|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: skutki diety
Temat: Błędy Jana Kwaśniewskiego
Jurek co masz do powiedzenia w temacie wątku? Czytałeś mojego posta?
pozdrawiam Chaciur
jezeli zauwazyles, to moj post jest odpowiedzia na konkretny post, konkretnej osoby. Smiem zauwazyc ze jest to praktyka bardzo rozpowszechniona na tej grupie (zreszta nie tylko na tej), ale nie chowam sie za "moim" malym palcem. Co do twpojego postu otwierajacego to: uwaga ogolna: wybrales najbardziej "skondensowana" wersje opisu DO. A kazdy "kondenst" sila rzeczy zawiera wiele (a raczej bardzo duzo) uproszczen i "skrotow", ktore bardzo latwo poddac "analitycznej" krytyce. ad1: jezeli chodzi o IG, DrJK wzruszal(czas przeszly) ramionami, OBECNIE IG zostalo zakceptowane i jest popularyzowane przez wielu lekarzy Opty i rowniez przez DrJK (wypowiedzi Dr Wrobla i informacje jakie otrzymuje z serwera "opty" na priva), np ziemniaczki juz nie sa ostro propagowane jako najlepszy "owoc". Dla mnie jest to JESZCZE JEDEN dowod na to ze DO to nie "beton" jak chca to widziec przeciwnicy DO ad2:jak juz pisalem, stosowalem wiele roznych diet(masowe spozywanie soi tez!) i skutek w moim przypadku byl bardzo (!!!) zly. Po przejsciu na DO , sopozywajac (ilosciowo) ulamek tego co zjadalem w okresie sojowym, bardzo szybko nastepowala poprawa stanu mojego zdrowia, a szczegolnie choroby i problemy skorne(liczne!). Wiec mam pytanie: jezeli prawda jest ze "blad optymalnych" w sprawie bialka jest tak oczywisty i "udowodniony" to dlaczego u mnie "bledna" teoria DO dala liczne, szybkie i trwale skutki a nie daly zadnych skutkow diety oparte na slusznych zalozeniach. Dla ulatwienia; wszystkie "diety" jakie praktykowalem byly "oparte" na bogatej literaturze, niczego sam nie wymyslalem. Slowo harcerza(!) czytalem duzo. ad3: ATP nie mozna zjesc, jest to "produkt" komorek, moim zdaniem DrJK, usiluje uwrazliwic czytelnikow na wybieranie pokarmu jak najwartosciowszego, watroba jest takim "produktem". (patzr rowniez moja wstepna uwaga) ad4 : co do twojego stwierdzenia, nie znalazlem informacji mowiacych co innego, ale gdzie DrJK mowi ze to krwinki dostarczaja ATP do mozgu? proces zasilania mozgu w energie przez zwiazki fosforanowe jest skomplikowany i dosc trudny do zrozumienia przez laika, czy uwazasz ze zmieszczenie opisu calego procesu przemian w ksiazce pt "Ksiazka kucharska" miala by jakis sens? cd: -zadnych korzysci finansowych nie czerpie z leczenia kogokolwiek, ale zaoszczedzilem olbrzymia ilosc pieniedzy przez prawie 5 lat na DO :))))))))))) (lekarze, lekarstwa, szpitale, laboratoria itd, itp a na koniec brawo Chaciur!!!! mozna "rozpracowywac" DO bez "wycieczek? mozna ! :)))))))))) Jurek PS: mozna by zaczac watek o zasilaniu w energie mozgu, jest to dosc (delikatnie mowiac) skomplikowane, i gdyby udalo sie to zrobic w takiej formie jak ten (+-) watek to ja sie pisze, oczywiscie jako zainteresowany laik.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Błędy Jana Kwaśniewskiego
jezeli zauwazyles, to moj post jest odpowiedzia na konkretny post, konkretnej osoby. Smiem zauwazyc ze jest to praktyka bardzo rozpowszechniona na tej grupie (zreszta nie tylko na tej), ale nie chowam sie za "moim" malym palcem.
Podniosłeś mnie na duchu, jak słowo daje.
Co do twpojego postu otwierajacego to:
uwaga ogolna: wybrales najbardziej "skondensowana" wersje opisu DO. A kazdy "kondenst" sila rzeczy zawiera wiele (a raczej bardzo duzo) uproszczen i "skrotow", ktore bardzo latwo poddac "analitycznej" krytyce.
Jurek to są błędy, naprawdę nie można tego zakwalfikować jako skrót myślowy. ad1: jezeli chodzi o IG, DrJK wzruszal(czas przeszly) ramionami, OBECNIE IG zostalo zakceptowane i jest popularyzowane przez wielu lekarzy Opty i rowniez przez DrJK (wypowiedzi Dr Wrobla i informacje jakie otrzymuje z serwera "opty" na priva), np ziemniaczki juz nie sa ostro propagowane jako najlepszy "owoc". Dla mnie jest to JESZCZE JEDEN dowod na to ze DO to nie "beton" jak chca to widziec przeciwnicy DO
Zastanów się czy to nie jest przypadkiem zasługa opozycji :) Przecież jest pokaźna grupa optymalnych, którzy uważają JK za nieomylnego a jego wiedzę za niepodważalną
1 Istotą tego punku jest to, że fruktoza praktycznie nie przedostaje się do krwi, JK się myli. ad2:jak juz pisalem, stosowalem wiele roznych diet(masowe spozywanie soi tez!) i skutek w moim przypadku byl bardzo (!!!) zly. Po przejsciu na DO , sopozywajac (ilosciowo) ulamek tego co zjadalem w okresie sojowym, bardzo szybko nastepowala poprawa stanu mojego zdrowia, a szczegolnie choroby i problemy skorne(liczne!). Wiec mam pytanie: jezeli prawda jest ze "blad optymalnych" w sprawie bialka jest tak oczywisty i "udowodniony" to dlaczego u mnie "bledna" teoria DO dala liczne, szybkie i trwale skutki a nie daly zadnych skutkow diety oparte na slusznych zalozeniach. Dla ulatwienia; wszystkie "diety" jakie praktykowalem byly "oparte" na bogatej literaturze, niczego sam nie wymyslalem. Slowo harcerza(!) czytalem duzo.
