|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki niedożywienia
Temat: 5 tys. za udany porod
Ndziorl wrote:
| I kobiety w ciąży lub tuż po urodzeniu wyglądają podobnie? poza tym karzesz mi porównywać objawy różnych zdarzeń, bezsens
Chyba pora napisać co medycyna zwie wyniszczeniem. Wyniszczenie (charłactwo) - stan skrajnego wychudzenia z powodu braku tkanki tłuszczowej i zaniku mięśni, w skutek niedożywienia, uogólnionego procesu nowotworowego lub choroby wycieńczającej.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 5 tys. za udany porod
Zabłąkana owieczka o nazwie Ndziorl napisał(a): | Ndziorl wrote:
| I kobiety w ciąży lub tuż po urodzeniu wyglądają podobnie? | poza tym karzesz mi porównywać objawy różnych zdarzeń, bezsens Chyba pora napisać co medycyna zwie wyniszczeniem. Wyniszczenie (charłactwo) - stan skrajnego wychudzenia z powodu braku tkanki tłuszczowej i zaniku mięśni, w skutek niedożywienia, uogólnionego procesu nowotworowego lub choroby wycieńczającej.
zcharłaciło ci mózg już do końca
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 5 tys. za udany porod
Ndziorl wrote: Chyba pora napisać co medycyna zwie wyniszczeniem. Wyniszczenie (charłactwo) - stan skrajnego wychudzenia z powodu braku tkanki tłuszczowej i zaniku mięśni, w skutek niedożywienia, uogólnionego procesu nowotworowego lub choroby wycieńczającej.
ciekawe, a wiele jest definicji stworzonych przez różne szkoły?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 5 tys. za udany porod
morituri wrote:
Ndziorl wrote: | Chyba pora napisać co medycyna zwie wyniszczeniem. | Wyniszczenie (charłactwo) - stan skrajnego wychudzenia z powodu braku tkanki | tłuszczowej i zaniku mięśni, w skutek niedożywienia, uogólnionego procesu | nowotworowego lub choroby wycieńczającej. ciekawe, a wiele jest definicji stworzonych przez różne szkoły?
charlactwo to ulomnosc, zespol chorobowy, skrajna postac zaniedbania, niedozywienia, przewleklej choroby (np. jelit), moze po prostu Ndziorl nie ma pojecia jakjim obciazeniem dla organizmu kobiety jest plod, swoja droga psy traktuje sie powazniej jesli chodzi o ciaze, za takie bagatelizowanie tematu i twierdzenie, ze ciaza nie wyniszcza jakis hodowca nakopalby Ndziorlowi zdrowo do dupy
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: wielki problem z koncentracją (Hipoglikemia?) ratunku!
"stud24" <stu@NOSPAM.gazeta.plwrote in message
mam uciążliwe objawy: jem bardzo skromnie. śniadanie to głównie białka np. jajecznica z 2 jaj; obiad - różnie, najczęściej talerz świeżej zupy; kolacja od czasu do czasu; od czasu do czasu (często jeden owoc dziennie np. jabłko) spożywam warzywa/owoce. od czasu do czasu (kilka razy w miesiącu) piję wodę mineralną. często woda z kranu przefiltrowana. często przekąski - niereagularnie, w różnych porach dnia i nocy. czekolada, batonik itp. po dosyć sporej dawce czekolady czuję się nieco bardziej skoncentrowany, lecz tylko na chwilę. po upływie kilkunastu minut, kilku godzin moja koncentracja drastycznie spada; pojawiają się objawy jak w 1 punkcie.
Cześć
Z tego co napisałeś wynika, że jesteś niedożywiony :-) I pewnie masz niedobory minerałów i witamin, co jest skutkiem niedożywienia. Jak bardzo krucho stoisz z kasą, to zamień batoniki i inne, za przeproszeniem, gówno na bochenek chleba razowego, i kup sobie jakiś preparat witaminowo-mineralny. Rafał
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Straszliwie drożeje wołowina.
Wszystko idzie ku drugiej Argentynie...... To chyba najważniejsza wiadomość prasowa roku. Co prawda czytelnicy przyjmują
ją z właściwym Polakom wisielczym humorem, ale społeczne skutki niedożywienia
będą ogromne i trudne dziś do przywidzenia, jeśli młodzi ludzie i dzieci nie
będą dostawać odpowiedniej porcji protein. Gdyby człowiek miał żuć trawę, to by
się urodził krową. Mam nadzieję, że znajdą się jacyś Judymowie, którzy będą ten
problem obserwować. Tylko gdzie będą o tym pisać? Wszystko idzie ku drugiej
Argentynie.....
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rzeczpospolita babska
> krótki przegląd artykułów na amren.com nadaje nowy kontekst rewelacjom które
> publikuja: artykuł z teza przeciw afroamerykanom, z teza przeciwko Latynosom,
> artykul osmieszajacy Rose Parks, ktorej sprawa rozpoczela kampanie na rzecz
> rownouprawnienia czarnych i białych
Tu nie ma 'tezy przeciw'. Czy jeżeli powiem że przeciętny Etiopczyk jest dużo
mniej inteligentny (skutek niedożywienia w wieku dorastania) od przeciętnego
Polaka to jestem 'przeciw' Etiopczykom. Chyba nie. To samo dotyczy się kobiet -
biorąc poprawkę na różnicę masy ciała mają o 100g mniejszy mózg co wpływa
(statystycznie) na wysokość IQ. Nauka nie jest 'za' lub 'przeciw'.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: dziwne okresowe zmiany na ustach
Opryszczka? "U kobiet nawroty opryszczki wargowej mogą korelować z miesiączką."
Cytat z pl.wikipedia.org/wiki/Zaka%C5%BCenia_opryszczkowe
"Istnieje wiele przyczyn uaktywnienia się wirusa. Większość z nich wiąże się z
obniżeniem ogólnej odporności organizmu ludzkiego, związanym z występowaniem
chorób przebiegających z podwyższoną temperaturą ciała, przed i w trakcie
miesiączki, na skutek niedożywienia, stresu, przemęczenia."
Cytat z www.biomedical.pl/uroda/opryszczka-62.html
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy mozna napisac, ze dziecko...
dla ciebie moze byc, ale ja bym tu znaku rownosci nie stawiala
dziecko rodzi sie w jakiejs kulturze, jakiejs religii i jakims swiatopogladzie
czemus sie przyglada i czyms nasiaka
albo to wezmie i poniesie dalej, albo odrzuci i poszuka swojej drogi
nie da sie dziecka odciac od swojej religii, to niemozliwe
natomiast czym innym jest swiadome narazanie jego zdrowia
i prawidlowego rozwoju
gdyby w imie religii ktos zrezygnowal z obowiazkowych szczepien na przyklad, to
by bylo oszolomstwo
swiecenie jajeczek IMHO jeszcze nie
ja wychodze z zalozenia, ze rozwijajacy sie organizm potrzebuje zdrowej,
zbilansowanej diety
u dzieci bardzo latwo o niedobory - zelazo, witaminy z grupy B, wartosciowe
bialko itd
to mieso zapewnia
i jest dziecku potrzebne, nie uwierze ze mozna to zastapic kotlecikiem sojowym
a skutki niedozywienia w dziecinstwie odbijaja sie czkawka przez cale zycie
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ja już nie mam sił. Zaraz zwariuje. POMOCY!!
Mamo.ady
Pisząc: No to rzeczywiście Wam pomogli... nie miałam na myśli Ciebie
tylko felidaex.
Czytałam wcześniej Twoje posty i wiem że musiałaś zdecydować sie na
Pega. Jeżeli to będzie konieczne ja też tak zrobie bo zdaje sobie
sprawę że skutki niedożywienia dziecka są nieodwracalne.
Pozdrawiam
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nauczcie sie z tym zyc
misiaczkumoj, nie obraż się, ale piszesz bzdury. twoje rady są dobre
dla mam, których dzieci jedzą, ale swoim rytmem. tzn. podjadają cały
dzień i przez to nie chcą jeść normalnych posiłków o ustalonych
porach, bo nie odczuwają tak naprawdę głodu. wówczas zrobienie
bilansu, co dziecko je i pije w ciągu dnia rozwiązuje sprawę i można
się wwyluzować.
inaczej wygląda cała sytuacja, gdy dziecko nawet bardzo małe, kilku
miesięczne poprostu nie je. a jak zje to zwymiotuje. wierz mi, nie
wiesz przez co się przechodzi i jak bardzo denerwują rady typu "jak
zgłodnieje, to będzie mieć apetyt (półroczniak!)" moja półroczna
niegdyś córka była przetrzymana bez karmienia kilka razy i wiesz co,
nawet po prawie 24 h nie chciała nic jeść. niestety, byłam tak
głupia, że zrobiłam taką próbę:( za radą "mądrej" lekarki. niestety
też, żadnych wniosków z tego eksperymentu nie wyciągnięto i moje
dziecko nadal nie dawało się karmić i było niedożywione.
hipotroficzne, jak to ładnie opisują w wypisach szpitalnych.
w końcu przez przypadek została odkryta przyczyna niejedzenia
(grzybica i pasożyty), po leczeniu córka je rewelacyjnie i wszystko
w ramach diety (nie może jeść glutenu, mleka i słodyczy). niestety,
skutki niedożywienia w postaci wolniejszego rozwoju psycho-
motorycznego są widoczne aż do dzisiaj.
dlatego proszę cię, nie udzielaj takich autorytatywnych rad, bo o
niejedzeniu przez dziecko wiesz niewiele... na szczęście...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: RUNY / MINERAŁY I KAMIENIE SZLACHETNE
Koral czerwony jest przypisany do czakry pierwszej, ktorej zadaniem
jest stabilnosc krazenia energii oraz zmysl praktyczny, a kolor
czerwony dodatkowo wzmacnia odwage, by sprostac konfliktom,
trudnosciom i sprawdzianom, to rowniez energia, branie aktywnego
udzialu.
Koral czerwony- gleboko witalizujacy, pomagajacy przy nieplodnosci,
zaburzeniach miesiaczkowania, wzmacnia serce, pomaga zwalczyc anemie
i skutki niedozywienia, osteoporoza, poprawia krazenie, leczy
choroby dziasel.
Chroni przed negatywnym wplywem innych ludzi, pobudza strumien
milosci, wzmacnia sily i wzrost.
Pobudza, ogrzewa i ozywia,chroni od niebezpieczenstw, uspakaja
Blednie, gdy osoba noszaca go cierpi na niedokrwistosc lub
niedozywienie.
