|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: Skutki globalnego ocieplenia
Temat: Czy wkrótce przyjdzie Pojutrze?
"Ekspres Naukowy" 24.06.2004 Czy wkrótce przyjdzie Pojutrze? Każdy, kto ogląda telewizyjną prognozę pogody wie, że takie przewidywania... cóż, bywają zawodne. Z prognozami długoterminowymi nie jest wcale lepiej. Jak będzie wyglądała Ziemia o ile globalne ocieplenie będzie wciąż trwało? Wbrew pozorom, w Europie może być wówczas o wiele zimniej. Kluczową rolę w określaniu jej klimatu pełni wszak Prąd Zatokowy, który ogrzewa jej wybrzeża. Gdyby Golfstrom stanął, nasz klimat szybko zacząłby przypominać warunki, znane z północnych powieści Jacka Londona. Czy można jednak dokładnie przewidzieć takie zmiany? Brytyjskie konsorcjum uniwersytetów i meteorologów zaprasza wszystkich chętnych do uczestnictwa w programie modelowania zmian klimatu. By dołączyć do badań, trzeba ze strony programu ściągnąć program (http://www.climateprediction.net/index.php), który w czasie gdy nie wykorzystujemy pełnej mocy komputera obarcza go klimatycznymi obliczeniami. Każdy z komputerów akcji dostaje swój własny, różniący się nieco warunkami początkowymi i założeniami od pozostałych, model klimatu. Wyniki obliczeń są przesyłane organizatorom akcji, można je też od razu obejrzeć na własnym monitorze. Czy to w naszym komputerze policzy się rzeczywista wersja rozwoju sytuacji? Czy obejrzymy skutki globalnego ocieplenia lub Europę w okowach lodu? By to sprawdzić - wystarczy kliknąć myszą... Autor: Weronika Śliwa "Ekspres Naukowy" 24.06.2004 http://www.radio.com.pl/interface/nauka_1.asp?id=3412&powrot=
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: śnieg całkiem zniknie...?
Naukowcy: za sto lat śnieg całkiem zniknie http://wiadomosci.onet.pl/1469601,16,item.html Skutki globalnego ocieplenia wywołanego przez emisję gazów powodujących tzw. efekt cieplarniany będą bardziej niszczycielskie i dadzą o sobie znać szybciej, niż dotychczas sądzono - uważa międzynarodowa grupa ekspertów IPCC. Według tygodnika "The Observer", który dotarł do końcowej wersji raportu Intergovernmental Panel on Climate Change, przygotowanego do druku w najbliższych dniach, eksperci uważają, iż średnia temperatura roczna do 2100 roku wzrośnie o co najmniej trzy stopnie Celsjusza, jeśli emisja dwutlenku węgla (CO2) nie zostanie ograniczona. W wyniku rosnącej emisji gazów cieplarnianych średnia roczna temperatura od połowy XX wieku podniosła się o 0,6 stopnia Celsjusza. Naukowcy sądzą, iż emisja CO2 bliska jest punktu, po przekroczeniu którego zmiany klimatyczne staną się nieodwracalne. Naukowcy ostrzegają, iż sztormowa pogoda będzie częściej dawała się we znaki, także w Europie, poziom mórz w ciągu najbliższych 100 lat podniesie się o mniej więcej 0,5 metra, śnieg zniknie z wyjątkiem najwyższych partii gór, powiększy się obszar pustyń, a oceany staną się zakwaszone, co spowoduje zniszczenie raf koralowych i atoli. Zmiany klimatyczne będą miały katastrofalne skutki dla milionów ludzi, zwłaszcza żyjących na tropikalnych terenach nizinnych. Migracje ludności będą miały konsekwencje ekonomiczne nawet dla krajów zamożnych. Raport wskazuje m.in. na to, iż 12 na ostatnich 13 lat było najcieplejszych od czasu, gdy zaczęto gromadzić dane, temperatury oceanów wzrosły nawet na dużych głębokościach, obszar permanentnie pokryty lodem zmniejszył się na obu półkulach, poziom mórz podnosi się w tempie co najmniej dwóch milimetrów rocznie, zaś zimne dni są coraz rzadsze, podczas gdy gorące dni, upalne noce i fale spiekoty przytrafiają się coraz częściej.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Cieply pazdziernik
Trzeba poczekać na prognozy MetOffice, mają uaktualnić swoją prognozę na zimę 1 listopada. Wydaje mi się że jest to jedna z pewniejszych prognoz sezonowych. Czytam akurat tekst o globalnym ociepleniu i według autorów tego tekstu klimat Europy może na skutek globalnego ocieplenia zacząść się ochładzać "....Nie chodzi tu o apokalipsę taką jak ta pokazana w filmie "Pojutrze". Choć nisko położonym terenom przybrzeżnym grozi zalanie przez morze wskutek topnienia lodowców, odbędzie się to stopniowo w ciągu kilkudziesięciu lat, a nie w kilka sekund jak w filmie. Większość zjawisk pokazanych w tej produkcji została wyolbrzymiona do absurdu, jednak tkwi w nich ziarenko prawdy. Jednym z przykładów jest paradoks dotyczący Europy i Ameryki Północnej. W tych rejonach globalne ocieplenie może spowodować nagłe ochłodzenie. Badania wskazują, że epoki lodowe mogły rozpoczynać się od zatrzymania światowej cyrkulacji oceanicznej, której najważniejszy punkt znajduje się na północnym Atlantyku. Tam - i tylko tam - zachodzi proces opadania silnie zasolonych wód w głębiny oceanu. Proces ten utrzymuje w ruchu wszystkie główne prądy oceaniczne Ziemi, zapewniając dystrybucję ciepła od strefy międzyzwrotnikowej w kierunku biegunów. Jeśli jednak wody Oceanu Arktycznego staną się mniej słone lub zbyt ciepłe, wpływające do nich zagęszczone przez parowanie wody ciepłego Golfsztromu przestaną opadać, a wtedy cała światowa cyrkulacja się zatrzyma. Wówczas w Polsce zapanują podobne warunki jak na Syberii - bo przecież teraz jest u nas dużo cieplej niż w Irkucku, mimo że leży on na tej samej szerokości geograficznej co Warszawa. W skrajnym przypadku przyjdzie do nas zima, która już nie odejdzie."
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jak widza zielonych inni...
MADER napisał: JA ujmę to tak... mam wielki szacunek dla nauki zwanej ekologią i chcę, by człowiek w njamniejsyzm możliwym stopniu wpływał na zastane środowisko. OK! Ale zarówno ekooszołomów, ekofanatyków i innych radykalistów, jak i różne przemysłowo-kapitalistyczne ścierwa srajace w niebo traktuję jednakowo - z pogardą.
Proszę o podanie przykładu ekoszołomówe, jkiejś ich akcji lub nazwę organizacji. Konkrety na stół!!!! Tak przy okazji - według mnie prawdziwy ekoterroryzm (to co się teraz dzieje to NAJWYŻEJ ekowandalizm!) to tylko kwestia czasu.
????? Kiedy staną się widoczne bardziej bolesne skutki globalnego ocieplenia (czyli ebzpośrednio dotykajace kogoś ważniejszego niż nikogo nie obchodzących ludzi z różnych wysepek), zawsze sie znajdą radykalni radykaliści, którzy zaczną zabijać ludzi dla dobra przyrody.
Czyteraz nie ma skutków wzmożonego efektu cieplarnianego? Przykład - opstatniego roku tornada w USA? Zresztą poczytaj sobie majowy Świat Nauki jak globalne ocieplenie wpłynie na pH wód oceanicznych a co za tym idzie i na życie w oceanach. Czy trzeba jeszcze dłużej czekać na dowody? I nie ma znaczenia, czyją tak naprawdę winą będzie ocieplenie. Naprawdę nie ma - zawsze będą tacy, którzy będą obwiniać człowieka, choćby były jak największe dowody przeciw. I reagować ekoterroyzmem.
Ręce opadają, jeszcze raz ptrzeczytaj Świat Nauki o tych oceanach! Do zobaczenia za kilkadziesiąt lat, nieźle się będzie prezentować ten świat. Dożyję tego (i nie tylko tego). Niestety.
Pozyjemy zobaczymy. Do zobaczenia w niedalekiej przyszłości na grupie! A tak na boku czy dla Ciebie ludzie robiący protesty i kampanie przeciw wycinaniu starych drzew w ostatnim naturalnym lesie Europy - Puszczy Białoweieskiej są ekooszołomami? Czy Ci którzy nie zgadzają sie na pbudowę autostrady przez planowany obszar rezerwatu przyrody - Dolinę Rospudy i kilka Parków Narodowych też sa ekjooszołomami? Czy ludzie którzy zablokowali pare lat temu kolejkę linową w Tatry aby zwrócić uwagę społeczęnstwa ze planowana jest rozbudowa kolejki o przepustowoci dwa razy większej niż dzis ( a już teraz są widoczne objawy zadeptywania Tatr) też są ekooszołomami? Czekam na odpowiedż!!! Pozdrawiam Adam ps ekoplaneta
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Niemcy: pługi śnieżne w środku lata
40 cm gradu w lipcu To skutek globalnego ocieplenia...
Od jutra należy zamknąć wszystkie zakłady przemysłowe i zakazać używania
samochodów.
Jan K.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ptasia grypa: WHO uspokaja - FAO ostrzega
Ptasia grypa: WHO uspokaja - FAO ostrzega Czyzby nastepny skutek globalnego ocieplenia?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: WHO: W Rumunii ptasia grypa może przejść na ludzi
WHO: W Rumunii ptasia grypa może przejść na ludzi Czy to tez jest skutek globalnego ocieplenia?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jedzcie kangury aby ratować Ziemię
Jedzcie kangury aby ratować Ziemię przed skutkami globalnego ocieplenia. Tak nawołuje Greenpeace.
Znaczy kangury dogrzewają.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zima: drogowcy zapomnieli odśnieżyć?
globalne ocieplenie ;-) wot technika...snieg to bez mala skutek globalnego ocieplenia...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pielgrzymka do Mekki
"W tym roku spotkała ich niespodzianka - obfite opady deszczu, niespotykane w tym okresie w Mekce " - ot i następny skutek globalnego ocieplenia. Dla niedowiarków.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: O godz. 20 "zgasł" Pałac Kultury i Nauki w Wars...
No to najlepiej nie róbmy ni i nie gadajmy nic. A huragany, trzęsienia ziemi
itp. skutki globalnego ocieplenia zrobią swoje. Ale jeśli ktoś nie widzi nic
poza czubkiem swojego nosa i nie potrafi myśleć perspektywicznie...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nadciągają śnieżyce i porywisty wiatr. Potem zn...
Zdecydowanie zadziałali w tej Kopenhadze :) wyrazy uznania, że tak szybko udało im się zmniejszyć skutki globalnego ocieplenia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Arktyczny mróz w USA. Nawet -55 stopni
Przeczytaj książkę Gore'a albo choćby obejrzyj film, a wtedy zrozumiesz, że to,
co się teraz dzieje, to są skutki globalnego ocieplenia. Właśnie takie podawał w
książce i filmie. A teraz to mu się sprawdza.:(
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Arktyczny mróz w USA. Nawet -55 stopni
powierzchnia oczywiscie. klawisze w lapie mi sie zacinaja, jak nic
skutek globalnego ocieplenia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Arktyczny mróz w USA. Nawet -55 stopni
Arktyczny mróz w USA. Nawet -55 stopni
Oto katastrofalne skutki globalnego ocieplenia.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Brytyjskie władze mają "krew na rękach". Były d...
