.

| Duże masz dzieciaczki?

| Ekhm. Jeszcze nie mam żadnych... :)


A Ty masz duże?

| Otóż to. Papierosy skutecznie obrzydziła mi moja własna matka, która
| pozwoliła mi "pociągnąć" swojego papierosa. Potem już nigdy nie miałam
| na to ochoty :)

He he, no pacz, ja sobie umyśliłam podobny sposób, a skoro działa... :-)))


Nie daję gwarancji na działanie. Podobno dla każdego pierwszy papieros
to dość duży szok, a jednak wielu ludzi to nie zniechęca. Co prawda ja
przy tym pierwszym "machu" miałam jakieś 4-5 lat, może to dlatego ;) A
nabywana z czasem wiedza na temat skutków palenia tylko tę niechęć
pogłębiła. Nigdy nie miałam imperatywów w rodzaju "jak nie będę palić,
to kumple powiedzą, że jestem mięczak" albo "to musi być fajne, bo
wszyscy tak robią", albo "a co tam, zapalę/wypiję sobie dla
towarzystwa" :) No i dlatego nigdy nie miałam licznego grona znajomych
:

Pozdrawiam, Carrie

Jacek Krzyzanowski wrote:
| A masz jakies wsparcie, czy tylko tak ci sie wydaje?

http://pap.sprintnet.pl/article/sondaze/article.php/id_item_tree/01bb...
http://www.farmakoekonomika.edu.pl/przeglad.htm

Dwa przykładowe artykuły. W jednym szacunkowo ile wpłynęło z akcyzy do
budżetu w ciągu ostatnich lat, w drugim ile szacunkowo wydamy w przyszłości
na leczenie _bezpośrednich_ skutków palenia.


A dlaczego nie ile wydalismy w ciagu roku?
Ale dobra...

[...]Według ustawy budżetowej w bieżącym roku (2001) z tytułu akcyzy na
wyroby tytoniowe do budżetu powinno wpłynąć 8,5 mld zł. Z szacunków
Ministerstwa Finansów wynika, że w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2001
roku wpłynęło 2,5 mld zł.[...]


8,5*20 lat daje nam 170 mld zl.

ponikotynowych wyniosą w tych krajach w ciągu 20 lat 300 mld USD.[...]


300 mld$/6krajow * 3zl daje 150 mld.

No i? Palacze jednak opłacalni?


Jak widac, w kieszeni zostaje 20 mld zl. To chyba oplacalni.
Nie mowiac juz o tym, ze koszty leczenia sa w Europie wyzsze niz w
Polsce, ze firmy tytoniowe odprowadzaja rowniez ogromne podatki i daja
zatrudnienie ogromnej rzeszy ludzi

pixel wrote:
| rozumiem, że jesteś za prohibicją i delegalizacją papierosów.
| Zakażesz też skoków na bungi, paralotniarstwa, skoków spadochronowych,
| jazdy na rowerze, sportu wyczynowego itp...
Właśnie nie zabraniać niczego.
Usunąć natomiast darmowe leczenie (przez co zmniejszyć podatki, ale za to
ludzie będą potrzebowali się ubezpieczyć). Jak koszty leczenia będą
wysokie to wiele osób same zrezygnuje z wszelakich nałogów.


No to mam pytanie, ile w Polsce wydaje się na leczenie ofiar skoków na
bungee, paralotniarstwa, spadochroniarstwa (w tym np. B.A.S.E) i sportów
wyczynowych? Możesz zestawić z wydatkami na leczenie skutków palenia,
alkoholizmu, wypadków samochodowych itd. Pomijam już fakt, że zdecydowana
większość uprawiających te sporty ma dodatkowe (drogie!) ubezpieczenie.

| Wazelina za właściwy kierunek myślenia.
| Dalszym krokiem powinna być legalizacja narkotyków
| i wprowadzenie normalnej akcyzy na narkotyki.
W interesie państwa jest też mieć zdrowych obywatelów.


W interesie państwa jest wiele rzeczy niekoniecznie zgodnych z interesem
jego obywateli.

Problem jest taki, że jest b. dużo nieodpowiedzialnych osób i trzeba
właśnie dawać ograniczenia.


Chcesz chronić ludzi przed nimi samymi? Państwo opiekuńcze bis?