Niezaleznie od odmiany kolorystycznej tego kamienia, bedzie on
wnosil wiecej harmonii w twoje zycie, pomoze tez uspokoic twoj
organizm.
Aby wzmocnic jego dzialanie nos go na nagiej skorze.
Inne kamienie przypisane do czakry pierwszej w kolorze czerwieni to:
granat
rubin
jaspis czerwony
agat czerwony
krwawnik [hematyt]
jaspis krwawy [heliotrop]
obsydian
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ciąża
kochanie sprawdz sobie poziom prolaktyny - tez dlugo sie staralismy i mi tez
zrobili "wszystkie " badania oprocz tego oczywiscie. trafilam na szczescie do
dobrego doktora i okazalo sie ze poziom prolaktyny mam taki, jak matki karmiace
czyli zajscie w ciaze jest nikłe. przez 3 miesiace jadlam bromergon i duphaston
plus kwas foliowy i pieknie zaskoczyłam- mam teraz cudownego synka. taki poziom
prolaktyny moze byc skutkiem niedozywienia lub stresu a to nam wszystkim grozi
niestety. pozdrawiam i zycze szczescia.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Der Kampf um Gleiwitz 1945.
Zacytujmy jeszcze jedno sprawozdanie, opublikowane przez Gołasza, tym razem z
Rokitnicy, gdzie internowano niemal 25% mieszkańców.
"Jeśli chodzi o liczne rodziny, których mężowie zostali zabrani na roboty
przymusowe przez wojska radzieckie... to nie mają one prawa według
obowiązujących przepisów do korzystania z przydziału i dlatego nie otrzymują
kartek żywnościowych. Matka np., której mąż był powstańcem śląskim, a który
obecnie nie z własnej winy znajduje się na robotach w głębi Rosji, posiadająca
na swoim utrzymaniu czworo, względnie więcej drobnych dzieci, nie otrzymuje
kart żywnościowych tylko dlatego, że nie ma dla niej pracy, względnie, że jako
matka licznego rodzeństwa nie może po prostu podjąć żadnej pracy. Ta kategoria
opuszczonych domaga się przydziału żywnościowego chociażby kategorii II. Skutki
niedożywienia w tych rodzinach to tyfus, świerzb, który nabiera w gminie
tutejszej rozmiarów epidemii, skrofuloza u dzieci, suchoty a co za tym idzie
wzrastająca liczba zgonów z miesiąca na miesiąc."
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Żywiłam się na śmietniku
Każdy z nich skutki niedożywienia będzie odczuwał przez całe życie. Jest
jeszcze inne niebezpieczeństwo. Dziecko zagłodzone gorzej się rozwija i jest
bardziej agresywne.
Potwierdziły to badania amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Południowej
Kalifornii. Przez 14 lat śledzili oni rozwój ponad tysiąca dzieci. Badania
rozpoczęli, kiedy maluchy miały po trzy lata, oceniając, które z nich mają
oznaki niedożywienia (m.in. zajady, rzadkie, słabe włosy, anemia). Powtórzyli
je, kiedy dzieci miały po 8 lat. Okazało się, że wśród tych, które były
niedożywione, jest o 41 proc. więcej agresywnych, łatwo się irytujących i
skłonnych do bójek.
Kiedy dzieci miały po lat siedemnaście, okazało się, że nastolatki, które w
wieku 3 lat były źle żywione, ponad 50 proc. częściej kradną, używają
narkotyków, mają skłonności do okrucieństwa i wandalizmu. Z agresją szedł w
parze niższy iloraz inteligencji. To z pewnością przyczyna niedożywienia. Mózg,
żeby się dobrze rozwijał, musi otrzymać niezbędne dawki żelaza, cynku, witamin
i białka.
www.se.com.pl/se/index.jsp?place=subSpecial&news_cat_id=1772&news_id=93512&scroll_article_id=93512&layout=1
&page=text&list_position=1
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zaparcia u niemowlaka
z tego co pamietam, to zaparcia sa b.czesto skutkiem niedozywienia badz
przekarmienia - ale to u noworodkow
3 dni u takiego malucha jak Twoj to BARDZO DUZO
na Twoim miejscu na nic bym nie czekala, tylko pedzila do lekarza
jak jeden dzien bez kupki to mozesz dac tarte jabluszko, sok z surowej marchewki
jesli termometr i delikatna (!) lewatywka (ciepla przegotowana woda + oliwa)
nie pomoze, to do 4 dnia nie czekaj!
pozdrawiam
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nie wiem, czy powinnam się martwić?
hofdor napisała:
> wszystko poniżej normy, pomimo przyjmowania przez ten
> miesiąc preparatu z żelaza (niestety nie pamiętam jego nazwy). W nowym
tygodniu
> planuje powtórzyć badania,
A preparat bierzesz nadal? Pamiętaj, żeby nie brać preparatu przez co najmniej
dwa tygodnie zanim znowu zbadasz poziom żelaza we krwi.
Twoje wyniki nie są jeszcze tak straszne. Np u kobiet dolna granica hemoglobiny
to 11.8 g/dl a hematokryt 32%
tylko erytrocytów trochę mało, bo powinna być czwórka a nie trójka na poczatku
(u kobiet 4.4-5.0 mln/mm szesc.)
ale troszkę boje się wyników, a co za tym idzie
> reakcji moich najbliższych, którzy za powód tego kiepskiego stanu krwi,
uznają
> sposób mojego odżywiania.
To rzeczywiście może być powód. A jak się odzywiasz?
> Trzymaj kciuki, aby wyniki były choć odrobinkę
> lepsze.
Kciuki nic tu nie pomogą. Trzeba znaleźć przyczynę. Taka lekka anemia to moze
być skutek niedożywienia, złego odżywiania, wyczerpania, stresu, zbyt obfitych
miesiączek, przebytych wcześniej chorób i wielu innych rzeczy.
Zacznijmy zatem od najprostszej.
Napisz więcej o swoich posiłkach:
Jak czesto je jadasz, co zwykle jadasz, jakich rzeczy nie lubisz, czy stosujesz
jakąś dietę itp..
Powodzenia w "naprawianiu" organizmu :)
ghazal
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: sugeruję spróbować leków antydepresyjnych
uczyles sie bzdur i potrafisz myslec tylko w ramach tych bzdur.
IBS to zadrozdzone jelita. A zadrozdzenie spowodowane jest zakwaszeniem.
Zakwaszenie to skutek niedozywienia (glownie brak miedzi) i stresu (glownie
masturbacja).
Tego Cie nikt nie uczyl i o to wszystko jestes biedniejszy.
Antydepresanty zniecuzlaja uklad wspolczulny i mozna sie
masturbowac bez zakwaszania - tylko czy to jest prawdziwe leczenie?
Prawdziwe leczenie jest prawda a nie znieczulaniem genitaliow.
Moj ty wyksztalciuchu bez wiedzy.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Glywice downiyj
Zacytujmy jeszcze jedno sprawozdanie, opublikowane przez Gołasza, tym razem z
Rokitnicy, gdzie internowano niemal 25% mieszkańców.
"Jeśli chodzi o liczne rodziny, których mężowie zostali zabrani na roboty
przymusowe przez wojska radzieckie... to nie mają one prawa według
obowiązujących przepisów do korzystania z przydziału i dlatego nie otrzymują
kartek żywnościowych. Matka np., której mąż był powstańcem śląskim, a który
obecnie nie z własnej winy znajduje się na robotach w głębi Rosji, posiadająca
na swoim utrzymaniu czworo, względnie więcej drobnych dzieci, nie otrzymuje
kart żywnościowych tylko dlatego, że nie ma dla niej pracy, względnie, że jako
matka licznego rodzeństwa nie może po prostu podjąć żadnej pracy. Ta kategoria
opuszczonych domaga się przydziału żywnościowego chociażby kategorii II. Skutki
niedożywienia w tych rodzinach to tyfus, świerzb, który nabiera w gminie
tutejszej rozmiarów epidemii, skrofuloza u dzieci, suchoty a co za tym idzie
wzrastająca liczba zgonów z miesiąca na miesiąc."
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czemu Forum Zoliborz stalo sie nudne, plaskie, bez
Weterynarzu nie lecz siebie Po pierwsze u nas (u nasz) mowi sie weteryniarz.
A po drugie i najwazniejsze, zaprzestan tej diety czy glodowki bo
tylko ktos wracajacy z Etiopii moglby na skutek niedozywienia
padajacego na skadinad madra glowke, odpierdzielic tekst na cztery
strony o wyjmowaniu flakow z garnka warzachiewka:)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prałat Jankowski: Heulle jest nietolerancyjny
Ciagle jeszcze zyjemy w ciemnocie, wpajanej nam od wiekow przez "czarna
burzuazje". Jestes tego najlepszym dowodem! Czlowiekiem glupim i nieoswieconym
latwiej mozna manipulowac. Ks. Jankowski intensywnie zabiega o to na swoich
kazaniach, zapominajac jednoczesnie, ze jako przedstawiciel instytucji
propagujacej najwyzsze cnoty, nie powinien uzywac ambony do szerzenia niezgody
i nienawisci. Bardzo wielu utozsamia automatycznie postac ksiedza ze
swietoscia , nie biorac pod uwage prostego faktu, ze wszyscy, jako ludzie, mamy
te czy inne potrzeby cielesne, grzeszymy i popelniamy bledy. Nie egzystuje
czlowiek idealny! Sam Bog Ojciec po Potopie zalowal swego czynu, a wiec
popelnil blad, do ktorego tez sie przyznal!!! Jedynie ks. Jankowski jest
nieomylny w swoich przesaczonych nienawiscia i trucizna, kazaniach! Jako
przedstawiciel kosciola prawi o niesprawiedliwosci, plawiac sie w bogactwie i
pozwalajac, by miliony umieraly z glodu(statystycznie, co sekunde umiera na
swiecie w skutek niedozywienia jedno dziecko!)???. Coz za zaklamanie!!!
Wracajac do kazan Pana Jankowskiego, wiem ze do kosciolow uczeszcza rowniez
inteligencja, czyzby im takze wyssano mozgi z glow, skoro biernie sluchaja
herezji, popierajac i wzmacniajac w ten sposob czlowieka noszacego sutanne,
jako symbol...... wlasnie, symbol czego? Jestem za wolnoscia slowa, ale nie za
podzeganiem, propagowaniem zla, nienawisci, falszu i to przez kogos, kto smie
nazywac siebie samego pasterzem dusz!!! HANBA!! Ubiegajac wszystkich
zdewocialych- jestem wierzacy, uczeszczam do kosciola i WIERZE W BOGA, nie w
ksiedza czy papieza!!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Europe and USA
Widoczne skutki niedożywienia gliniaków. Gość portalu: apoloniusz napisał(a):
> Nie ta fotka hehe
>
> find difference
Coś zbyt często się ostatnio mylicie, kotku. To chyba z niedożywienia.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ile jest glodujacych ludzi w Polsce?