:))))) Ja tez jestem pronumeratorem Expansion i Janet Planet :)))
Stewart ma znakomita intuicje i wiele interesujacych pomysłów.
Bardzo lubie go czytac i cenię jego wiedzę ale czasami popełnia
rozmaite, znaczące omyłki lub jet po prostu troszeczkę naiwny.....
Nie przeszkadza mi to aby cenić go jako źródło wiedzy ale zachowuje
czujność gdy czytam jego newsy... Kiedyś np. donosił, że leciał
samolotem nad Grenlandią i wciąż jest pokryta lodem - a przeciez
lodu miało tam nie być na skutek globalnego ocieplenia (:))))... I
parę innych drobiazgów.
Co do wykończenia nas przez Iluminatów, to być może obecny poziom
techniczny sprawia, że nie potrzebują już tak wielu niewolników i
chcą nas wykończyć. Dlatego pytałem o Twoje zdanie na temat
istatniej afery z firmą Baxter. Otóż wysłała ona tydzień temu
szczepionki na grypę do 18 krajów. Nic w sumie nadzwyczajnego
ale... w Czechach mają taką rutynę sprawdzającą, która polega na
szczepieniu nową szczepionką fretek. Wszystkie zaszczepione fretki
padły jak rażone piorunem. Okazało się, że w szczepionce znajduje
się najbardziej zjadliwa, bojowa wersja ptasiej grypy. Gdyby
zaczęto szczepić nią ludzi wybuchłaby potężna epidemia o trudnych
do określenia skutkach. W wielu mediach az huczy od tego ale jakoś
nie w POlsce... Dlaczego??? Experci mówią, że o pomyłce w
laboratorium nie może być mowy - nie wchodzi ona po prostu w grę.
Tylko celowa dzialalność mogła sprawić że ampułki z zarazkami
ptasiej grypy wyszły z laboratorium omiając nawet standardowa
radiacje!!! To nie jest pierwszy sygnał, że szykuje się nowa era
poważnych epidemii, które podobnie jak w średniowieczu maja
zredukować populacje...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Trzęsienie ziemi w Szwecji, wstrząsy w Polsce
To na pewno jest skutek globalnego ocieplenia!!!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Eurobarometr: Polacy niewrażliwi na sprawy ocie...
A gdzie niby te OBIEKTYWNE informacje o skutkach globalnego ocieplenia mozna
uzyskac?
Jesli sie ociepli klimat w Arktyce, to kto na tym straci? Ponoc biale
niedzwiedzie, bo im trudniej bedzie polowac na wylegujace sie na krach foki.
Takze foki nie beda sie mialy na czym wylegiwac. Czy gdzies kto widzial jakis
BILANS strat i zyskow? Bo zyski przeciez beda: nowe obszary pod rolnictwo, mniej
smrodu zwiazanego z ocieplaniem mieszkan, mniejsza zachorowalnosc na choroby
zwiazane z niskimi temperaturami (smiertlenosc zima wzrasta!), mniej wypadkow
spowodowanych sniezycami i gololedziami, otwarcie nowych szlakow dla zeglugi,
itd. A jakie minusy? Mozna sie rozczulac nad cofaniem sie zasiegu niektorych
gatunkow, ale trudno ukryc, ze cofaja sie one na polnoc, a wiec nastepuje dla
wiekszosci z nich po prostu przesuwanie ich habitatu, a nie jego likwidacja.
Czy ktos np wie, ze globalna ilosc lodu na Antarktydzie WZROSLA, bo na skutek
wiekszej wilgotnosci zwiekszyly sie tam opady? O tym jest glucho, bo to nie
pasuje do negatywnego obrazu.
Lansuje sie napedzanie samochodow etanolem. W tym celu wypala sie cale polacie
Puszczy Amazonskiej, by uprawiac wiecej trzciny cukrowej. Nie wiem, czy to takie
dobre dla srodowiska.
Raczej trzeba sie zastanowic nad jakas globalna wizja naszej cywilizacji
napedzanej gromadzeniem coraz wiekszej ilosci przedmiotow w coraz wiekszych
rezydencjach (oczywiscie ogrzewanych). Duzo mowi sie o potrzebie recyklingu, ale
nie wspomina sie, ze najbardziej efektywna jego forma jest powstrzymywanie sie
od zakupow. Nie mam odpowiedzi na pytanie dokad powinna zmierzac cywilizacja,
ale nie sadze, by napedzanie konsumpcji bylo wlasciwa odpowiedzia. Byc moze w
Polsce nie widac tego zbyt drastycznie, bo kraj w dalszym ciagu dosc biedny, ale
juz w USA jak najbardziej. W wielkich domach siedza otyli ludzie spozywajacy
olbrzymie ilosci wszystkiego co sie da polknac (polecam statystyki) i jezdzacy
wielkimi samochodami. Przy czym kazdy marzy, by miec jeszcze wiekszy dom i
jeszcze wiekszy samochod.
Problem globalnego ocieplenia jest czescia wiekszego problemu sensu naszej
egzystencji jako osobnikow w miare swiadomych tego co czynia. Nie zawsze spojne
informacje o nim moga tylko doprowadzic do jeszcze wiekszych problemow, jak np
niszczenie srodowiska w Brazylii. Takich Raspud ginie tam codziennie byc moze
nawet i setka, bo Puszcza Amazonska to jest prawdziwe pierwotne bagno.
Wac
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Aqualta - nowy wodny świat
Czy wy też ostatnio odczuwacie skutki globalnego ocieplenia w Polsce?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ekspert ONZ: Biopaliwa niosą głód i bezrobocie
> Popatrzcie ile było ludności w Afryce 100lat temu a ile jest teraz.
> Duuuużo duuużo więcej. I pomimo ze ilość wyprodukowanej w Afryce żywności prze
> ostatnie 100 lat wzrosła kilkakrotnie to liczba ludności zwiększa się szybciej.
>
> Po co oni sie tak rozmnażają? Chyba wiedzą ze nie będą mogli wyżywić swoich
dzieci!
Lubie slowo "kontrowersyjny" w odniesieniu do czyichs pogladow. Sugeruje ono, ze
poglad przeciwny nie jest "kontrowersyjny", a wiec wlasciwie dyskusja zostaje
zakonczona.
Wedlug mnie kazdy poglad podlega dyskusji i ocenie, nie wylaczajac mojego.
Produkcja paliwa z trzciny, kukurydzy i innych plodow rolnych ma nas uchronic
przed skutkami globalnego ocieplenia. Sek w tym, ze to ocieplenie zaczelo sie
juz okolo 300 lat temu, gdy nikomu nie snilo sie spalanie wegla i ropy, tudziez
gazu. Wiec byc moze obecne ocieplenie jest czescia naturalnego cyklu. I tak
temperatury obecnie sa nizsze, niz lat ttemu 1000. A ilosc CO2 byc moze zwieksza
glownie na skutek uwalniania go z oceanow. Gdy temperatura rosnie, zawartosc
gazow w wodzie maleje. Nigdzie nie widze odpowiedzi na powyzsze pytania i ponoc
niekontrowersyjnych zwolennikow tezy, ze ocieplenie to skutek dzialalnosci
czlowieka.
Niewatpliwie przeznaczania plodow rolnych na paliwa zwieksza ich cene, a wiec
cene zywnosci na calym swiecie. Mozemy to zaakceptowac, ale o skutkach nalezy
rozmawiac. Nawet politycy jednak zdaja sie o tym nie wiedziec. Przynajmnije tacy
politycy jak Kaczynski Jaroslaw, premier, w dyskusji z Tuskiem.
W Afryce istnieje kult wielodzietnosci, bo wiecej dzieci to wiecej rak do pracy
i wiecej prestizu. Poza tym dzieci hoduje tzw poszerzona rodzina, czyli bracia,
siostry, wujowie itd. o jest zrodlem tej wielodzietnosci. Istotnie, jest to
zaklety krag, bo jak im sie da wiecej zywnosci, to beda sie mnozyc jeszcze
szybciej, a wiec znow tej zywnosci zabraknie. W niektorych krajach tego
kontynentu kobieta rodzi srednio 8 dzieci! W Polsce okolo 1.25.
Wiec dyskutujmy i nie obrzucajmu sie epitetami. Niestety GW raczej slynie z
poliitycznego zacietrzewienia i nie wydaje sie byc najlepszym miejscem do
dyskusji. Niemniej uzycza nam tego forum, za co jej nalezy dziekowac. Wiec swiat
jest nieco pokrecony.
Wac
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Globalne ocieplenie łagodnieje?
toja3003,
czy jestes w stanie podac przynajmniej jedna organizacje naukowa, ktora podaje w watpliwosc istnienie efektu cieplarnianego? Podale/as bardzo ciekawe informacje, ale nie potrafie znalezc takiej, ktora by zaprzeczala powszechnemu stanowisku naukowcow. A na prawde chcialabym znalezc jakas sensowna przeslanke swiadczaca o tym, ze klimatolodzy sa w bledzie :)
Owszem, styczen 2008 byl chlodniejszy od stycznia 2007, ale to nie swiadczy o tym, ze nie ma efektu cieplarnianego. Co wiecej, znamy zrodlo tego ochlodzenia:
www.metoffice.gov.uk/corporate/pressoffice/2008/pr20080429.html
Analiza danych z US National Climatic Data Center (NCDC)rowniez potwierdza istnienie efektu cieplarnianego:
www.ncdc.noaa.gov/oa/climate/research/2008/feb/feb08.html
Lokalnie obserwuje sie bardziej mrozne i sniezne zimy, ale jest to przeciez jeden ze skutkow globalnego ocieplenia:
en.wikipedia.org/wiki/Global_warming
Informacja o NASA i IPCC tez mnie zaskoczyla. Moze i skorygowali swoje dane ilosciowo w minionym roku (czy moge prosic o linka?), ale ich analiza jakosciowa pozostaje bez zmian:
www.nasa.gov/worldbook/global_warming_worldbook.html
Polecam tez:
www.ipcc.ch/#
I czy moge prosic o zrodlo informacji o tym, ze najcieplejsze byly lata 30te XX wieku? Szukam i szukam i wszystko co znajduje to informacje typu tej z Met Office:
www.metoffice.gov.uk/corporate/pressoffice/2008/pr20080429.html
z ktorej wynika ze lata 30te pojawiaja sie dopiero po 30-tym miejscu w rankingu najcieplejszych lat.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jeszcze o początku świata
Wszystkiego nie przejrze, gdyz wlasnie stoje przed sesja. Co do pierwszego arta
- czytalem troche krytykow Lomborga i tak naprawde niewiele potrafili mu
udowodnic. Oczywiscie powstalo mnostwo raportow na temat szkodliwosci globalnego
ocieplenia, pomiajajac nieliczne, a czesto cytowane szkody dla swiatowego PKB
beda minimalne.
en.wikipedia.org/wiki/Stern_Review
Tutaj np mozesz sobie poczytac o krytyce raportu sterna - sztandarowy przyklad
raportu na zamowienie polityczne. Inne badania niekoniecznie potwierdzaja tezy,
ze tak malym nakladem PKB, da sie ograniczyc skutki GW do 0, nie mowiac, o
gigantycznych rozmiarach tych szkod. Swoja droga Lomborg nie zaprzecza istnieniu
GW, nie zaprzecza (bo korzysta z danych IPCC), ze bedzie mialo negatywne efekty,
ale popieram go w 100%, ze nie kazde euro wydane na GW, za kazda cene przyniesie
jakakolwiek poprawe. Moj ulubiony przyklad - subwencje do produkcji pradu z
paneli fotowoltaicznych pochlona w Niemczech w ciagu 20 lat 120mld euro, nie
wytwarzajac nawet 1% energii elektrycznej w skalii kraju - po prostu idealny
przyklad, kiedy pieniadze sa wyrzucane w bloto. Podobnie limity CO2 w Europie
sprowadzily sie po prostu do eksmisji przemyslu na Wschod. Czy nadal uwazasz, ze
temat, ktory on porusza jest tak plytki? Poza tym Lomborg postuluje rozwoj
technologii, tak aby bezemisyjne/mniej emisyjne technologie staly sie bardziej
konkurencyjne w stosunku do tradycyjnych (a kiedys i tak napewno sie tak
stanie), bo jak na razie, obecne czyste technologie lansowane przez ekologow, sa
tak absurdalnie drogie i niewydajne, ze ich wprowadzenie zarzneloby swiatowa
gospodarke. Idac dalej ta logika - jaki sens ma zazynanie gospodarki teraz,
jesli bogactwo, ktore teraz wypracujemy, w przyszlosci pozwoli nam na walke z
ewentualnymi skutkami globalnego ocieplenia?