No to mam pytanie, ile w Polsce wydaje się na leczenie ofiar skoków na
bungee, paralotniarstwa, spadochroniarstwa (w tym np. B.A.S.E) i
sportów wyczynowych? Możesz zestawić z wydatkami na leczenie skutków
palenia, alkoholizmu, wypadków samochodowych itd.


Od kierowców proponuję się odczepić. To oni utrzymują ten kraj.

Wozik wrote:
| No to mam pytanie, ile w Polsce wydaje się na leczenie ofiar skoków na
| bungee, paralotniarstwa, spadochroniarstwa (w tym np. B.A.S.E) i
| sportów wyczynowych? Możesz zestawić z wydatkami na leczenie skutków
| palenia, alkoholizmu, wypadków samochodowych itd.
Od kierowców proponuję się odczepić. To oni utrzymują ten kraj.


A czy ja się przyczepiłem do kierowców? Usiłuję tylko uświadomić że wydatki
na leczenie wypadków przy uprawianiu tzw. sportów ekstremalnych (tak
zwanych, bo jako ekstremalne to często one istnieją jedynie w świadomości
społecznej) to nic nie znacząca kwota w stosunku do wydatków na leczenie
konsekwencji tzw. "normalnego" życia (fajki, wóda, niezdrowe odżywianie
się, brak ruchu, wyobraźni itp...)

On Wed, 09 Feb 2005 09:02:08 +0100, Zbigniew Cofała wrote:
No to mam pytanie, ile w Polsce wydaje się na leczenie ofiar skoków na
bungee, paralotniarstwa, spadochroniarstwa (w tym np. B.A.S.E) i sportów
wyczynowych? Możesz zestawić z wydatkami na leczenie skutków palenia,
alkoholizmu, wypadków samochodowych itd. Pomijam już fakt, że zdecydowana
większość uprawiających te sporty ma dodatkowe (drogie!) ubezpieczenie.


Pisząc to miałem na myśli alkoholików, palaczy oraz narkomanów.

W interesie państwa jest wiele rzeczy niekoniecznie zgodnych z interesem
jego obywateli.


W takich przypadkach trzeba głosować na innego kandydata.

Chcesz chronić ludzi przed nimi samymi? Państwo opiekuńcze bis?


Jak wszyscy będą chorować to kto będzie płacił podatki?

yamma wrote:
Jak się Was czyta, to człowieka naprawdę strach ogarnia. Wiedziałem,
że wśród młodych panuje opinia, że marihuana nie uzależnia ale nie
wiedziałem, że aż tak powszechna


Kanabinole, owszem, uzależniają, ale w bardzo słabym stopniu, w
zasadzie mniejszym niż np: kofeina. Poza tym, Jacek nie pisze, że
marihuana nie uzależnia, ale że człowiek zażywający pochodne haszyszu
raczej nie sięgnie po inne substancje tylko dlatego, że palił haszysz
lub marihuanę. W wypadku "trawki" dużo większym probleme niż
uzaleznienie są uboczne skutki palenia i działania zawartych w nich
substancji oraz ich metabolitów.

Pozdrawiam

Jasne, jest bardzo wiele takich "kanalow". Oto przykladowe tematy tam
poruszane:

pl.biznes: Jak zarobic, jak nie stracic na handlu tytoniem
pl.biznes.wgpw: Wybrane problemy inwestowania w przemysl tytoniowy
pl.comp.os.advocacy: Moja fajka jest najlepsza!
pl.comp.os.win95: Dlaczego moja fajka gasnie w najmniej oczekiwanym
momencie?
pl.comp.os.winnt: Ok, mam nowa fajke, ale nie moge na niej odpalic mojego
ulubionego tytoniu?
pl.comp.www: Strony o fajkach w Polsce i po polsku.
pl.hum.poezja: Fajko, nalogu moj, ty jestes jak zdrowie... ups
pl.internet.polip: Polipy i inne skutki palenia tytoniu.
pl.irc: #fajka to jest to!
pl.misc.transport: Komunikacja miejska, a palenie tytoniu.
pl.rec.hihot: Ale sie upalilismy...
pl.sci.filozofia: Palic, czy nie palic? Oto jest pytanie.
pl.sci.historia: Fajka, tyton i palenie na przestrzeni wiekow.
pl.sci.psychologia: Psychologicze aspekty palenia fajki.
pl.soc.seks: Fajka, cygaro - nowe mozliwosci.
pl.test: Tu mozna testowac wszystkie fajki.
pl.regionalne.trojmiasto: Czy ktos zna jakas grupe o fajkach?
itd...