To ze dzieci nie zachowuja norm dietetycznych, to rzadko jest skutkiem
niedozywienia.
Mieszkam w kraju o dobrym standarcie zyciowym, o glodzie nie ma mowy, a jednak
mowi sie o dzieciach "niedozywionych".
Kim sa dzieci niedozywione, z tragicznym statusem zebnym?
To sa dzieci cudzoziemcow innej kultury ktorzy malym dzieciom przy kazdej
okazji wpychaja do w buzi butelki z sokiem.
Po paru latach te same dzieci przyzwyczajone do slodkosci, polowe swego
zapotrzebowania dziennego otrzymuja jedzac slodycze i popijajac coca cola.
A dzieci rodowitych mieszkancow tego kraju maja wspaniale zeby i bardzo dobry
stan zdrowia. Poza tym sa wysportowane, a dzieci cudzoziemcow otyle.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaki jest sens istnienia?
Prędzej czy później niemal każdy się zastanawia nad sensem życia.Czyżby
sprowadzał się on do ciężkiej pracy mającej na celu podwyższenie stopy życiowej
i utrzymanie rodziny, by po jakichś 70-80 latach umrzeć i na zawsze pogrążyć się
w niebycie? Tak właśnie myślał pewien młody człowiek, który oświadczył, że
chodzi wyłącznie o to, by „żyć, wychować dzieci, zaznać szczęścia, a potem
umrzeć”. Ale czy to prawda? I czy z chwilą śmierci rzeczywiście wszystko się kończy?
Obserwując pogarszające się warunki życia niejeden powątpiewa w jego sens. Na
świecie w skutek chorób albo w skutek niedożywienia cierpi ponad miliard ludzi.
Gdzie zatem szukać odpowiedzi, na czym naprawdę polega sens życia?Sposób, w jaki
została uczyniona Ziemia i żyjące na niej organizmy, dowodzi, że ich Stwórca
jest Bogiem troskliwym i pełnym miłości. Cechy te uwidaczniają się też w Jego
Słowie, Biblii, która dostarcza najlepszych odpowiedzi na pytania, po co tu
żyjemy i dokąd zmierzamy.
Biblia wskazuje, iż Bóg przygotował Ziemię specjalnie z myślą o człowieku.
W Księdze Izajasza 45:18 czytamy, że „nie stworzył [Ziemi], aby była pustkowiem,
lecz na mieszkanie ją stworzył”. I wyposażył ją we wszystko, czego człowiek
potrzebuje — nie po to, by mógł jakoś egzystować, ale by w pełni cieszył się życiem.
Ludzkie życie ma sens, ale nie każdy potrafi ten sens życia odnaleźć.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: zdecydwalam sie pojsc' po wiecej' do opieki...
> Uważasz, ze lepiej byłoby, bym dziecku kupiła mleczno-ryżową kaszkę więcej, niz
> te pieniacze po prostu 'zainwestowała'?-
Uważajcie, ludzie. Będziemy jeszcze utrzymywać chorowitego dorosłego, jaki z
tego dziecka wyrośnie - skutki niedożywienia we wczesnej fazie rozwoju utrzymują
się niestety do śmierci.
A jak się inwestuje pieniacze? Mam paru pieniaczy w otoczeniu, też bym
zainwestowała.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: moja koleżanka...
Rozumiem cię i z fachowego punktu widzenia (jestem na biochemie i strtasznie
kręcą mnie tematy związane z ludźmi i chorobami) to taka niby na wpół anoreksja.
Właściwie,to może i nie anoreksja,ale zwykłe niedożywienie,ale do anoreksji może
dojść,jeśli nadal będzie unikać jedzenia. Przemęczenie,osłabienie,ciągle
przeziębienia itp. to efekt niedoboru składników pokarmowych,np.witamin,soli
mineralnych,aminokwasów,cukrów,tłuszczy itp. Jedzenie nie tuczy,jeśli jemy je w
odpowiednich ilościach,a jeść musimy,bo nasz organizm tego potrzebuje. Nie
dziwię się,że jeśli ktoś tak dużo ćwiczy i nic prawie nie je jest takim stanie.
Niestety,nie wiem co mogę doradzić. Powinnaś porozmawiać z tą kol. i powiedzieć
jej,że to może skończyć sie anoreksją. Są z resztą inne skutki niedożywienia,ale
już sam stan w którym teraz sie znajduje powienien dać jej do myslenia. Jej
organizm jest głodny ! Powiedz jej,że przy takim trybie życia musi przynajmniej
zaażywać jakieś tabletki z witaminami i mikroelementami. 3maj sie,pa
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: anoreksja a przybieranie na wadze,HELP
loluś skarbie nie zarzekaj sie ze wszystko co najgorsze masz juz za
soba, skutki niedozywienia wyłaza mi caly czas, co z tego ze jestem
super szczupla laska jak mi z glodu rosna guzy na oczach a rece
pokrywaja czarne wlosy? Dla mnie jest to mała tragedia ale skoro
sadzisz ze opuchlizna to najgorsze co moglo Cie spotkac to luz.
Powiem Ci ze rzygam juz ta anoreksja moze bysmy sie jej tak pozbyly
co Ty na to?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: boje sie przytyc :(;(:( pomocy!!
To już masz problem. Jest to jednoznaczny sygnał, że Twoja tkanka tłuszczowa
przekroczyła dolną granicę (jest to tylko 8-12% przy przeciętnej 25-35%). To
jest złe, oznacza, że organizm czerpie energię ze zjadania własnego białka,
pewnego procentu tłuszczu nigdy nie skonsumuje- nawet zwłoki ofiar śmierci
głodowej maja tkankę tłuszczową. W efekcie tej autokonsumpcji następuje zanik
organów wewnętrznych, mięśni. Tyle horroru. Twój zanik miesiączki nie jest na
tyle długi by skutki niedożywienia były nieodwracalne (takie braki miesiączki
zdarzają sie np. baletnicom, gimnastyczkom, kulturystkom) ale działać musisz
szybko, zanim zaczną się wariacje hormonalne i metaboliczne. Jedz, mądrze i
zdrowo. Nie musisz jeść pokarmów tłustych (każde mięso, ser, jajka zawierają
sporo tłuszczu) i wysokokalorycznych. Ale musisz pilnować diety aby była
urozmaicona- dostarczała witaminy, białko, wapń, mikroelementy. Mięso, sery,
warzywa (owoce jesli chcesz- wiecej w nich wody i cukru niż w warzywach)Jaśli
chcesz rzetelnie wyliczyć idealną wagę na fitness.pl znajdziesz doskonałe
metody, o wiele lepsze niż BMI.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Potrzebuje waszej opinii !!!!!!
szczerze - to masz problem. Masz spora niedowage i odczuwasz juz fizyczne
skutki niedozywienia. Moze byc znacznie, znacznie gorzej. Zle sie czujesz gdy
waga nie wskaze mniej niz poprzedniego dnia. Czujesz sie brudna w srodku gdy
jesz. Jak sadzisz do czego to moze doprowadzic? Ile jeszcze mozesz schudnac?
Twoj styl odzywiania - ogorek przez caly dzien i srodki przeczyszczajace -
jesli zjesz normalnie - doprowadzic moze tylko do dalszego spadku wagi. A ty
juz nie masz z czego chudnac. Teraz zaczniesz chorowac. Bole glowy, krew z
nosa, brak miesiaczki, blada cera, matowe wypadajace wlosy, klopoty z
zasypianiem - to fizyczne skutki niedozywienia, braku witamin i skladnikow
odzywczych. I to jest dosc lagodny poczatek przykrych nastepstw. Jeszcze kilka
kilo i czeka cie hospitalizacja, kroplowki, dokarmianie. Prosilas o szczerosc.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy to jest depresja??
Idz do apteki i kup na razie coś na uspokojenie bez recepty, ja
zanim doczekałam się wizyty u specjalisty (2 tygodnie) i to
prywatnie to brałam Kalms, po 2 tabletki ze trzy razy dziennie,
troche luzował żołądek i coś można było zjeśc, przynajmniej z
rozsądku i kup jeszcze witaminy, najlepiej dla kobiet w ciąży
(zapobiegną ewentualnym skutkom niedożywienia) . A o figurę się nie
martw, na pewno wyglądasz super, taka szczupła, popatrz na Victorię
Bekcham, idź do sklepu i dumnie zanieś do przymierzalni rzeczy w
rozmiarze 34, wszystkie baby Cię znienawidzą z zazdrości. Głowa do
góry, nie ma takiego doła z którego nie można się wykaraskać, uwierz
w to i nie słuchaj smętów o nawrotach
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Coaxil dla 16 latki
Myślę, że ten pomysł z dietetykiem nie jest zły. Być może, że na skutek
niedożywienia i niewłaściwej diety córka ma jakieś niedobory, które trzeba
uzupełnić i dlatego ten jej organizm tak szaleje. Spróbuj przekonać córkę do
tego dietetyka. W końcu to tylko niezobowiązująca wizyta i nie oznacza, że córka
musi stosować się do jego zaleceń. A jak profesjonalista zajmie się jej
odżywianiem, to przynajmniej jeden problem zejdzie wam z głowy. Konsultacja u
lekarza rodzinnego też nie zaszkodzi, bo może trzeba zrobić kompleksowe badania
i ją wspomóc jakimiś witaminami na przykład. A może to są jakieś zaburzenia
hormonalne.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: 3 dzień - środa
Na poczatku ... Stosuje diete zaledwie trzeci dzien, a juz chyba zaczyna byc widac efekty
(chyba, ze to jakies przywidzenia na skutek "niedozywienia" ;)). Bardzo
podnosza na duchu Wasze komentarze, szczegolnie te, kiedy ktos dzieli sie
doswiadczeniami z przebiegu diety. Rzeczywiscie, zadziwiajace jest to, ze nie
czuje sie wcale koszmarnie glodna, raczej mam chec cos poskubac wieczorem,
zwlaszcza, ze laduje w domu pozno i dopiero wtedy mozna spokojnie cos zjesc.
