|
Widzisz wypowiedzi znalezione dla zapytania: SKUTER SPROWADZONE
Temat: Rejestracja skutera
Jeśli jest to skuter sprowadzony to tak: przegląd 120 jeśli jest powypadkowy i jest to napisane w papierach to dodatkowy przegląd 80. Ubezpieczenie z NW(ubezpieczenie na ciebie, jeśli się poobdzierasz czy coś to też dostajesz sianko) ok 130 bez nw ok 100 podatek VAT to 22% od ceny na fakturze czyi np od 100E placisz 22E chyba że masz poniżej 2004 roku to płacisz 170 zwolnienia z podatku no i wydanie blach 120.
Razem: ok 500zł Jeśli kupiłeś zarejstrowanego to 120 podajże.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Piaggio zip
Witam, Mam do sprzedania skuter Piaggio Zip. Jest on juz zarejestrowany jako motorower na 2 osoby i oplacony w Polsce (30.03.07) wiec znikaja wszelkie formalnosci i trudnosci przy zakupie i rejestrowaniu skutera sprowadzonego.Sprowadzilem go dla siebie,sprzedawca mowil ze niedawno byl przeprowadzany generalny remnot co potwierdzily ogledziny i regulacjie u mechanika w polsce. Sprzedaje poniewaz jestem studentem i potrzebuje pieniazkow. Silnik bardzo ladnie pracuje. Skuter zostal wpelni odblokowany i bardzo fajnie sobie radzi na drodze. W tym tygodniu mial zalozona nowa przednia opone. Skuter mozna zobaczyc w Olkuszu (miedzy Krakowem a Katowicami) Cena oczywiscie do negocjacji nawet do duzej. Skuter jest bezwypadkowy. Na wszelkie pytania chetnie odpowiem,wiecej fotek wysle na mail. w.kluczew@wp.pl lub gg: 8259857
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: skuter-mina? HELP!
skuter-mina? HELP! ludzie!!!ekspercie!!! pomocy!
jak to jest ze skuterami z Niemiec???
czy wyprodukowany w 1998 roku motorower był w Niemczech rejestrowany?
tzn czy podlegał obowiązkowi rejestracji???czy miał dowód?
komis z którego kupiłem skuter twierdzi że nie i w związku z tym nie jest w
stanie takich dokumentów dostarczyć, wydział komunikacji straszy że nie
zarejestruje bez dowodu lub wymeldowania niemieckiego:((( urzędnik powiedział
mi, że w 1998 motorowery były JUŻ rejestrowane w Niemczech
Czy ktoś z Was może mi powiedzieć jak to faktycznie wygląda?
czy może wpakowałem się na minę? :(((
pytam Was, bo urzędnikowi oczywiście nie wierzę:)
dla jasności,sytuacja wygląda następująco:
-kupilem w komisie w Polsce skuter sprowadzony z Niemiec
-mam fakturę zakupu z tego komisu wystawioną na moje nazwisko,oraz
poświadczone notarialnie kopię faktury zakupu z Niemiec i kopię odprawy
celnej wystawione na nazwisko osoby fizycznej która sprowadziła skuter i
wstawiła do komisu,dowód przyjęcia pojazdu w komis, jest też zaświadczenie z
przeglądu technicznego w Polsce wraz z załącznikiem "dokument identyfikacyjny
pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy za granica" gdzie pkt 1. mówi:nr
rejestracyjny-bez numeru, pkt 2.kraj poprzedniej rejestracji-brak danych
-urzędnik w wydziale komunikacji twierdzi,ze nie może zarejestrowac pojazdu
bez niemieckiego dokumentu rejestracyjnego lub choćby dokumentu wymeldowania.
jeżeli coś wiecie to proszę piszcie-dz:)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rejestracja Yamahy
> Jest to skuter, sprowadzony z Holandii przez f-mę, zajmującą się tym
> zawodowo.Nie rejestrowana jeszcze w Polsce.
Więc pojazd ten był RACZEJ zarejestrowany w Holandii. Żeby zarejestrować go w
Polsce, trzeba przetłumaczyć jego dokumenty. A tam zapewne będzie napisane, czy
jest on motorowerem, czy motocyklem.