Jurek czy ja gdzieś piszę, że to jest absolutnie niemożliwe żeby ta dieta komuś pomogła? Tu tylko chodzi o stary błąd powielany po dziś dzień jakoby rośliny nie posiadały wszystkich aminokwasów egzogennych.
ad3: ATP nie mozna zjesc, jest to "produkt" komorek, moim zdaniem DrJK, usiluje uwrazliwic czytelnikow na wybieranie pokarmu jak najwartosciowszego, watroba jest takim "produktem". (patzr rowniez moja wstepna uwaga)
Czyli uważasz że JK zdaje sobie sprawę, że ATP wcale nie przedostaje się z mięśni do mózgu ? Przecież takie tłumaczenie aż trzeszczy.
ad4 : co do twojego stwierdzenia, nie znalazlem informacji mowiacych co innego, ale gdzie DrJK mowi ze to krwinki dostarczaja ATP do mozgu? proces zasilania mozgu w energie przez zwiazki fosforanowe jest skomplikowany i dosc trudny do zrozumienia przez laika, czy uwazasz ze zmieszczenie opisu calego procesu przemian w ksiazce pt "Ksiazka kucharska" miala by jakis sens?
Wybacz Jurek ale mi to przypomina tłumaczenie kapłanów że Bóg jest Wielką Tajemnicą. I teraz pytanie czy kapłani coś wiedzą czy tylko mamią lud?
cd: -zadnych korzysci finansowych nie czerpie z leczenia kogokolwiek, ale zaoszczedzilem olbrzymia ilosc pieniedzy przez prawie 5 lat na DO :))))))))))) (lekarze, lekarstwa, szpitale, laboratoria itd, itp
Ja dziś w aptece byłem pierwszy raz od conajmniej roku i to na prośbę koleżanki z pracy (cukierki neoangin chyba ze 300pl za kilogram ale na szczęście prosiła mnie o małą odmierzoną dawkę w takim pudełeczku) A zapewnim Cię że kiedyś byłem bardzo chory.
a na koniec brawo Chaciur!!!! mozna "rozpracowywac" DO bez "wycieczek? mozna ! :))))))))))
nawet nie wiesz jak mnie ręce swędzą ;)))
PS: mozna by zaczac watek o zasilaniu w energie mozgu, jest to dosc (delikatnie mowiac) skomplikowane, i gdyby udalo sie to zrobic w takiej formie jak ten (+-) watek to ja sie pisze, oczywiscie jako zainteresowany laik.
Ciężka sprawa, bo musiałbyś się 'przeprosić' ze znienawidzonymi Anną i Coolerem. Moim zdaniem mogą wnieść najwięcej do takiej dyskusji.
pozdrawiam Chaciur
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: PROPOZYCJA: pl.soc.dietaoptymalna
On Fri, 28 Sep 2001 18:15:04 +0200, Wojciech Gołąbowski <woj@golabowski.art.plwrote in article <3bb4a1b@news.vogel.pl: Wojtek, coś strasznie mącisz. Nie wiem, co prawda, jak wygląda kwalifikowanie tekstów do druku w czasopismach naukowych, ale wiem, jak to wygląda w wydawnictwach, publikujących książki naukowe. Otóż nie ma czegoś takiego, jak spis 'oficjalnej nauki', z którą sekretarz wydawnictwa porównuje dostarczony tekst, tropiąc ewentualne rozbieżności ;Gdyby tak było, to, hmm, opublikowanie jakichkolwiek nowych odkryć, podważających cokolwiek odkrytego w przeszłości byłoby niemożliwe, nieprawdaż?
A nie jest - mniej więcej - właśnie tak? :)
Do rzeczy. Aby książka naukowa została zakwalifikowana do druku pod względem merytorycznym, musi otrzymać dwie pozytywne recenzje. Wydawnictwo określa, kim mogą być recenzenci; określa to w sposób bardziej lub mniej ogólny (np. 'samodzielny pracownik naukowy', albo 'przynajmniej jeden z recenzentów powinien być pracownikiem naszej uczelni' - to w przypadku wydawnictwa uczelnianego). Wymogi wydawnictw mogą się oczywiście różnić, siła rzeczy trudno jednak wymagać na recenzenta kogoś więcej niż profesora. I tu dochodzimy do sedna. Skoro pozytywne skutki diety optymalnej potwierdza kilku profesorów, nie widzę problemów ze znalezieniem recenzentów, którzy zadowoliliby choćby najbardziej wyśrubowane wymagania wydawnictwa.
I w tym tkwi cały urok sprawy. Profesorowie, którzy całe życie udowadniali, że smalec jest be a margaryna cacy :) przecież nie zaczną się naraz ośmieszać, twierdząc co innego. Przypominają mi się tutaj moje studia - a na ich tle gros studiów w kraju: to już nie studiowanie, zgłębianie wiedzy, poszukiwanie czegś nowego... ale wkuwanie na pamięć regułek, formuł, nazwisk, dat itp. Osoba po takich studiach jest zamknięta na wszelkie odkrycia sprzeczne z wiedzą "wykutą" - ma przeświadczenie, że uczono ją świętej i niepodważalnej prawdy. Jak więc taki absolwent - a później doktor czy profesor - ma rzeczowo ocenić tekst stojący w oczywistej sprzeczności z całą jego wiedzą?
Stosunkowo niedawno grono "profesorów" skupionych wokół Instytutu Żywienia wydało oświadczenie o wielkiej szkodliwości DO. Nie podali oczywiście żadnych konkretów - żadnych nowych badań, podważenia wyników starych... Jest szkodliwa, bo jest szkodliwa. Tacy "profesorowie" mają być obiektywnymi recenzentami prac z zakresu DO? No chyba, że ci profesorowie nie mają czego recenzować, bo żadne teksty spełniające wymogi tekstu naukowego nie istnieją...
Rozkładam ręce. Nie mam pojęcia, _co_ istnieje. Nie miałem takiej pracy w rękach. Czym dysponuję, zobaczyli już Alex i Jubal. Dla mnie wygląda to poważnie. Alexowi jest mało. Jubalowi, podejrzewam, też. Jednak - póki co - ja nie jestem w stanie dostarczyć niczego więcej. Badania naukowe to nie moja działka.
Czy któreś z wydawnictw naukowych (PWN, na przykład) opublikowało jakąś książkę naukową o diecie optymalnej?
Nie wiem.