Btw. obejrze tego wida w wolnym czasie, na razie trza sie uczyc.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: ☼ Czy Polacy to AZJACI ? ☼
Chłopie, wylecz swoje antyatomowe fobie, dobrze ci radzę. Bo na razie, to śmiać
się chce, jak czytam twoje paranoiczne rewelacje.
Innymi słowy, decyzja o zastosowaniu (lub NIEzastosowaniu) energii atomowej (czy
też jakiegokolwiek innego źródła energii) powinna być oparta na racjonalnych
przesłankach, przy uwzględnieniu ilości dostarczanej energii, kosztów, ryzyka,
zanieczyszczeń powstających przy eksploatacji danego źródła energii itp. Tak się
to robi w krajach, gdzie zieloni ekonaziole nie maja wpływu na politykę rządów.
Argumenty emocjonalne typu "atom jest iiiiwl" możesz sobie wsadzić. Dla mnie
ekologiczni popaprańcy stracili ostatecznie resztki wiarygodności, od kiedy
przeczytałem, co Greenpeace sądzi o ITERze i ogólnie o elektrowniach
termojądrowych. :)))
Przedpowiadam, że w ciągu 50-75 lat punkt ciężkości terroru i zamachów
przeniesie się z religijnych świrów na ekologicznych świrów (w sumie można
stwierdzić, że to też forma religii, Gaja i tak dalej). Będzie to z powodu
nasilających się i coraz bardziej widocznych nawet dla idiotów skutków
globalnego ocieplenia, które zmusi do szukania winnych. Niezależnie od tego,
kto/co naprawdę jest winny, niektórzy uznają, że winien jest człowiek.
A niektórzy z tych niektórych posuną się do, khem, dość ekstremalnych środków,
by "ratować" Matkę Ziemię poprzez likwidację możliwie dużej liczby
przedstawicieli gatunku zanieczyszczającego planetę, czyli homo sapiens. Sarin
już był, może czas na walizkową bombę nuklearną?
Dobrze, że raczej tego nie dożyję.
PS: Dla ekologii jako nauki i ekologów mam wielki szacunek za ich pracę. Nie
cierpię natomiast popierdzieleńców z obydwóch skrajności, łącznie z
korporacyjnym ścierwem zasrywającym naszą planetę i wypierającym się w żywe
oczy, że komukolwiek to szkodzi.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: A moze jachtem przez biegun???????
A moze jachtem przez biegun??????? Ahoj!
www.portalmorski.pl/caly_artykul.php?ida=5475
Klimat cieplejszy. Frachtowcem przez biegun
Opublikowano: 26 marca, 2007
Skutki globalnego ocieplania się klimatu zmieniają szlaki transportowe.
Norwedzy np. przygotowują się do rozpoczęcia na jakiś czas regularnej żeglugi
morskiej przez rejon Bieguna Północnego.
Uczeni zakładają, że z czasem na Morzu Arktycznym stopniowo lody będą się
cofać, by w końcu zupełnie się roztopić. Przewiduje się bowiem, że zmiany
klimatyczne spowodują stopniowe zanikanie wiecznych lodów na Morzu
Arktycznym, co umożliwi ruch statków w tych rejonach.
Jak zakładają naukowcy z Kanady, np. lody Bieguna Północnego całkowicie
roztopią się do 2030 roku. Jednak już dużo wcześniej rozpocznie się w tym
rejonie żegluga na nowych szlakach łączących Europę z Japonią, Chinami oraz
Indiami i Ameryką Północną.
Jak poinformowała PAP, trasy te będą o wiele krótsze od obecnych,
prowadzących przez Kanał Sueski lub Kanał Panamski. Pozwoli to, według
obliczeń dokonanych przez Stowarzyszenie Norweskich Armatorów, na skrócenie
czasu podróży o 40 proc., co oczywiście przyniesie znaczne oszczędności.
Nowe szlaki to także nowe porty w rejonie mórz północnych. Rosjanie planują
np. rozbudowę nabrzeży w Murmańsku. Norwedzy zakładają natomiast, że ich bazą
powinien stać się Finnmark, czyli północny region ich kraju. Ich plany
przewidują budowę lub rozbudowę aż trzech portów handlowych w Kirkenes, Alta
oraz Hammerfest nad Morzem Barentsa. Już obecnie mają one dobre połączenia
drogowe i kolejowe z resztą kraju, czego nie da się powiedzieć o Murmańsku.
(kl)
Żeglarstwo morskie
gg 1728585
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Kraków będzie portem z dostępem do trzech mórz?
Chwała Panu... bo już się wystraszyłem, że to skutek globalnego ocieplenia...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jokkership - chrzest.
tylko ze odległość od morza jest znaczna...chyba ze na skutek globalnego
ocieplenia i podniesienia się poziomu wód.. Bałtyk trosze się zblizy ku mnie :)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Wysoce niepokojący raport NASA !!
Wysoce niepokojący raport NASA !! Wrocławskie "Echo Miasta" z dn.10.04.2008 podaje zatrważające
wiadomości! Wg. badań NASA i ONZ, wkrótce atmosfera planety Ziemia
ma się zmienić, tak jak to miało miejsce 215 mln lat temu. Wtedy
wyginęło 95% organizmów żywych! Stanie się to na skutek globalnego
ocieplenia. NASA, na podstawie poważnych analiz z satelitów,
ustaliła datę całkowitego zniknięcia lodu na Arktyce, nie na 2050 r,
ale już na 2012! Bez efektu odbijania promieni słonecznych przez
arktyczny lód, temperatura na całym globie podniesie się do tego
stopnia, że olbrzymie ilości metanu wydobędą się z dna oceanów do
atmosfery, potęgując efekt cieplarniany, który zagrozi
najpoważniejszymi konsekwencjami dla życia na planecie.
Metan i CO2 są odpowiedzialne za wzrost temperatury. 18% CO2 i 22%
metanu pochodzi z farm hodowli zwierząt. To więcej niż emitują
wszystkie samochody, samoloty i statki na całym świecie. 18+22+
powiedzmy 30 z silników daje w sumie 70% emisji tych trucizn.
I nie ma tu gadania, że, a jakoś to będzie, może to nieprawda, może
nie będzie tak źle. Z satelitów wszystko dokładnie widać- cofanie
się lodów w skali rocznej, co łatwo już daje obliczyć prognozę.
Śniegi Kilimandżaro i góry Fuji cofnęły się bodajże o połowę w
stosunku do stanu z przed wieku. Na stronie o Syberii czytam, że
zimy stały się tam o wiele łagodniejsze, a na Morzu Arktycznym,
gdzie 50 lat temu potężną krę musiały kruszyć lodołamacze, dziś
pluskają fale.
Możesz działać, dla planety, lokalnie: proponuj sąsiadom bakteryjne
biodegradatory do szamb (dostępne w sklepach ogrodniczych)- szambo
nie wydziela wtedy cuchnącego amoniaku i metanu. Proponuj to samo
fermom trzody hodowlanej, jeżeli mieszkasz w ich pobliżu. Jedz mniej
mięsa, sadź drzewa. Czy wiesz, że największymi zabójcami lasów są
Japończycy? Ogałacają Brazylię, Malezję- potrzebują drewna na
pałeczki zamiast przyzwyczaić się do łyżek, gdyż Japończyk brzydzi
się użytej już raz łyżki.
Czy ktoś coś bliższego wie, jaki wzrost temperatury wody spowoduje
uwalnianie się z dna oceanów metanu? W jakim czasie ciepło dotrze do
pokładów dennych? Co o tym wszystkim sądzicie?
Pozdr. -Stefan
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nuda nudna do nudności
To chyba świat sie skrapla na skutek globalnego ocieplenia :)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Prestiżowe osiedle
takie sa skutki globalnego ocieplenia hehe...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polacy już żartują
Jedynym pozytywnym skutkiem globalnego ocieplenia jest taka zmiana
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Absolutorium
niby nie, ale musimy się liczyć ze skutkami globalnego ocieplenia, czyż nie? ;)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Walczą ze skutkami trąby powietrznej
znawcą nie jestem, ale chyba trąby powietrzne w Polsce to niespotykane zjawisko?
jest to skutek globalnego ocieplenia i nie powinno to mieć miejsca w naszych
szerokościach geograficznych? dobrze myślę?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Taniec na lodzie ..:(
i pomyslec ze to wszystko skutki globalnego ocieplenia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przeszczepów za mało, bo szpitale nie zgłaszają...
Jest mróz, to mniej jeździ rowerzystów, motocyklistów i quadziarzy.
Skutek globalnego ocieplenia, normalne.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Pogoda w grudniu
Rzekomo ma byc cieplo i 0 sniegu. Ale jak bedzie, to sie okaze. ;)
(Skutki globalnego ocieplenia? ;) )
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Dwa napady na wolontariuszy orkiestry
czyja to wina jedni zwalaja wine na rydyzka drudzy na "robta co chceta" a nikt nie wpadl na
pomysl ze takie zachowania to skutek globalnego ocieplenia
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Upały, tornada i susze grożą także Polsce
najwieksza epidemia malarii wybuchla na syberii kilkadziesiat lat temu...
czy to tez byl skutek globalnego ocieplenia?
to sa zwykli ekofile a nie zadni ekolodzy.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Umysły z elektryczniaka najlepsze na świecie
Umysły z elektryczniaka najlepsze na świecie Siedmiu uczniów z Zespołu Szkół Elektrycznych z Opola wyjechało w ub. sobotę
na Eurofestiwal Odyseja Umysłu do Berlina. Do domów wrócili w czwartek późno w
nocy jako zwycięzcy!
Piotr Żurek, Robert Pawlik, Robert Kampa, Krystian Hennek, Mateusz Giza, Paweł
Szyroki i Krzysztof Kaniak są uczniami pierwszej klasy mechatroniki. - Jako
jedyni ze szkoły zgłosiliśmy się do tego konkursu. Wydało nam się to
interesujące, chcieliśmy się sprawdzić i nauczyć się czegoś nowego - mówią
chłopcy.