Zauwazam, ile rzeczy zjadam zwyczajnie z lakomstwa, jak zlozone sa czesto moje
posilki. Ciezkie beda tylko te chwile, kiedy mam gosci i szykuje dla nich
wspanialosci, a sama musze sie powstrzymac. Ale to dla mnie proba charakteru.
Musze wytrwac. jak sie tak na to spojrzy, zupelnie inaczej "idzie"...
Powodzenia tym wszystkim, ktorzy "walcza"!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Moje dziecko! Skóra i kości!
Mój synek ma 22 m-ce i waży 9,5 kg. Od trzeciego miesiąca życia zmniejszały się
przyrosty wagi, był karmiony piersią. Od początku ulewał i trwało to przez
jakieś 8, 9 miesięcy, przyrosty wagi były coraz mniejsze. Mimo częstych wizyt i
zgłaszania problemu pediatra zbagatelizowała to uspokajając mnie, że to minie z
wiekiem (w międzyczasie kazała mi odstawić nabiał - bo myślała, że mały ma
alergię a karmiłam piersią, ). Faktycznie - dziecko z biegiem czasu przestało
ulewć (miał ok. 10 m-cy), ale miałam potworne problemy z jedzeniem, synek nie
chce jeść. Lekarka zrobiła badania (morfologia, mocz, poziom żelaza) i okazało
się, że wszystkie badania są ok, uznała więc, że taka jego uroda. W wieku 17
miesięcy ważył 9,5 kg, w wieku 22 miesięcy dalej waży 9,5 kg ! Zrobiła badania:
krew,mocz, glukoza, pasożyty, lamblie, usg jamy brzusznej. Glukoza wyszła dużo
poniżej norm, reszta w porządku. Pojechałam do gastrologa (prywatnie, z NFZ
trzeba czekać do czerwca) Okazało się, że synek ma refluks. Porobiły się
nadżerki, które go bolą i w rezultacie mały woli nie jeść niż cierpieć
(klasyczny jadłowstręt psychiczny) Niska glukoza jest skutkiem niedożywienia.
Leczenie powinno być rozpoczęte ponad rok temu. Jesteśmy w trakcie intensywnego
leczenia, jeśli przez miesiąc nie będzie poprawy - zostaje szpital (pełna
diagnostyka, leczenie + dożywianie) Koszmar. Wszystko przez to, że zaufałam
lekarzowi, który w porę nie wychwycił problemu.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Odnośnie wątku o Bondzie
> Wydawałoby się , że w naszych czasach juz inne czynniki kierują
doborem
> partnerów życiowych, a jednak niektórym nadal nieobce atawizmy...
No wlasnie- wydawałoby sie..
Podswiadomosc robi swoje.
Popytaj facetow, czym kieruja sie przy doborze partnerki.Na
poczesnym miejscu- jej fizycznosc stoi.
Ostatnio robiono badania nt atrakcyjnosci nog.Wygrywaja długie, ale
jednoczesnie proporcjonalne w stosunku do calej sylwetki.Nic
odkrywczego.
Krótkie nogi kojarza sie negatywnie.Z czego to wynika? Miedzy
innymi z tego, ze krótkie nogi bywaja skutkiem niedozywienia i
problemow zdrowotnych w dziecinstwie.
Jak sie kogos zapytac, to nie bedzie o zdrowiu gadal, tylko o
wlasnym poczuciu piekna.
Atawizm w czystej postaci.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Czy wybieracie narzeczonych dla swoich pociech?
allija napisała:
> u was za dużo fast food'ów wcinacie, powszechnie wiadomo, że
> amerykanie to tłuściochy.
To jest taka "urban legend" krazaca po swiecie by zdyskredytowac
dobrze odzywiajacych sie Amerykanow.
> U nas ludzie zgrabni,
Czesto jest to skutkiem niedozywienia i zaganiania.
> w dodatku
> inteligentni bowiem uczelnie na wysokim poziomie, nasi studenci
> zdobywaja liczne miedzynarodowe nagrody np. informatycy z UW.
> Przyślij syna na studia do Polski, tylko uprzedź, że tu uczyc sie
> trzeba.
On sie uczy 2 godziny dziennie i to systematycznie.
Chyba w Polsce wiecej nie wymagaja od dzieci niz w USA?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: po 15 latach nadal 13% matołów
Bzdury Szanowny Panie wypisujesz, Gorzej, bzury nie majace pokrycia w rzeczywistości. Korelacja NIE JEST DOKŁADNIE ODWROTNA. Przykład ? http://www.infoplease.com/ipa/A0004395.html
Jasne. największy przyrost: Panama. Najniższy: pariasy światowej gospodarki: Japonia, Niemcy, Szwajcaria, Włochy. Jest oczywiste że dzietność silnie zależy od rozbudowy systemu opieki państwa nad starymi ludźmi. Im jest ona wyższa tym niższy przyrost bo ogromne koszty wychowania dzieci nie rekompensują sie przez opiekę na starość, którą zapewnia państwo. Tak trudno to zrozumieć?
Stany, Australia, Nowa Zelandia, a z bliższego podwórka Francja Irlandia Norewgia itd, tylko trzeba nieco ruszyć mózgownica i pomyślec czemu do Q. Nędzy Polska tak sie stoczyła w porównaniu z r.90
Chyba żyjemy w innej Polsce. Nie pamiętasz roku 1990? Ja tak, i nie chciałbym wracać... A rzekomej propos nędzy i biedy w Polsce polecam arcyciekawy wywiad z (lewicowym) prof. Czapińskim w ostatniej "Polityce".
No i co z tego że rodzice palą i chleją i niedożywiają dzieci ??? Czy to znaczy że można to olać i zostawić tą kwestię wolnemu rynkowi ??? Niech bachory wpadna w anemie w kraju, gdzie jest tyle żarcia ??? Tyle ziemi rolnej ??? Tyle ... ??? Co to za Q.r . bandycka filozofia ??? W każdej szkole bezpłatne posiłki dla każdego dziecka - to minimum humanitaryzmu w tym niby katolickim kraju ...
Skąd twoje przekonanie że jest tyle głodnych dzieci, powtarzam? Z reklamy Danona? Ja np. jako dziecko też ciągle byłem głodny ale bynajmniej nie na skutek niedożywienia. Poza tym pamętaj że dożywianie milionów dzieci kosztue miliardy, któretrzeba w podatkach ściągnąć od ich rodziców (minus koszty biurokracji). Nic nie ma darmo.
pozdro
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wreszcie skuteczna metoda walki z depresją
pachnie to sadyzmem, ale w gruncie rzeczy jestesmy przyzwyczajeni do przemocy, i
jak nie mamy kogos kto nam batem czy podobnym zmusi do dzialania, to mamy w
nosie wszsytko...
w depresji jest brak emocji, zwl.silnych, ktore powoduja reakcje dzialania,
checi zrobienia czekokolwiek...
z depresji i alkoholizmu mozna wyjsc poprzez terapie witaminowa, niacyna nawet
do 11500mg dziennie! to samo dotyczy alkoholikow, sa dowody ze ci co brali
niacyne w wiekszosci wyszli z nalogu...
takze witamina C nawet 100mg dziennie powoduje zanik depresji, itd.
na stronie jest film: www.youtube.com/watch?v=WKVbm5bYVQA&feature=related
eksperci od zdrowej zywnosci udowadniaja wplyw braku witamin, a raczej skutek
niedozywienia organizmu swieza i pelnowartosciowymi produktami w takich
schorzeniach przewleklych jak depresja...
a jak po takiej kuracji witaminowej zmienic diete na bogatsza i zdrowszaa,
biorac super-zywnosc w codziennym menu, to na pewno zobaczymy zmiany!
ponad 51% kazdego posilku kazdego dnia powinno byc jadane na surowo, wtedy nie
ma leukocudozy, enzymy i witaminy sie wchlaniaja...ale i tak trzeba uzupelniac
pokarmami pelnowartosciowymi, gdyz te z supermarketow maja max 40%
wart.odzywczych jak nie mniej...
a tu w 3 czesciach o super-zywnosci
zdrowejedzenie.blox.pl/2009/05/Super-zywnosc-co-warto-jesc-czesc-1.html
ja wyszlam z depresji jadajac mnostwo kielkow, migdalow, wyjadzajac na turnus 14
dniowy z konmi i coreczja a potem bedac na 30 dniowym kursie zawodowym...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaki jest sens istnienia?
3misio napisała:
> Prędzej czy później niemal każdy się zastanawia nad sensem życia.Czyżby
> sprowadzał się on do ciężkiej pracy mającej na celu podwyższenie stopy życiowej
> i utrzymanie rodziny, by po jakichś 70-80 latach umrzeć i na zawsze pogrążyć si
> ę
> w niebycie?
Nie no, oczywiście lepiej mamić się, że po śmierci czeka cię wieczne życie w raju z 72 hurysami, które będą odnawiać swoje dziewictwo.
> Tak właśnie myślał pewien młody człowiek, który oświadczył, że
> chodzi wyłącznie o to, by „żyć, wychować dzieci, zaznać szczęścia, a pote
> m
> umrzeć”. Ale czy to prawda? I czy z chwilą śmierci rzeczywiście wszystko
> się kończy?
> Obserwując pogarszające się warunki życia niejeden powątpiewa w jego sens.
Pogarszające się warunki życia? W krajach rozwiniętych?
> N
> a
> świecie w skutek chorób albo w skutek niedożywienia cierpi ponad miliard ludzi.
Bóg na to pozwala, więc cierpią. Cierpią dlatego, że w warunkach na to nie pozwalających wypełniają pierwsze boskie przykazanie: żyjcie i rozmnażajcie się.
> Gdzie zatem szukać odpowiedzi, na czym naprawdę polega sens życia?Sposób, w jak
> i
> została uczyniona Ziemia i żyjące na niej organizmy, dowodzi, że ich Stwórca
> jest Bogiem troskliwym i pełnym miłości.
Dlatego każe miliardowi ludzi żyć w ubóstwie i cierpieniu.
> Cechy te uwidaczniają się też w Jego
> Słowie, Biblii, która dostarcza najlepszych odpowiedzi na pytania, po co tu
> żyjemy i dokąd zmierzamy.
Oczywiście. Jeżeli nie lubisz zadawać niewygodnych pytań i zadowalasz się enigmatycznymi bajkami.
> Biblia wskazuje, iż Bóg przygotował Ziemię specjalnie z myślą o człowieku.