O kurczę. Mocno Ci odbiło na punkcie tej diety ; Nina
Bo widzę jej skutki na własne oczy.
Wojtek
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: mechanizm kopehaskiej (FAQ do kopehaskiej ;)
witam :-) sprobuje odpowiedziec na Twoje pytania :-) tez jestem w drugim dniu :-
)
> 1. Jaki jest mechaznim odchudzania w tej diecie? Czy dobrze rozumiem, iz
> istota polega na unikaniu weglowodanow, jedzeniu duzo bialka i piciu kawy,
> tak by organizm zostal 'zmuszony' do ogrzewania siegajac po zapasy tluszczu?
kawa powoduje wymuszenie na organizmie siegniecia po zapasy tluszczu dla jego
ogrzania - dlatego nalezy zachowac odstep pomiedzy poranna kawa a lunchem (ok 4
godz); nie tyle unikanie, co ograniczanie ilosci weglowodanow moze doprowadzic
do wejscia w stan ketozy, czyli ciaglego korzystania z zapasow tluszczu jako
glownej substancji energetycznej organizmu.
> 2. Jak przygotowywac stek? Gotowac, smazyc, piec?
najlepiej piec w folii, ale rowniez gotowac i smazyc, bez tluszczu dodatkowego.
> 3. Czy mozna uzywac pieprzu, ziol, ew. cebuli i czosnku?
cebuli i czosnku raczej nie, ale przypraw mozna uzywac. co prawda sa rozne
wersje kopenhaskiej, niektore zezwalaja wylacznie na sol i pieprz, niektore w
ogole na nic, ale generalnie sol, poniewaz zatrzyumje wode jest tym, czego
lepiej unikac.
> 4. Czy jesli dieta zaleca kawe z cukrem a mi to nie moze przejsc przez gardlo
> (uwielbiam kawe, pije jej mnostwo poniewaz mam niskie cisnienie, ale tylko
> czarna) to efekty beda gorsze?
nie beda gorsze. mozna nie slodzic kawy. chodzi o to, ze kostka cukru
zabezpiecza przed niedocukrzeniem organizmu, wiec dobrze miec ja gdzies w
poblizu i spalaszowac, jesli zajdzie taka potrzeba :-)
> 5. Jesli caly dzien jestem w pracy i moge zjesc tylko przyrzadzony
> poprzedniego dnia stek, ale juz bez salaty, tylko z owocem, pogorszy to
> skutki diety?
tak, poniewasz salata ma bardzo niski IG, a np. jablko juz sporo wyzszy. co za
tym idzie jablko ma duzo wiecej weglowodanow i w zaden sposob nie moze byc
traktowane jako zamiennik salaty. tak samo inne owoce. ja polecam pojemniczek w
niego salate z oliwa(olejem lnianym) i sokiem z cytryny i w droge :-) inna
sprawa jesli chodzi o owoc, ktory jest skladnikiem posilku. wtedy raczej tak,
ale pozbawiasz sie tej oliwy, czesci posilku no i 'kilku' weglowodanow, ktore
sa potrzebne.
> 6.Czy moge jednoczesnie bedac na diecie przyjmowac magnez, chrom, body max i
> ginkofar jednoczesnie?
nie wiem co to body max, ale co do reszty - wszelka suplementacja witaminowo
mineralowa jest jak najbardziej wskazana :-)
> 7. Odczuwam glod, a gdzies przeczytalam, ze glod blokuje procesy odchudzania,
> to czy istotnie uczuciwe glodu czyni moje starania bezsensownymi? I co mam w
> takim przypadku zrobic? Moge zjesc np. wieczorem grapeifruita? Jest to takie
> specyficzne ssanie w zaladku, a nie niemozliwosc opanowania sie przed
> zjedzeniem czegokolwiek. Takie w sumie mile uczucie pustoty w zoladku, mile
> zwlaszcze przed snem :)
najlepiej poeksperymenowac z godzinami posilkow, tak, aby przed snem juz nic
nie jesc dodatkowego i nie musiec z niemoznosci usniecia. sprawa z grapefruitem
bedzie taka sama jak z owocem do steku jesli nie ma go w przepisie :-)
pozdrawiam
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Banialuki profesora dietetyki
bonobo44 napisał:
> "W grupach, w których spożywa się więcej mięsa czerwonego, występuje także
> znacznie większe nasilenie chorób przewodu pokarmowego i chorób
> neurodegeneracyjnych, np. choroby Alzheimera. Większe jest ryzyko zawału."
>
> Misio vs Ziemlanski 0:1
Gdzie ja pisałem o konieczności jak największego spożywania czerwonego mięsa?
bonobo44 vs logika 0:1
> "Okazało się, że wśród wegetarian aż o 40
> proc. mniejsze jest ryzyko zachorowania na raka, o 30 proc. ryzyko choroby
> wieńcowej serca, wreszcie o 20 proc. - przedwczesnej śmierci."
>
> Misio vs Ziemlanski 0:2
Nie pisałem nigdzie, że wśród osób jedzących mięso choroby nie mogą występować
częściej niż u wegetarian. Pisałem natomiast, że jedzenie mięsa wcale NIE MUSI
prowadzić do większego ryzyka. Australijczycy są jednym z najbardziej
długowiecznych narodów na świecie, a jednocześnie należą do ścisłej czołówki w
spożyciu mięsa.
bonobo44 vs logika 0:2
> "To po prostu mięso spożywane w większych ilościach truje organizm."
>
> Misio vs Ziemlanski 0:3
W którym miejscu nawoływałem do spożywania dużych ilości mięsa?
bonobo44 vs logika 0:3
> "badania przeprowadzone na Japończykach. Autorzy zestawili ze
> sobą dwie wielkie grupy - w jednej znaleźli się "mięsożercy", w drugiej
> wegetarianie. Okazało się, że śmiertelność w grupie wegetariańskiej była aż o
> kilkanaście procent niższa! Chyba więc warto zastanowić się nad swoją dietą?"
>
> Misio vs Ziemlanski 0:4
Niewątpliwie istnieją badania statystyczne wskazujące na korzystne skutki diety
wegetariańskiej. Czy gdzieś zaprzeczałem ich istnieniu? Istnieją jednak również
badania, z których wynikają przeciwne wnioski.
bonobo44 vs logika 0:4
> "Wyniki wszystkich badań wskazują, że dieta semiwegetariańska jest optymalnym
> sposobem żywienia dla wszystkich ludzi. I dla dzieci, i dla dorosłych."