Jak wiec widzisz polski Usenet jest pelen grup, w ktorych mozna
podyskutowac o fajkach :-)

w.p.
Właścicielka wspomnianego gabinetu powiada jakoby znała przypadek faceta
który rzucił palenie od razu i zaczął tracić wzrok. Pomogło dopiero
podawanie nikotyny... Bajka, czy nie?

Z angielskiego - trzaskac, pekac v trzask, pekniecie v swietny, kapitalny
cracker - dziadek do orzechow v suchar


Crack - narkotyk (nie polecam).

Crack występuje pod postacią kamyków (żwiru) koloru białego, beżowe-go lub
brązowego. Sprzedaje się opakowany w małe flakoniki, w woreczki foliowe albo
w folię aluminiową. Skrystalizowana forma kokainy przeznaczona do palenia.
Jak działa: w ciągu paru sekund zawarta w cracku kokaina dostaje się do
mózgu i wywołuje krótkotrwałą euforię, kiedy mija jej działanie następuje
spadek samopoczucia, pojawia się uczucie zmęczenia i ból głowy.
Niebezpieczeństwo: bardzo silne uzależnienie psychiczne. Krótki czas
działania sprawia, że narkoman co kilkanaście minut wypala papierosa z
crackiem chcąc przywołać stan euforii, często też zwiększa dawkę co może
doprowadzić do zapaści lub zawału serca. U długoletnich palaczy może dojść
do śmierci wskutek wyczerpania organizmu. Ostatnio też coraz więcej mówi się
o skutkach palenia cracku obserwowanych u dzieci narkomanów. Są one mniej
odporne, nadpobudliwe, agresywne, mają mniejsze zdolności intelektualne w
porównaniu z rówieśnikami.

Ze strony : www.nie.pl  Narkotyki - Nie !

Pozdr,
T.

(przyznacie jedank ze skrobanki nie powinny byc
wykonywane za pieniadze podatnikow)?


A leczenie skutków palenia papierosów, nadużywania alkoholu, wypadków
samochodowych powodowanych przez wariatów drogowych?

Kudziu napisał(a) w wiadomości: <8idaqo$vs@aquarius.webcorp.com.pl...

| | furiat :)
| | furman :)
| farman :)
| barman :)
batman


Wiedzialem :)

butman also szewc :)

LSF :)
Tragiczne są skutki palenia uczniów od najmłodszych lat.

Dark Lord of the Sith Darth Freejack napisał(a) w wiadomości: ...

Kudziu napisał(a) w wiadomości: <8idaqo$vs@aquarius.webcorp.com.pl...

| | | furiat :)
| | furman :)
| | farman :)
| barman :)
| batman
Wiedzialem :)

butman also szewc :)


bucman alias yuppie:)

LSF :)
Tragiczne są skutki palenia uczniów od najmłodszych lat.


--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

Pooh wrote:
Możesz napisać coś więcej o założeniach tej akcji?
Palenia chyba nie lubię jeszcze bardziej niż spamu.


Nie denerwuj się Pooh, ja nie spam'uję, tylko napisałem o tym co kiedyś
miało miejsce.
Zasadniczo miałabyć to akcja medialna na wiatach przystankowych, negująca
palenie wśród niepalących i mówiąca o skutkach palenia biernego.

Przez pewien czas zebrało się kilka chętnych do pomocy osób, zacząliśmy
robić projekty graficzne, wnioski do Rady Miasta i próbowaliśmy znaleźć
sponsorów tej akcji.
Niestety nie udało się - miasto odmówiło "współpracy", a sponsorzy nie
wyrazili chęci, jakoby miałoby przynieść im to straty.

Założenia akcji:
1. Negacja palenia w miejscach o średniej i dużej zbiorowości ludzi poprzez
działanie medialne;
2. Wspólna konstrukcja ustawy (właściwie uchwały RM bo to tylko miasto i
woj.) o zakazie palenia w takich miejscach (sama konstrukcja takiej uchwały
nie należy do najprostszych - wówczas udało się nam wstępnie nawiązać
współpracę z odpowiednim prawnikiem);
3. Nawiązanie współpracy z większymi zakładami pracy w celu poszerzenia
akcji na obszar "antynikotynizmu" - ale to się już rozpoczęło, pewnie ktoś
ukradł nasz pomysł.