> W Księdze Izajasza 45:18 czytamy, że „nie stworzył [Ziemi], aby była pust
> kowiem,
> lecz na mieszkanie ją stworzył”. I wyposażył ją we wszystko, czego człowi
> ek
> potrzebuje — nie po to, by mógł jakoś egzystować, ale by w pełni cieszył
> się życiem.
No to zdecyduj się, skoro Ziemia jest takim wspaniałym miejscem, to skąd ten miliard ludzi cierpiących głód?
> Ludzkie życie ma sens, ale nie każdy potrafi ten sens życia odnaleźć.
Szukaj Szarik, szukaj!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Refluks zolatkowy
Refluks początkowo objawia sie ulewaniem pokarmu. Do 3 miesiąca jest to objaw
zupełnie normalny, jeśli dziecko skończyło 3 miesiace a nadal ulewa, ma
mniejsze przyrosty wagi, jest niespokojne to może to świadczyć o tej chorobie.
Idź do pediatry i porozmawiaj o swoich obawach, być może potrzebna będzie
konsultacja u gastrologa. A tak ku przestrodze to naprawdę poważna choroba. U
mnie pediatra zlekceważyła objawy refluksu, mimo, że mały ulewał przez jakieś
8, 9 miesięcy, przyrosty wagi były coraz mniejsze. Mimo częstych wizyt i
zgłaszania problemu zbagatelizowała to uspokajając mnie, że to minie z wiekiem
(w międzyczasie kazała mi odstawić nabiał - bo myślała, że mały ma alergię a
karmiłam piersią, ). Faktycznie - dziecko z biegiem czasu przestało ulewć (miał
ok. 10 m-cy), ale miałam potworne problemy z jedzeniem, synek nie chce jeść.
Lekarka zrobiła badania (morfologia, mocz, poziom żelaza) i okazało się, że
wszystkie badania są ok, uznała więc, że taka jego uroda. W wieku 17 miesięcy
ważył 9,5 kg, w wieku 22 miesięcy dalej waży 9,5 kg ! Zrobiła badania: krew,
mocz, glukoza, pasożyty, lamblie, usg jamy brzusznej. Glukoza wyszła dużo
poniżej norm, reszta w porządku. Pojechałam do gastrologa (prywatnie, z NFZ
trzeba czekać do czerwca) Okazało się, że synek ma refluks. Porobiły się
nadżerki, które bolą i w rezultacie mały woli nie jeść niż cierpieć
(jadłowstręt psychiczny) Niska glukoza jest skutkiem niedożywienia. Leczenie
powinno być rozpoczęte ponad rok temu. Jesteśmy w trakcie intensywnego
leczenia, jeśli przez miesiąc nie będzie poprawy - zostaje szpital (pełna
diagnostyka, leczenie + dożywianie) Koszmar. Wszystko przez to, że zaufałam
lekarzowi, który w porę nie wychwycił problemu.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Co wy na to??? O ilości dzieci i kasie.
lekarz powinien przymierac glodem zeby umial rozpoznawac skutki
niedozywienia to oczywiste.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Terminy ostro medyczne en->pl
MG: | parasite loads - obciążenie pasożytami? [ciach] Bez kontekstu byłby to [wersja bardzo wstępna] "stopień zarażenia organizmu pasożytami". Skąd to się wzięłó? W artykułach o AIDS często pojawia się określenie "viral load", czyli "poziom wirusa we krwi" (na polski tłumaczy się to "wiremia"), np. "patients with high viral loads", czli tacy, którzy mają dużo wirusów, mówiąc bardzo potocznie. Ale to wszystko bez kontekstu, natomiast z kontekstu wynika, że chodzi po prostu o _choroby pasożytnicze_, a dokładniej, obecność pasożytów w organizmie.
Popieram - też bym napisał "choroby pasożytnicze" | risk factors: water, sanitation, vector-borne diseases, average parasite load; O, a to użycie jest takie bardziej "liczbowe" - "przeciętny stopień zarobaczenia" - ma się tę fantazję językową, nie...
Albo np. (już bez tej fantazji) rozpowszechnienie pasożytów w populacji
| stunting - jest to jedna z form niedożywienia, ale jaka? [ciach] Myślę, że sam autor używa "form" w dwóch znaczeniach. Zahamowanie wzrostu/rozwoju jest niewątpliwie skutkiem niedożywienia, ale może chodzi o to, że są tacy chorzy, u których jest to objaw dominujący (tzn. nie chudną tak bardzo, ale nie rosną). Może "zahamowanie wzrostu jest jedną z postaci niedożywienia"
Właśnie; i postać brzmi tu lepiej
| health post - ??
Może chodzi o taką jednoosobową klinikę - gdzieś w dżungli :-)
:-))) Proponuję punkt medyczny (w czasie powodzi we Wrocku takie właśnie organizowano) | health clinic - klinika po prostu?
ośrodek zdrowia?
IMHO raczej po prostu przychodnia; formalnie ośrodek zdrowia kojarzy się z wiejską przychodnią w stanie szczątkowym ;-) | referral hospital - szpital referencyjny?
To może znaczyć po prostu "szpital, do którego kieruje się chorych", "szpital przyjmujący chorych (z danego obszaru itp.). A może po prostu "szpital"
Myślę tak samo. Szpital referencyjny to raczej inny kontekst. referral centres - ? | Emergency health care, including treatment of disease and injuries, is | provided to the population largely at community level. Some treatment occurs | at health facilities and a smaller number of serious cases is sent to | referral centres. bardziej wyspecjalizowane ośrodki Well?
Albo ośrodki specjalistyczne (ewentualnie specjalistyczne ośrodki referencyjne też by mogły być - tutaj tak) Pozdrówko AdamS
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Moreli było ponad dwustu,ale nie byli Żydami ;-)))
Czy tylko Morel? - l W licznych wątkach nin. forum kilku forumowiczów do znudzenia, niczym Lepper o
Balcerowiczu, powraca furt w kółko do sprawy deportacji Morela, tak jakby
ktokolwiek miał co do tego wątpliwości. Swoją mantrę obsesyjnie powtarzają
nawet w wątkach nie mających ze sprawą żadnego związku. Czynią to, mimo iż
dobrze wiedzą o nieustannych zabiegach polskich władz o wydanie tego przestępcy
polskiemu aparatowi sprawiedliwości. Czynią to, mimo iż równie dobrze znają
reakcję władz Izraela.
Można mieć tylko nadzieję, że wreszcie skuteczne okażą się starania naszego
nowego rządu i stosowne władze Izraela wyrażą wreszcie zgodę na deportację
zbrodniarza do Polski.
Ale czy tylko Morel był jedynym komunistycznym zbrodniarzem, jedynym
sadystycznym Lagerführerem? O wiele większa „sława” kata i mordercy przylgnęła
do innego komendanta obozów dla internowanych – do Gęborskiego, do
czystej, „aryjskiej” krwi Sarmaty. Można co najwyżej dociekać, czy dokonane w
obozie łambinowickim przez Gęborskiego i jego zwyrodniałej ferajny zbrodnie
dorównywały czy były bardziej okrutne od Morela zbrodniczej działalności w
obozie świętochłowickim. Zbyt trudno stopniować grozę zbrodni. Morel i
jego „aryjski” kompan Gęborski, komendant obozu dla internowanych Niemców w
Łambinowicach, to w istocie ideowi bracia jeszcze innego komendanta obozu -
Rudolfa Hössa.
W wyniku nieludzkich warunków bytowych i zbrodni Gęborskiego i podległych mu
strażników obozowych życie utraciło ponad 1000 z 9000 internowanych w obozie
łambinowickim Niemców. Gęborski stawał wprawdzie już w peerelowskiej
przeszłości przed sądem, ale go uniewinniono, podobnie, jak „ludowa
sprawiedliwość” uniewinniła wielu zbrodniarzy z Jedwabnego. Od 27. lutego
minionego roku toczy się przed wrocławskim Sądem Wojewódzkim przeciwko
Gęborskiemu śledztwo w sprawie zamordowania 48 niemieckich internowanych. Można
sobie tylko zadać pytania, dlaczego dopiero w roku 2005 i dlaczego tylko
przeciwko Gęborskiemu?
Jedna z kontroli władz PRL stwierdziła nadużycia władzy przez komendanta
Gęborskiego i wówczas został usunięty z obozu a kiedy w 1956 roku na szczycie
rządu stanął Władysław Gomułka i przez krótki okres czasu nastąpiła "odwilż",
wytoczono Gęborskiemu proces przed Sądem Wojewódzkim w Opolu. Proces trwał od
marca 1958 roku do kwietnia 1959 roku. Rozprawa główna odbywała się przy
drzwiach zamkniętych. Komendantowi Czesławowi Gęborskiemu i jego zastępcy
Ignacowi Szypule postawiono sporo zarzutów, m. in. zamordowanie kilkudziesięciu
osób. Trudno wymienić wszystkie zarzuty, ponieważ akt oskarżenia zawierał
kilkanaście stron, tu tylko parę z nich: z winy strażników poniosła śmierć
kobieta w ciąży. Następnie zastrzelono jej dwuletnią córkę, gdy składała kwiaty
na grobie matki. Do baraku zwabiono dzieci, pod pretekstem wydawania mleka. W
trakcie jego wydawania strzelano do dzieci. Kilkoro z nich poniosło śmierć. W
stołówce dla administracji obozu Gęborski polecił Szypule i innym strażnikom
mordować codziennie 10 osób, co też uczyniono. Gęborski polecił mężczyźnie
przebywającemu w obozie położyć się na asfaltowej drodze, a następnie
przejechał po nim kilkakrotnie bryczką. Mężczyzna zmarł. Gęborski zabił kobietę
strzałem w głowę. Był winnym zastrzelenia 48 osób w czasie pożaru. Kazał
rozstrzelać 10 niewinnych osób, co uczyniono.
Strażnicy wzywali do siebie kobiety, dziewczyny i gwałcili je często na oczach
innych. Niesubordynacja była ciężko karana. Jedna z kobiet występujących w
procesie w charakterze świadka zeznała: "strażnicy wpuszczali dziewczętom do
pochwy szczury i myszy, rozpalonym pogrzebaczem przypalano pochwy".
Pracownica kuchni obozowej p. Maria Titze zeznała, że chleba nie było często
nawet przez 4 tygodnie. Do picia przygotowywano herbatę z trawy i ziół, które
zbierano na terenie całego obozu, dlatego też po kilku tygodniach na placu
obozowym nie było ani jednej trawki. Świadkowie opowiadali: ludzie umierali z
głodu i chorób, które powstały na, skutek niedożywienia. Dzienną rację ocenia
się na około 400 kalorii.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dlaczego tylko Morel i Wolińska?