>
> Misio vs Ziemlanski 0:5
Dieta "semiwegetariańska" to AFAIR dieta z zawartością ryb i drobiu, tak? O ile
sobie przypominam, wskazywałem właśnie na korzystny wpływ ryb w diecie, a jako
najkorzystniejszy tryb odźywiania przedstawiałem dietę śródziemnomorską.
bonobo44 vs logika 0:5
> "- Obiegowa prawda mówi, że czerwone mięso daje siłę. Czy bez mięsa mogą
> obejść się ludzie, którzy tej siły używają najwięcej - ciężko pracujący
> fizycznie?
> - To przekonanie wciąż pokutuje wśród Polaków. A przecież to nieprawda. Nie
> ma żadnych naukowych przesłanek, żeby twierdzić, że ludzie pracujący
> fizycznie mają jeść dużo czerwonego mięsa."
>
> Misio vs Ziemlanski 0:6
Czy gdzieś pisałem o konieczności jedzenia czerwonego mięsa przez osoby
fizycznie ciężko pracujące?
bonobo44 vs logika 0:6
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: dieta vege najlepszą profilaktyką anty-rakową
misiu-1 napisał:
> Ciągle polecasz opracowania, które nijak nie potwierdzają tego, co tak bardzo
> chciałbyś wcisnąć.
...............
" kto ma uszy do sluchania niech slucha"
"Kto ma mózg do myślenia i kojarzenia niech mysli j kojarzy fakty"
m** ciagle uparcie w swych postach ignoruje opinie znane mu zreszta bo
powszechnie dostepne w necie a forumulowane b.czesto wcale nie przez wegetarian
a które - na podstawie setek , tysiecy badan - podają
że dieta vege zmniejsza ryzyko zachorowania na raka
oto kolejny przykład ( lista jest bez końca- bo ciągle dochodza nowe przesłanki
potwierdzajace tę tezę)
www.recordonline.com/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070411/HEALTH/704110330/-1/LIFE
The Cancer Project is a national nonprofit health organization. Its "Food for
Life: Nutrition and Cooking" class is an eight-week series developed by
physicians, nutrition experts and registered dietitians.
"The purpose of the series is to help people make healthy choices to prevent
cancer or to survive it if they already have it," said Delisa Renideo, a Cancer
Project instructor and former nurse.
But, she said, "This isn't only about cancer. That's the hot topic, but the same
diet we're talking about is going to help fight heart disease, diabetes, high
blood pressure — pretty much all the diseases of affluence, which is what we
have in the United States."
Each class includes information about how certain foods and nutrients either
promote or discourage cancer growth, as well as cooking demonstrations of
simple, nutritious recipes. The recipes are low-fat and plant-based.
That means meat, poultry and dairy products are out.
w artykule opisany jest m.inn kolejny program profilaktyki przeciwnowotworowej w
której uczestników uczy się diety veganskiej
" To znaczy ze mieso, drób i produkty mleczne sa z takiej diety wykęslone."
...................
Podajesz linki, które wskazują na odrobinę podwyższone
> ryzyko (
> regularnego, długookresowego spożycia dużych ilości czerwonego (lub
> konserwowanego) mięsa.
........
jak wyżej-" Kto ma umysl do myslenia i kojarzenia niecch to robi..."|
> Czy wegetarianin to ktoś, kto unika jadania przez długi czas dużych ilości
> czerwonego mięsa?
.......................
dietetyka niekoniecznie zajmuje się dieta vege a juz wogóle nie interesuję ja
strona etyczna wyboru takiej diety
dlatego dietetyka traktuje prawie identycznie dietę z miesem w ktorej miesa
prawie nie ma np. pare kilo.. rocznie
i dietę vege
a zupelnie inaczej postrzega dietę miesną z 70 kg rocznie i 3 kg rocznie
dietetyka bada zaleznosci miedzy poziomem spozycia danych produktów a efektami
zdrowotnymi
często ,b,często obserwuje się zależnosci proporcjonalne
stąd we wnioskowaniu co do skutkow diety vege cześto wykorzystuje się wyniki
obserwacji, badań ktore dotycza diety b. zblizonej do vege
> Czy wegetarianin to ktoś, kto unika jadania przez długi czas dużych ilości
> czerwonego mięsa?
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Najskuteczniejsze wege propaganda
ech...musze pisac drugi raz, kotek mi wylaczyl komputer i skasowal prawie
calego posta. niedobry spryciula ;)
> Z rozmaitych. Przede wszystkim dlatego, że ludzie chcą jeść mięso i już.
ales zaserwowal argument, heheh :) przeciez nie chodzilo o chcenie lub
niechcenie, tylko o logiczne argumenty, czemu niejedzenie miesa mialoby okazac
sie niekorzystne, czemu nalezaloby do jedzenia miesa wrocic. nalezalo<- to ma
swoj wydzwiek, i nie chodzi tu o zachcianki, tylko konkretne powody.
a zareczam ci, ze wiekszosci ludzi po przejsciu na wegetarianzm miesa sie
odechciewa, i nie maja juz ochoty na schabowego itd. trzeba tylko odczekac
jakis czas.
> Dalekosiężnych skutków diety całkowicie pozbawionych produktów zwierzęcych
nie
> sposób przewidzieć. Naukowcy twierdzą, że od czasu upowszechnienia się uprawy
> roślin, objetość mózgu ludzkiego wyraźnie się zmniejszyła.
a najwiekszy mozg nalezal podobno do uposledzonego umyslowo. wiec widzisz,
wielkosc nie znaczy jakosc.
moze to tak jak w technice lub elektronice, wszystko ulega miniaturyzacji, a
jednoczesnie jest bardziej wydajne. moze wiec tez i mozg ulega optymalizacji?
