"Litwa wyśle do Zatoki Perskiej 16 żołnierzy
- 10 specjalistów od logistyki i 6 medyków,
którzy wezmą udział w usuwaniu skutków wojny w Iraku."

WOM! :)))))))))


Nie ma się z czego smiać. Amerykańcy i tak powiedzą, że kolejny kraj ich
popiera. :D

Był 25 marzec 2003 (wtorek) gdy o godzinie 14:39 *CIAho* napisał(a):

| "Litwa wyśle do Zatoki Perskiej 16 żołnierzy
| - 10 specjalistów od logistyki i 6 medyków,
| którzy wezmą udział w usuwaniu skutków wojny w Iraku."

| WOM! :)))))))))

Nie ma się z czego smiać. Amerykańcy i tak powiedzą, że kolejny kraj ich
popiera. :D


nie czepiajcie się szczegółów
;-)

----- Original Message -----
From: "Łukasz Nowicki" <j@ask.me
To: <pl-listserv-chomo@newsgate.pl
Sent: Sunday, October 27, 2002 9:26 AM
Subject: Re: Teatrzyk Zielona Wrona przedstawia...

Heh, teraz jak sprawdziłem, to okazało się, że
jutro (28 X 2002) mijają dwa lata... Czyli dwa
dni mogliśmy się wstrzymać :)


Masz to jakos skatalogowane wg dat? A naskrobałem go jakies trzy lata temu.

 Przychodzi rosyjski kapitan do swoich żołnierzy
i mówi:


Ten dowcip tez ma juz całkiem sporo lat.

tax
Jakie sa dwa najwazniejsze skutki II Wojny Swiatowej?
- Armia Czerwona zobaczyla Europe.
- Europa zobaczyla Armie Czerwona.

Strength & Honor

Tom Kazmierski wrote:

Wczoraj "szkody uboczne",  dzis bohaterowie

Robert Fisk, (c) The Independent, 8 pazdz 2000

(tlum (c) tjk)

Wczoraj nienawidzilismy ich, dzis ich kochamy. Bestialscy
Serbowie "popierajacy" Slobodana Miloszewicia byli
"szkod/a uboczn/a". Teraz sa zbawieniem dla "najnowszej
demokracji" Europy.  Niecale poltora roku temu patrzylem na
bezglowe zwloki popa z Warwarina, na krew mlodego
studenta matematyki rozmazana w poprzek drogi, cialo
Mileny Malobabic na terenie szpitala w Surdulicy.  Wszyscy
byli ofiarami NATO, ofiarami, ktore NATO
skwitowalo z ubolewaniem jako skutki uboczne wojny.
Wszyscy zgineli z rak pilotow NATO.  Ale teraz, poniewaz
ich krewni glosowali, przynajmniej wiekszosc z nich, na
Wojslawa Kostunice, zostali naszymi aliantami i przyjaciolmi,
partnerami w majacej podobno nastapic rekonstrukcji
Balkanow.

Czy my na pewno jestesmy zdrowi? Z taka amnezja?


To znaczy o co chodzi? O to zeby dalej zapamietale w nich
walic, w imie konsekwencji?

Ale nie ma poczty Lwów 1, co najwyżej Lviv 1


Tam slabo płacą to "ó" schudlo, a "v" to kwestia transkrypcji ;-)
I dla paru literek, tudziez znaczka zamierzasz popychac Polske do
katastrofalnej w skutkach wojny? ;-)

Bylem we wschodniej Galicji dwa razy i wg mnie to nie ma za bardzo czego
zalowac.
Ludzie tam urodzeni i wychowani, zawsze beda czuc sentyment i tesknote, ale
inni nie maja za bardzo powodow.
Lwow, owszem wyglada niezgorzej, ale pewno nie robilby az takiego wrazenia,
gdyby nie legenda narodowa. Mnie sie rzucaly w oczy kamienice, generalnie
mniejsze niz na Slasku.
Tarnopol to po zniszczeniach wojennych prawie calkowicie inne miast.