Dlaczego tylko Morel i Wolińska? W licznych wątkach nin. forum kilku forumowiczów do znudzenia, niczym Lepper
o Balcerowiczu, powraca furt w kółko do sprawy deportacji Morela i
Wolińskiej, tak jakby ktokolwiek miał co do tego wątpliwości. Swoją mantrę
obsesyjnie powtarzają nawet w wątkach nie mających ze sprawą żadnego związku.
Czynią to, mimo iż dobrze wiedzą o nieustannych zabiegach polskich władz o
wydanie tych przestępców polskiemu aparatowi sprawiedliwości. Czynią to, mimo
iż równie dobrze znają reakcję władz Wielkiej Brytanii i Izraela.
Można mieć tylko nadzieję, że wreszcie skuteczne okażą się starania naszego
nowego rządu i stosowne władze Izraela i Wielkiej Brytanii wyrażą wreszcie
zgodę na deportację obojga zbrodniarzy do Polski.
Ale czy tylko Morel był jedynym komunistycznym zbrodniarzem? Nie mniejsza od
Morela „sława” kata i mordercy przylgnęła do innego komendanta obozów dla
internowanych – Czesława Gęborskiego, czystej krwi Sarmaty. Można co najwyżej
dociekać, czy dokonane w obozie łambinowickim przez Gęborskiego i jego
zwyrodniałej ferajny zbrodnie dorównywały czy były bardziej okrutne od Morela
zbrodniczej działalności w obozie świętochłowickim. Trudno stopniować grozę
zbrodni. Morel i jego „aryjski” kompan - komendant obozu dla internowanych
Niemców w Łambinowicach - Czesław Gęborski, to w istocie ideowi bracia
jeszcze innego komendanta obozu - Rudolfa Hössa.
W wyniku nieludzkich warunków bytowych i zbrodni Gęborskiego i podległych mu
strażników obozowych życie utraciło ponad 1000 z 9000 internowanych w obozie
łambinowickim Niemców. Gęborski stawał wprawdzie już w peerelowskiej
przeszłości przed sądem, ale go uniewinniono, podobnie, jak „ludowa
sprawiedliwość” uniewinniła wielu zbrodniarzy z Jedwabnego. Od 27. lutego
minionego roku toczy się przed wrocławskim Sądem Wojewódzkim przeciwko
Czesławowi Gęborskiemu śledztwo w sprawie zamordowania 48 niemieckich
internowanych. Można sobie tylko zadać pytania, dlaczego dopiero w roku 2005
i dlaczego tylko przeciwko Gęborskiemu?
Jedna z kontroli władz PRL stwierdziła nadużycia władzy przez komendanta
Gęborskiego i wówczas został usunięty z obozu a kiedy w 1956 roku na szczycie
rządu stanął Władysław Gomułka i przez krótki okres czasu nastąpiła "odwilż",
zrobiono Gęborskiemu proces przed Sądem Wojewódzkim w Opolu. Proces trwał od
marca 1958 roku do kwietnia 1959 roku. Rozprawa główna odbywała się przy
drzwiach zamkniętych. Komendantowi Czesławowi Gęborskiemu i jego zastępcy
Ignacowi Szypule postawiono sporo zarzutów, m. in. zamordowanie
kilkudziesięciu osób. Nie zamierzam wszystkich zarzutów powtarzać, ponieważ
akt oskarżenia zawierał kilkanaście stron, wymienię tylko parę z nich: z winy
strażników poniosła śmierć kobieta w ciąży. Następnie zastrzelono jej
dwuletnią córkę, gdy składała kwiaty na grobie matki. Do baraku zwabiono
dzieci, pod pretekstem wydawania mleka. W trakcie jego wydawania strzelano do
dzieci. Kilkoro z nich poniosło śmierć. W stołówce dla administracji obozu
Gęborski polecił Szypule i innym strażnikom mordować codziennie 10 osób, co
uczyniono. Gęborski polecił mężczyźnie przebywającemu w obozie położyć się na
asfaltowej drodze, a następnie przejechał po nim kilkakrotnie bryczką.
Mężczyzna zmarł. Gęborski zabił kobietę strzałem w głowę. Był winnym
zastrzelenia 48 osób w czasie pożaru. Kazał rozstrzelać 10 niewinnych osób,
co uczyniono.
Strażnicy wzywali do siebie kobiety, dziewczyny i gwałcili je często na
oczach innych. Niesubordynacja była ciężko karana. Jedna z kobiet
występujących w procesie w charakterze świadka zeznała: "strażnicy wpuszczali
dziewczętom, do pochwy szczury i myszy, rozpalonym pogrzebaczem przypalano
pochwy".
Osobnym rozdziałem było zaopatrzenie w żywność. Nowo przybyli musieli oddać
całe jedzenie jakie przy sobie posiadali. Nie można było znajomym i krewnym
dostarczać żywności z zewnątrz. Podstawą wyżywienia był jeden litr gorącej
wody a w niej 1-2 ziemniaki na śniadanie i tyleż samo na obiad. Ziemniaki
były stare, w części zgniłe. Pracownica kuchni obozowej p. Maria Titze
zeznała, że chleba nie było często nawet przez 4 tygodnie. Do picia
przygotowywano herbatę z trawy i ziół, które zbierano na terenie całego
obozu, dlatego też po kilku tygodniach na placu obozowym nie było ani jednej
trawki. Świadkowie opowiadali: .Judzie umierali z głodu i chorób, które
powstały na, skutek niedożywienia. Dzienną rację ocenia się na około 400
kalorii.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pokolenie 1200
pokolenie1200-pokolenie wspołczesnych niewolnikow To pokolenie jest jak warstwa ozonowa. Póki jest nikt nie zauważa jego istnienia. Jak zabraknie bedzie za późno na poprawienie jakichkolwiek blędów.Nawet naukowcy lekceważą tę warstwę spoleczną. Nie zdają sobie sprawy z mechanizmów jakie działają.Najczęstsze opinie to: "nie przesadzajmy" "wrocą" "kiedys im się poprawi". Otóz nie. Nigdy nie było takich zjawisk spolecznych. Zawsze po jakimś czasie poprawiało się. A dziś się nie poprawia.
Obecnie nie istnieje mechanizm pozwalający na wzrost pensji.Wzrost z poziomu 900 brutto ( czyli na poziomie minimum egzystencji) do poziomu 1200 brutto ( czyli poniżej poziomu minimum socjalnego) nie jest wzrostem. Brak srodkow finansowych oznacza brak rozwoju i nakładow na edukację. Oznacza niepodnoszenie poziomu kultury technicznej i obsługi przez pracowników. Brak środkow finansowych oznacz rownież fatalny stan zdrowia ( na skutek niedozywienia i ciąglego zjadania substytutów produktów spożywczych). Oznacza brak dzieci. Oznacza niezdolność do samodzielnego mieszkania ( brak zdolności kredytowej). Nie ma konsumpcji dóbr kulturalnych, brak wakacji ( przeciązenie stresem), brak cywilizowanych rozrywek. Skutkuje spadkiem popytu.( Puchnięcie bańki mieszakniowej nie jest wzrostem popytu; rownież bańka gieldowa czy inwestycyjna w fundusze nie jest pozytywnym sygnałem - raczej pokazuje wzrost rozpiętości dochodowych miedzy warstwami spolecznymi.) Oznacza rownież pokusę łatwego zdobywania środkow przez łamanie prawa i odrzucenie zasad moralnych. Pojedyńcze sygnały już mamy ( rózne absurdalne zbrodnie). Osoby żyjące w ciągłym upokorzeniu zaczynają olewać państwo. Co ciekawe normalne potrzeby jeszcze przetrwały i pokazują się gdy to pokolenie emigruje i dostaje szanse na normalne warunki. Choć rownież coraz częsciej potrafi szokować swym niedostosowaniem społecznym.
Nadzieja naukowców "że jakoś to będzie" jest głupia. Wiele osób powracających po kilku miesiącach polskiego piekiełka wyjeżdza tym razem juz na stałe. Wracają ale ludzie starszych pokoleń, ci ktorzy mają pelną rodzinę, mieszkanie czyli coś co powoduje że ponowny start w nowym państwie jest duzo trudniejszy. Więc lepiej nadal wegetować niekiedy pracując za granica pozyskując dodatkowe srodki pozwalające na poziom ponad minimum socjalne. Nadzieja na wzrost wynagrodzeń ( jakoś się urządzą) nie ma żadnych podstaw. Firmy nie są dostosowane do konkurencji. Słabe wyposażenie techniczne - lepsze jest tylko na poziomie tanich narzędzi recznych czy nowszej generacji parku technologicznego z zachodniego demobilu. Złe zarządzanie - mentalność zatrudniania niewolników, nieinwestowanie w firmę, łamanie prawa i zasad społecznych ( zatrudnianie na czarno, niepłacenie itd), przestarzałe metody pracy, nieumiejętność wykrzesania pozytywnej energii z pracowników. Skutkuje to fatalnej jakości produktami o zbyt wysokich cenach.
Często powtarzany argument że kiepskie studia, zasiedziałość jest rownież bzdurny. Brak środkow na edukacje, chwilowa jakaś praca za marne pieniądze skutkuje niepodnoszeniem kwalifikacji. Przecież już teraz mamy braki w tzw specjalistach. A to co jest na rynku wymaga dodatkowych nakładów na podniesienie kwalifikacji. Przenosiny do innego miasta często są nieefektywne tzn wzrost pensji jest neutralizowany wzrostem kosztów. Jedynie efektywna jest emigracja. Tam poziom zarobków pozwala na potencjał normalnego życia ale oczywiście dzięki włsnej pracy. Tu nie ma takich mechanizmow.
Pierwsze sygnały ostrzegawcze o znikaniu pokolenia 1200 juz mamy. To problemy ze znalezieniem pracownikow za kiepskie pieniądze.Po prostu pokolenie niewolników wyzwala się. Pokolenie 1200 samo sobie pomoze. Ale państwo brak tych ludzi dotkliwie poczuje.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ALTRUIZM - GROZNA WADA
Gość portalu: kapitalizm napisał(a):
Witam ponownie. Żałuje, ale nie mam specjalnie czasu przeczytać wynikłej dalej
dyskusji, i bardzo możliwe ze będę się powtarzał. Teraz spróbuję odpowiadać na
niektóre podpunktu, natomiast w najblizszym czasie (jutro?) zrobię jeden wpis
zbiorczy. Bowiem jeśłi chodzi o tematykę altruizm- egoizm, to prawda jest taka
że spieramy się o lingwistykę. O tym jednak później.