(prosze bez skojarzen, hehe ;))
poza tym pomysl, przeciez ludzie kiedys pomimo tych wiekszych mozgow byli
bardziej prymitywni.
no i podobno i tak wykorzystuje sie tylko mala czesc mozgu, moze spora czesc to
byl tylko niepotrzebny balast? coz, trudno to teraz stwierdzic na pewno - moze
kiedys...teraz mozemy jedynie sobie porozwazac rozne teorie.
ja mam wrazenie, ze po prostu mozg sie zmodyfikowal tak, by lepiej
funkcjonowac, i duza masa nie byla do tego konieczna. a nawet korzystna,
zwazaja na stabilnosc sylwetki ludzkiej (coraz bardziej smuklej zreszta).
wyobrac sobie jak by bylo nam ciezko, tacy wysocy, smukli, z wielkimi ciezkimi
glowami ;) no coz, ulegamy przemianom, i nie uwazam aby byly to zmiany na
gorsze. organizm sie przystosowuje do zmieniajacych sie warunkow. kiedys bylo
potrzebne cos innego niz dzis.
> To tylko jeden z
> argumentów na rzecz diety przynajmniej częściowo mięsnej.
no jak widac dla mnie malo wiarygodny, trudno potwierdzic zwiazek duzy mozg -
wieksza inteligencja.
prawde mowiac nie wierze w to, by taki gostek wyciagniety z epoki kamiennej
poradzil sobie na studiach np. albo z podstawowka nawet :) moze jakies proste
rzeczy tak, ale pozniej...
zreszta, i tak teraz tego nie sprawdzimy.
> Nauka istotnie może przynieść pewne rozwiązania, ale raczej w formie np.
> hodowli tkankowych, czy inżynierii genetycznej. Już kiedyś poruszałem ten
> temat, ale tutaj (prawie) nikogo to nie zainteresowało.
ja rowniez poruszalam te tematy i mnie one jak najbardziej interesuja.
poza tym uwazam za bardziej prawdopodobne, przynajmniej jak na razie, to
rozwiazanie z hodowlami tkankowymi, niz to ze wszyscy ludzie przestana jesc
mieso.
gdyby takie rozwiazanie zaistnialo (na rozsadna skale, nie tylko gdzies
eksperymentalnie), to zaczelabym jesc mieso (o ile nie byloby ono szkodliwe
zbytnio).
w sumie roslinki tez w pewien sposob czuja... :|
> Przecież napisałem wyraźnie, że to tylko hipoteza
ja takze! :)
stworzona po to, aby pokazać
> na jakiej zasadzie wegetarianizm sprzyja ludożerstwu.
nie sprzyja. masz bledne zalozenia, ze ludzie na pewno beda musieli wrocic do
jedzenia miesa. a nie dosc ze nie musieliby, to jeszcze wiekszosc nawet nie
chcialaby tego uczynic.
ale ja i tak sklanialabym sie ku idei tych chodowli tkanek. zreszta, ona jest
dosc prawdopodobna.
> Pozwolę sobie tylko nie zgodzić się z Twoim zdaniem na temat zaprowadzania
> przez wegetarian swoich porządków na siłę. Owszem, wegusie chcieliby to
zrobić.
>
> Gdyby mieli wystarczająco dużo do powiedzenia, zrobiliby to i nie mam co do
> tego żadnych złudzeń. Na szczęście wszystko wskazuje, że pozostaniecie
> niszowym "wyznaniem gastronomicznym" i to dlatego nie mam się czego obawiać,
a
> nie dlatego, że rzekomo nie dążycie do wprowadzenia przymusu. :)
a co, siedzisz w glowie wegetarian, zes taki pewien?? bo ja np. nie mam ochoty
nikogo zmuszac.
oj, chyba patrzysz przez pryzmat swojej psychiki (zwichrowanej jedzeniem miesa,
i podsuwajacej twojej wyobrazni rozne dziwne, agresywne mysli... hehe ;)))
misiu, wegetarianie sa przeciw przemocy! wiec zmuszanie ludzi do czegos na sile
byloby wbrew ich ideologii. mozna nauczac, dyskutowac, propagowac, uswiadamiac
pewne sprawy innym ludziom, organizowac rozne akcje, ale nie ma tu miejsca na
przemoc.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Skutki diety...
Skutki diety... Najwyżej 35 kilogramów ważyła 38-letnia mieszkanka podczęstochowskiej wsi. Po
15 latach stosowania drastycznej diety wegetariańskiej zmarła z niedożywienia
Wycieńczoną kobietę przyniósł do szpitala w Krzepicach jej mąż. - Była w tak
złym stanie, że nie dało się jej nawet precyzyjnie zważyć: nie mogła ustać na
wadze - opowiada Marian Nowak, dyrektor ZOZ-u w Kłobucku.
W akta chorej wpisano więc wagę orientacyjną - między 30 a 35 kg. Jeden z
lekarzy zanotował też: "Wiek - 38 lat, z wyglądu 70 lat".
Próby ratowania okazały się bezskuteczne, po dwóch dniach pacjentka zmarła.
Sekcja zwłok potwierdziła wstępne przypuszczenia: powodem śmierci było
przewlekłe niedożywienie. Doprowadziło ono kobietę do "krańcowego
wyniszczenia, odwodnienia i skrajnej anemii", jak czytamy w opinii wydanej
przez biegłych anatomopatologów.
Powiadomiona przez szpital prokuratura zajęła się wyjaśnianiem, czy kobieta
została zagłodzona, czy też sama odchudziła się na śmierć. Wczoraj śledztwo
zostało umorzone. - Nie znaleźliśmy żadnych dowodów ani poszlak wskazujących,
że do tej śmierci przyczyniły się osoby trzecie - tłumaczy Romuald Basiński,
rzecznik częstochowskiej prokuratury.
Zmarła od co najmniej 15 lat stosowała drastyczną dietę wegetariańską. Jadła
wyłącznie owoce, warzywa, ryż, trochę słodyczy. Żadnych tłuszczów, mięsa,
jajek - jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego.
Zawsze była szczupła. Mąż (dzieci nie mieli) zaczął działać dopiero, gdy żona
nie miała już nawet tyle siły, by wstać z łóżka. - Najwyraźniej przyzwyczaił
się do jej oryginalnego menu i do tego, że zawsze jadła bardzo mało - mówi
prowadzący sprawę prokurator Marek Szlichta.
- Sprawdziliśmy, że nie głodowała z biedy. Sąsiedzi widywali ją, jak robiła
zakupy w sklepie - dodaje prokurator Basiński.