Od listopada pod opieką nauczyciela Dariusza Dobrowolskiego przygotowywali się
do konkursu Odyseja Umysłu, w którym przede wszystkim liczy się kreatywność.
Co roku bierze w nim udział kilkaset tysięcy młodych ludzi z różnych krajów i
kontynentów. Głównym zadaniem wszystkich drużyn było zaprojektowanie i
skonstruowanie pojazdu oraz stworzenie do niego oznaczników. Do tego trzeba
było ułożyć fabułę i ciekawie ją opowiedzieć. Na prezentację drużyny miały
osiem minut.
Opolanie, by się przygotować, spotykali się co tydzień w szkole, a jak było
trzeba, to poświęcali soboty i ferie. - Najtrudniejsze było wymyślenie fabuły.
Staraliśmy się, by nasze opowieści były śmieszne i na eliminacjach w Polsce
publiczność dobrze się bawiła, ale w Berlinie musieliśmy mówić po angielsku i
niektórych rzeczy nie dało się przełożyć - wyjaśniał Robert Pawlik.
Oprócz tego były również zadania spontaniczne, ich treść drużyna poznawała
kilka minut przed występem. Były też zadania w grupie mieszanej, gdzie
opolanie z ekipą z Kamerunu musieli zaprezentować rozmowę pingwinów i
niedźwiedzi polarnych o skutkach globalnego ocieplenia. - To zadanie wyszło
nam najsłabiej, bo nie mieliśmy wielu rekwizytów, ale i tak było świetnie -
opowiadają chłopcy.
Jednak w głównej konkurencji opolscy uczniowie nie mieli sobie równych. Ich
pomysł okazał się najlepszy. - W dodatku chłopcy zdobyli nagrodę Omara, czyli
fair play, za to, że bezinteresownie pomagali innym drużynom - zaznacza
Dariusz Dobrowolski, opiekun drużyny. - Trudno było to wszystko skoordynować i
doprowadzić do końca. Poza tym nie mieliśmy za co jechać i gdyby nie wsparcie
urzędu marszałkowskiego i dyrektora szkoły, to pewnie zostalibyśmy w domu.
Mimo to bardzo się cieszę i jestem z moich uczniów dumny!
Chłopcy już zdecydowali, że za rok znów wystartują.
Źródło: Gazeta Wyborcza - Opole
Oby więcej takich wiadomości!!!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Znowu śnieg. Może spaść do 15 cm. Końca zimy ni...
skrajnosci w tym tegoroczna zima jest własnie symptomem , przykładem
i skutkiem globalnego ocieplenia .zanikają i stają sie co raz
krótsze wszelkie stany pośrednie miedzy latem i zimą ,tak jak na
pustyni. he he.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Statki nie dopłyną do Szczecina, tor za płytki
Zaczyna się ... ... zalewanie lądów wodą z roztopionych - na skutek globalnego ocieplenia -
lodowców.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Supermodelki rozbierają się przez globalne ocie...
Jesli ta sa skutki globalnego ocieplenia, to JA JESTEM ZA!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ostatnie dni lata i... śnieg [zdjęcia]
To na pewno skutek globalnego ocieplenia.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Eksperci od "globalnego ocieplenia" - wystąp!
xiazeluka napisał:
> Nie da się ukryć, że po zakończeniu epoki lodowcowej temperatura rosła.
> W XVIII wieku znowu spadła i to tak, że Bałtyk zamarł, można było do Szwecji
> dojść na piechotę, posilając się w zbudowanych na środku morza karczmach.
> Następnie znowu zrobiło się trochę cieplej i tak jest do dziś.
I co z tego wynika? Że obecna średnia temperatura Ziemi jest już ustalona raz
na zawsze - na wieki wieków amen?
> To jakiś dowód nienaturalnych zmian, co sam podkreśliłeś wyraźnie,
> aczkolwiek całkowicie zbędnie, GLOBALNYCH?
Dlaczego zbędnie? Obecnie można dokonywać pomiarów i gromadzić ich wyniki
zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej. Jeżeli z tych pomiarów wynika, że
ciągu 15 lat średnia temperatura Ziemi wzrosła o 1,5 st. C (dane przykładowe),
to oznacza, że GLOBALNIE jest cieplej. Czy to naprawdę takie trudne?
> Problem moj drogi polega jednak na tym, że jeśli głupcy twierdzą, ża robi
> się coraz cieplej na Ziemi, to nie powinno się robić coraz zimniej!
Niekoniecznie. Kiedyś był w "GW" albo w "Polityce" artykuł nt. tego, że na
skutek globalnego ocieplenia spora część pokrywy lodowcowej na Antarktydzie
się topi, ale w innych rejonach - rośnie. Było to wytłumaczone naukowo, ale
nie pamiętam jak. Fakt jest faktem, że mimo lokalnego oziębienia w jednej
części świata (a nawet w kilku częściach naraz) Ziemia jako całość robi się
coraz cieplejsza.
> Przy okazji - konkurencyjne grupy naukowców tworzą modele Nowej Epoki
> Lodowcowej, ale nie mają zbyt dobrych kontaktów z mediami. No, ale to
> kwestia czasu, kiedy zmarzniętym ludziom znudzi się słuchanie o ociepleniu.
No i oczywiście, trzeba wymienić skompromitowane żydowskie elity na zdrową
tkankę narodu, jakby napisał słuchacz Radyjka Maryjka.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Hindus na Księżycu !?
Indyjskie źródła informacyjne jeszcze tego nie precyzują, wiadomo jednak, że
załoga będzie wyposażona w tradycyjne dla kultury hinduskiej kastaniety.
Gorąco pozdrawiam Suwałki i inne zakątki dotknięte skutkami globalnego
ocieplenia...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Woda, to życie!
Każdy może przyczynić się do ratowania Ziemi :) Biedni i starzy na całym świecie ucierpią najbardziej, najbiedniejsze regiony świata zostaną najciężej doświadczone przez powodzie i fale upałów - stwierdza dokument końcowy 27. sesji plenarnej oenzetowskiego Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) w Walencji (2007). Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun powiedział, że skutki globalnego ocieplenia są tak groźne, iż "konieczne jest szybkie i globalne działanie". W przeciwnym wypadku "zagrożone będą najcenniejsze skarby naszej planety", "głód i katastrofy staną się bardziej powszechne", "zniknie więcej roślin i zwierząt". Uświadomiliśmy to wszystko politykom, teraz nie będą już mieli wymówki, że "nie działali, bo nie wiedzieli" - powiedział na końcowej sesji panelu ekspert ONZ Yvo de Boer (2007).
Każdy może przyczynić się do ratowania Ziemi. Jak?
- należy wybierać korzystanie z ekologicznej energii pochodzącej z odnawialnych źródeł
- warto oszczędnie gospodarować każdą energią
- należy wyraźnie ograniczać emisję trujących substancji, w tym gazów cieplarnianych (CO2, metan, itp.)
- trzeba przestać dofinansowywać hodowlę zwierząt rzeźnych i przemysł mięsny
- należy sadzić więcej drzew, a wycinać mniej
- warto przejść na wegetarianizm - to jest bardziej etyczne, zdrowsze i przyjaźniejsze dla środowiska niż hodowanie, zabijanie i zjadanie zwierząt
www.earthsave.org/globalwarming.htm
tiny.pl/2g5f
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Coraz mniej wierze że to alto nadejdzie:(
Skutkiem globalnego ocieplenia są zmiany klimatu, które widzisz.
Globalne ocieplenie nie oznacza, że są cieplejsze lata.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Zimową porą stokrotki
u nas też są stokrotki. Też mi synuś nazbierał. I jak tu popaść w świąteczny
nastrój? Ze już o skutkach globalnego ocieplenia klimatu nie wspomnę.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Ziemia gore!
1maruti1 napisał:
> Gdybys przeczytal raport to bys wiedzial, ze o korzystnych stronach tez sa
> wzmianki. Np. polepsza sie warunki upraw w Polsce. Najbardziej stratny na tym
> calym zamieszaniu wyjdzie III Swiat, ktory z cala sprawa ma akurat najmniej
> wspolnego...
>
> Czy Polacy, Europejczycy i Amerykanie zaplaca Afrykanom za szkody klimatyczne?
> Szczerze watpie.
O ile pamietam, to sie z zadnym Maruti w piasku nie bawilem. To tak tylko na
marginesie.
Nie jest sie w stanie przeczytac tych wszystkich raportow. W tym ktory czytalem
nie znalazlem o pozytywnych skutkach globalnego ocieplenia praktycznie nic. A
przekaziory wrecz trabia o Apokalipsie. Na przyklad ten bedacy zaczynem naszych
uwag glosi 0 "zniknieciu czap lodowych Antarktydy i Grenlandii w najblizszych
dziesiecioleciach", co ma sie nijak do obecnego WZROSTU ilosci lodu na
Antarktydzie, oraz do wrostu poziomu ocenanow o 1mm rocznie. To sa raporty
sponsorowane przez rzady, a nie jakies obiektywne prawdy. I tylko o to mi
chodzi, bo problem zmiany klimatu istnieje i powinien byc monitorowany. Na razie
monitoruja go glownie politycy, co nigdy nie wychodzi na dobre.
Temperatury rosna glownie w pasach palarnych, a nie w Afryce, gdzie akurat w
rejonie Sahelu sytuacja w ostanich latach bardzo sie poprawila, bo dosc
regularnie padaja deszcze. Moze to wlasnie jeden z pozytywnych aspektow zmiany
klimatu? Dlaczego o tym ani slowa? Skad wiec ta pewnosc, ze za zmiany
klimatyczne zaplaci Afryka? Ktos cos wsadzil do komputera i wyszla mu taka
symulacja? Takie symulacje sa obaczone powaznym bledem. Moga byc zrodlem prac
doktorskich, ale nieczego innego.
Najszybciej pod wzgledem ludnosciowym w USA rosna tereny wrecz niezwykle gorace,
jak Arizona, czy Las Vegas w Newadzie. Ludzie wcale nie boja sie ciepla, a
wyjezdzaja tam przy kazdej nadarzajacej sie okazji.
Zmiany klimatu moga byc niebezpieczne. Co do tego nie ma watpliwosci. Moga
jednak byc korzystne. Jak na razie tak sie wlasnie dzieje w ostanich 30 latach.
Wciskanie nam, ze przedtem nie bylo huraganow, powodzi i temu podobnych klesk, a
te obecne sa wynikiem globalnego ocieplenia jest klamstwem.
Przykre to, ale za ta kampania straszenia stoja potezne sily polityczne i
biznesowe. Chodzi o obnizanie emisji gazow cieplarnianych i handlowanie nimi. W
praktyce oznacza to chec zamrozenia obecnej struktury gospodarczej swiata, co
sluzy glownie interesom Europy Zachodniej, ktora gwaltownie traci na znaczeniu,
bo przyjela model spoleczny bezbolesny dla ludzi o malej aktywnosci i chce teraz
caly swiat obdarzyc swoistym "podatkiem emisyjnym". To sie nie uda, ale
grozniejszym jest, ze w miedzyczasie, na skutek takich "raportow" sama idea
monitorowania zmian klimatycznych moze zostac skompromitowana, bo nikt nikomu
juz w tym temacie nie bedzie wierzyl. Na szczescie emisja gazow cieplarnianych i
tak skonczy sie sama, bo zasoby ropy, gazu, a nawet wegla, dosc szybka zaczna
sie wyczerpywac.