>
> Mialem na mysli czlowieka jako gatunek najbardziej rozwiniety ewolucyjnie
wsrod
> innych 'animals'
> Nie zamierzam sie spierac czy jakis gatunek nie ma przypadkiem wyzej
> rozwinietej jakiejs pojedynczej funkcji.
> Chyba juz tylko przez przekore nie chcesz mi przyznac, ze czlowiek ma prymat
w
> swiecie zwierzat.
Nie istnieje coś takiego jak "najbardziej ewolucyjnie rozwinęty gatunek". W
czym płoć jerst gorzej rozwinięta od nas? Też doskonale opanowała swoje
środowisko. A tasiemiec nieuzbrojony? A wirus HIV? A bakterie?
Prymat ma wyłącznie w dziedzinach "ludzkich"- czyli takich które wg nas są
najwazniejsze. Dla bakterii niczym się nie różnimy się od innych zwirząt. A dla
ryby jesteśmy nieudacznikami ewolucyjnymi zepchniętymi z optymalnego środowiska.
>
> Chyba nie zadasz odemnie udowodnienia czegos czego ja nie twierdze.
> Jesli uwazasz, ze cos istnieje to obowiazek dowodu spoczywa na Tobie.
>
Twierdzenie że czegoś nie ma, ma taką samą wartość logiczną jak twierdzenie że
coś jest. Obowiązek spoczywa na tym, który głosi swoje tezy, odmienne od ogółu.
W tym wypadku- na Tobie...
> > Co do religii, to nie rozumiem czemu zakładasz ‘ślepą’ ufność
> ?
> > Zasadniczo ludzie (mówię o pokoleniu 20- 30 latków) jeśli już wyznają jaką
> ś
> > religię czynią to w pełni świadomie (b. duży odsetek niewierzących). A
> starsi?
>
> Jak kazda ufnosc w cos czego nikt nie udowodnil a nawet przyznaje, ze jest to
> nie mozliwe do udowodnienia. Okreslenie 'slepa' jest chyba jaknajbardziej
> adekwatne, czyz nie?
>
> > Dla starszych religia była manifestacją. A teraz niejednokrotnie dzięki ni
> ej
> > potrafią się jeszcze jako- tako trzymać /w ekonomicznej sytuacji naszego
> kraju,
>
> Zgadzam sie. Tylko, ze to nie udowadnia niczego.
>
Niczego nie udowadnia, ale wiele tłumaczy. Tutaj mozna poprowadzić spór
dotyczacy "prawdy za wszelką cene". Tyle że to chyba temat na osobny watek.
>
>
> Beda wiedziec, ze ich smierc jest w skutek niedozywienia.
Tak samo jak wierzacy. Tylko że Ci drudzy bedą umierać szczęsliwsi.
>
> Jesli uznajesz, ze rozumowe wartosci sa skutkiem ewolucji - to OK, choc bym
sie
>
> spieral.
> Co do boga napisalem wczesniej. Niesprawdzone zalozenie.
>
Co do ewolucji i rozumowych poglądów to też temat na dłuższy watek. Tylko
jednego nie rozumiem. Jeśli wg Ciebie nie ewolucja wytworzyła rozumowe
wartości, a Boga nie ma, to skąd się one wzięły?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ALTRUIZM - GROZNA WADA
bohemot napisał:
> Gość portalu: kapitalizm napisał(a):
>
> > Mialem na mysli czlowieka jako gatunek najbardziej rozwiniety ewolucyjnie
> wsrod
> > innych 'animals'
> > Nie zamierzam sie spierac czy jakis gatunek nie ma przypadkiem wyzej
> > rozwinietej jakiejs pojedynczej funkcji.
> > Chyba juz tylko przez przekore nie chcesz mi przyznac, ze czlowiek ma prym
> at
> w
> > swiecie zwierzat.
> Nie istnieje coś takiego jak "najbardziej ewolucyjnie rozwinęty gatunek". W
> czym płoć jerst gorzej rozwinięta od nas? Też doskonale opanowała swoje
> środowisko. A tasiemiec nieuzbrojony? A wirus HIV? A bakterie?
> Prymat ma wyłącznie w dziedzinach "ludzkich"- czyli takich które wg nas są
> najwazniejsze. Dla bakterii niczym się nie różnimy się od innych zwirząt. A
dla
>
> ryby jesteśmy nieudacznikami ewolucyjnymi zepchniętymi z optymalnego
środowiska
Albo zartujesz albo naprawde nie rozumiesz o czym mowimy?
Tylko ludzie wyksztalcili (posiadaja?) wolna wole i cale ich zycie zalezy od
rozumowego podejscia do wszystkich waznych aspektow istnienia.
> > Chyba nie zadasz odemnie udowodnienia czegos czego ja nie twierdze.
> > Jesli uwazasz, ze cos istnieje to obowiazek dowodu spoczywa na Tobie.
> >
> Twierdzenie że czegoś nie ma, ma taką samą wartość logiczną jak twierdzenie
że
> coś jest. Obowiązek spoczywa na tym, który głosi swoje tezy, odmienne od
ogółu.
>
> W tym wypadku- na Tobie...
Ja nie mowie, ze cos nie istnieje. Albo istnieje.
Uzywasz slowa 'bog', ktorego nie wyjasniasz a potem kazesz mi udowodnic, ze to
nie istnieje!
Uzywajac rozumu wyjasnij co to jest co nazywasz 'bog', na czym opierasz
hipoteze, ze to istnieje?
Co ma 'ogol' do poprawnosci jakiejs hipotezy?
>
> > > Co do religii, to nie rozumiem czemu zakładasz ‘ślepą’ uf
> ność
> > ?
> > > Zasadniczo ludzie (mówię o pokoleniu 20- 30 latków) jeśli już wyznają
> jaką
> > ś
> > > religię czynią to w pełni świadomie (b. duży odsetek niewierzących).
Mowisz o religi panstwowej - socjalizmie?
> A
> > starsi?
> >
> > Jak kazda ufnosc w cos czego nikt nie udowodnil a nawet przyznaje, ze jest
> to
> > nie mozliwe do udowodnienia. Okreslenie 'slepa' jest chyba jaknajbardziej
> > adekwatne, czyz nie?
> >
> > > Dla starszych religia była manifestacją. A teraz niejednokrotnie dzię
> ki ni
> > ej
> > > potrafią się jeszcze jako- tako trzymać /w ekonomicznej sytuacji nasz
> ego
> > kraju,
Wg. mnie religijne myslenie przyczynilo sie do ich mizernej sytuacji.
> > Zgadzam sie. Tylko, ze to nie udowadnia niczego.
> >
> Niczego nie udowadnia, ale wiele tłumaczy. Tutaj mozna poprowadzić spór
> dotyczacy "prawdy za wszelką cene". Tyle że to chyba temat na osobny watek.
Nie wiem o czym piszesz.
> > Beda wiedziec, ze ich smierc jest w skutek niedozywienia.
> Tak samo jak wierzacy. Tylko że Ci drudzy bedą umierać szczęsliwsi.
> >
> > Jesli uznajesz, ze rozumowe wartosci sa skutkiem ewolucji - to OK, choc by
> m
> sie
> >
> > spieral.
> > Co do boga napisalem wczesniej. Niesprawdzone zalozenie.
> >
> Co do ewolucji i rozumowych poglądów to też temat na dłuższy watek. Tylko
> jednego nie rozumiem. Jeśli wg Ciebie nie ewolucja wytworzyła rozumowe
> wartości, a Boga nie ma, to skąd się one wzięły?
Rozumowe wartosci takie jak moralnosc i etyka sa logiczna konsekwencja rozwoju
istoty ludzkiej.
Bez tego (racjonalnego myslenia) gatunkowi groziloby wymarcie.
Ale i tak zauwazam znaczna poprawe w Twoim podejsciu.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: "Polskie obozy śmierci"
Strażnicy wzywali do siebie kobiety, dziewczyny i gwałcili je często na oczach
innych. Niesubordynacja była ciężko karana. Jedna z kobiet występująca w
procesie w charakterze świadka zeznała: „strażnicy wpuszczali dziewczętom do
pochwy szczury i myszy, rozpalonym pogrzebaczem przypalano pochwy”.
Podstawą wyżywienia był jeden litr gorącej wody a w niej 1-2 ziemniaki na
śniadanie i tyleż samo na obiad. Ziemniaki były stare, często zgniłe.
Pracownica kuchni obozowej p. Maria Titze zeznała, że „chleba nie było często
nawet przez 4 tygodnie”. Do picia przygotowywano herbatę z trawy i ziół, które
zbierano na terenie całego obozu, dlatego też po kilku tygodniach na placu
obozowym nie było ani jednej trawki. Świadkowie twierdzili iż: „ludzie umierali
z głodu i chorób, które powstały na skutek niedożywienia”. Dzienną rację
wyżywienia uwięzieni oceniali na około 400-600 kalorii.
Ludzi bito, kopano, deptano. Z przyprowadzonych jednego dnia do obozu 20
Niemców, zabito 9 a dziesiątego zastrzelił Gęborski. Więźniów zabitych chowano
do dołu znajdującego się za barakami. Dół wykopali więźniowie. Grabarz
napisał: „najpierw grzebano trupy w rowach przeciwlotniczych na terenie obozu a
później na nowym cmentarzu” po 170 osób w rzędzie. Więźniowie byli
wykorzystywani do prac ekshumacyjnych niemieckiego obozu jenieckiego. Zwłoki
wykopywali gołymi rękami. Jeden ze świadków opowiedział: „Zdarzyło się, że
więzień przypadkowo wpadł do takiego grobu i z uwagi na to, że zwłoki były już
rozłożone - stanowiły taką potworną maź - tonął w tym”.
4 października 1945 roku palił się drewniany barak. Według zeznań naocznych
świadków, został specjalnie podpalony przez strażnika Ignacego Szypułę.
Świadkowie przypominają sobie ten dzień: „Wyznaczono do gaszenia mężczyzn i
kobiety. Kobiety nabierały wodę i piasek do naczyń i pojemników, a mężczyźni
nosili i wysypywali na płomienie (...) Do gaszących ogień niespodziewanie
otworzono ogień z broni. Zaczęto bić i znęcać się nad nami. Ludzie uciekali w
panice i popłochu”, oświadczyła Łucja Kurian.