Szymon
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaki skuter dla dziewczyny?
Na pewno nie warto kupić skutera sprowadzonego z Włoch (tam ich nie szanują),
ani żadnej koreańskiej, tajwańskiej i tamtejszej (oprócz japośkiej oczywiście)
marki - one są prawie jednorazowe.
A to suzuki ma chyba mały przebieg... Przynajmniej jak na motocykl (ale
Motocykl), 3000km za 6 lat to niewiele. Ale na skuterach się niezbyt znam, może
ktoś bardziej kompetentny się znajdzie.
Pozdrawiam Olgo!
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Jaki skuter dla dziewczyny?
Gość portalu: MJ napisał(a):
> Na pewno nie warto kupić skutera sprowadzonego z Włoch (tam ich nie szanują),
> ani żadnej koreańskiej, tajwańskiej i tamtejszej (oprócz japośkiej
oczywiście)
> marki - one są prawie jednorazowe.
>
> A to suzuki ma chyba mały przebieg... Przynajmniej jak na motocykl (ale
> Motocykl), 3000km za 6 lat to niewiele. Ale na skuterach się niezbyt znam,
może
>
> ktoś bardziej kompetentny się znajdzie.
No rzeczywiscie sie nie znasz...
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: skuter- mina???
skuter- mina??? jak to jest ze skuterami z Niemiec???
czy wyprodukowany w 1998 roku motorower był w Niemczech rejestrowany?
tzn czy podlegał obowiązkowi rejestracji???czy miał dowód?
komis z którego kupiłem skuter twierdzi że nie i w związku z tym nie jest w
stanie takich dokumentów dostarczyć, wydział komunikacji straszy że nie
zarejestruje bez dowodu lub wymeldowania niemieckiego:((( urzędnik powiedział
mi, że w 1998 motorowery były JUŻ rejestrowane w Niemczech
Czy ktoś z Was może mi powiedzieć jak to faktycznie wygląda?
czy może wpakowałem się na minę? :(((
pytam Was, bo urzędnikowi oczywiście nie wierzę:)
dla jasności,sytuacja wygląda następująco:
-kupilem w komisie w Polsce skuter sprowadzony z Niemiec
-mam fakturę zakupu z tego komisu wystawioną na moje nazwisko,oraz
poświadczone notarialnie kopię faktury zakupu z Niemiec i kopię odprawy
celnej wystawione na nazwisko osoby fizycznej która sprowadziła skuter i
wstawiła do komisu,dowód przyjęcia pojazdu w komis, jest też zaświadczenie z
przeglądu technicznego w Polsce wraz z załącznikiem "dokument identyfikacyjny
pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy za granica" gdzie pkt 1. mówi:nr
rejestracyjny-bez numeru, pkt 2.kraj poprzedniej rejestracji-brak danych
-urzędnik w wydziale komunikacji twierdzi,ze nie może zarejestrowac pojazdu
bez niemieckiego dokumentu rejestracyjnego lub choćby dokumentu wymeldowania.
jeżeli coś wiecie to proszę piszcie-dz:)
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Koszty
aha i slyszalem ze rejestracja sprowadzonego skutera jest drozsza o ile dokladniej albo ile kosztuje wtedy rejestracja
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: skuter do 50 ccm
Nie wie ktos jak jest z zarejestrowaniem skutera sprowadzonego? duzo trzeba placic? ile kosztuje oclenie itp
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: Rejestracja Yamahy
Jest to skuter, sprowadzony z Holandii przez f-mę, zajmującą się tym
zawodowo.Nie rejestrowana jeszcze w Polsce.
Obejrzyj resztę wiadomości
Temat: jak sprowadzic własną furę z zzagranicy?
naopak81 napisał:
> to są konkretne odpowiedzi....jak na onecie
Mogę konkretniej.
Tak- możesz skuter przywieźć na pace.