W sumie, mozna powiedziec, ze problem istnieje, ale raporty sponsorowane przez
politykow tylko szkodza jego rozwiazaniu. Istnieje mozliwosc, ze zmiany
klimatyczne pojda tylko w pozytywnym kierunku, ale lepiej na zimme dmuchac.
Jesli chodzi o Afryke, to zmiany klimatu sa najmniejszym dla niej zagrozeniem.
Tam nic nie chce rosnac od dawien dawna, a przyczyny sa ludzkie, a nie
klimatyczne. Polityczna poprowanosc nie pozwala jednak na swobodna dyskusje na
ten temat.
Wac
>
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Polacy homofobami, Włosi onanistami - kontrower...
Po pierwsze - nie wystawa, a instalacja. W budynku Rady Europy jest olbrzymie
patio, które tradycyjnie jest "zagospodarowywane" przez obecną prezydencję.
Przedtem był francuski "balon", teraz jest czeska "wypraska". Taki sobie
ozdobnik, wypełniający pustą i nudną przestrzeń.
Po drugie - to nie jest o Polsce. "Wypraska" (taka jak zestawu modelu samolotu
do sklejenia) zawiera kontury wszystkich 27 krajów EU. I Polska nie jest w
jakikolwiek sposób wyróżniona. Polski kawałek nie jest też wcale najbardziej
kontrowersyjny. Absolutnie, w żaden sposób nie dotyczy ta instalacja
bezpośrednio Polski - tematem jest Europa, a w zasadzie kraje Unii Europejskiej
(Szwajcarii nie ma ;) )
Po trzecie - widzowie mają problemy z rozpoznaniem krajów po konturach i
zawartości, zwłaszcza mniejszych krajów. A książeczki z objaśnieniami się
rozeszły już przed południem. I to jest główny temat rozmów pod instalacją -
który kraj jest który ;)
Po czwarte - parę szczegółów: Luksemburg - kawałek złota na sprzedaż, z numerem
telefonu; Hiszpania - beton z wystającymi prętami zbrojeniowymi; Węgry - pudełko
z arbuzami ze zbudowanym z arbuzów Atomium (tak jak Atomium jest stereotypowym
obrazkiem z Brukseli, tak arbuzy to stereotyp Węgier), Łotwa jako kraj górzysty
(artysta napisał: "Gdybyśmy mieli góry..."), Portugalia jako deska do krojenia
mięsa z kawałkami wołowiny, Słowacja zawinięta w jakiś papier i przewiązana
sznurkiem, Dania z klocków Lego.
Po piąte - dla mnie najbardziej kontrowersyjne: Holandia - cała pod wodą (w
skutek globalnego ocieplenia? a może zalew imigrantów?) z wystającymi
wieżyczkami minaretów i Wielka Brytania, której... w Europie nie ma (artystka
brytyjska dała jakiś mętny opis o pustej przestrzeni jako syntezie otaczających
obiektów, ale ja tego nie kupuję). No i całość - Europa, którą dopiero trzeba
złożyć.
Po szóste - Polska... Spójrzcie tu: www.iwojima.com/raising/lflaga2.gif i
tu: z.about.com/d/dc/1/0/g/Z/DSC03149.jpg . A teraz zamiast żołnierzy
wstawcie księży i flagę tęczową. Mnie się tam szczyt górki nie skojarzył z
położeniem Torunia na mapie Polski - po prostu górka jest centralnie i już.
Po siódme - każdy artysta miał za zadanie przedstawić stereotypy o jego kraju,
czy inaczej mówiąc miał pokazać, jak nas (niesłusznie?) widzą inni. I niech mi
ktoś powie, że za granicą nie funkcjonuje stereotyp Polski jako kraju, gdzie
toczy się walka katolickiej tradycji z nowymi prądami utożsamianymi przez
tęczową flagę.
Po ósme - instalacja jest niezła, jest żywo komentowana, co się podobno nie
zdarzało wcześniej
Po dziewiąte - niezłe jaja przeczytać 150 wpisów osób, które instalacji nie
widziały i ją krytykują, albo nie widziały i krytykują krytykujących. "W dupie
żeśta byli i gó... widzieli". I ja też, gdyby nie pewne przypadkowe
okoliczności, "w dupie bym był i gó... bym widział". No ale wtedy przynajmniej
bym tu nie pisał.
A jakby kto był w Brukseli, koło Ronda Schumana, to Rada Europy to taki
czerwonawy budynek, obłożony granitem, na przeciwko Komisji Europejskiej.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jeszcze o początku świata
0.tech napisał:
> Wszystkiego nie przejrze, gdyz wlasnie stoje przed sesja. Co do pierwszego arta
> - czytalem troche krytykow Lomborga i tak naprawde niewiele potrafili mu
> udowodnic.
"Niewiele", jeśli pominąć litanię błędów, manipulacji i przeinaczeń:
www.lomborg-errors.dk/
> Oczywiscie powstalo mnostwo raportow na temat szkodliwosci globalneg
> o
> ocieplenia, pomiajajac nieliczne, a czesto cytowane szkody dla swiatowego PKB
> beda minimalne.
Pomijając "nieliczne" (Stern, Garnaut, Yohe, McKinsey). I opierając się wyłącznie o szacunki Lomborga.
>
> en.wikipedia.org/wiki/Stern_Review
> Tutaj np mozesz sobie poczytac o krytyce raportu sterna - sztandarowy przyklad
> raportu na zamowienie polityczne.
Chyba mylisz spojęcia. Czy rządy państw nie mają prawa zamawiać w ośrodkach naukowych raportów oceniających stan wiedzy w jakiejś dziedzinie? Czy takie "zamówienie" oznacza, że wnioski raportu są błędne?
BTW tutaj możesz sobie dla równowagi poczytać o krytyce CC i Lomborga:
en.wikipedia.org/wiki/Copenhagen_Consensus
> Inne badania niekoniecznie potwierdzaja tezy,
> ze tak malym nakladem PKB, da sie ograniczyc skutki GW do 0, nie mowiac, o
> gigantycznych rozmiarach tych szkod.
Jakie "inne badania"? Możesz je wymienić?
BTW, nikt nie twierdzi że da się ograniczyć skutki GW do 0. Nie da się, pewne konsekwencje są już nieuniknione.
> Czy nadal uwazasz, z
> e
> temat, ktory on porusza jest tak plytki?
Tak. Bo tak naprawdę celem "priorytetyzacji" Lomborga jest stworzenie wrażenia, że faktycznie istnieje dylemat: albo walczymy z malarią, albo z AIDS, albo z głodem na świecie, albo z globalnym ociepleniem. Lomborg dzięki temu może trafiać zarówno do osób o prawicowych poglądach (którzy cieszą się, że walka z globalnym ociepleniem zostanie odłożona na czas nieokreślony), jak i lewicowych (które kupują ideę np. tanich szczepionek na AIDS).
> Poza tym Lomborg postuluje rozwoj
> technologii, tak aby bezemisyjne/mniej emisyjne technologie staly sie bardziej
> konkurencyjne w stosunku do tradycyjnych (a kiedys i tak napewno sie tak
> stanie), bo jak na razie, obecne czyste technologie lansowane przez ekologow, s
> a
> tak absurdalnie drogie i niewydajne, ze ich wprowadzenie zarzneloby swiatowa
> gospodarke. Idac dalej ta logika - jaki sens ma zazynanie gospodarki teraz,
> jesli bogactwo, ktore teraz wypracujemy, w przyszlosci pozwoli nam na walke z
> ewentualnymi skutkami globalnego ocieplenia?
To obejrzyj ten filmik który Ci zalinkowałem. Bardzo trudno jest sobie wyobrazić taki rozwój technologii, który sprawi że technologie emisyjne będą konkurencyjne względem emisyjnych (rozumianych tak jak obecnie: czyli bez uwzględnienia kosztów wywalania odpadów do atmosfery)... no chyba że skończą się nam paliwa kopalne. Tylko że wtedy będziemy mieć już w atmosferze 800-1000 ppm i 5-6 stopni ocieplenia na karku.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Policzmy ocieplenie w wyżach !
Policzmy ocieplenie w wyżach !
Zbigiew Charnas z Warszawy zgłasza postulat policzenia ocieplenia powierzchni
Ziemi w samych tylko wyżach atmosferycznych . Do wniosku o takiej potrzebie
doszedł na bazie swojej amatorskiej teorii naukowej dotyczącej
postindustrialnego globalnego ocieplenia naszej planety .
Teorię swą określił jako Climatic Buffer Effect (klimatyczny efekt
buforowy) , a wcześniej nazywał Cumberland Syndrome (syndromem
kamberlandzkim) . Sam postulat ochrzcił mianem Hyaline Alternative (hialinowa
alternatywa) .
Istnieje domniemanie , że ocieplenie w wyżach daleko przekracza średnie
ocieplenie powierzchni Ziemi w XX wieku , wynoszące 0,6 °C , i osiąga wartość
7,0 °C ! Równowagowo ochłodzenie powierzchni w samych niżach miałoby osiągać
6,0 °C , a równoległe ocieplenie w niżach na poziomie dolnej części średniego
piętra zachmurzenia (2-3 tys. m npm.) miałoby wynosić 3,0 °C . Już dziś
istnieją dowody , że w ścisłych centrach stałych niżów (nazwanych na potrzeby
tej teorii niżami sezonowymi) opady wzrosły o ponad połowę .
Przedstawia się to drastycznie kontrastowo do rutynowych doniesień na temat
globalnego ocieplenia przedstawianych na przełomie XX i XXI wieku . Teoria
tłumaczy na swój sposób dwukrotny wzrost liczby obserwowanych tornad w USA w
II połowie XX wieku i takiż jedynie najsilniejszych huraganów atlantyckich ,
4 i 5 stopnia . A także Wzrost intensywności zimowych śnieżyc występujących
przy niewielkim mrozie , czy wysokościowe przyrastanie czap śnieżnych części
lodowców . Trzydziestoprocentowy spadek prędkości Prądu Północnoatlantyckiego
tłumaczy istotnym wzrostem opadów słodkiej wody w rejonie południowych
wybrzeży Grenlandii .
Ochłodzenie w II połowie XX wieku blisko trzeciej części powierzchni naszej
planety Charnas uważa za perspektywicznie zanikające . Doniesienia
klimatologiczne o antropogenicznym ociepleniu uważa za faktyczne , lecz
skłania się jednocześnie ku tezie o niewielkim wpływie zmian aktywności
Słońca na klimat Ziemi na zasadzie modulacji strumienia jonów wiatru
galaktycznego .
Dla Polski Charnas przewiduje przede wszystkim dotkliwy niedobór opadów i to
już w bardzo niedługim czasie . Przypuszcza , że wzrost średniej temperatury
powierzchni Ziemi przekroczy 5,0 °C nie pod koniec XXI wieku , lecz już w
jego połowie !
Czy można rozbudowaną wiedzę pana Zbigniewa Charnasa o regionalnych skutkach
globalnego ocieplenia i jego prorocze pomysły ignorować ? Chyba nie warto !
"Ukryta prawda o globalnym ociepleniu ?!"
most.org.pl/zb/ZB/211-212/pdfy/72-74.pdf
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Globalne ocieplenie jest faktem !
