Andrzej Rosa wrote:
Dnia 2007-12-02 Romuald Szcześniak napisał(a):
| On Sun, 2 Dec 2007 17:26:37 +0000 (UTC), Andrzej Rosa wrote:

| jak rozumiem, w swoim motocyklu masz silnik 50 cm??

| Pięćdziesiątki są po prostu nudne, ale wielu motocyklistów ma coś
| takiego do dojazdĂłw do pracy.  Oszczędności na paliwie są naprawdę
| znaczące, a moĹźesz dostać uĹźywalny skuter za cenę łańcucha i opon.  Poza
| tym w korkach są po prostu szybsze (bo węższe) niż duże maszyny.

| SprzedaĹź skuterĂłw miejskich przerasta sprzedaĹź duĹźych maszyn bodajĹźe o
| rząd wielkości, więc w gruncie rzeczy twój argument wspiera moją tezę.

| aha, wyjeżdżam z domu na skuterze, na autostradzie przesiadam się na dużą
| maszynę i po zjeździe znowu wracam do skutera? ;]

Jak dojeżdżasz autostradą do pracy, to nie kupujesz skutera.

| ROTFL, porównaj sobie czasy na Viście i na najnowszym Ubuntu - to jest
| poraĹźka Linuksa.

| Jakie czasy?

| uĹźywania na baterii.

Ciekawe jakie czasy na tym sprzęcie ma MacOS? (Innym słowy, dobrze że w
ogĂłle rusza.)  Jeśli niepełna obsługa sprzętu jest poraĹźką Linuksa, to
wszystkie Windowsy razem wzięte są jeszcze większą poraĹźką.  Bez
sterowników od producentów nie obsługują nawet kart dźwiękowych czy
sieciowych.


Ale cały myk polega na tym, że producenci te sterowniki jeśli sprzęt nie
jest obsolete udostępniają. Ewentualnie w przypadku Visty prędzej czy
później sterowniki pojawiają się na Windows Update.

Andrzej Rosa wrote:

| Dnia 2007-12-02 Romuald Szcześniak napisał(a):
| On Sun, 2 Dec 2007 17:26:37 +0000 (UTC), Andrzej Rosa wrote:

| | jak rozumiem, w swoim motocyklu masz silnik 50 cm??
| Pięćdziesiątki są po prostu nudne, ale wielu motocyklistów ma coś
| takiego do dojazdĂłw do pracy.  Oszczędności na paliwie są naprawdę
| znaczące, a moĹźesz dostać uĹźywalny skuter za cenę łańcucha i opon.  Poza
| tym w korkach są po prostu szybsze (bo węższe) niż duże maszyny.
| SprzedaĹź skuterĂłw miejskich przerasta sprzedaĹź duĹźych maszyn bodajĹźe o
| rząd wielkości, więc w gruncie rzeczy twój argument wspiera moją tezę.
| aha, wyjeżdżam z domu na skuterze, na autostradzie przesiadam się na dużą
| maszynę i po zjeździe znowu wracam do skutera? ;]
| Jak dojeżdżasz autostradą do pracy, to nie kupujesz skutera.

| | ROTFL, porównaj sobie czasy na Viście i na najnowszym Ubuntu - to jest
| | poraĹźka Linuksa.
| Jakie czasy?
| uĹźywania na baterii.
| Ciekawe jakie czasy na tym sprzęcie ma MacOS? (Innym słowy, dobrze że w
| ogĂłle rusza.)  Jeśli niepełna obsługa sprzętu jest poraĹźką Linuksa, to
| wszystkie Windowsy razem wzięte są jeszcze większą poraĹźką.  Bez
| sterowników od producentów nie obsługują nawet kart dźwiękowych czy
| sieciowych.

Ale cały myk polega na tym, że producenci te sterowniki jeśli sprzęt nie
jest obsolete udostępniają. Ewentualnie w przypadku Visty prędzej czy
później sterowniki pojawiają się na Windows Update.


A Vista 64bit obsluguje juz cos wiecej niz 4 urzadzenia na krzyz?