Musisz mieć - umowę kupna pojazdu (wystarczy prosty "bill of sale"), jeżeli
kupiłeś "na pysk" od gościa (norma w UK), to jeszcze przed wyjazdem sporządź
sobie lipną. Jeżeli ze sklepu ten skuterek- wystarczy paragon.
V5C (czyli dowód rejestracyjny)
Dwa powyższe dokumenty tłumaczysz u tłumacza przysięgłego (koszt około 70-80
złotych).
Przydać się także mogą- tax discs i stara polisa ubezpieczeniowa (za chwilę po co).
Teraz- czy wracasz z UK na stałe, czy też robisz komuś skuterkiem prezent?
Jeśli wracasz na stałe a skuter jest wypasionym i drogim modelem, to najmniej
boleć będzie rejestracja na "mienie przesiedleńcze". Wadą jest to, że przez rok
nie wolno Tobie tak sprowadzonego skutera sprzedać.
Krok 1
Wariant 1 (mienie)
Idziesz do Izby Celnej z tłumaczeniem i oryginałem dowodu, umową oraz Tax
Disc-ami i Polisą, które potwierdzą, że pojazd masz od przynajmniej pół roku
(weź też kserokopie wszystkich powyższych, bo sobie ich zażyczą). Wypełnienie
formularza zwolnienia z akcyzy kosztuje 17 złotych. Na zgłoszenie pojazdu do
Izby masz calutki rok od powrotu do kraju.
Wariant 2 (normalny)
Idziesz tylko z dowodem rejestracyjnym, umową i ich tłumaczeniami (ksero też
zechcą), wypełniasz AKC-U i deklarację nabycia wewnątrzwspólnotowego, płacisz 17
złotych + 3,1% wartości pojazdu. Na zgłoszenie masz 5 dni od wjazdu do kraju.
Krok 2 - Urząd Skarbowy
Deklaracja VAT-25, 160 złotych za wydanie zaświadczenia i czekasz tydzień aż
wydadzą. Gdybyś nie miał umowy (a już na wstępie ostrzegałem, że warto jest ją
mieć) to kolejne 17 zeta kosztuje złożenie oświadczenia o sposobie nabycia pojazdu.
Krok 3 - przegląd
Jeśli masz MOT ważny jeszcze przez długi okres, po prostu przetłumacz to
świadectwo ze stacji obsługi (VOSA certificate bodajże) u tłumacza przysięgłego.
W przeciwnym wypadku pełen przegląd rejestracyjny (169 zeta).
Krok 4 - wydział komunikacji
Bierz papiery (dowód rejestracyjny, zaświadczenie od celników, zaświadczenie ze
skarbówki, przegląd), wypełnij wniosek, zapłać "ekologiczną", dostaniesz coś
koło 160 zeta (jednoślady taniej, bo jednej tablicy tylko wymagają) do zapłaty
za tablice i dowód. Z urzędu wychodzisz z tablicami i "miękkim" dowodem
rejestracyjnym.
Krok 5 - agent ubezpieczeniowy
Wykupujesz OC. Możesz już jeździć (o ile nie zapomniałeś przykręcić tablic).
Krok 6 - wydział komunikacji, odsłona nr.2
Po niecałym miesiącu (datę odbioru Tobie podadzą) zgłaszasz się po "twardy"
dowód rejestracyjny. Żeby go odebrać musisz mieć ze sobą "miękki" i dowód
opłacenia OC. Nie płacisz już nic, sprawa zajmuje 5-10 minut.
Obejrzyj resztę wiadomości
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plraju.pev.pl
|
|
Cytat |
Do polowania na pchły i męża nie trzeba mieć karty myśliwskiej. Zygmunt Fijas Tylko poeci i kobiety potrafią wydawać pieniądze tak, jak na to zasługują. Facilius oppresseris quam revocaveris (ingenia studiaque) - (talenta i nauki) łatwiej można stłumić, niż do życia przywrócić. Fakt podstawowy, że jesteśmy życiem, które chce żyć - uświadamiamy sobie w każdym momencie naszego istnienia. Albert Schweizer Da mihi factum, dabo tibi ius - udowodnij fakt, a ja ci wskażę prawo.
|
|