Podczas przesłuchań mąż zmarłej tłumaczył, że gdy namawiał ją, by zjadła coś
pożywnego, tłumaczyła, że nie może, bo źle się po tym czuje. Gdy próbował
ukradkiem domieszać jej do jedzenia trochę tłuszczu, zawsze to wyczuła i
odmawiała przełknięcia. Zauważył też, że gdy czasami przybierała na wadze,
zaraz ograniczała jedzenie. Błagała, by nie wysyłał jej do szpitala: bardzo
bała się lekarzy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kobieta musiała
cierpieć na zaburzenie psychiczne zwane jadłowstrętem. Mogła to być także
anoreksja, ale po śmierci trudno to z całą pewnością stwierdzić.
38-letnia kobieta dość szczupła kobieta (rozmiar ubrania 38) przy wzroście
163 cm powinna ważyć 60-61 kg. Zmarła 38-latka przy 163 cm wzrostu, ważyła o
połowę mniej.
miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,2066367.html?nltxx=1077732&nltdt=2004-05-11-02-04
KOSZMAR!!!
Boszsz... toż to psychole jakieś..
tak się katować...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: pieczywo - szczupła sylwetka na węglowodanach
zignorowac informacje na temat zgubnego wplywu diet wysokotluszczowych dla
wielu ludzi, a konkretnie tragiczne przyklady zastosowania diety kwasniewskiego,
podaje pelny tekst o smierci czlowieka ktory zaufal diecie kwasniewskiego.
From ???@0x00000C58 Sat Mar 24 07:08:04 2001
X-Hamster-Info: Score=0 Received=20010324100907
Xref: roses.of.many.colours pl.soc.dieta.optymalna:953
Path: opty.mjz.com.pl!not-for-mail
From: "Darek Tomaszewki" <darek_tomaszewski@sympatico.ca>
Newsgroups: pl.soc.dieta.optymalna
Subject: Tragiczne skutki diety "Optymalnej"
Date: Sat, 24 Mar 2001 01:08:04 -0500
Organization: OSBO Warszawa
Lines: 51
Message-ID: ៓hdkp$cml$1@opty.mjz.com.pl>
NNTP-Posting-Host: hse-toronto-ppp299500.sympatico.ca
X-Trace: opty.mjz.com.pl 985414105 13013 64.231.49.84 (24 Mar 2001 06:08:25 GMT)
X-Complaints-To: news@mjz.com.pl #bylo puste
NNTP-Posting-Date: 24 Mar 2001 06:08:25 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-Old-Xref: opty.mjz.com.pl pl.soc.dieta.optymalna:2703
Drodzy czlonkowie listy,
Pare godzin temu wrócilem z pogrzebu kolegi w Mississauga w Kanadzie.
Rok temu byl zdrowym czterdziestodwuletnim mezczyzna z kilkunastokilogramowa
nadwaga.
Planowal otworzyc wlasna firme.
Pod wplywem rodziny zdecydowal sie zastosowac diete Pana Kwasniewskiego.
Przez pierwsze pare miesiecy czul sie bardzo dobrze na tej diecie z
wyjatkiem pierwszych paru dni. Po okolo trzech miesiacach zachorowal na
nadcisnienie. Podlamalo go to troche ale nie zaprzestal diety. Schudl prawie
20 kg i byl z tego zadowolony. W nastepnych miesiacach zaczal miec bóle
ukladu pokarmowego (szczególnie watroby), zaburzenia snu i wzroku. Znajomi
radzili mu zeby zaprzestal
tej diety ale ich ignorowal poniewaz wierzyl w teorie doktora
Kwasniewskiego.
Zaczal odwiedzac lekarzy. Pod szesciu miesiacach pojawily sie objawy
cukrzycy. Po badaniach lekarz potwierdzil ze poziom cukru we krwi jest poza
norma. Ze wzgledu na dolegliwosci mój kolega nie byl wstanie pracowac i
wpadl w depresje. Ze wzgledu na skutki zdrowotne diety i pod wplywem nalegan
lekarza i znajomych zdecydowal sie wrócic do normalnego odzywiania.
Na poczatku mial powazne skutki uboczne ale po paru miesiacach bóle ukladu
pokarmowego ustaly. Niestety depresja trwala poniewaz nie wierzyl ze wyleczy
sie z nadcisnienia i cukrzycy.
Jego zyciowe plany zalamaly sie. W tym tygodniu we wtorek pomimo opieki
lekarzy, rodziny i
znajomych zakonczyl zycie w sposób tragiczny.
Znalem go od dwunastu lat i wiem ze byl czlowiekiem bardzo solidnym.
Zanim zaczal diete przestudiowal ksiazki Dr Kwasniewskiego i stosowal sie do
zalecen
z matematyczna dokladnoscia. W czasie ostatnich paru miesiecy poznal wiele
osób które stracily zdrowie na diecie Pana Kwasniewskiego. Jedna osoba
zmarla. Wiele osób namówil na zaprzestanie lub na nie stosowanie tej diety.
Mojemu koledze nikt zycia nie przywróci. Dla innych jest jeszcze czas.
Darek Tomaszewski
Software Engineering Manager, Cedara Software
6509 Airport Road
Mississauga, Ontario
L4V 1S7
Canada
Email: darek_tomaszewski@sympatico.ca
PS.
Jesli Ty lub Twój znajomy ma skutki uboczne w wyniku zastosowania diety Dr
Kwasniewskiego
prosze o list. Jesli to mozliwe to prosze tez o zgode na publikacje listu w
prasie.
Razem mozemy uratowac siebie i innych.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Przeniesione wątki
19-12-2006 edziecko:
komp. program do nauki angielskiego dla dzieci???
Autor: berecik7
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=566&w=54116253
Tupot Małych Stóp - widziałyście? warto?
Autor: limonka_3
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=566&w=53861616
Jedzenie:
co robicie do jedzenia na Wigilię??
Autor: pacia811
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=579&w=54126853
Święta - co można zrobić?
Autor: gwiazdka114
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=579&w=54098962
Pomysly na sniadanie i kolacje-jakie macie???
Autor: jola_sola
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=579&w=54128596
gry i zabawy:
Flet prosty - prosba
Autor: lucerka
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=576&w=54089185
Salon:
Pamiętnik
Autor: pola731
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=582&w=54120292
pulp fiction - oglądał ktoś?
Autor: femme_fatale13
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=582&w=54092803
potrzebuję na jutro jakiś wierszyk o choince
Autor: aniadawid1
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=582&w=54098740
Może ktoś wie?