Przykre jest to, że akcja nie wypaliła jedynie z powodów finansowych,
ponieważ byli prawnicy, chętni ludzi, lekarze, i nie formalnie akcja
podobała się Policji.

Nazwisk nie podaję, bo nie chcę komuś zaszkodzić....

Zasadniczo miałabyć to akcja medialna na wiatach przystankowych, negująca
palenie wśród niepalących i mówiąca o skutkach palenia biernego.


Czyli trzeba by się dogadać ze ZDiK i/lub właścicielami CitiLightów?

Przez pewien czas zebrało się kilka chętnych do pomocy osób, zacząliśmy
robić projekty graficzne, wnioski do Rady Miasta i próbowaliśmy znaleźć
sponsorów tej akcji.
Niestety nie udało się - miasto odmówiło "współpracy", a sponsorzy nie
wyrazili chęci, jakoby miałoby przynieść im to straty.


Wszyscy palący? :
A jakieś prozdrowotne organizacje próbowaliście w to wplątać?

Przemol napisał(a) w wiadomości: <394e0@news.vogel.pl...

| | to chyba oczywiste :)
| | dobrze, ze zdajemy sobie z tego sprawe, a nie tak jak inni :))
| jestesmy nudni, durni, i bez sensu :)
| I to was napawa duma :)
i to jaką :)


Tylko sie zbytnio nie napawiaj :)

Przemol :-)=


LSF: )
Tragiczne są skutki palenia uczniów od najmłodszych lat.

Tako rzecze "N0w^k" <mich@box43.pl

| wydaje mi sie palantem ktos, kto poswieca swoje zycie odurzaniu sie
| dowolnym srodkiem, legalnym czy nielegalnym.
| w dodatku robi jeszcze z tego krucjate pierdolac o wychowaniu mlodziezy.
| Czy stan "glupawego usmieszku dla wszystkich" jest dla ciebie
| wartoscia, na ktorej chcesz budowac spoleczenstwo ?

Dobrze ze napisales ze ci sie wydaje, jesli takie jest twoje zdanie to
luz. Mnie to niewiele obchodzi, dla mnie mozesz sobie robic i myslec co
chcesz (tak dlugo jak innym nie szkodzisz)


A zatem przyznajesz mu równiez, prawo do myslenia o Tobie,
jako o uzaleznionym palancie jak mniemam?

ale wedlug ciebie ja juz nie
moge robic co chce bo jestem 'palantem ktory odurza sie akurat
nielegalnym srodkiem' i nalezy takich ja umieszczac w pierdlu :(


spolecznie szkodliwe skutki palenia:
- koszty ponoszone przez spoleczenstwo na leczenie chorówb bedacych wynikiem palenia (dla porównania: na 30 zgonów bedacych
konsekwencja zarzywania alkoholu, przypada 70 wynikajacych ze spozywania tytoniu),
- wzrost sredniego ryzyka zachorowalnosci i kosztów ubezpieczen (dla wszystkich)
- utrudnianie zycia osobom niepalacym, których racji palacze nie widza, nie rozumieja,
i ogólnie uwazaja za bigotów
- moje prywatne straty moralne wynikajace z utraty wiary w jakikolwiek rozsadek 30% mojego wlasnego gatunku

January Weiner napisał(a) w wiadomości: <89bq9u$27hl@fu-berlin.de...

Uprzejmie proszę, by przenieść się z dyskusjami na temat społecznych
skutków palenia trawy oraz kwestii legalizacji marihuany na grupy związane
z tą tematyką.


Slusznie. Niepotrzebnie wdalem sie w kiepskiej jakosci pogawedke...

-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.

Bardzo ciekawy tekst, sądzę że z chemikaliami jest podobnie:

http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2433...


Cytat z artykułu: "Co ciekawe, wypalając dziennie dwie paczki polskich
papierosów, rocznie otrzymuje się dawkę równą około 470 mSv."

Już miałem westchnąć nad niesprawiedliwym losem niepalących, którzy nie mogą
czerpać dobroczynnych skutków palenia papierosów, gdy mnie tknęło i zerknąłem
do źródła :-))))

W artykule:
"Inhalation of 210Po and 210Pb from cigarette smoking in Poland  
Journal of Environmental Radioactivity Volume: 57, Issue: 3, 2001, pp. 221-230  
Skwarzec, B.; Ulatowski, J.; Struminska, D.I.; Borylo, A."  

czytam:
"For persons who smoke two packs of cigarettes with higher radionuclide
concentrations, the e&#64256;ective dose is much higher (471 uSv yr-1) in
comparison with the intake in diet."