On Sun, 2 Dec 2007 21:11:48 +0000 (UTC), Andrzej Rosa wrote:
| jak rozumiem, w swoim motocyklu masz silnik 50 cm??

| Pięćdziesiątki są po prostu nudne, ale wielu motocyklistów ma coś
| takiego do dojazdĂłw do pracy.  Oszczędności na paliwie są naprawdę
| znaczące, a moĹźesz dostać uĹźywalny skuter za cenę łańcucha i opon.  Poza
| tym w korkach są po prostu szybsze (bo węższe) niż duże maszyny.

| SprzedaĹź skuterĂłw miejskich przerasta sprzedaĹź duĹźych maszyn bodajĹźe o
| rząd wielkości, więc w gruncie rzeczy twój argument wspiera moją tezę.

| aha, wyjeżdżam z domu na skuterze, na autostradzie przesiadam się na dużą
| maszynę i po zjeździe znowu wracam do skutera? ;]
Jak dojeżdżasz autostradą do pracy, to nie kupujesz skutera.


w kwestii formalnej, nie kupuję _dwóch_ skuterów ;-)

| Jeżeli pozwolimy się komputerowi rozbujać, korzystając z
| jego pełnej wydajności, wiatraczek poszumi mocniej i na stałe - wtedy
| powodowany przez niego odgłos osiąga maksymalne natężenie (33,4 dB). Hałas
| jest jednak śladowy, prawie żaden."
Nie mam wyczucia w decybelach, ale podejrzewam Ĺźe desktop z ktĂłrego
właśnie piszę generuje mniejszy hałas.  Klepanie w klawiaturę go
zupełnie zagłusza.


różni nas to, że poziom hałasu Vostro 1700 wiele osób może sama sprawdzić.

Nie kosztował 6 tys. zł z okładem.  


to naprawdę nie moja wina, że w polskim Dellu funt jest po 11 zł.

| ja wybrałem rozsądny kompromis.
KtĂłrego ja nie muszę rozumieć.  Dla mnie sensowny kompromis to mocny i
cichy desktop oraz lekki i cichy laptop.  Jedna maszyna jest w gruncie
rzeczy terminalem dla drugiej.  Od laptopa nie wymagam by dał radę
uciągnąć nowe gry, od desktopu nie wymagam by się mieścił w plecaku.


ale zdajesz sobie sprawę, że toto jest niewiele większe od całkiem niezbyt
starych piętnastek? :-/

On Sun, 2 Dec 2007 21:11:48 +0000 (UTC), Andrzej Rosa wrote:

| SprzedaĹź skuterĂłw miejskich przerasta sprzedaĹź duĹźych maszyn bodajĹźe o
| rząd wielkości, więc w gruncie rzeczy twój argument wspiera moją tezę.

| aha, wyjeżdżam z domu na skuterze, na autostradzie przesiadam się na dużą
| maszynę i po zjeździe znowu wracam do skutera? ;]

| Jak dojeżdżasz autostradą do pracy, to nie kupujesz skutera.

w kwestii formalnej, nie kupuję _dwóch_ skuterów ;-)


A czemu nie?  Jeśli nie wymagasz nieskuterowych osiągĂłw, to moĹźesz sobie
kupić ich kilka w cenie jednego nie w pełnie sprawnego motocykla (choćby
dla kogoś w rodzinie).

Kiedyś, gdy motocykle służyły faktycznie do transportu a nie łamania
sobie kości, tego typu rachunki miały znaczenie i zawsze sprzedawało się
więcej stosunkowo małych maszyn o niewielkich mocach i cenie.  Czasy
masowego motocyklizmu już mamy za sobą, bo ich rolę podzieliły między
siebie wygodniejsze w mieście skutery oraz tanie samochody.

[...]

| ja wybrałem rozsądny kompromis.

| KtĂłrego ja nie muszę rozumieć.  Dla mnie sensowny kompromis to mocny i
| cichy desktop oraz lekki i cichy laptop.  Jedna maszyna jest w gruncie
| rzeczy terminalem dla drugiej.  Od laptopa nie wymagam by dał radę
| uciągnąć nowe gry, od desktopu nie wymagam by się mieścił w plecaku.

ale zdajesz sobie sprawę, że toto jest niewiele większe od całkiem niezbyt
starych piętnastek? :-/


Tych zupełnych poraĹźek?  Bardzo moĹźliwe.