Dla "naukowych" przyczynkarzy krzys52 napisał:
>juz 20 lat temu, w oparciu o owczesne modele, "wiescili" naukowcy m.in. wzrost
>liczb huraganow na wschodnim wybrzezu USA oraz wzrost ich sily. Czy jest to
>dowodem na ocieplenie sie klimatu? Niewatpliwie jest to kolejny argument na
>poparci tezy ze 20 lat temu naukowcy wiedzieli co mowia.
Sprawdzmy jak przemawiaja za tym fakty.
W ostatnim stuleciu w wybrzeze Ameryki Pln. uderzyly tylko trzy huragany
kategorii 5 (1935, 1969 i 1992 rok). Kategorii 4 bylo 14 huraganow, (nie liczac
roku 2004) dwa poprzednie tej sily mialy miejsce w 1989 oraz 1961r. Huraganow
kategorii 3 bylo 48 a przez ostatnie cwiercwiecze tylko 5 uderzylo w wybrzeze
USA. Ostatnie cztery lata byly tylko trzy glowne (kategoria 3+)huragany w
basenie Oceanu Atlantyckiego. Od roku 1949 prowadzi sie obserwacje w calym
basenie Oceanu Atlantyckiego. Dzielac ten okres na dwie rowne czesci otrzymamy
ze: w latach 1949-77 na Oceanie Atlantyckim uformowalo sie 176 huraganow, w tym
58 uderzylo w USA. w latach 1978-2004 byly 124 huragany, w tym 44 uderzyly w
USA. Piszesz, ze od 20 lat naukowcy "wieszcza" wzrost liczby huraganow i ich
moc. Po pierwsze; w ostatnich 20 latach tylko dwa razy sprawdzily sie modele
opracowane przez naukowcow, byly to lata 1991 i 1992. W pozostalych latach
siedmiokrotnie przeliczyli sie o 2 huragany i szesciokrotnie o 3 huragany.
Srednio kazdego roku dorzucali o 2 huragany za duzo. W ostatnim 20-to leciu bylo
101 huraganow. W 20-to leciu poprzedzajacym ich liczba wynosila 127. Jak widac
ze statystyk liczba huraganow oraz ich sila jest mniejsza w kazdym przykladzie.
Jest to dowod na kolejna demagogie wyssana z palca przez antyglobalistow,
zielonych i innych oszolomow.
>Czy rzeczywiscie mamy do czynienia z globalnym ociepleniem - pozyjemy
>zobaczymy. Jak na razie sporo na to wskazuje - jak chocby brak sniegu na
>Kilimandzaro,
Brak sniegu na Kilimandzaro nie jest skutkiem globalnego ocieplenia.
Gdyby podniosla sie temperatura w okolicach tego szczytu, lodowiec by topnial
jak lodowce w Alpach a nie sublimowal (pialem o tym wczesniej). Jednoczesnie
warto jest wspomniec, ze w pomniejszej czesci lodowiec na Kilimandzaro topnieje
rownomiernie od tysiecy lat, bedac tym samym zrodlem wody dla okolicznej
ludnosci. Badania geologiczne lodowca na Kilimandzaro wykazaly, ze tereny Afryki
wschodniej w ostatnich 10 tys. lat trzykrotnie przechodzily ocieplenie swojego
klimatu. Ostatnie mialo miejsce 3 tys. lat temu i trwalo ok 300 lat. Obecnie nie
wystepuje ocieplenie klimatu w tym rejonie.
Niemniej faktem jest, ze Ziemia wchodzi w kolejna faze ocieplania klimatu. W
glownej mierze podyktowane jest to silna aktywnoscia slonca przez caly XXw,
najwyzsza od czasow sredniowiecza. Jezeli udowodni ktos, ze procesy zachodzace
na sloncu sa wynikiem ludzkiej dzialalnosci, postawimy wowczas teze, ze czlowiek
jest przyczyna ocieplania klimatu.
Ziemia nie jest martwym cialem w kosmosie i od setek milionow lat sa na niej
zmiany klimatow.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Globalne ocieplenie jest faktem !
Zgaduj, zgadula ..w ktorej rece zlota kula
owca_czarna napisała:
> To Ty Apostolisie pierwszy i to chyba niechcący wzmiankowałeś, jakoby na
> ocieplenie klimatu miał wpływ człowiek. Dziś nawet mieszkaniec zapadłej dziury
> tłumaczą zwykły ból głowy wzmożoną aktywnościa Slońca. ) Większość w swoich
> postach wypowiadała się ogólnie, że następuje globalne ocieplenie klimatu, z
> podawaniem widocznych skutków tego ocieplenia, a nie jego przyczyn !!
Postaraj sie nastepnym razem czytac ze zrozumieniem co pisze. W moich postach
zbijam absurdalne IMHO strony, ktora manipuluje faktami.
Jezeli huragany beda powstawac i przechodzic przez obszary na ktorych wczesniej
nie wystepowaly, jezeli w obszarach ich wystepowania beda formowac sie poza
sezonem ich aktywnosci (grudzien-maj), jezeli znaczaco wzrosnie ich intensywnosc
wowczas mozna bedzie wystawic teze, ze skutkiem tych anomalii sa zmiany
klimatyczne. Jak dotad nic podobnego nie obserwuje sie. Aktywny rok 2004 niczym
nie roznil sie od roku 1886 kiedy 4 huragany uderzyly w Texas.
>Tak więc i Krzyś miał rację pisząc:
"Oprocz wymienionych do tej pory symptomow globalnego ocieplenia juz 20 lat
temu, w oparciu o owczesne modele, "wiescili" naukowcy m.in. wzrost liczby
huraganow na wschodnim wybrzezu USA oraz wzrost ich sily."
Urwalo sie gdzies ostatnie zdanie gdzie Krzys52 jednoznacznie napisal:
>"Niewatpliwie jest to kolejny argument na poparcie tezy ze 20 lat temu naukowcy
>wiedzieli co mowia".
co jest czysta demagogia i nie pokrywa sie z rzeczywistoscia, gdyz ostatnie lata
nie roznily sie od poprzednich a aktywnosc huraganow w drugiej polowie XXw byla
nizsza jak w pierwszej polowie ubieglego stulecia. Odnosnie historii huraganow
mozesz m.in. poczytac w publikacjach National Hurricane Center.
Podobnie poraza infantylnosc przykladow ze zniszczen i strat ludzkich w
ostatnich huraganach jako skutek ocieplenia (sic). Dotyczy to raczej
zagadnienia gestosci populacji w obszarach naszego globu zagrozonych naturalnymi
zywiolami. Huragan Mitch pamietam dosc dobrze, gdyz tez przygotowywano nas do
ewakuacji. Polprawda jest co pisze v.ci " Z klimatem wszystko jest w porządku ?
1998 - Najtragiczniejszy w skutkach w ostatnim stuleciu huragan Mitch
(kategoria 5) zabił ok. 10 tys. ludzi, głównie w Hondurasie i Nikaragui. Siła
wiatru osiągnęła wtedy 290 km na godz".
Na ironie losu, 10 tys ofiar nie bylo z przyczyny wiatru lecz opadow deszczu i
obsuwajacej sie ziemi. Przed dojsciem do ladu Mitch byl juz tylko tropikalnym
sztormem a w Guatemali tropikalna depresja. Sto lat wczesniej tereny te byly
malo zaludnione. Tendencyjne przedstawianie tylko przykladow z ostatnich lat
celowo sugeruje, ze jakoby czlowiek mial wplyw na poczynania natury. Podobnie ma
sie sprawa powodzi. Jak te fakty maja sie do zywiolowych katastrof kiedy np;
wylew Zoltej rzeki w XIVw pochlonal 7 milionow ofiar a pod koniec XIX na skutek
wylewu tej rzeki zycie stracilo 900tys. W XIIIw potezny sztorm przedarl sie
przez naturalna groble w Niderlandach i w ciagu dnia zalal suche od stuleci
tereny. Gdyby dzisiaj nastapila podobna fala, mozna latwo przewidziec jaki kesek
do swojej demagogii dostaliby antyglobalisci itp. Dopiero za czwartym razem
udalo sie v.ci trafic, ze skutkiem globalnego ocieplenia jest topnienie
lodowcow w Himalajach...zgadywanka na calego )
> Ty Apostolisie pierwszy i to chyba niechcący wzmiankowałeś, jakoby na
> ocieplenie klimatu miał wpływ człowiek.
Uwazam, ze czlowiek jest w stanie wplynac na mikroklimat (w kontekscie
mikroklimatu pisalem o Afryce wsch.), latwo jest to zaobserwowac w wielu
rejonach swiata np. poludniowa Floryda.
Powtarzam raz jeszcze; czytaj ze zrozumieniem
Pozdr.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Globalne ocieplenie jest faktem !
apostolis napisał:
> ..w ktorej rece zlota kula
>
> owca_czarna napisała:
> > To Ty Apostolisie pierwszy i to chyba niechcący wzmiankowałeś, jakoby na
> > ocieplenie klimatu miał wpływ człowiek. Dziś nawet mieszkaniec zapadłej d
> ziury
> > tłumaczą zwykły ból głowy wzmożoną aktywnościa Slońca. ) Większość w swo
> ich
> > postach wypowiadała się ogólnie, że następuje globalne ocieplenie klimatu
> , z
> > podawaniem widocznych skutków tego ocieplenia, a nie jego przyczyn !!
>
> Postaraj sie nastepnym razem czytac ze zrozumieniem co pisze. W moich postach
> zbijam absurdalne IMHO strony, ktora manipuluje faktami.
> Jezeli huragany beda powstawac i przechodzic przez obszary na ktorych wczesniej
> nie wystepowaly, jezeli w obszarach ich wystepowania beda formowac sie poza
> sezonem ich aktywnosci (grudzien-maj), jezeli znaczaco wzrosnie ich intensywnos
> c
> wowczas mozna bedzie wystawic teze, ze skutkiem tych anomalii sa zmiany
> klimatyczne. Jak dotad nic podobnego nie obserwuje sie. Aktywny rok 2004 niczym
> nie roznil sie od roku 1886 kiedy 4 huragany uderzyly w Texas.
>
> >Tak więc i Krzyś miał rację pisząc:
>
> "Oprocz wymienionych do tej pory symptomow globalnego ocieplenia juz 20 lat
> temu, w oparciu o owczesne modele, "wiescili" naukowcy m.in. wzrost liczby
> huraganow na wschodnim wybrzezu USA oraz wzrost ich sily."
>
> Urwalo sie gdzies ostatnie zdanie gdzie Krzys52 jednoznacznie napisal:
> >"Niewatpliwie jest to kolejny argument na poparcie tezy ze 20 lat temu nau
> kowcy
> >wiedzieli co mowia".
>
> co jest czysta demagogia i nie pokrywa sie z rzeczywistoscia, gdyz ostatnie lat
> a
> nie roznily sie od poprzednich a aktywnosc huraganow w drugiej polowie XXw byla
> nizsza jak w pierwszej polowie ubieglego stulecia. Odnosnie historii huraganow
> mozesz m.in. poczytac w publikacjach National Hurricane Center.
> Podobnie poraza infantylnosc przykladow ze zniszczen i strat ludzkich w
> ostatnich huraganach jako skutek ocieplenia (sic). Dotyczy to raczej
> zagadnienia gestosci populacji w obszarach naszego globu zagrozonych naturalnym
> i
> zywiolami. Huragan Mitch pamietam dosc dobrze, gdyz tez przygotowywano nas do
> ewakuacji. Polprawda jest co pisze v.ci " Z klimatem wszystko jest w porządku ?