Ten mały znaczek "u" w uSv to oczywiście "mikro", który po nieumiejętnym
skopiowaniu zamienia się czarodziejsko w "m" (mili). Kto ma się wstydzić:
autorka Aleksandra Kowalczyk czy redakcja "Przekroju" - mi wszystko jedno.

Ja nie palę :-))))

Piotr

pijaczki i nalogowi palacze papierosow nie powinni byc leczenie przez
panstwowa sluzbe zdrowia.


Jesteś pewien? A może lepiej niech kasa z akcyzy trafia do odpowiedniego
worka - między innymi na leczenie chorób będących skutkiem palenia i picia.
pozdr

| pijaczki i nalogowi palacze papierosow nie powinni byc leczenie przez
| panstwowa sluzbe zdrowia.

Jesteś pewien? A może lepiej niech kasa z akcyzy trafia do odpowiedniego
worka - między innymi na leczenie chorób będących skutkiem palenia i
picia.


Tylko na to czekalem :) Myslales ze tak kasa z akcyzy to idzie na zdrowie,
heheh..........
Ja mowie ze mnie nie obchodzi pijak z marskoscia alkoholowa watroby, lub
palacz z POChP, umieraja na wlasne zyczenie.

Nie chcę pytać, czy nikotyna szkodzi, bo to oczywiste.
Chciałam Was zapytać, czy nie trafiliście w sieci na jakies artykuły,
nawet
drastyczne, bo moja bratowa jest w ciązy i pali, ręce mi opadają na jej
głupotę i chciałabym jej podetknąć pod nos jak najwięcej informacji na ten
temat, może się opamięta...


może nie związane bezpośrednio z ciążą, ale drastyczne zdjęcia obrazujące
możliwe skutki palenia tytoniu:
http://www.geocities.com/quitsmokingtobacco
mam nadzieję, że uda Ci się przekonać bratową... nie wiem jak można tak
krzywdzić własne dziecko...
Pozdrawiam
Tomek

On Thu, 4 Nov 2004, paweł wrote:
Witam!!
 Mam pewien problem. Za dwa tygodnie mam badania, rentgen płuc. Mam 18 lat,
pale od 1,5 roku i nie chcialbym, zeby rodzice sie o tym dowiedzieli. Czy
bedzie widac na tym zdjeciu skutki palenia?? Dziekuje za odpowiedzi.


jesli bedzie widac to oj niedobrze. Samego palenia nie widac. Moze
byc widac choroby, ktorych przyczyna jest palenie papierosow, czego
Ci jednak nie zycze, bo to wymagaloby juz diagnostyki i leczenia.
Mam nadzieje, ze po zaledwie 1,5 palenia to jeszcze nie grozi
ale po prostu rzuc palenie poki jestes zdrowy. Sa lepsze i zdrowsze
przyjemnosci na tym swiecie

P.

Witam!!
Mam pewien problem. Za dwa tygodnie mam badania, rentgen płuc. Mam 18 lat,
pale od 1,5 roku i nie chcialbym, zeby rodzice sie o tym dowiedzieli. Czy
bedzie widac na tym zdjeciu skutki palenia?? Dziekuje za odpowiedzi.

--


Jak od palenia nabawiłeś się raka płuc to będzie widać jak jasna
cholera!!!!!!!!

paweł wrote:
Witam!!
 Mam pewien problem. Za dwa tygodnie mam badania, rentgen płuc. Mam 18
 lat,
pale od 1,5 roku i nie chcialbym, zeby rodzice sie o tym dowiedzieli. Czy
bedzie widac na tym zdjeciu skutki palenia?? Dziekuje za odpowiedzi.


Nie bedzie, chyba, ze masz juz raka.
Gorzej moze za to wypasc spirometria.

| okresowe badania (min. spirometria i RTG Płuc) które na szczęście nic nie
Odnoszę wrazenie, ze lekarz który to Pani powiedział, prawdopodobnie
był pod wpływem alkoholu, lub sam palił.

Tu Pani znajdzie skutki:
      ^^^^

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=Skutki+palenia+papieros%C3%B3w&bt...


J
Jaguś a ty nie masz problemów z alkoholem ??

Pijany nie był raczej głupi