On Sat, 1 Dec 2007 18:23:53 +0000 (UTC), Andrzej Rosa wrote:

| No i?  

| no i dłużej toto działa na baterii, a i cichsze jest od starszych maszyn.

| Cuda jakieś.  Albo uĹźywasz tych dwĂłch rdzeni a wtedy nie pohulasz, albo
| ich nie uĹźywasz a wtedy ich nie potrzebujesz.  Oszczędność energii
| polega głównie na tym, że te potężne współczesne procesory są wyłączane
| lub zasilane niższym napięciem wtedy kiedy ich moc nie jest potrzebna.

jak rozumiem, w swoim motocyklu masz silnik 50 cm??


Pięćdziesiątki są po prostu nudne, ale wielu motocyklistów ma coś
takiego do dojazdĂłw do pracy.  Oszczędności na paliwie są naprawdę
znaczące, a moĹźesz dostać uĹźywalny skuter za cenę łańcucha i opon.  Poza
tym w korkach są po prostu szybsze (bo węższe) niż duże maszyny.

SprzedaĹź skuterĂłw miejskich przerasta sprzedaĹź duĹźych maszyn bodajĹźe o
rząd wielkości, więc w gruncie rzeczy twój argument wspiera moją tezę.

| Vista będzie tej mocy potrzebować częściej niż mniej zachłanne na sprzęt
| systemy.

ROTFL, porównaj sobie czasy na Viście i na najnowszym Ubuntu - to jest
poraĹźka Linuksa.


Jakie czasy?

| | http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Dell-Vostro-1700.5997.0.html - sześć
| | godzin na takim grzmocie Cię satysfakcjonuje? ;-)

| Nie bardzo.  4kg za ktĂłre pewnie trzeba odpowiednio słono zapłacić mnie
| niespecjalnie satysfakcjonują.  Tym bardziej, Ĺźe te same funkcjonalności
| może zrealizować albo znacząco tańszy albo znacząco lżejszy sprzęt z XP,
| MacOS czy Linuksem na pokładzie.

| nie zrozumiałeś. hint: 17-calowy wyświetlacz.

| W dalszym ciągu moje rozumowanie się broni.

http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Dell-Latitude-D830.3996.0.html -
dziewięć godzin na 15-calowym wyświetlaczu nie za bardzo Cię wbije w ziemię?
(a moĹźe i dobrze ;-)


A co ma mnie wbijać?  Akumulator ma toto dość potężny więc nie dziwię
się, że jest w stanie pyrkać na jałowych obrotach przez w miarę długi
czas.  Płacisz ponad 6 tys. za laptopa, ktĂłry wciąż waĹźy dwa razy za
duĹźo i jest za duĹźy.  

W ogóle to uparłeś się, żeby wspierać moją tezę, czy co?

"Hałas
W trybie bez obciążenia wentylator działa bez przerwy i jest wyraźnie
słyszalny w cichym otoczeniu."
"Co prawda prędkość obrotowa wzrasta wyraźnie w razie narzucenia
komputerowi obciążenia,"
"Ciepło
Choć spód obudowy nagrzewa się dość wyraźnie,"

On Sun, 2 Dec 2007 17:26:37 +0000 (UTC), Andrzej Rosa wrote:

| jak rozumiem, w swoim motocyklu masz silnik 50 cm??

| Pięćdziesiątki są po prostu nudne, ale wielu motocyklistów ma coś
| takiego do dojazdĂłw do pracy.  Oszczędności na paliwie są naprawdę
| znaczące, a moĹźesz dostać uĹźywalny skuter za cenę łańcucha i opon.  Poza
| tym w korkach są po prostu szybsze (bo węższe) niż duże maszyny.

| SprzedaĹź skuterĂłw miejskich przerasta sprzedaĹź duĹźych maszyn bodajĹźe o
| rząd wielkości, więc w gruncie rzeczy twój argument wspiera moją tezę.

aha, wyjeżdżam z domu na skuterze, na autostradzie przesiadam się na dużą
maszynę i po zjeździe znowu wracam do skutera? ;]


Jak dojeżdżasz autostradą do pracy, to nie kupujesz skutera.

| ROTFL, porównaj sobie czasy na Viście i na najnowszym Ubuntu - to jest
| poraĹźka Linuksa.

| Jakie czasy?

uĹźywania na baterii.