Poniżej kilka notek z XIV i XV wieku wg
KALENDARIUM DZIEJÓW ZIELONEJ GÓRY Barbary Kochańskiej

1313-1315 - lata katastrofalnych deszczów, które przyniosły mieszkańcom
Zielonej Góry nieurodzaj, zarazę i głód. Ocalało zaledwie 100 osób
1338 - klęska szarańczy, która zniszczyła plony w okolicach Zielonej Góry.
Na domiar nieszczęścia przedwczesny i niespodziewany mróz w paździer-niku
wymroził winną latorośl.
czerwiec 1352 - opady śniegu, które nie zaszkodziły jednak zbiorom zbóż i
winogron.
maj 1431 - silne mrozy zniszczyły zboża, winne krzewy i drzewa owocowe.
1432 - wyjątkowo ulewne deszcze zniszczyły uprawy zbóż, co spowodowało, że
zielonogórzanie zmuszeni byli żywić się korą z drzew, korzeniami, owad-ami,
szarańczą, a nawet myszami i szczurami.
1453 - po ciepłym lecie i jesieni nastała ostra zima. W ciągu
dwutygodnio-wych mrozów, już w pierwszej połowie grudnia wymarzły drzewa
owocowe i winne krzewy.
1476-77 - ostre zimy, a także skutki "sukcesyjnej wojny głogowskiej",
wy-rządziły wiele szkód w sadach i uprawach winnych krzewów.

dK

On Fri, 17 Aug 2001, Artur Drzewiecki wrote:
| A nie pomyślałeś, że USA uruchomią strategiczne siły jądrowe i wojna
| skończy się remisem :-(.

| ehh, widac ze nie czytales uwaznie moich wypocin, wyraznie napisalem cos na
| wstepie ...
Trochę racji - przyznaję się do błędu :-)))).
Załóżmy, że UW podbił Europę Zachodnią i dogadał się z USA - agonia
komunizmu wydłużyłaby się o najwyżej 20 lat.


Agonia komunizmu byc moze, ale imperium rosyjskiego? Niekoniecznie.
Pod wplywem kontaktu z Europa system zamordystyczny byc moze by padl, ale
imperium mogloby przetrwac.

Ach, przypomnialem sobie dowcip:

Jakie sa dwa najwazniejsze skutki II Wojny Swiatowej?

- Armia Czerwona zobaczyla Europe.
- Europa zobaczyla Armie Czerwona.

m.

20.05.1999
J.R. Nyquist
Czy można przetrwać wojnę atomową?


Prawo dżungli jest nieubłagane. Słabi (biedni, słabo uzbrojeni itp) jak
zawsze dostaną wp..dol. Obawiam się w niezbyt dalekiej przyszłości "testu"
atomowego (na lokalną skalę) w rzeczywistych warunkach . Technika atomowa
jest primo coraz tańsza, secundo coraz nowocześniejsza, ale przede wszystkim
coraz powszechniejsza - wystarczy spojrzeć jak rozwijała się jej dostepność
na przestrzeni lat od czasu Hiroszimy aż do dzisiaj. W tym tempie już
niezabawem stanie się dostępna nawet dla małych krajów. A to oznacza że
prędzej czy później ktoś zdecyduje się jej użyć (np. -dziesiąt KT w
paromilionowym mieście)
I wtedy wszelkie dywagacje n/t zimy nuklearnej itp skutków ubocznych będzie
można skonfrontować z rzeczywistością. Rządy światowe "roniąc łzy
współczucia" wyślą rzecz jasna pomoc humanitarną, ale najważniejsza przecież
będzie możliowść sprawdzenia wszelkich konsekwencji na każdej płaszczyźnie
skutków "wojny atomowej w mikroskali".

Czarek Kalista wrote:
| a może najlepiej przyznać monopol firmie autopartner ?