Autor: monia145
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=582&w=54109707
Zdrowie kobiety:
skutki diety eliminacyjnej
Autor: onion75
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=54107726
Bardzo pline
Autor: jaskra2
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=54100658
Mama cud:
pomocy!!! ratujcie !!!!!!!
Autor: aga24czarownik
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=580&w=54127319
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: nalesniki
In Po raz kolejny poruszam ten temat, poniewaz zaczyna mnie to coraz bardziej irytowac... Jestem od pewnego czasu wciaz jakby niewyspany - sile generalnie mam i efekty w nauce takie jak byly wczesniej, ale czuje sie rozkojarzony i ospaly - po prostu mam takie samopoczucie... Czy ktos z Was moglby mi cos doradzic na ten temat... przeszlo mi przez mysl, ze moze jem za malo weglowodanow, ale zjadam dziennie ok 60gram, wiec jak je jeszcze zwieksze to to juz chyba bedzie pogwalcenie zasad DO. Z gory dziekuje za wszelkie porady i wskazania, pozdrawiam,
-------------------------------------------------------------------- From: "Darek Tomaszewki" <darek_tomaszewski(at)sympatico.ca Newsgroups: pl.soc.dieta.optymalna Subject: Tragiczne skutki diety "Optymalnej" Date: Sat, 24 Mar 2001 01:08:04 -0500 Message-ID: <99hdkp$cm@opty.mjz.com.pl
Drodzy czlonkowie listy, Pare godzin temu wrócilem z pogrzebu kolegi w Mississauga w Kanadzie. Rok temu byl zdrowym czterdziestodwuletnim mezczyzna z kilkunastokilogramowa nadwaga. Planowal otworzyc wlasna firme. Pod wplywem rodziny zdecydowal sie zastosowac diete Pana Kwasniewskiego. Przez pierwsze pare miesiecy czul sie bardzo dobrze na tej diecie z wyjatkiem pierwszych paru dni. Po okolo trzech miesiacach zachorowal na nadcisnienie. Podlamalo go to troche ale nie zaprzestal diety. Schudl prawie 20 kg i byl z tego zadowolony. W nastepnych miesiacach zaczal miec bóle ukladu pokarmowego (szczególnie watroby), zaburzenia snu i wzroku. Znajomi radzili mu zeby zaprzestal tej diety ale ich ignorowal poniewaz wierzyl w teorie doktora Kwasniewskiego. Zaczal odwiedzac lekarzy. Pod szesciu miesiacach pojawily sie objawy cukrzycy. Po badaniach lekarz potwierdzil ze poziom cukru we krwi jest poza norma. Ze wzgledu na dolegliwosci mój kolega nie byl wstanie pracowac i wpadl w depresje. Ze wzgledu na skutki zdrowotne diety i pod wplywem nalegan lekarza i znajomych zdecydowal sie wrócic do normalnego odzywiania. Na poczatku mial powazne skutki uboczne ale po paru miesiacach bóle ukladu pokarmowego ustaly. Niestety depresja trwala poniewaz nie wierzyl ze wyleczy sie z nadcisnienia i cukrzycy. Jego zyciowe plany zalamaly sie. W tym tygodniu we wtorek pomimo opieki lekarzy, rodziny i znajomych zakonczyl zycie w sposób tragiczny. Znalem go od dwunastu lat i wiem ze byl czlowiekiem bardzo solidnym. Zanim zaczal diete przestudiowal ksiazki Dr Kwasniewskiego i stosowal sie do zalecen z matematyczna dokladnoscia. W czasie ostatnich paru miesiecy poznal wiele osób które stracily zdrowie na diecie Pana Kwasniewskiego. Jedna osoba zmarla. Wiele osób namówil na zaprzestanie lub na nie stosowanie tej diety. Mojemu koledze nikt zycia nie przywróci. Dla innych jest jeszcze czas. Darek Tomaszewski Software Engineering Manager, Cedara Software 6509 Airport Road Mississauga, Ontario L4V 1S7 Canada Email: darek_tomaszewski(at)sympatico.ca -------------------------------------------------------------------- From: Iza <izadobrowolska(at)interia.pl Newsgroups: pl.soc.dieta.optymalna Subject: Odpornosc organizmu Date: Fri, 22 Jun 2001 10:21:45 +0200 Message-ID: <3B330017.C3BC@interia.pl Witam, od jakiegos czasu powaznie nurtuje mnie problem odpornosci organizmu. Moze czegos nie wiem, albo cos przeoczylam ale DO ma ja chyba polepszac? Pytam, bo u mnie jest dokladnie odwrotnie. A mianowicie, kiedys bylam bardzo odporna na wszelkie infekcje gornych drog oddechowych. Antybiotykow nie stowalam prawie nigdy, chorowalam rzadziej niz (tradycyjnie :-) raz do roku. Jednak teraz, w ciagu ostatnich 9 miesiecy (bo tyle stosuje DO) zachorowalam jakies 5-6 razy. Niby nic, drobne infekcje, przez kilka dni zyletki w gardle i po sprawie. Ale wlasciwie kazdy kontakt z osobami chorymi konczy sie jakimis problemami. Do tego paskudny jeczmien na gornej powiece (ktorego nigdy nie mialam), od czasu do czasu opryszczka a moj ostatni nabytek, to zapalenie spojowek. I co mi jest? Wszystko to wyglada raczej jak obnizenie odpornosci a nie podwyzszenie. Brak niektorych witamin? Zaczelam regularnie jej jesc w tabletkach. A moze nadmiar niektorych witamin? Wiem, ten problem ciagle przewija sie w "tutejszej" dyskusji. Nieprawidlowe stosowanie diety? Watpie - stosuje ja jako lekarstwo na luszczycowe zapalenie stawow i pomaga (oczywiscie na stawy a nie na luszczyce - bo na to zdecydowanie szkodzi, calkiem jak u Irka Bielenia - ale w moim przypadku stawy to gorszy problem), wiec raczej nie wpadalam w zadna pulapke (mam nadzieje). I co jeszcze moze mi sie przytrafic? Co jest ze mna nie tak? Czy ktos obserwuje u siebie podobne objawy? Pozdrawiam Iza -------------------------------------------------------------------- <koniec cytatow pochodzacych z grupy usenetowej Optymalnych, Roza ma tego wiecej, gdyby ktos chcial poczytac Ambicja nie pozwala przyznac, ze co?! Krysiu? Haaaaaalo? Wake up. The Martix has You. Pozdrawiam, Karola - rozkosznie ubawiona.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: nowa piramida zdrowego żywienia
Tłuszcze trans w ogóle nie pojawiają się w naszej piramidzie, ponieważ nie ma
dla nich miejsca w zdrowej diecie. Większości osób sugeruje się zażywanie
preparatów multiwitaminowych oraz umiarkowane spożywanie alkoholu (o ile nie ma
przeciwwskazań związanych z określonymi dolegliwościami lub przyjmowanymi
lekami). To ostatnie zalecenie należy jednak uzupełnić zastrzeżeniem: lepiej nie
pić alkoholu wcale, niż pić go za dużo. Coraz więcej badań wskazuje jednak na
pozytywny wpływ umiarkowanego spożycia alkoholu na układ krążenia.