> 1998 - Najtragiczniejszy w skutkach w ostatnim stuleciu huragan Mitch
> (kategoria 5) zabił ok. 10 tys. ludzi, głównie w Hondurasie i Nikaragui. Siła
> wiatru osiągnęła wtedy 290 km na godz".
> Na ironie losu, 10 tys ofiar nie bylo z przyczyny wiatru lecz opadow deszczu i
> obsuwajacej sie ziemi. Przed dojsciem do ladu Mitch byl juz tylko tropikalnym
> sztormem a w Guatemali tropikalna depresja. Sto lat wczesniej tereny te byly
> malo zaludnione. Tendencyjne przedstawianie tylko przykladow z ostatnich lat
> celowo sugeruje, ze jakoby czlowiek mial wplyw na poczynania natury. Podobnie m
> a
> sie sprawa powodzi. Jak te fakty maja sie do zywiolowych katastrof kiedy np;
> wylew Zoltej rzeki w XIVw pochlonal 7 milionow ofiar a pod koniec XIX na skutek
> wylewu tej rzeki zycie stracilo 900tys. W XIIIw potezny sztorm przedarl sie
> przez naturalna groble w Niderlandach i w ciagu dnia zalal suche od stuleci
> tereny. Gdyby dzisiaj nastapila podobna fala, mozna latwo przewidziec jaki kese
> k
> do swojej demagogii dostaliby antyglobalisci itp. Dopiero za czwartym razem
> udalo sie v.ci trafic, ze skutkiem globalnego ocieplenia jest topnienie
> lodowcow w Himalajach...zgadywanka na calego )
>
> > Ty Apostolisie pierwszy i to chyba niechcący wzmiankowałeś, jakoby na
> > ocieplenie klimatu miał wpływ człowiek.
>
> Uwazam, ze czlowiek jest w stanie wplynac na mikroklimat (w kontekscie
> mikroklimatu pisalem o Afryce wsch.), latwo jest to zaobserwowac w wielu
> rejonach swiata np. poludniowa Floryda.
> Powtarzam raz jeszcze; czytaj ze zrozumieniem
> Pozdr.
,. Zawsze mogę odpowiedzieć, że mało wyraźnie napisałeś, albo ja jestem
ślepawa. Zrozumiałam, jakoby jest jeszcze zbyt wczesny etap procesu zmian
klimatu /dodałam sobie: pewnie brak szczegółowych badań naukowych/aby obwiniać
człowieka !! Dziwiło mnie to trochę, ale....
hehe tak zrozumiałam jak mi pasowało )) O klimacie Kilimadźaro wkrótce.
Widziałam że Krzyś dał jakieś linki. Poczytam
czarna_owca
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Nadal uważacie, że z klimatem jest wszystko OK?
Hel wyspą, a gdańska starówka zalana?
Skutki globalnego ocieplenia klimatu odczujemy także w Polsce - ostrzega nowy
raport World Wild Found (WWF - Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody). W związku
z prognozowanym podniesieniem się poziomu Bałtyku, Półwysep Helski może w
przyszłości stać się wyspą, a część Gdańska znaleźć się pod wodą.
Globalne ocieplenie już dawno przestało być fikcją. Jak twierdzą ekolodzy, aż
64% katastrofalnych zjawisk, które miały miejsce w ostatnim ćwierćwieczu w
Europie, było bezpośrednio związanych ze zmianami klimatu.
REKLAMA Czytaj dalej
Negatywne skutki nie ominą także terytorium Polski. Z analizy przygotowanej na
zamówienie WWF przez prof. Macieja Sadowskiego z Instytutu Ochrony Środowiska
wynika, że nasz kraj w najbliższych latach coraz mocniej zacznie odczuwać skutki
globalnego ocieplenia.
Według raportu najbardziej zagrożone jest wybrzeże Bałtyku. Naukowiec sugeruje,
że do 2080 roku poziom morza podniesie się nawet o 0,97 metra. Oznacza to, że w
niebezpieczeństwie znajdzie się Gdańsk, a szczególnie niżej położone części jego
historycznej starówki. Ok. 900 hektarów powierzchni miasta leży zaledwie metr
powyżej poziomu morza.
Ucierpi też Półwysep Helski, który - jak prognozuje WWF - może w przyszłości
stać się wyspą, jeśli nie zostaną podjęte środki zaradcze.
Wzrasta częstotliwość sztormów na Bałtyku. Ekolodzy szacują, że zwiększy się
także - może nawet o połowę - liczba wietrznych dni na polskim wybrzeżu.
Inaczej będą wyglądały pory roku - ostrzegają działacze WWF. Raport wskazuje, że
polskie zimy staną się znacznie cieplejsze i mniej śnieżne.
Konsekwencje będą szczególnie dotkliwe dla miejscowości i lokalnych społeczności
utrzymujących się z turystyki. Nad morzem turyści będą obawiali się sztormów i
złej pogody, w górach - sezon zimowy stanie się znacznie krótszy. Sztuczne
naśnieżanie stoków narciarskich możliwe jest zaś tylko przy ujemnych temperaturach.
Zmiany klimatyczne odczują też polscy rolnicy. Latem - jak czytamy w raporcie
WWF - coraz bardziej dokuczać będą susze i niedobór wody. Dla rolników oznacza
to zmniejszenie upraw m.in. ziemniaków. Innym problemem polskiej wsi staną się
choroby roślin i plagi szkodników upraw, którym będzie sprzyjał cieplejszy klimat.
Koszty zmian odczujemy wszyscy. Brak śniegu w Tatrach i placki kukurydziane
zamiast kartofli na talerzu będą małym zmartwieniem, w obliczu gospodarczych
konsekwencji ocieplenia. Same tylko koszty strat na polskim Wybrzeżu mogą
sięgnąć 30 mld dolarów! Tym bardziej wstrząsające jest więc, że w Polsce nie
podejmuje się na razie żadnych działań prewencyjnych - podsumowuje swoje
opracowanie prof. Sadowski.
WWF prowadzi kampanię "Zróbmy dobry klimat", zachęcając Polaków, aby ograniczyli
swój wpływ na globalne ocieplenie, efektywniej gospodarując energią.
Ekolodzy przypominają, że każdy może spróbować oszczędzać energię we własnym
domu lub w pracy. Wystarczy zgasić zbędną żarówkę, zwrócić uwagę na
energooszczędność urządzenia przy jego zakupie, wyłączać komputer, wychodząc z
pracy - przykładowo wymienia kierownik projektu WWF "Klimat i energia", Wojciech
Stępniewski.
Kampania "Zróbmy dobry klimat" prowadzona jest pod patronatem Ministerstwa
Środowiska i Ministerstwa Gospodarki. (ap)
za: PAP, wp.pl
PS Życzę dobrego samopoczucia forumowiczom z Gdańska i Helu .
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Eksperci od "globalnego ocieplenia" - wystąp!
Temperaturkę powinni sobie zmierzyć ekowojownicy masaker napisał:
> xiazeluka napisał:
>
> > Nie da się ukryć, że po zakończeniu epoki lodowcowej temperatura rosła.
> > W XVIII wieku znowu spadła i to tak, że Bałtyk zamarł, można było do Szwec
> ji
> > dojść na piechotę, posilając się w zbudowanych na środku morza karczmach.
> > Następnie znowu zrobiło się trochę cieplej i tak jest do dziś.
>
> I co z tego wynika? Że obecna średnia temperatura Ziemi jest już ustalona raz
> na zawsze - na wieki wieków amen?
>
> > To jakiś dowód nienaturalnych zmian, co sam podkreśliłeś wyraźnie,
> > aczkolwiek całkowicie zbędnie, GLOBALNYCH?
>
> Dlaczego zbędnie? Obecnie można dokonywać pomiarów i gromadzić ich wyniki
> zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej. Jeżeli z tych pomiarów wynika, że
> ciągu 15 lat średnia temperatura Ziemi wzrosła o 1,5 st. C (dane
przykładowe),
> to oznacza, że GLOBALNIE jest cieplej. Czy to naprawdę takie trudne?
>
> > Problem moj drogi polega jednak na tym, że jeśli głupcy twierdzą, ża robi
> > się coraz cieplej na Ziemi, to nie powinno się robić coraz zimniej!
>
> Niekoniecznie. Kiedyś był w "GW" albo w "Polityce" artykuł nt. tego, że na
> skutek globalnego ocieplenia spora część pokrywy lodowcowej na Antarktydzie
> się topi, ale w innych rejonach - rośnie. Było to wytłumaczone naukowo, ale
> nie pamiętam jak. Fakt jest faktem, że mimo lokalnego oziębienia w jednej
> części świata (a nawet w kilku częściach naraz) Ziemia jako całość robi się
> coraz cieplejsza.
>
> > Przy okazji - konkurencyjne grupy naukowców tworzą modele Nowej Epoki
> > Lodowcowej, ale nie mają zbyt dobrych kontaktów z mediami. No, ale to
> > kwestia czasu, kiedy zmarzniętym ludziom znudzi się słuchanie o ociepleniu
> .
>
> No i oczywiście, trzeba wymienić skompromitowane żydowskie elity na zdrową
> tkankę narodu, jakby napisał słuchacz Radyjka Maryjka.
To, co napisałeś do tego miejsca, jest w zasadzie do przyjęcia. Problem w tym,
że ekowojownicy wyciągają z tego niczym nie uzasadniony wniosek o wpływie
cywilizacji na globalne ocieplenie, a to już jest nadużycie. Bo wiadomo, że w
przeszłości okresy globalnego ocieplenia występowały na przemian z okresami
oziębienia. Zaś wedle metodologii nauk, jeśli występują dwie potencjalne
przyczyny jakiegoś zjawiska, to trzeba najpierw wykluczyć jedną z nich, w tym
przypadku okresowe ocieplenia/ oziębienia, zanim przyjmie się drugą względnie
określić - choćby procentowo - ich udział. Ale ekowojownicy działają głównie w
tym celu, by wydusić jak najwięcej kasy na swoje "eksperymenta", dlatego są
głusi na kontrargumenty.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jeszcze o początku świata
"Mozesz poczytac odpowiedzi Lomborga na te zarzuty.
www.lomborg.com/faq/?PHPSESSID=ad57ac243227e44473c6e18c6c71fd91
Przeczytaj poczatek z tej strony."
No to przeczytaj odpowiedź Kare Fog.
www.lomborg-errors.dk/LomborgonLomborgerrors.htm
"Stern stwierdzil, ze kosztem 1% PKB ograniczy sie skutki globalnego
ocieplenia do 0% PKB - czytaj dokladniej - nie zastopowac globalne
ocieplenie, ale skutki."
Nonsens. Tym większy, że Stern wielokrotnie pisał, że PKB nie jest
akurat jedynym i najlepszym wskaźnikiem kosztów ekonomicznych GW.
Przeczytaj raport, zamiast opierać się o cudze omówienia.
"Po krotkim szukaniu nie znalazlem zadnej publikacji wprost
stwierdzajacej, ze stalo sie to tuz przed wprowadzeniem kolejnych
podatkow ekologicznych, tym nie mniej jestem pewien, ze dobrze
pamietam, ze tak jednak bylo i w celu uzasadnienia tych podatkow
zamowiono raport Sterna."