Nie, ludzi sprowadzających tak jak pisało w artykule - Fronterę z 99 roku
na
rachunek za 50 Euro - trzeba wytępić.


Daj spokój bo jeszcze i Tobie sie oberwie :))).  Z lektury poszczególnych
wątków wnioskuje, że mało kto ma świadomość czym tak naprawde jest
postepowanie administracyjne i jakie moga byc skutki takiego postępowania
... .  Faktycznie - mogłem poczekać z  wątkiem i zapytać "a nie mówiem"
wtedy, kiedy kilku drobnych cwaniaczków dostanie porządnie po dupie za
własną naiwność :))). Już widze skutki takiej wojny, gdzie "lewa" faktura
będzie mierzyła swoje siły w starciu z całym oreżem paragrafów
karno-skarbowych i pochodnych :))).

maciej wrote:
ten artykul prezentuje linie wyburzyc wszystko i postawic nowoczesne
apartamentowce


bo to jest jakis obled rodem z linii programowej pokroju 'Warszawa
N.Y. dzikiego wschodu - miastem strzelajacych w niebo wysokosciowcow'.
autor zamiast zapatrywac sie slepo w lsniace ciagi bezdusznych
biurowcow powinien sie przyjrzec uwazniej szeregowi europejskich
miast, np. skandynawskich stolic gdzie zabudowa mieszkalna
w scislym centrum miast koegzystuje z biurowa i na rozny sposob
uzytkowa.  wiec raczej wypadalo by sie zastanowic jak tu zrobic
zeby dalo sie tu mieszkac i pracowac, i jednoczesnie zeby to
jakos wygladalo pod wzgledem estetyczno-architektonicznym.
to ze Warszawa pokutuje z calym tym balaganem skutki II wojny
swiatowej nie oznacza ze to ma byc pretekst na przyjazd walca
wyrownujacego wylacznie pod potrzeby bezdusznych korporacji.

jak juz jakis czas temu w innym watku wspomnialem zreszta,
ciekawi mnie kto ma niby wynajmowac powierzchnie w takich
budynkach, skoro te ktore obecnie stoja czestokroc strasza
ogromem wolnej powierzchni. zreszta zamiast budowac biura,
nalezalo by sie najpierw zastanowic nad rozwiazaniem wielu
problemow komunikacyjnych.
a obecnie wiele firm preferuje raczej przedmiescia.

slowem, ten artykul pachnie mi troche naglym naplywem
weny i olsnieniem jakze potrzebnym w sezonie ogorkowym.

A więc oto sedno sprawy.  Nie rozumiesz mechanizmu.  Mogę jedynie
powtórzyć: wojny powodują spustoszenia i dezorganizację zarówno pod
względem fizycznym jak i psychicznym.  Społeczeństwo po wojnie jest
zbrutalizowane, pogrążone w tragediach, skołowane, zdezorientowane,
pozbawione wizji i inicjatywy.  W przenośni można rzec, że liże rany
i dochodzi do siebie.  W takich warunkach bardzo łatwo jest
społeczeństwu podsunąć taką czy inną wizję przyszłości, którą ono
chętnie przyjmie, szczególnie zaś jeśli w jej ramach znajdzie się
obietnica zapobiegania przyszłym wojnom.  Dlatego rozpętywanie wojen
leży w interesie globalistów, jeśli napotykają na opór.  Doszło?


Taka polityka globalistów doprowadzi raczej do kryzysu światowego, a być
może nawet do 3 wojny światowej niż do zjednoczenia świata. Ewentualne
zjednoczenie mogłoby nastąpić dopiero do zakończeniu tej wojny. Problem
tylko w tym, że nie wiadomo czy wówczas będzie jeszcze miał kto się
jednoczyć, jeśli wcześniej w ruch pójdzie broń masowego rażenia.
Sądzisz, że ci globaliści są aż tak genialni i przenikliwi, żeby
przewidzieć skutki takiej wojny ?  W czasie kryzysu kubańskiego świat
stanął już na progu wojny jądrowej, ale wtedy górę wziął rozsądek
przywódców. Jak sądzisz, jaki był udział globalistów w tym konflikcie ?
Wszystko potoczyło się według ich planu ?