Czy nasza piramida jest zdrowsza niż proponowana przez USDA? Opracowaliśmy nowy
wskaźnik zdrowego żywienia, mierzący zgodność diety stosowanej przez
poszczególne osoby z naszymi zaleceniami. Odnosząc ten zmodyfikowany wskaźnik do
danych uzyskanych podczas przeprowadzonych przez nas badań epidemiologicznych,
stwierdziliśmy, że kobiety i mężczyźni, którzy odżywiają się zgodnie z
wytycznymi ujętymi w nowej piramidzie, są mniej narażeni na poważne choroby
przewlekłe. Wynika to niemal w całości z istotnego spadku zagrożenia chorobami
układu krążenia - 30% u kobiet i 40% u mężczyzn. Przestrzeganie nowych zasad nie
zmniejsza natomiast ryzyka zachorowania na nowotwory. Na ograniczenie
zapadalności na te choroby ma bowiem wpływ nie tyle dieta, ile kontrola masy
ciała i aktywność fizyczna.
Oczywiście, nadal nie jesteśmy pewni wielu aspektów związku między dietą a
zdrowiem. Potrzebne są dalsze badania, by określić rolę nabiału, wpływ
poszczególnych gatunków owoców i warzyw na zdrowie, korzyści i zagrożenia
płynące z farmakologicznego uzupełniania diety witaminami oraz długofalowe
skutki diety w dzieciństwie i młodości. Należy także badać związki między
czynnikami żywieniowymi a predyspozycjami genetycznymi danej osoby, choć trudno
na razie ocenić ich znaczenie.
Jeszcze jedno poważne zadanie to zagwarantowanie, że informacje o zdrowym
odżywianiu opierają się wyłącznie na danych naukowych. USDA zapewne nie jest
najlepszym kandydatem na instytucję rządową opracowującą obiektywne wytyczne
żywieniowe, ponieważ może być zbyt silnie związany z przemysłem
rolno-spożywczym. Piramidę żywieniową należy przebudowywać z dala od wpływów
politycznych i interesów ekonomicznych różnych grup nacisku.
Tłumaczył: Krzysztof Kwaśniewicz, „Świat Nauki” marzec 2003
Piramida żywieniowa opracowana w 1992 roku przez amerykański Departament
Rolnictwa zalecała unikanie tłuszczów i spożywanie dużych ilości pokarmów
bogatych w węglowodany, takich jak chleb, kasze, ryż i makaron. Celem było
obniżenie konsumpcji tłuszczów nasyconych, powodujących wzrost poziomu
cholesterolu we krwi.
Badacze stwierdzili, że przyjmowanie dużych dawek oczyszczonych węglowodanów, na
przykład w postaci białego pieczywa czy białego ryżu, może zaburzać poziom
glukozy i insuliny. Zastąpienie węglowodanów zdrowymi tłuszczami jedno- lub
wielonienasyconymi zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca.
Dietetycy zaproponowali obecnie nową piramidę żywieniową, zalecającą spożywanie
zdrowych tłuszczów i produktów pełnoziarnistych, a unikanie oczyszczonych
węglowodanów, masła i czerwonego mięsa.
STARA PIRAMIDA ŻYWIENIOWA opracowana przez amerykański Departament Rolnictwa
wyrażała przesłanie tłuszcz szkodzi, z którego wynikała konkluzja: węglowodany
są zdrowe.
Obecnie kwestionuje się te zbyt daleko idące uogólnienia.
NOWA PIRAMIDA ŻYWIENIOWA zaprojektowana przez autorów artykułu rozróżnia zdrowe
i niezdrowe rodzaje tłuszczów i węglowodanów. Nadal zaleca się spożywanie warzyw
i owoców, natomiast należy ograniczyć konsumpcję nabiału.
Alkohol umiarkowanie O ILE NIE MA PRZECIWSKAZAŃ
Tłuszcze i słodycze SPOŻYWAĆ OSZCZĘDNIE
Mleko, jogurty i sery 2-3 PORCJE
Mięso, ryby, drób, jaja, orzechy i łuskana fasola 2-3 PORCJE
Owoce 2-4 PORCJE
Pieczywo, kasze, ryż i makaron 6-11 PORCJI
Warzywa 3-5 PORCJI
LEGENDA
Tłuszcze (naturalne i dodane)
Cukry (dodane)
Masło i czerwone mięso STOSOWAĆ OSZCZĘDNIE
Nabiał lub preparaty wapniowe 1-2 PORCJE
Orzechy i rośliny strączkowe 1-3 PORCJE
Biały ryż, białe pieczywo, ziemniaki i makaron STOSOWAĆ OSZCZĘDNIE
Multiwitaminy DLA WIĘKSZOŚCI
Ryby, drób i jaja 0-2 PORCJE
Oleje roślinne DO WIĘKSZOŚCI POSIŁKÓW
Warzywa DUŻE ILOŚCI
Produkty pełnoziarniste DO WIĘKSZOŚCI POSIŁKÓW
Codzienna aktywność fizyczna i kontrola masy ciała
Owoce 2-3 PORCJE
Ze: Świat Nauki, marzec 2003
en.wikipedia.org/wiki/Healthy_eating_pyramid
www.hsph.harvard.edu/nutritionsource/pyramids.html
www.sciam.com/article.cfm?articleID=0007C5B6-7152-1DF6-9733809EC588EEDF&pageNumber=1&catID=2
www.harvardmagazine.com/on-line/050465.html
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 94 postów • 1, 2
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|