Ciekawe jakie czasy na tym sprzęcie ma MacOS? (Innym słowy, dobrze że w
ogĂłle rusza.)  Jeśli niepełna obsługa sprzętu jest poraĹźką Linuksa, to
wszystkie Windowsy razem wzięte są jeszcze większą poraĹźką.  Bez
sterowników od producentów nie obsługują nawet kart dźwiękowych czy
sieciowych.

| W dalszym ciągu moje rozumowanie się broni.

| http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Dell-Latitude-D830.3996.0.html -
| dziewięć godzin na 15-calowym wyświetlaczu nie za bardzo Cię wbije w ziemię?
| (a moĹźe i dobrze ;-)

| A co ma mnie wbijać?  Akumulator ma toto dość potężny więc nie dziwię
| się, że jest w stanie pyrkać na jałowych obrotach przez w miarę długi
| czas.  Płacisz ponad 6 tys. za laptopa,

no chyba w Polsce ;-

| który wciąż waży dwa razy za dużo i jest za duży.

tak jak mówiłem, mnie jest potrzebny DTR.


O gustach itp, ale szczerze nie rozumiem po co?  Za te pieniądze moĹźesz
mieć trzy desktopy o podobnych parametrach albo jeden sensowny laptop i
jeden sensowny desktop.  

| W ogóle to uparłeś się, żeby wspierać moją tezę, czy co?

| "Hałas
| W trybie bez obciążenia wentylator działa bez przerwy i jest wyraźnie
| słyszalny w cichym otoczeniu."
| "Co prawda prędkość obrotowa wzrasta wyraźnie w razie narzucenia
| komputerowi obciążenia,"
| "Ciepło
| Choć spód obudowy nagrzewa się dość wyraźnie,"

"Hałas

Vostro 1700 jest właściwie laptopem milczącym, przynajmniej tak wydaje się
za dnia, kiedy pracujemy z mało obciążającymi system aplikacjami.


Pięcioletnie laptopy to potrafią.

Fakt, Ĺźe
posiada on wentylator wychodzi na jaw dopiero wtedy,  kiedy w otoczeniu
cicho jest, czyli na przykład nocą.


Jak na przykład teraz?  Uuu.  To kicha.

Jednak nawet wtedy jedyne co słychać, to delikatny szum.


A co ma być słychać?  Potępieńcze wycia?

BTW - przy obecnej technologii laptopy bezwiatraczkowe powinny być
standardem.  

Jeżeli pozwolimy się komputerowi rozbujać, korzystając z
jego pełnej wydajności, wiatraczek poszumi mocniej i na stałe - wtedy
powodowany przez niego odgłos osiąga maksymalne natężenie (33,4 dB). Hałas
jest jednak śladowy, prawie żaden."


Nie mam wyczucia w decybelach, ale podejrzewam Ĺźe desktop z ktĂłrego
właśnie piszę generuje mniejszy hałas.  Klepanie w klawiaturę go
zupełnie zagłusza.  Co ciekawe, hałas nie wzrasta nawet jeśli go
maksymalnie obciążę grą, a to dzięki temu, że ma bezwiatraczkową kartę
graficzną (i przyzwoite wentylatory wewnątrz).

Nie kosztował 6 tys. zł z okładem.  

"Ciepło

Stosunkowo nikłe jest również nagrzewanie się obudowy. Co prawda wierzch
platformy roboczej osiąga temperaturę powyżej 37 stopni, ale dochodzi do
tego w miejscu obojętnym dla użytkownika, to jest przy samym wyświetlaczu.
Spód nie jest dużo cieplejszy - tam skrajna wartość temperatury to 38,5
kreski."

ja wybrałem rozsądny kompromis.


KtĂłrego ja nie muszę rozumieć.  Dla mnie sensowny kompromis to mocny i
cichy desktop oraz lekki i cichy laptop.  Jedna maszyna jest w gruncie
rzeczy terminalem dla drugiej.  Od laptopa nie wymagam by dał radę
uciągnąć nowe gry, od desktopu nie wymagam by się mieścił w plecaku.