trython

I jeszcze jedno. Zupełnie nie rozumiem  Pana Warcisława - skoro
twierdzę, że wojna pchnęła rozwój nauki to wcale nie twierdzę przy tym ,
że taki fakt mi się podoba - skąd więc ta Pańska agresja? Skoro
wojownicy mongolscy byli okrutnikami , to nie wolno już napisać ,że
jednak byli świetną armią? A byli skoro lali wszytkich równo.

Nie agresja (ta moze dopiero byc :-)) a refleksja. Nie sposob chwalic
technologicznych skutkow wojny nie kladac na drugiej szali ludzkich
cierpien. jesli widzi sie w wojnie jedna strone, a zapomina o drugiej, to
sila rzeczy sie ja usprawiedliwia.
Niestety.

1. Skutki I Wojny światowej


Niemcy stracily kolonie w Afryce i na Pacyfiku.

2. Wymień uzbrojenie I Wojny Światowej


Szableka i Maxim.
Podobno byly tez jakies "tanki".

3. Jakie znaczenie miała rewolucja w Rosji i w I Wojnie Światowej


Wojna trwala o kilka miesiecy dluzej.

4. Wymień 4 największe bitwy I Wojny Światowej


Verdun, Sommes, Jutlandzka, Tannenberg.

5. Dlaczego Niemcy dążyli do nowych kolonii


Bo jak inni mieli to oni tez powinni miec.

6. Jaką rolę odegrał Wilson, Lenin i książe francuski Ferdynand


Wilson nie wiem
Lenin - odegral fatalna role
Ferdynand - francuski? Nie znam takiego.
Franz Ferdinand zginal PRZED wojna a do czego byly wykorzystane jego
zwloki to nie wiem.

7. Wyjaśnij datę 11 listopada 1918


Zaraz po 10 listopada a przed 12.

8. Wyjaśnij pojęcie Kocioł Bałkański


Robienie bigosu przez kiepskich kucharzy z uzyciem ludzkiego miesa.

9. Jaka była metoda realizacji polityki niemieckiej


Bij, zabij.

10. Jak ukszatałtowało się trójprzymierze na przełomie XIX i XX
wieku.


W ksztalcie trojkata.

MH

"Jerzy Pankiewicz" <pankiew@sun1000.pwr.wroc.plwrote in message

Jest gruba ksiazka wydana chyba przez WSP (Uniwesytet?)
w Zielonej Gorze (nie pamietam tytuly i nazwiska autorki).

Lista wiezniow obozu w Lambinowicach.

Ksiazko o Potulicach, autorka zmarla niedawno,
niemiecka korespondentka w Polsce.

   Bez wzgledu na to co Polacy robili to uwazam ze po 6 latach okupacji i


terroru robili stanowczo za malo. Skutki ostatniej wojny odczuwamy po dzien
dzisiejszy.
kandrad

Ale mscici sie nalezalo na hitlerowcach, a nie ludziach
z polskich czy mieszanych rodzin, dzieciach i starcach,
bo taki wlasnie byl sklad ofiar - w duzym stopniu.

Newsuser Jarosław Lubczyński (gu@who.com.pl) wrote:
| Stanislaw Sidor pisze:

| [...]

| I dlatego ten scenariusz w przypadku awarii daleko poza orbitą
| Księżyca zapewne zakończy się tragicznie

Dlatego nie posla dluuugo jeszcze ludzi :P


To prawda, "wizję" Bushmena między bajki włożyłem następnego dnia po
ogłoszeniu :(

| [...skutki ew. wojny]

| Za bardzo uzależniliśmy się od dobrodziejstw cywilizacji, jak te
| znikną, to niedobitki nie dadzą sobie rady. Chyba, że w jakichś mało
| rozwiniętych rejonach Afryki gdzie cywilizacja nie dotarła. No ale ci
| zejdą na AIDS albo usieką się nawzajem.