Wśród więźniów zapanowała panika. Część osób ze strachu wbiegała do palącego
się baraku, z którego później wyciągnięto zwęglone zwłoki. Reszta uciekała na
oślep, aby być dalej od karabinów. Strażnicy gonili te osoby po terenie obozu;
urządzono na nich regularne polowanie. Jak później stwierdzono, wartownicy w
czasie pożaru byli pijani. Według oficjalnych źródeł doliczono się 48 zabitych.
Więźniowie podają dużo wyższe liczby a lekarz obozowy dr Esser mówi o 581
zamordowanych.
Kolejną, zasługującą na uwagę informację o obozie, znajdujemy w dokumencie
podpisanym nazwiskiem Mitschke z Lipna. Autor po wielu przeżyciach, typowych w
tym czasie dla ludności śląska (przymusowa ewakuacja i powrót z niej, żona
zgwałcona przez Rosjan, splądrowany dom przez polską milicję, pobyt w areszcie
w Niemodlinie, praca u osadnika Polaka itp.), dostaje się 24 października 1945
r. wraz z całą wioską do obozu w Łambinowicach. Mitschke pisze, że w obozie po
zarejestrowaniu zostały im odebrane rzeczy osobiste, a w zamian za nie
otrzymali odzież po zmarłych. Mężczyznom ostrzyżono głowy. Przez pierwsze trzy
dni w ogóle nie otrzymywali nic do jedzenia. Wyżywienie było bardzo słabe,
trafiały się dni, że nie dawano osadzonym żadnego jedzenia (np. 3 listopada
1945 r.).
Mitschke pisał, że podczas apeli byli często bici przez strażników.
Najstraszniejsze były jednak noce, kiedy to pijani strażnicy chodzili po
blokach. Często słychać było strzały karabinowe. Osadzonym dokuczał głód, pchły
i wszy. Dużo chorowało na tyfus brzuszny. Praca była wyczerpująca. W obozie
funkcjonował także oddział pogrzebowy (8 osób), który dziennie grzebał 25-30
zmarłych.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zostaw swój slad jesli wpadłaś/eś do Wieliczki
"Rodziny nie tylko nie miały ojców, ale i nie miały matek, które zmuszane były
imać się jakiegokolwiek zajęcia, dającego choć minimalny zarobek. Często były
to ciezkie prace fizyczne na dole kopalni, cenione przez kobiety ze względu na
możliwość otrzymywania kartek na żywność. Co mogły w tym czasie robić dzieci ?
Dodajmy - dzieci głodne, źle ubrane i pozbawine wzorców wychowawczych. Na jakie
dno upodlenia codziennie schodziły ? To są rzeczy tak straszne, że zwykłymi
słowami nie da się tego wyrazić. I faktycznie - brak relacji...."
A kopalnie musiały fedrować !
Zdrowych górników wywieziono, ktoś więc musiał przyjść na ich miejsce, by
wyprodukować choćby te trzynaście milionów ton węgla rocznie, które trzeba było
oddać Zwiążkowi Radzieckiemu. Oczywiście - kraj potrzebował znacznie więcej
węgla. To był absolutnie strategiczny surowiec. Bez węgla nie można było nawet
myśleć o odbudowie zniszczonego wojną Polski. Zatrudniano więc na dole kobiety.
Zatrudniano jeńców, gdzienigdzie również wolnych górników narodowości
niemieckiej, polskich więźniow, a w końcu i żołmierzy.
Ale górnictwo potrzebowało też fachowców, sprowadzano ich, a to
oznaczało....wyrzucić z zakładowych mieszkań rodziny, w których nie było
górników. I te najciężej doświadczone kobiety z dziećmi i chorymi rodzicami lub
z mężem kaleką - przenoszono do najgorszych lokali. Ale i to nie koniec gehenny
śląskich rodzin...
Zacytujmy jeszcze jedno sprawozdanie, opublikowane przez Gołasza, tym razem z
Rokitnicy, gdzie internowano niemal 25% mieszkańców.
"Jeśli chodzi o liczne rodziny, których mężowie zostali zabrani na roboty
przymusowe przez wojska radzieckie... to nie mają one prawa według
obowiązujących przepisów do korzystania z przydziału i dlatego nie otrzymują
kartek żywnościowych. Matka np., której mąż był powstańcem śląskim, a który
obecnie nie z własnej winy znajduje się na robotach w głębi Rosji, posiadająca
na swoim utrzymaniu czworo, względnie więcej drobnych dzieci, nie otrzymuje
kart żywnościowych tylko dlatego, że nie ma dla niej pracy, względnie, że jako
matka licznego rodzeństwa nie może po prostu podjąć żadnej pracy. Ta kategoria
opuszczonych domaga się przydziału żywnościowego chociażby kategorii II. Skutki
niedożywienia w tych rodzinach to tyfus, świerzb, który nabiera w gminie
tutejszej rozmiarów epidemii, skrofuloza u dzieci, suchoty a co za tym idzie
wzrastająca liczba zgonów z miesiąca na miesiąc."
Po przeczytaniu wypowiedzi starosty bytomskiego z sierpnia 1945 o Matkach-
Ślązaczkach - nie dodam już ani jednego słowa. Tak kończy swój artkuł Andrzej
Jarczewski o Szpitalnikach Gliwickich.
"Nie posiadają one żadnych środków do życia i zapomóg nie otrzymują. Głód
panuje wszędzie, na skutek czego umiera 2-7 dzieci i to dzieci narodowości
polskiej. Wydatki na same trumienki i grabarza wynoszą kilka tysięcy
miesięcznie, co strasznie obciąża wydatki gmin. i tak nieposiadających
gotówki.... Codziennie kilkadziesiąt znędzniałych matek, przedstawicielek 3,10
dzieci, bez żadnych środków do życia, puka do drzwi naczelnika Gminy, prosząc o
natychmiastową pomoc, bowiem matka z dziećmi zakończy życie śmiercią
samobójczą, nie widząc innego wyjścia."
Wstrząsająca jest historia wojenna i powojenna Gliwic i Śląska.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Niech mnie ktoś oświeci, bardzo proszę
xiazeluka napisała:
> Skoro granica jest umowna, to, wracając do naszej biednej Miski, czego
> właściwie od niej chcą? Czy grożenie jej wycofaniem z konkursu nie podchodzi
> pod nietolerancję?
Miss powinna sie podobac, takze pod wzgledem manier. Zapewne dystansujac sie od
wiekszosci Boliwijczykow stracila sporo w ich oczach.
>
> Ustalmy, kogo masz na myśli pisząc z przekąsem "fani futbolu": chuliganów czy
> ludzi, którzy przychodzą na stadion w celu obejrzenia meczu piłki nożnej?
Prawde powiedziawszy mam na mysli ludzi ktorzy kochaja swoja druzyne do tego
stopnia ze wszystkich ktorzy nie kochaja w tym stopniu uwazaja za wrogow. Ktorzy
to?
>
> Dalej zaczynasz nadinterpretować wypowiedź pani Oviedo i wmawiać jej
> wyimaginowane grzeszki.
> Stwierdzenie, że ona pochodzi z innej części kraju i ma inne cechy, było
> dopełnieniem informacji z pierwszego zdania i zaprzeczało wyobrażeniu nieuków
z
>
> zagranicy, że skoro "wszyscy" są Indianami, biednymi i niskimi, to i ona.
> Nigdzie natomiast nie powiedziała, że "góruje" nad nimi - to już Twoja
> gebelsowska nadinterpretacja.
To nie moja interpretacja, tylko tak odebrali to Boliwijczycy, ktorzy czytali
wywiad w oryginale.
> Jeżeli ktoś jest niski, to różniący się od niego
> warunkami fizycznymi jest wysoki - i tyle. Nigdzie nie jest powiedziane, że
> niskie osoby to debile, a wysocy jak szubienice to repliki umyslowe
Ajnsztajna.
Tak sie sklada ze "niskosc" w Boliwii bywa skutkiem niedozywienia i zlych
warunkow zycia.
>
> To, że Indianie z boliwijskiego zadupia są biedni i niewykształceni, to chyba
> rewelacją żadną nie jest, podobnie jak to, że bywają osoby bogatsze od nich i
> po skończonej szkole podstawowej.
No ale moze niektorzy biali z tego zadupia sa nielepsi? A niektorzy Indianie ze
stolicy sa za to ogladzeni, wytworni i relatywnie bogaci?
> A przeciwstawienie biednych Ińdiańców
> bogatym... a propos, ona jest biała czy Metyska?... bogatym białym wynikało z
> chęci udowodnienia ignoranckim krytykantom, że się mylą, gadając nieładnie
> o "wszystkich" Boliwijczykach, natomiast nie było wymierzone wprost w Indian
Przeczytaj post Pulbeka. Mnie juz troche rece opadaja.
> ("ja jestem wysoka i mądra, a wy kurduplowaci debile"), choć dla wrażliwców i
> maniaków politpoprawności stwierdzanie faktów wywołuje wylew krwi do mózgu.
>
> Jeżeli ktoś powie, że Twoja zbiorowość to niscy złodzieje samochodów, a Ty w
> odpowiedzi oświadczysz, że nieprawda, ponieważ masz 234 cm wzrostu, podobnie
> jak wszyscy w Twojej rodzinie, i zarabiasz uczciwie pracując w
> redakcji "Gangstera Codziennego" - to czy w ten sposób obrazisz owych niskich
> złodziei samochodów? Tym bardziej, że to akurat prawda?
>
Tylko, ze ona uzyla tu przypadkiem kryterium rasowego zeby odroznic malych i
biednych od wysokich i wyksztalconych. To jest wlasnie przejaw rasizmu
> Następnie wspominasz o jakiejś tajemniczej "ideologii wyzszosci bialej rasy",
> co wydaje się nieco dziwne w kraju, gdzie Metysów jest więcej od rzeczonych
> białasów.
A czemuz to?
> Ciekawe o jakiej wydumanej ideologii byś nawijał, gdyby czarna Miss
> USA powiedziała coś podobnego w kontekście Apaczów.
Sadze ze by przeprosila.
>
> A dozwolone powinny być wypowiedzi rasistowskie, skoro już na tolerancję
> zeszliśmy?
Jak dla mnie, jesli nie wzywaja do uzycia przemocy, to czemu nie? Z tymze
osobnicy ktorz glosza rasizm ciesza sie moja antypatia. I nie chodzi tu o
pokazywanie roznic tylko o sady wartosciujace
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 50 postów • 1, 2
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|