Och, nie wątpię że o tym gdzieś przeczytałeś. W końcu nawet w
największych polskich gazetach i tygodnikach pisano, że globalne
ocieplenie to spisek komunistów i Klubu Rzymskiego, celem
ograniczenia populacji Ziemi.
"Nie osmieszaj sie miales ladna, prosta grafike, pokazujaca srednie
badania innych raportow, ktore oscylowaly blizej zera."
...która to grafika pochodziła z metaanalizy Yoho i Tola. I których
obecne szacunki są bliskie wnioskom Sterna.
"Podobnie stwierdzil Lomborg, ze rowniez w Copenhagen Consensus
stwierdzono, ze wiekszosc raportow zdecydowanie nizej wycenia skutki
globalnego ocieplenia."
Opierając się na tej samej metaanalizie Yoho i Tola. A Yoho, jak już
ci pisałem, twierdzi że Lomborga zmanipulował wnioski Copenhagen
Consensus.
"Ze jeszcze raz przypomne, gdyby stosowac sie do raportu Sterna,
kazda tone wegla trzeba by opodatkowac ponad 2000zl... Jak dla mnie
ta liczba juz jest czystym wariactwem."
Jest czystym wariactwem, bo u Sterna nic takiego nie ma. Przeczytaj
w końcu ten raport, zamiast zmyślać.
"Wez, bo zwatpie w twoja inteligencje. Ja nie mowilem o spisku,
mowilem o zwyklej propagandzie. Myslisz, ze Al Gore mialby wiecej
widzow, gdyby nie filmowal bzdur o podniesieniu moza o 8m i nie
pisal w swojej ksiazce, ze u nas jest tak zle, ze dzieci zamyka sie
w kopalniach, bo na powierzchni powietrze jest zbyt skazone?"
A dlaczego nagle mówisz o Alu Gore? Przecież rząd Wielkiej Brytanii
nia ma nic do zysków jakie przyniósła "Niewygodna prawda".
Powtórzę pytanie: jaki zysk ma JAKIKOLWIEK rząd w tym, by powiedzieć
swoim obywatelom, że a) będą musieli płacić większe rachunki za prąd
b) muszą zainwestować w technologie energooszczędne c)
prawdopodobnie i tak będą ponosić duże koszty związane np. z
częstszymi powodziami?
Jeśli naprawdę wierzysz, że wszystkie badania nad globalnym
ociepleniem, jeszcze od lat pięćdziesiątych, to tak naprawdę
najdłuższa w historii kampania reklamowa jednego filmu, to życzę
miłego odjazdu.
"Popularnosc wszelkich religii gloszacych koniec swiata, ruchow
ekologicznych (gloszacych to samo) i pseudonaukowych wypocin o koncu
swiata w 2012, tudziez o globalnym ociepleniu dowodzi, ze ludzie
wprost KOCHAJA takie historie."
Kochają? Spytaj się kogoś, czy naprawdę jest podekscytowana tym że
będzie musiała płacić więcej za prąd.
"Jeszcze kiedy rzad doklada sie do ich naglasniania... Ze przypomne,
ze w Niemczech ok.
10% Bundestagu to Zieloni, kolejne 30% (czasami i wiekszosc) to SPD,
ktorzy tez traca fanatycznymi zielonymi - to jest duza sila
polityczna, ktora zbudowala swoja potege na wieszczeniu konca swiata
i wszystkie inne partie polityczne chca tez sie pod to podpiac."
Śmiem wątpić w to ostatnie. O wiele większą popularność buduje się
na antynaukowym pseudosceptycyzmie i obronie zagrożonej przez tych
niedobrych ekologów wolności.
"Im wiecej czytam twoich odpowiedzi, tym bardziej widze twoja
blokade myslowa."
Wzajemnie.
"Obecne dzialania okazaly sie zupelnie nieskuteczne i tak np. Wielka
Brytania mogla ograniczyc emisje CO2, ale przez to, ze po prostu
przeniosla produkcje do Chin i stamtad importuje swoje towary tym
wiecej jest emitowanego CO2."
Czyli Lomborg. "Nie udało się dotychczas, więc nie uda się w
przyszłości". Szkoda że Lomborg zapomina, iż służy jako listek
figowy dla tych, przez których np. USA dotychczas olewały UN FCCC.
"Przy spalaniu metanu wydziela sie duzo mniej CO2 przy tej samej
ilosci energii, wiec opracowanie taniej metody wydobywania go
mogloby znacznie obnizyc emisje CO2. Masz inne, lepsze pomysly?"
Powracamy więc do pytania: skoro jedyną rzeczą która ma się liczyć
są zwykłe koszta wydobycia a nie wpływ na klimat, to jakim sposobem
powstrzymać naszą cywilizację przed wywaleniem tego całego metanu do
atmosfery?
"Od tamtej pory emisja bedzie mala."
A temperatura będzie rosła...
"Nie rozumiesz jednak, ze tu nie chodzi o to ile bedzie CO2 w
atmosferze, ale jak zrobic, zeby ludziom bylo najlepiej."
Ludziom nie będzie lepiej, jeśli w ciągu stulecia zafundujemy im
powrót do warunków jakie panowały na Ziemi 30-40 mln lat temu.
Dzięki za linki, poczytam sobie w domu.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: kwiatki
długa jesień tej zimy - kwiatki szlag trafi Niepokojąco ciepła zima
Niektóre z roślin i krzewów nieśmiało wypuszczają już pąki. W lasach można
znaleźć zielone trawy. To efekt jednej z najcieplejszych zim w ostatnich
latach - pisze Metropol
– Patrząc na wyniki badań z ostatnich 15 lat, nie można powiedzieć, że
tegoroczna zima jest anormalna. Podobne zaczęły się pojawiać od początku lat
90., ale rzeczywiście ta jest chyba najcieplejsza. Temperatura wzrosła średnio
od 5 do 7,8 st. C, a na „ścianie wschodniej” nawet o 10 stopni – twierdzi prof.
dr hab. Mirosław Miętus z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Niepokojące rzeczy mogą dziać się ze światem roślin. Oszukane przez klimat,
zaczynają budzić się do życia. Gwałtowne ochłodzenie, które może nadejść w
każdej chwili, byłoby dla roślin zgubne. – To zakończyłoby się zniszczeniem
sporej ich liczby. Obecne ocieplenie nie jest więc dla nich korzystne – mówi dr
hab. Jacek Herbich z Pracowni Geobotaniki i Ochrony Przyrody Uniwersytetu
Gdańskiego. Zdzisław Nosewicz, emerytowany leśnik z nadleśnictwa Kartuzy,
obserwuje przyrodę codziennie. Jak dotąd ciepła zima go nie przeraża. Uważa
jednak, że gdyby taki stan miał się utrzymać, to mogą być kłopoty.
– Na razie ma to korzystny wpływ przynajmniej na środowisko wodne w lasach.
Jest sporo wilgoci i odbudowuje się dzięki temu zapas wodny. Zagrożenie
nastąpi, jeśli taki stan utrzyma się jeszcze przez kilka kolejnych dni. W
lasach mogą pojawić się niektóre gatunki szkodników. Część roślin, drzew i
krzewów zacznie wypuszczać pąki. Skutki będą katastrofalne, gdy nagle pojawi
się mróz. Rośliny, które nabiorą wody, zaczną zamarzać, a drzewa pękać. Powrót
do normalnego owocowania mógłby zająć aż 2 lata – twierdzi Nosewicz.
Czarny scenariusz dla świata roślin może się sprawdzić, gdyż według synoptyków
temperatura w granicach 5-7 stopni może się utrzymywać jeszcze do połowy
przyszłego tygodnia. Czy można pokusić się o stwierdzenie, że to, co obecnie
dzieje się z warunkami atmosferycznymi, to widoczne skutki globalnego
ocieplenia klimatu? – Trudno jest naukowo stwierdzić w tej chwili, czy to, z
czym mamy do czynienia tej zimy i w ostatnich latach, to skutek efektu
cieplarnianego. Nikt do końca tego nie udowodnił i nie udowodni. Trzeba jednak
stwierdzić, że dane klimatyczne dotyczące minionych kilku tysięcy lat wskazują,
że okres, w którym jesteśmy obecnie, charakteryzuje się najcieplejszymi zimami.
Wykazano także, że istnieje ścisły związek pomiędzy obecnością metanu i
dwutlenku węgla w atmosferze a temperaturą na Ziemi. Ocieplenie będzie
zauważane zwłaszcza w porach zimowych, bo temperatura w porach letnich nie
będzie się gwałtownie zmieniać – mówi prof. dr hab. Mirosław Miętus z IMiGW w
Gdańsku.
Ludzie zastanawiają się, czy będzie jeszcze skrzypiący pod nogami śnieg i mróz.
Naukowcy nie potrafią w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Nie wiadomo także, kiedy zima wróci. – Tegoroczna prognoza zimowa na potrzeby
naukowe opiera się na tzw. indeksie oscylacji północnego Atlantyku, a wskaźniki
w nim zawarte są równe zeru. Wynika z tego, że wpływy zachodniej i wschodniej
cyrkulacji powietrza równoważą się. Będą natomiast następować gwałtowne
wtargnięcia w nasz region powietrza z północy i z południa. Na przemian.
Dlatego jeśli chodzi o tę zimę, trudno odpowiedzieć, jak będzie. Raz będziemy
mieli wokół siebie powietrze arktyczne, a raz zwrotnikowe – twierdzi prof.
Miętus.
Globalne ocieplenie klimatu mogłoby wywołać trudne do przewidzenia reakcje.
Najczęściej wymienia się tu topnienie lodowców i zalewanie obszarów
nadmorskich. Wzrost temperatury może także spowodować przesunięcie się stref
klimatycznych o 100-150 kilometrów ku biegunom. Mogłoby to nastąpić jeszcze w
tym wieku. Do tego dochodzi zaburzenie równowagi w ekosystemach i ginięcie
gatunków o niewielkich zdolnościach adaptacyjnych.
Aby zapobiec katastrofie, wiele państw podpisało protokół z Kioto o
ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych. Nie uczyniły tego Stany Zjednoczone i
niektóre kraje produkujące ropę naftową. Wydarzenia związane ze zmianami
klimatycznymi, takie jak susze i powodzie, są według naukowców rodzajem sygnału
alarmowego. Robert Watson, były szef ONZ-owskiego Międzyrządowego Panelu ds.
Zmian Klimatycznych, przewiduje, że w ciągu najbliższych 100 lat średnia
temperatura na Ziemi może wzrosnąć nawet o 5,8 stopnia Celsjusza.
Skutkami efektu cieplarnianego dla Polski mogą stać się wzrost średniej
temperatury o 3,5-5 stopni Celsjusza, zmniejszenie przepływu rzek i wilgotności
gleb, podniesienie się poziomu Morza Bałtyckiego. Może to być niebezpieczne dla
terenów rozciągających się wzdłuż całego wybrzeża. Zagrożonych jest 2200 km
kwadratowych, szczególnie tereny portowe Szczecina i Świnoujścia, wzmożona
będzie erozja Półwyspu Helskiego, w skrajnym przypadku może dojść do jego
zniszczenia, zalane mogą zostać Żuławy Wiślane. Wyższa temperatura może też
spowodować pojawienie się w Polsce nieznanych dotychczas chorób.
Przemysław Średziński
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 155 postów • 1, 2
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|