Sporo luzi nadal zyje w uzaleznieniu od przyrody. Nie wiem, czy nie
wiekszosc.
Ludnosc np. Chin, Indii to glownie rolnicy.


Więc jak rolnictwo padnie na skutek wojny czy zmian klimatycznych to oni
tyż.

| [...]
| | No to za morde ludzi, pozbawic swobod obywatelskich, do kopaln,
| | budowac
| | kosmodromy ... wtedy moze sie uda :)

| No i zlikwidować poprawność polityczną :). BTW - jak w "Apollo 13"
| pokazali centralę w Houston to aż miło było popatrzeć :)))))

| A co bylo mile? :)

| Musisz zgadnąć, nie powiem, bo byłoby to zdecydowanie niepoprawne
| politycznie :))

Nie zgadne. Ostatnio obnizylo mi sie IQ ponizej 40 :)


Jakoś nie wierzę, ale jeżeli to prawda to masz pH ;P

Stanislaw Sidor pisze:
| Newsuser Jarosław Lubczyński (gu@who.com.pl) wrote:
| Stanislaw Sidor pisze:

| [...]

| I dlatego ten scenariusz w przypadku awarii daleko poza orbitą Księżyca
| zapewne zakończy się tragicznie

| Dlatego nie posla dluuugo jeszcze ludzi :P

To prawda, "wizję" Bushmena między bajki włożyłem następnego dnia po
ogłoszeniu :(


Ale ksiazki Zubrina czytales z wypiekami na twarzy :)

| [...skutki ew. wojny]

| Za bardzo uzależniliśmy się od dobrodziejstw cywilizacji, jak te znikną,
| to niedobitki nie dadzą sobie rady. Chyba, że w jakichś mało
| rozwiniętych rejonach Afryki gdzie cywilizacja nie dotarła. No ale ci
| zejdą na AIDS albo usieką się nawzajem.

| Sporo luzi nadal zyje w uzaleznieniu od przyrody. Nie wiem, czy nie
| wiekszosc.
| Ludnosc np. Chin, Indii to glownie rolnicy.

Więc jak rolnictwo padnie na skutek wojny czy zmian klimatycznych to oni
tyż.


Rolnicto nie padnie. Moga zmienic sie tylko zakresy upraw i ich wydajnosc.

| Musisz zgadnąć, nie powiem, bo byłoby to zdecydowanie niepoprawne
| politycznie :))

| Nie zgadne. Ostatnio obnizylo mi sie IQ ponizej 40 :)

Jakoś nie wierzę, ale jeżeli to prawda to masz pH ;P


No powiedz, nie daj sie prosic ... :P

A na serio... wojny na ziemi na razie nie szaleja aż tak bo to juz za mala
planetka dla zabawek ktore wymysleismy a i nam samym jest juz na tyle
ciasno
że skutki każdej wojny zaczynają odbijać sie reszcie swiat (te ktore nie
szkodzą za bardzo ludzkości, np plemienne w Afryce trwają w najlepsze)...

... ale w kosmosie (powiedzmy w Ukladzie Słonecznym) jest bardzo duzo
miejsca na wszelkie brudne zagrywki
[...]
| To jest całkiem dobry przykład. Traktat ten skutecznie blokuje
| gospodarczą eksploatację antarktyki.

I jest posrednim potwierdzeniem mojej tezy że właśnie intesywna
rywalizacja
a nie miedzynarodowa współpraca moze pchnąć ludzi w ere kosmiczną...


Coś teraz nie bardzo mi się chce wierzyć w wojny kosmiczne, ale
wszystko przed nami :-).
Myślę że rywalizacja międzynarodowa w kosmosie dobiega
końca a przyszłość będzie miał prywatny biznes.

-----
Jan Słupicki